I co, znowu bawimy się w Twittera? To chyba logiczne, że zasilanie maskowania a odpalenie silników i odlot/przemieszczenie Atlantydy w inne miejsce to dwie różne sprawy. To normalne, że różnica w pobieranej energii w tych dwóch sytuacjach jest ogromna.
Odcinek 033 - S02E13 - Alliances
Rozpoczęty przez
biku1
, 26.12.2010 - |09:15|
44 odpowiedzi w tym temacie
#41
Napisano 29.03.2011 - |14:01|
Uznałem,że ten podpis, który tutaj gościł obniżał poziom każdej mojej wypowiedzi, więc teraz jest ten.
#42
Napisano 30.03.2011 - |00:03|
Dobra, sprawdzilem to, przejrzalem odcinek specjalnie po to, by moc stwierdzic oficjalnie ze to beep prawda gdyż albowiemż zadne ujecie nie pokazuje zadnego "biurowca". Wczesniej w pierwszym sezonie wyraznie pokazano-poswiecono temu sporo czasu-ze Homeworld Command jest w Pentagonie, kropka. Tym razem nie pokazano nic, by temu zaprzeczyc (w nowym biurowcu bylyby takie wystroje wnetrz, jakies obrazy?). Malo tego, pokazano w ujeciach wszystko tak, by dac znac ze to Pentagon bez pokazywania, ze to Pentagon. Prawdopodobnie zrobiono to po to, by uniknac nachalnych skojarzen z 11 wrzesnia. Ale to jest z penwoscia Pentagon. Podobny styl budownictwa, wielki parking, srodek Waszyngtonu, dookola trawniczki. Czy trzeba zawsze wszystko wypalac w siatkowce?Sakramentosie, jest scena na zewnątrz i wyraźnie widać, że nie jest to okolica Pentagonu, widać nawet sam budynek. To jakiś [beeep] biurowiec.
"If you watch NASA backwards, it's about a space agency that has no spaceflight capability, then does low-orbit flights, then lands on moon."
Winchell Chung
Winchell Chung
#43
Napisano 06.04.2011 - |14:35|
Jestem zawiedziony. Po świetnym w mojej ocenie poprzednim odcinku, tutaj mamy do czynienia z takim typowym przeciętniakiem. Akcja na Ziemii jakoś specjalnie mnie nie zaciekawiła. W dodatku wiadome było że naszej dzielnej dwójce z Destiny nic się nie stanie. Mogli trochę więcej emocji pokazać tej dwójki, która wracając na Ziemię wiedziała że zginie przez te promieniowanie. Ale ogólnie wiele by to mojej oceny nie poprawiło. Raz że wolę jednak akcję w kosmosie, dwa - ogólnie wątek z Luckami mnie niezbyt interesuje.
Ocena: 5/10.
Ocena: 5/10.
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]
#44
Napisano 13.08.2011 - |20:18|
Dla mnie ten odcinek to takie nawiązanie do fabuł z pierwszych sezonów SG-1. Anturaż niby dramatyczny ale bardziej opowiedziany niż pokazany (budżet głupcze, budżet:). Potem dramat czterech osób. Dwie tu, dwie tam (to skrót myślowy ale wiadomo o co chodzi). I od razu wiadomo komu pisany koniec - chociaż "nieoczekiwanie" postaci ze stażem w serialu się upiecze. No i ten "polityczny amerykański etos .. .
Tak w SG musi być.
Odcinek kontynuuje tradycje SG w ramach fabuł z "politykami". Ujdzie.
7/10
Tak w SG musi być.
Odcinek kontynuuje tradycje SG w ramach fabuł z "politykami". Ujdzie.
7/10
#45
Napisano 23.07.2012 - |14:47|
Mam pytanie skąd David Telford wziął się na ziemi? W poprzednich odcinkach przecież był na przeznaczeniu przeniósł się z Przymierzem Lucian przez wrota a kiedy niby wrócił na ziemie? Czyżby to była alternatywa z poprzedniego odcinka ze niby udało się mu wrócić na ziemie Albo czyżby to był ten Telford tylko przeniósł się ze swojej rzeczywistości do naszej?
Po za tym odcinek był spoko
Po za tym odcinek był spoko
Użytkownik emilzx edytował ten post 23.07.2012 - |14:54|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych