60 odpowiedzi w tym temacie

[uniwers]

Temat umarł?

[Sakramentos]

życie mnie dopadło Spokojnie, kontynuacja się szykuje.

[scanning]

Koncepty bardzo zacne , lecz nurtuje mnie jeden problem.
Ile by to mogło kosztować, bo według mnie jakieś 5 milionów zielonych za epizod. Olbrzymie ilości CGI
do tego jeszcze cała scenografia. Robienie jednego sezonu by zajęło jakieś 2 lata. Nie mówiąc o przerwach w emisji.
Pomysł jak najbardziej wykonalny. Życzę weny twórczej

[Impossible]

Kiedy będzie ciąg dalszy ''Stargate Atlantis Remake Project'', bo już długo czekamy na dalszą część ?

[Sakramentos]

Bardzo przepraszam za tą obsuwę. Epizod powinien pojawić się w ciągu tego tygodnia, ale wszystko zależy do tego jak ostatecznie uda mi się odtworzyć mój proces myślowy sprzed 2 miesięcy i sprzed 2 lat Chciałbym by akcja prezentowała "jakiś" poziom, na razie jest to tylko zlepek różnych scen i pomysłów. Jako całość-jest imo dobry. Ale nie nadaje się do publikacji. No chyba że ktoś lubi czytać coś w stylu strumienia świadomości

[xetnoinu]

Strumień????

Ja powiem taki komplement (z lizusostwa i własnej chciwej ciekawości na ciąg dalszy ), że to nie strumień ale chyba wodogrzmot świadomości!!!

[Sakramentos]

Tylko bez takich...

Kolejna obsuwa... nie zabijajcie mnie. Już myślałem, że będę mógł wrzucać, ale przeczytałem całość, zastanowiłem się i rozpocząłem przemieszczanie wątków, streszczanie zagęszczanie epizodu. Całkiem możliwe że za długo nad tym siedzę, stąd ten przedłużający się marazm z aktualizacjami... Całe "mięcho" jest gotowe, ale... jeszcze nie tak gotowe jakbym tego chciał. Na pocieszenie dodam, że jednocześnie powstaje odcinek 05 i 06 więc jest całkiem możliwe że jak będzie update, to będzie megaupdate.

[graffi]

...megaupdate.

megaupload?

[xetnoinu]

Ja bym jednak optował za publikacją jednego epa, bo słusznie spodziewając się jego pojemności fabularnej to zdecydowanie ułatwi jego ufilmowienie w głowie czytelnika.

Szczególnie, że ,nie wiem jak pozostali Forumowicze, z powodu bardzo słusznego posunięcia z wprowadzeniem zmian do charakterystyk i imperatywów postaci, ja mam kłopot z tym, że mi stale kołacze ich zachowanie z oryginału. Metoda przeplatania akcji z elementami zaznajamiania z nimi (metodą widzimy jak działają i gadają ergo wiemy czego się po nich spodziewać) wydaje się jednak nadwyraz słuszna i podejrzewam, że po najbliższym odcinku będzie się już można konstruktywnie odnieść do tych nowych postaci. Dla mnie to kluczowe, bo warunkuje możliwość sensownego odnoszenia się do ich potyczek z rzeczywistością. Rzeczywistością też mocno zmodyfikowaną - na duży plus w usensawnianiu Pradawnych, co zresztą było już wyżej nadmieniane przez Przedmówców.

[scanning]

Sakramentos możesz pisać scenariusze koncepcyjne nawet w takim tempie jak powstaje SGU ( ) . Byle tylko były najwyższej jakości i miodności.

[nyslion]

Jest szansa na kontynuację?

[Sakramentos]

Jest, bardzo duza, ale warunek jest jeden: tydzien wolnego czasu na de facto zmyslenie wszystkiego od poczatku bo swego czasu padl mi dysk twardy i stracilem niemal wszystko. Mam to w pamieci, ale potrzebuje wolnej chwili by przysiasc faldow i wszystko ogarnac. Oczywiscie moglbym to podac w bardzo luznej formie od reki, ale do tej pory byly to szczegolowe szkice kazdego odcinka i chcialbym to utrzymac przynajmniej do konca arcu wprowadzajacego.

Powiem tylko jedno: jasna **** mnie strzelila po ostatnich odcinkach SGU bo poruszyli temat ktory ja chcialem tez zrobic.

Jak sie uda to moooze po swietach cos umieszcze. Taki mam przynajmniej plan, ale nie wiem co z niego wyjdzie.

