73 odpowiedzi w tym temacie

[delta1908]

04x08
Poziom z poprzedniego odcinka nieco się obniżył. Rozbudowali nam trochę tło fabularne. Znów niestety powróciły Różczka i jej mamusia i to w większej dawce.
Coraz więcej wątków łączy się ze śledztwem Reinera i Brehma.
No i niezły pomysł naszego papieża co do formy złamania Janka. Zamiast tępej przemocy chwyt psychologiczny i wkrótce się rozejdzie, że chłopak sypie.
Władek nawiązał kontakt z matką i moja teoria co do tego, że może pani doktor będzie miała wpływ na jakąś akcję przeciwko Fisherowi jest coraz bardziej realna.
Bronkowi z tym dzieciakiem jakoś zbyt łatwo udało się uciec z łapanki.
Michcio z tymi oświadczynami to się chyba trochę zapędził. Znają się kilka tygodni i już myśl o ożenku. Zobaczymy co to z tego będzie.

[Mdeem]

4x08
ble, ble, ble cały odcinek tak że mi nawet oświadczyny umknęły
4x09
no to chyba scenarzystów ponisło - akcja w Berlinie? to niech się jeszcze do Kancelarii Rzeszy wkręcą.
Jestem ciekaw czy producenci mają w planach pokazanie Powstania, już byłby czas coś o tym wspominać wśród naszych bohaterów - tylko jak to zrobić na jednej ulicy i jednym bazarze W '44 wujcio Stalin dawał Niemcom nieźle popalić - "góra" wiedziała że jest pozamiatane a tu cały czas wśród niemiaszków sielanka.
Sądząc po natężeniu wątków Różczka-Wencelowa i mama u gubernatora - brak pomysłu na ten sezon, kręcimy na fali popularności poprzednich i jakoś to do przyszłego roku zleci - tak to widzę.

[delta1908]

04x09
Jednak mamunia naszych braci z podziemia u gubernatora będzie miała jakąś rolę do odegrania chociaż póki co strasznie powoli się to wszystko rozkręca. A nasze złotko znając życie trafi w ręce AK. Przyda się przed powstaniem, do którego już chyba w tym sezonie nie dojdzie.
Różczka z Wencel to zapychacz pierwsza klasa. Nawet zabójstwo tej dziewczyny tego nie zmieni. Ciekawe tylko kto to zrobił? Wychodzi chyba, że to ta helga. Może naszą Różczkę i jej mamusię czeka to samo? Pomarzyć zawsze warto Pewnie w kolejnym odcinku wpadnie Bronek z ekipą i ją uratują i sielanka będzie trwała dalej.
Co od tej akcji w Berlinie to trochę to naciągane i jakieś takie zupełnie bezsensowne. No i ciekawe jak to pokażą? Pewnie zobaczymy sam dworzec z niemieckimi napisami.
Reiner i jego metoda złamania Janka zdaje egzamin. I pytanie papieża czy kolesie będą go chcieli odbić czy odstrzelić zabrzmiało dość złowróżbnie. Szkoda by było chłopaka. Chociaż znając realia wszystko skończy się happy endem.
A z tym Brehmem to mnie zaskoczyli mocno. Ciekawe jak sobie Reiner teraz sam poradzi. A może dołączy do kolegi Nasz Karol, który został och Karolem pojawia się chyba w każdej polskiej produkcji. Ciekawe kiedy w końcu skończy się te jego 5 minut.

[Macmax]

IV.08
z sensacji zrobiła nam się obyczajówka, akurat w tym serialu nie wypada to najlepiej, jedyne ciekawe momenty to sceny z Adamczykiem i jego sposobami przekonania do sypania Janka. Ruda znowu spiknęła się z Władkiem i ma schizy, a zabija z zimną krwią. Wątek Wesołowskiego i jego oświadczyn pomijam, bo to żenada, te wyznania, pierścionki, na kilometr śmierdzi szybką śmiercią tej Boczarskiej.

[Mdeem]

4x10
Jaki piękny Berlin zobaczyliśmy Akcja na dworcu z wózeczkiem jakby zerżnięta z "Nietykalnych" De Palmy, no i teczkowa bombka wywaliła jak rasowe C4 - tylko coś bilansu ofiar nie podali. Jak zwykle od jakiegoś czasu dostaliśmy trochę sentymentalnych zapychaczy. Reiner w swoim "prywatnym" śledztwie wkracza na coraz cieńszy lód, zobaczymy czy jego nowy przyboczny się sprawdzi.
Przed nami jeszcze trzy wieczory z szansą na podniesienie poziomu tego jednak słabego sezonu.

