Skocz do zawartości

Zdjęcie

Asgard na pomoc!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
53 odpowiedzi w tym temacie

#41 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 07.08.2005 - |14:48|

Asgardczycy imo zamiast budowac na statku Tauri naped czy tarcze powinni im pozyczyc maszynke do zwalniania czasu. Poradzili by sobie z Wraith wtedy w chwilke - tak jak swego czasu z Replikatorami (tam to sie nie do konca udalo), ktore byly o wiele bardziej rozgarniete niz Wraith (dlatego sie nie udalo :>)
A tak - tylko namieszali w serialu i bez zpm ani rusz. To troche nieprzemyslane.... :/
  • 0
Dołączona grafika

#42 Nom

Nom

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 335 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 25.08.2005 - |22:18|

Tak się zastanawiam, czy byłaby możliwa wymiana jeszcze jednej technologii Asgardu, tj. systemów komunikacji. Byłyby one bardzo przydatne, dzięki nim nie byłoby potrzebne marnowanie energii ZPM na wysyłanie raportów do SGC, a w razie nagłej potrzeby ludzie na Atlantis mogliby natychmiastowo wezwać pomoc.
  • 0
om bhur bhuvah svah
tát savitúr váreniyam
bhárgo devásya dhimahi
dhíyo yó nah pracodáyat

#43 Templariusz

Templariusz

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 48 postów
  • Miastoz znienacka

Napisano 31.08.2005 - |08:30|

heh ale przyznacie że Hermiod na statku Dedal to ciekawy pomysł :) a jak szybko uczy się przeklinać po "ludzkiemu' hehehe :)

Wyświetl post


tak już to widze polska na atlantydzie ekipa rozmawia z szarakiem: powiedz "kur*** ma*".
a owo sformułowanie stanie się najpopularniejszym w galaktyce (albo kilku). <_<

co do poszukiwań zpm śmiem twierdzić że to rzadkość ( artefakt "potentia" w galaktyce pegaza czy najcenniejszy skarb RA w egipcie )

Co do moziwości większej pomocy asgardu ja to wykluczam ( podobnie jak wsparcie Tok*ra i wolnych jaffa ). Być może w galaktyce pegaza znajdziemy jakiegoś nowego sojusznika bardziej chętnego do współpracy ( byle na wyższym poziomie technologicznym niż Unasi :) którzy choć oddani sprawie .... szkoda gadać )
  • 0

#44 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 31.08.2005 - |19:54|

swoją drogą twórcy serialu popełnili moim zdaniem drobną niekonsekwencje; skoro my wiemy, że ZPM to źródło energii dziwne, że Goa'uldowie o tym nie wiedzieli; Ra traktował używał tego do ogłupiania ludzi, a nie badał "bateryjki";
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#45 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 12.09.2005 - |23:20|

swoją drogą twórcy serialu popełnili moim zdaniem drobną niekonsekwencje; skoro my wiemy, że ZPM to źródło energii dziwne, że Goa'uldowie o tym nie wiedzieli; Ra traktował używał tego do ogłupiania ludzi, a nie badał "bateryjki";


Władcy Planet nie za bardzo wiedzieli co jest do czego. Dopiero Anubis po swojej trascendencji zyskał trochę wiedzy, a więc wiedział co i gdzie powinno działać. Stąd pewnie takie zastosowanie.
A co do Asgardu. Myślę, że taka a nie inna pomoc dla ludzi wynikała z kilku powodów. NA pewno nie chcieli się zbytnio dzielić swoją bronią ofensywną (scena z SGA2x1), nawet blokowali transpondery przed przesyłaniem broni. Uważali pewnie też, że skoro monitorują Dedala i modyfikują go, to i tak jest to wielki dar dla bądż co bądź prymitywnych technologicznie ludzi. No i ostqatnie. Skoro ludzie wleźli sami w paszczę lwa, to niech sami teraz z tego wybrną. To nie ich wojna i nie ich świat. Choć pewnie mają chrapkę na wiedzę Pradawnych - w tym też i na Atlantydę.

Użytkownik jack edytował ten post 12.09.2005 - |23:21|

  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#46 Grishka

Grishka

    Starszy kapral

  • VIP
  • 277 postów
  • MiastoMiasto Świętej Wieży

Napisano 13.09.2005 - |20:53|

Władcy Planet nie za bardzo wiedzieli co jest do czego.