[scanning]

Jest [treść usunięta przez cytującego] bo swego czasu padł mi dysk twardy i straciłem niemal wszystko. [treść usunięta przez cytującego]

Powiem tylko jedno: jasna **** mnie strzeliła po ostatnich odcinkach SGU bo poruszyli temat który ja chciałem tez zrobić.

Jak się uda to moooże po świętach coś umieszczę. Taki mam przynajmniej plan, ale nie wiem co z niego wyjdzie.

Lepiej niczego nie planować, tak mówi praktyka. Co do awarii dysku, twoja to pikuś. Przeżyłem tzw. Wielki Format, czyli totalne, całkowite, absolutne i niepodważalne wyczyszczenie dysku twardego ze wszelkiej zawartości jaka na nim była. Zgłoś do sądu sprawę o plagiat scenariusza na scenarzystów SGU, problem tylko jest taki że nie mieszkasz w USA .

Użytkownik scanning edytował ten post 15.04.2011 - |14:11|

[Sakramentos]

To ja nie jedne taki "plagiat" juz przezylem. Najwiekszego szoka mialem jak w SGA pojawili sie "dodatkowi" i "zli" asgardczycy mniej wiecej jakis miesiac czy dwa po tym jak razem z niejakim baloo zesmy na ich temat dyskutowali Szczeny nam opadly.

Co do formatu-nie zrozumielismy sie. Ja mam w pamieci SWOJEJ, znaczy sie w glowie to, co przedtem bylo na HDD. A prznajmniej wiekszosc jak sadze.

[scanning]

To ja nie jedne taki "plagiat" juz przezylem. Najwiekszego szoka mialem jak w SGA pojawili sie "dodatkowi" i "zli" asgardczycy mniej wiecej jakis miesiac czy dwa po tym jak razem z niejakim baloo zesmy na ich temat dyskutowali Szczeny nam opadly.

Co do formatu-nie zrozumielismy sie. Ja mam w pamieci SWOJEJ, znaczy sie w glowie to, co przedtem bylo na HDD. A prznajmniej wiekszosc jak sadze.

OK, koniec dyskusji o awariach dysków twardych, przecież to forum o serialach z rodziny Gwiezdne Wrota i innych formach science-fiction

[xetnoinu]

Czy będę strasznie upierdliwy jak się w sezonie ogórkowym zapytam o perspektywę "odzyskania danych z onego nośnika pamięci"?

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 08.08.2011 - |22:40|

[Sakramentos]

To zalezy jesli ktos chce, to ja moge po prostu strescic pi razy drzwi co mialo byc dalej, ale obecnie nie jest po prostu fizycznie mozliwe bym sklecil prawdziwe streszczenie odcinka, takie jak powyzej. Co i tak mialo wczesniej czy pozniej nastapic. No wiec macie wybor: albo czekacie na nie wiadomo co przez minimum 2 miesiace bo obecnie to ja de facto musze usiasc i wymyslec wiele rzeczy od nowa a nie mam wcale wakacji wbrew kalendarzowi (a ciagle probowalem wrocic do kwestii, a jakze, nie myslcie sobie ze olalem ) albo moge po prostu wypaplac co i jak w ilus tam saznistych postach bez silenia sie na fabularyzacje. Bo akurat to-ogolny plan kilku sezonow- mam w glowie. Gorzej z odpowiedzia na to czy Sheppard mial zrobic X i czy Sumners mial powiedziec Y. To juz poziom szczegolu i konkretu ktory moj maly mozdzek nie spamietal.

Użytkownik Sakramentos edytował ten post 08.08.2011 - |23:04|

[xetnoinu]

Ponieważ, jak piszesz, nie masz wakacji i tematu nie odłożyłeś ad acta, więc myślę, że jak najbardziej nie ma co chędożyć na chybcika. Czytelnicy tego Forum są bardzo cierpliwi a jak nie - to będziemy

A co do formy mniej czy bardziej ogólnej to tylko Ty masz wiedzę, gdzie leży optimum relacji kosztu (nakładu czasu) do jakości (wierności odwzorowania Twojej wizji). Stąd w pełni przyjmuję, że formę sam wybierzesz najlepiej.

Pozdrawiam:)

[xetnoinu]

Sakramentos - czyżbyś wrócił aktywnie na Forum, bo się primaaprilisowo udzieliłeś? Pozdrawiam.

[żyleta]

Wszystko to naprawdę fajnie, ale nikt Wam nie sfilmuje tego projektu. Może spróbować wydać książkę? Albo komiks? To jest nawet realne.