[delta1908]

04x10
Ale kiepski był ten odcinek, najsłabszy w tym sezonie. I wypada się chyba zgodzić, że ten sezon faktycznie do najlepszych nie należy, chociaż nadal twierdzę, że nic lepszego w naszej telewizji nie ma i w ostatnim czasie nie było. Więc jak ma być kolejny sezon to ja się piszę.

4x10
Jaki piękny Berlin zobaczyliśmy

Była chyba mowa, że w Berlinie na dworcu ostro patrolują i przenieśli akcję gdzie indziej bez podania miejscowości, wspomnieli tylko że przy granicy. Ale fakt faktem to ten budynek to chyba nawet nie był dworcem. No a akcja z wózeczkiem niby dla podniesienia napięcia i tak średnio wypadła. I jakoś gładko im to wszystko poszło. Za chwilę jadą sobie autkiem uratować biedną Wandzię i znowu gładziutko.
Janek niby za dużo Reinerowi nie powiedział, ale dla tamtego informacja jakże cenna. Nowy pomagier jednak Brehmowi nie dorównuje.
Oszczędzili nam przynajmniej zbyt długiego oglądania lekarki. Mamusia Fisherowa z synka dumna nie jest i może jeszcze pomoże ukręcić na niego bata, zobaczymy jak się ten nudny wątek potoczy.
Z wątku Romka chyba jednak nic ciekawego nie będzie. Chłopak sobie zaliczył i chyba tyle w temacie. Nie wiem po co to dali, nie mieli chyba za bardzo na niego pomysłu. Mogli go w gruncie rzeczy uśmiercić w tym obozie i byłoby z głowy. A tak to zapychacz wyszedł.
Największy plus to powrót naszego koleżki z 1 odcinka czyli Dykowa

Spoiler

tak coś czułem, że ta Osmańska będzie jego informatorką

Do końca już niedaleko więc powinni zacząć zagęszczać ruchy.

Użytkownik delta1908 edytował ten post 07.11.2011 - |13:27|

[Mdeem]

1x11
Ciekawe w co gra ta cała Osmańska i w jakiej ekipie, historycznie czerwoni dostęp do technologii niemieckich rakiet uzyskali w Peenemünde (i to tylko do tego czego nie wywieźli Amerykanie, którzy dla Rosjan i Brytyjczyków pozostawili jakieś ochłapy) - więc albo idzie do odstrzału albo gra na dwa aliancki fronty i stoi "wyżej" od naszych Cichociemnych. Się zagęszcza atmosferka, sprawdzenie Konarskiej, wpadka Leny (debilna, mogli się scenarzyści bardziej wysilić, co to - jeden "człowiek orkiestra" sprawdza dokumenty we wszystkich pociągach?). W końcu zanosi się na jakieś przyspieszenie akcji.

[delta1908]

04x11
Taki sobie ten odcinek, chociaż jak napisał @Mdeem powyżej akcja mocno się zagęściła.
Jak dla mnie to do tego Poznania mogli wysłać kogoś innego zamiast kobiety w ciąży, która ma zaraz rodzić. A ten kontroler jaki dociekliwy sprawdził sobie wszystko i przez przypadek znowu wpadł na Lenę. Naciągane to strasznie. Mogli się lepiej przyłożyć, ale ogólnie scenariusz w tym sezonie szwankuje bardzo.
Z tą Osmańską to jest w tej chwili najciekawszy wątek, podobnie jak śledztwo Reinera, które jakoś ostatnio stanęło w miejscu.
A złoto Fishera jak znam życie trafi w ręce podziemia. Tego jestem w tej chwili pewien w 100%.
No i w finale pewnie odbiją Janka. Pytanie tylko czy ktoś przy tym zginie.
Jest dobrze, ale bywało znacznie lepiej. Mam nadzieję, że te ostatnie dwa odcinki wynagrodzą nam trochę ten co tu dużo mówić przeciętny sezon, naszej najlepszej rodzimej produkcji.

Użytkownik delta1908 edytował ten post 30.10.2012 - |11:42|

[Mdeem]

4x12
No to Janek sobie poradził - pewnie za dużo by tego było na finał sezonu, na który zostaje nam sprawa złota i Leny (zakładam że Klarcia z babcią to za wcześnie, chyba że przy okazji Leny). Się Dykow nie nagrał, swoją drogą z takiej jatki Osmańska wychodzi jak ze sklepu - no ale to dla dramaturgii było potrzebne Ciekawe jakie będą teraz relacje Michała z Władkiem.
W samym finale chyba nie mamy co spodziewać się specjalnych fajerwerków czyli jakiegoś spektakularnego zwrotu akcji i ten sezon pozostanie "mdłym".
P.S. Czy są już jakieś newsy dotyczące kontynuacji?