Hmm... Tu bym się tak do końca nie zgodził. W wiekszości przypadków doskonale wiedzieli co jest do czego :D Władcy systemu nie na darmo byli Władcami Sytemu i żyli te parę lat dłużej... Jedyną przewagą Ziemi, a właściwie słabością Goa'uld, była ich organiczna wręcz ignorancja, przytępienie oceny stanu rzeczy i żądza władzy powodowana przez nadmierne korzystanie z sarkofagów, oraz ciągłe walki o wpływy... czyli trochę jak sytuacja w Polsce "dzielnicowej" :P
No i najważniejsze - bazowali oni na zdobytych technologiach - zdobywali je najczęściej razem z "instrukcjami". A w przypadku znalezionego artefaktu, a pewniej zdobytego na kimś, po prostu mogli olać sprawę - stać ich było na to - nie mieli miecza nad głową :lol:

Użytkownik Grishka edytował ten post 13.09.2005 - |20:54|

  • 0
* złość, wstyd, strach, zazdrość, smutek - nie dają nic a zatruwają duszę... żyj tak, by ich nie doświadczać...
* ciesz się życiem - ale tak, by nigdy nikogo nie krzywdzić, by każdemu móc spojrzeć w twarz i nie pluć sobie w lustro z rana...
* szczęście, które dajesz wraca do ciebie w trójnasób
* wybaczaj i nie bój się prosić o wybaczenie

#47 morman

morman

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 522 postów
  • MiastoRabka - Zdrój/Kraków

Napisano 27.09.2005 - |17:19|

Skoro ludzie wleźli sami w paszczę lwa, to niech sami teraz z tego wybrną. To nie ich wojna i nie ich świat.

Wyświetl post

to samo mogliśmy im powiedzieć gdy prowadzili wojne z replikatorami, ale tego nie powiedzieliśmy i uchroniliśmy ich rasę od całkowitego znisczenia. Po zatym Asgardczycy są rasą jakby to powiedzieć "pacyfistów" i używają siły tylko w ostateczności. :afro:
  • 0
Każdą rewolucyjną ideę można podsumować trzema fazami - to niemożliwe, nie będę marnować czasu - to możliwe ale nie warte zachodu - mówiłem przez cały czas, że to był dobry pomysł
Prawo Clarke'a

#48 qub

qub

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 35 postów

Napisano 27.09.2005 - |19:36|

Z tym że na unicestwieniu replikatorów zależało nam tak samo jak i Asgard.
I faktycznie asgardczycy to straszne lalusie i wymoczki.
  • 0

#49 morman

morman

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 522 postów
  • MiastoRabka - Zdrój/Kraków

Napisano 28.09.2005 - |19:43|

Ale to wynika z faktu życia w izolacji przez tysiące lat nie mając żadnego wroga który by mógł im dorównać po prostu uznali że uzywanie siły jest nie potrzebne po dobnie ma się sprawa z Tollanami którzy są całkowicie bierni i uznali że nie będą pomagać innym cywilizacą aż w końcu Anubis ich zniszczył. :afro:
  • 0
Każdą rewolucyjną ideę można podsumować trzema fazami - to niemożliwe, nie będę marnować czasu - to możliwe ale nie warte zachodu - mówiłem przez cały czas, że to był dobry pomysł
Prawo Clarke'a

#50 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 17.10.2005 - |10:47|

Tollanie nauczyli sięna własnej skórz co to znaczy pomagać innym - sąsiedzka pomoc okazała się bardzo niebezpieczna. Skończyło sięto tragicznie dla deóch planet, a pewnie także dla całego ichniejszego układu słonecznego. Faktem jest, że za swoją głupotę i arogancję zapłacili bardzo wiele. Ciekawszym przykładem są Noxowie, których postępowanie jest z jednej strony pokojowe, ale z drugiej strony chyba są przygotowani na ewentualne ataki obcych. No i Asgard. Kolejna cywilizacja, która w jakiś sposób broni się przez podzieleniem się technologią.
Wszystkie wyższe rasy sąnie tylko technologicznie wyższe, ale także w pewnym sensie socjologicznie, filozoficznie itd., itp. To chyba pokazuje jak bardzo daleko zaszli, ale też jak to określał Tael'c nie potrafią myśleć strategicznie. Wiara w technologię zgubiła niejedną cywilizację :/
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#51 Dragonspirit

