Zgadzam się z tobą Obi ...ale Lucas to cfaniak :hyhy:Sztywna gra większości bohaterów , jak dla mnie to Anakin z mrocznego widma był już bardziej „naturalny” niż ten grany przez Christensena . Dużym minusem jest straszliwa płytkość fabuły , nieciekawa i za szybka przemiana Anakina , jego totalna głupota . Aż dziw bierze że Palpatine wziął sobie takiego pomagiera .
Wiele powtarzających się błędów (na przykład działa energetyczne z łuskami ) , dziwne próby powiązania ze sobą bohaterów z późniejszych części , dziwne jednostki , których według różnego rodzaju przewodników nigdy nie było, a które przypominają trochę istniejące jednostki .
No i totalna wpadka Lucasa - znak który był na wojskowych statkach jest znakiem Imperium , a nie Republiki .
Nie będę już więcej wypominał , bo niema sensu , na film można puść do kina , ale nie należy się spodziewać powalającego dzieła .
A i najciekawsze – uważam że jednak druga cześć była bardziej mroczna .
why ...
Wspomniane działa pulsarowe z łuskami i scena salw burtowych ....toz to nic innego jak nawiązanie do wspaniałej historii pojedynków Galleonów za czasów odkryć Kolumba za którego on sam się chyba uważa :afro:
jednostki są żywcem wyjede z prospektów handlowych znanych "Firm" zbrojeniowych USA.....przypadek :look: wątpie...
Anakin biedny głupi Anakin zaślepiony przez straszliwy nałóg ....miłość...
Oznakowanie jednostek to poprostu wizja samego genialnego Lucasa ...to on przecież stworzył Imperium ..Palpi nie był aż tak cfany...
Na powaga to powiązanie fabułyu mnie tesh zirytowało najbardziej....na siłe chyba po 200 kawach nie mógł już nic wymyślił i stwierdził chyba, że
"Czekali tyle czasu to i tak kupią co im dam !!! "
Ale ja mówie stanowczo nieeeee......
!!
tylko że to już po fakcie... :>