[delta1908]

04x12
W końcu jakiś lepszy i bardziej emocjonujący odcinek po dwóch słabszych. Akcji było sporo, ale mocno to wszystko naciągane. Ucieczka Janka woła o pomstę do nieba. Gości, którzy go pilnowali od razu powinni rozstrzelać.
Dykow faktycznie się nie nagrał. Po pierwszym odcinku i jego ucieczce myślałem, że to będzie jakaś ważna postać w tym sezonie (coś jak w poprzednim Baka). Szkoda bo Gonera to niezły aktor i wydaje mi się, że twórcy zupełnie nie wykorzystali drzemiącego w nim potencjału. Aż się w ogóle dziwię, że aktor zgodził się na grę bo generalnie miał może ze 2 sceny. Dla redukcji kosztów mogli zatrudnić kogoś mniej znanego.
Akcja w magazynie i rozwalenie ludzi Dykowa też naciągane. Nikt zupełnie nie pilnował tego miejsca czy jak? Przecież to była jakaś kwatera główna tych komunistów.
Osmańska jednak poszła do odstrzału, a mogli ją przecież przesłuchać i wydobyć jakieś istotne informacje, a zabić zawsze można.
W finale pewnie czeka nas odbicie Leny, pewnie przy okazji uda się uratować ukochaną Romcia i jej babcię.
Ciekawe czy w końcu ubiją Reinera?
Co do złota to na 100% trafi w ręce naszych dzielnych chłopców.
No i co będzie z panią doktor. Uratują ją czy znowu czeka ją obóz. No i co z Fischerem i Stockiem? Z historii wynika, że ten pierwszy powinien przeżyć.
Oszczędzili nam oglądania Różczki z Wencel, za co plus.
Finał zapowiada się interesująco. A co do kontynuacji to pewnie za rok.

Użytkownik delta1908 edytował ten post 21.11.2011 - |12:25|

[Mdeem]

4x13
Finał sezonu.
A więc jednak z tą Osmańską to grubsza sprawa, miałem nosa – ale żal to specjalnie mi jej nie jest. A scena wyjaśnienia „upsss, pmyłka” – no już tak ostentacyjnie mogli tego nie zlewać. Reiner się troszkę zdziwił w Berlinie, tylko teraz po akcji „na moście” już mu to wsparcie nie potrzebne. Samo zakończenie jak z „Domku na prerii” – wszyscy się cieszą, nie ważne w jakiej są sytuacji.
Ten sezon najsłabszy, sporo poprzeciągany niepotrzebnymi sentymentalnymi wątkami. Liczę na lepszy następny, najlepiej o Powstaniu. Poczekamy, zobaczymy.

[delta1908]

04x13
Średni finał co tu dużo mówić średniego sezonu.
Odstrzał Osmańskiej okazał się błędem i tyle, jakoś to straszne nieprzekonująco wyszło.
Fisher przeżył, ale tego mogliśmy być pewni znając historię. Romek w końcu miał swoje 5 minut, ale i tak nie spisał się za dobrze. Jak mogli oczekiwać, że po zrzuceniu go z mostu (jakieś 2-3m w dół, gość zginął, dżołk normalnie).
Miałem nadzieję, że pozbędą się paru zbędnych osób jak to było w poprzednim sezonie (Różczka i mamusia, na które nie ma zupełnie pomysłu, Romcio, ewentualnie mama Konarska).
Zabrakło mi w tym sezonie takich typków, którzy wzbudzali jakieś różne sprzeczne emocje w widzu. W poprzednich sezonach były takie osoby jak Rappke, Mongoł, Sorokin, nawet Ryszkowski był dobry, a tu mi tego zabrakło podobnie jak tych przesłuchań na Pawiaku czy Szucha. Jakiś bardziej "lajtowy" był ten sezon, bohaterom zbyt łatwo udawało się wybrnąć z różnych trudnych sytuacji w jakich się znaleźli.
Liczę na poprawę w kolejnym sezonie. Też chciałbym zobaczyć powstanie, ale nie wiem czy to nie przekroczyłoby budżetu serialu bo trochę by jednak musiało się dziać, a z tego co widać to oni kręcą wszystko na dwóch czy trzech ulicach.

[Mdeem]

5x01
No to temat powstania mamy ładnie załatwiony, kto trzeba ten przeżył - a liczyłem na "jakiś" wątek dotyczący moralnej odpowiedzialności za jego skutki (głównie dla ludnośc cywilnej) - i się przeliczyłem. Na główny wątek tego "ostatnego"? sezonu wychodzi walka "nowej" władzy z naszymi cichociemnymi. Zobaczymy jak to wyjdzie.

[delta1908]

5x01
Nawet się trochę stęskniłem za tym serialem, w końcu z naszych produkcji, to niestety, ale coś ciekawego to rzadko się trafia. Jak napisał Mdeem z pokazania powstania nic nie wyszło, kto miał przeżyć, ten przeżył. Każdy gdzie indziej, teraz pewnie w kolejnym odcinku nasz stary skład się spotka i zacznie się walka z czerwonymi. Wrócił Ryszkowski i nawet fajnie, zawsze go lubiłem, do tego jakiś tam nowy przeciwnik w postaci jego przełożonego, no i madame Cielecka w roli wrednej suki.
Efekty, wybuchy itp. znowu biedne, wręcz amatorskie. Warszawa po wojnie zrównana prawie z ziemią, a tu mamy pokazane zniszczone całe dwie kamienice. Budżet musieli mieć chyba jeszcze słabszy niż dotychczas.
Całkiem, całkiem zapowiada się ten sezonik. Z tego co słyszałem to chyba oficjalnie zapowiedzieli, że to koniec serialu. Teraz przeniesiemy się na Misja: Afganistan.

[Mdeem]

5x02
Na razie sielanka podczas oglądania dążenia do połączenia naszej czwórki bohaterów.
Jedyna interesująca rzecz z tego odcinka to pytanie w co gra Ryszkowski.

[delta1908]

5x02
Mnie tam się cały czas podoba, oczywiście gdyby jeszcze pozbyli się Różczki i jej mamy-płaczki to byłaby już istna rewelka. Co do Ryszkowskiego, to chłopina wykończył księdza i pomógł zwiać Bronkowi, bo się boi, że wyjdzie na jaw jego współpraca z Niemcami z bodajże pierwszego sezonu.

[delta1908]

5x03
Tym razem trochę słabiej, jedyny mocny moment to Romek i jego samobójstwo, chociaż jak znam życie to siostra pewnie przeżyła i wszystko na marne, no ale przynajmniej jednego zbędnego bohatera mamy z głowy.
Najciekawiej zaczyna się prezentować Reiner oraz Ryszkowski, reszta jakoś tak bez ładu i składu. Miotają się sami nie wiedzą czego chcą. Przydałaby się jakaś ciekawsza akcja, bo jakoś tak obyczajowo się porobiło.

Użytkownik delta1908 edytował ten post 22.09.2012 - |18:45|

[Mdeem]

5x03-06
Wszystkie nasze chłopaki w odrodzonej Polsce i jeszcze tylko Janek musi odszukać swoich - biorąc pod uwagę to, że cała akcja (czyli życie powojenne) rozgrywa się właściwie w góra trzech lokacjach - to zapewne w końcu potknie się o któregoś z kumpli (oj biedniutki ten budżecik).
Wątek Rainera wsiąkł, za to Wencelowa z Różczką ładnie "koszą dolę" za nic nie wnoszące występy Lena kręci jakeś lody z Wasilewskim, hmm...małe zaskoczenie.
Wyszło jakieś info o możliwym następnym sezonie - z weną twórczą Wencelowej jako scenarzystki mamy szansę dociągnąć do czsów "Splidarności"

[Mdeem]

5x07
Na minutkę pokazał się Rainer, za Bocianem stoją oczywiście czerwoni o czym boleśnie przekonał/przekona się Władek, Ryszkowski pod ścianą zdany na łaskę Wasilewskiego, Ruda w akcji na cmentarzu no i planowana wpadka Michała pod skrzydełka Lewińskiej. Połowa sezonu na boku, już czas kończyć dyrdymały i zacząć "zacieśniać"

[Mdeem]

5x08
Myślałem że Ruda rzuci nowe światło na sprawę śmierci Ryśka z Klanu - a tu 1:0 dla Ryśka
Tradycyjnie wpleciony "bardzo ważny" wątek Wencelowej i Różczki a Władek chwilowo "spadł do podziemia" - dosłownie.
Piękny kociołek na końcu, w ciupie do kompletu dorzucą im Rainera i będą mogli sobie spokojnie kiblować (czyli grać w innych produkcjach z zaliczeniem epizodów w tym serialu). Ciekawe tylko czy Rudą wyautowali na amen czy może będzie ją ratować pani doktor Mama.
P.S. Skoro "Misja Afganistan" też jest produkowana przez AksonStudio to mam nadzieję im się nie pokręcą plany zdjęciowe i nie wpuszczą do zrujnowanej Warszawy Rosomaka