Dragonspirit

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 102 postów

Napisano 13.11.2005 - |14:51|

Asgard się odbudowuje po wojnie z replikatorami, pomijając, że już nam dali i tak sporo sprzętu na Dedala i na Prometeusza, a nowy statek ukaże się pod koniec 2-go sezonu SGA i pewnie tez w kij technologii Asgardu w niej. Poza tym, bez ZPM do Pegaza leci się 14 dni, więc trochę by się chłopaki spóźnili. Uważam jednak że Asgard by spokojnie przyleciał gdybyśmy ich poprosili :D
  • 0

#52 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 08.12.2005 - |03:01|

Należy sądzić, że karta z Agardem zachowana jest na kolejne sezony.
Póki co to o co chodzi w Atlantis. Ano ludzie polecieli gdzieś i narobili sibie trochę problemów. To nasze sprawy i póki co to ani nie było jak w decydującym momencie wezwać Asgardu na pomoc ani też ludzkość zagrożona nie jest. To, że w innej galaktyce robimy sobie problemy to nie powód, żeby wyczerpana i mająca własne kłopoty rasa w kółko nas pilnowała. Z faktu dobrych i udanych kontaktów nie wynika, że Asgard ma być pogotowiem Ziemian w każdej rozrubie, w którą się sami pchamy. Ostatecznie wiadomo, że dać Papuasom z Nowej Gwinei M16 i się pozabijają szybko bo do takiej broni nie dorośli. Asgard wcale zapewne nie jest przekonany, że młoda i niedoświadczona Ziemia powinna explorować wielkie miasto Pradawnych i szukać sobie przy okazji kłopotów w innych galaktykach.. Z ich punktu widzenia to gmeramy przy technologiach i zabawkach, które nas wyprzedzają o 1000ce lub miliony lat. Są wielkie szanse, że możemy sobie i nnym w ten sposób narobić sporo szkód. Przecież nawet w połowie 2 sezonu możemy wysadzić ATlantis w powietrze, zapakować ile się da technologii i zawrócić całą ekipę do domu + dość miło na Ziemi sobie żyć, a w przerwach opędzać się od Ori. Gdyby bezpośrednio zagrożona była ziemia to zapewne serial musiłaby ich uwzględnić, a tak to wsparcie technologiczne i 1 z nich na Dedalu to nie tak mało. Warto więc mieć w tym temacie - pomocy Asgardu przeciw Wraith - przed oczyma szerzej kontext ich spojrzenia na całą rozróbę wokół ATlantis. Póki co to siedząc w Pegazie sami prosimy się o kłopoty i ryzykujemy ujawnienie położenia Ziemi na własne życzenie.

Użytkownik Gaj edytował ten post 08.12.2005 - |03:12|

  • 0

#53 blazej1992

blazej1992

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 58 postów
  • MiastoTauri

Napisano 29.08.2008 - |17:47|

Podoba mi sie bron plazmowa Asgardu :D Tylklo czemu Dedal mial działka 2 na przodzie po obu strony mostka a Apollo mial po jednej stronie mostka i pod spodem????
skoro moga w pojedynke z bronia Asgardu zniszczyc statek pradawnych to czemu nie atakuja rojów???
moga je namierzac wiec co ich powstrzymuje???!!!
  • 0

#54 reyden

reyden

    Plutonowy

  • Email
  • 410 postów
  • MiastoUSS Excalibur (Gliwice)

Napisano 10.09.2008 - |12:42|

@ błażej1992

Zauważ że te Aurory były kontrolowane przez Asuran a nie Pradawnych .

A ci nie mieli nad nimi 100% kontroli ( ilość wystrzeliwanych dron itp. ) .

Z pełni sprawną i obsadzoną normalną załogą Aurorą może i by sobie poradzili w walce 1 na 1 .

Podobnie ma się sprawa z HS-ami , pamiętasz 4x22 / 5x01 ??

Tam Fenixa zaskoczyły 3-4 HS-y , jednego zniszczyli , reszta zdołała stłuc Fenixa .

Teraz 5x01 - Dedala tłucze zwykły krążownik Wraith .

Sam Dedal/Apollo raczej by sobie w takiej walce nie poradziły - zniszczyli by może 2-3 HS-y na raz , przy większej ich ilości nie dali by rady - mają za słabe osłony do tego ( tylko Odyseja ma mocniejsze i to znacznie mocniejsze - ale ona ma ZPM ) , broń musi się naładować - po prostu okręt ma za słabe reaktory .
  • 0

We are Rangers
We walk in the dark places no others will enter
We do not break way from combat
We stand on the bridge and no one may pass
We do not retreat whateaver the reason
We live for the One
We die for the One




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych