95 odpowiedzi w tym temacie

[ironpage]

Bardzo dobry odcinek. Akcja epizodu wyjątkowo dynamiczna i szybka!
Nie spodziewałem się takiego zakończenia Iliany!
Desmond w szczytowej formie!
Odwiedza z pewną misją pasażerów Oceanic 815 podobnie jak ów Matthew Abaddon!
Potrącenie Locka może mieć podwójne znaczenie
1. Mała zemsta za FLocke'a
2. Sposób by Locke przypomniał swoje prawdziwe JA!

To tak pokrótce! :-)

[PeaceMaker]

Wszyscy twierdzicie, że Desmond zemścił się za to, że FLocke wrzucił go do studni. A ja natomiast twierdzę inaczej - Desmond od momentu testu elektro-magnetycznego WIEDZIAŁ wszystko co się wydarzy: zgodził się szybko z Widmorem, poszedł od razu bez pytan za Sayidem, oraz NIE BAŁ sie Flocka, którego bardzo to zdziwiło. Sekwencja zdarzeń moim zdaniem była dokładnie odwrotna.

[david copperfield]

Wszyscy twierdzicie, że Desmond zemścił się za to, że FLocke wrzucił go do studni. A ja natomiast twierdzę inaczej - Desmond od momentu testu elektro-magnetycznego WIEDZIAŁ wszystko co się wydarzy: zgodził się szybko z Widmorem, poszedł od razu bez pytan za Sayidem, oraz NIE BAŁ sie Flocka, którego bardzo to zdziwiło. Sekwencja zdarzeń moim zdaniem była dokładnie odwrotna.

Ty to masz łeb mi sie zapomnialo, ze przeciez Desmond juz w przeszlosci widywal przyszlosc mozliwe ze tak bedzie jak mowisz

Użytkownik david copperfield edytował ten post 15.04.2010 - |11:21|

[Snow]

Ale czy Szepty są naprawdę wyjaśnione? Michael to Dymek dlatego Dymek naprowadził Hugo i resztę bo chciał ich w zespole - co o tym sądzicie?

Dymek utkwił w ciele Locka - to już było powiedziane, wiec nie może być Michaelem. A czy szepty sa wyjaśnione to raczej nie dokońca, chodzi mi o to dlaczego je słychać i dlaczego w takich momentach.

Możliwe, że tak jest, ale w takim wypadku czym lub kim była zjawa Alex podczas "osądzania" Bena?

Przychylam się więc do teorii, że Michael w tym odcinku to Flocke, albo po prostu mu pomaga.
Wersja ze zmarłymi, którzy popełnili złe czyny i są uwięzieni na wyspie też się kupy nie trzyma. Bo niby co takiego złego zrobiła np. ukochana Richarda, której ducha widzieliśmy w jednym z poprzednich odcinków?
Chyba, że na wyspie mogą zawitać dwa rodzaje duchów: złe - te które służą Flockowi i towarzyszą im szepty, a także dobre.

[Dinsdale]

Heh, ale kretyńska śmierć Iliany. Przecież Richard cały czas wiedział, że nie może umrzeć więc czemu od początku nie nosił dynamitu? W momencie jak Iliana miała dynamit w ręce już wiedziałem, że umrze. Poza tym co to za szkolenie niby przeszła? Nie powinna zachować zimnej krwi kiedy Hugo ją zdenerwował?
Hugo wydaje się być zmanipulowany przez dymka, w końcu wszystko przecież poszło po jego myśli, ani Richard ani Miles ani Ben nie są mu przecież potrzebni. Jeśli sam dymek nie mógł być starym Walta to znaczy, że Michael z nim współpracuje (widocznie tak samo jest uwięziony na wyspie)
Przy scenie MiBa z Desmondem myślałem że padnę ze śmiechu :] Ten kto pisał ten dialog to miszcz. "Jesteśmy tu sami, przy studni, nikt o tym nie wie, nie boisz się?" I ta puenta - jeb go do studni.

Użytkownik Dinsdale edytował ten post 15.04.2010 - |11:38|

[Derten]

Jeśli sam dymek nie mógł być starym Walta to znaczy, że Michael z nim współpracuje (widocznie tak samo jest uwięziony na wyspie)

A [beeep] prawda Przecież niby z nim wyspa skończyła już i mógł już odejść więc niby jakim cudem został uwięziony ? Wyspa sama nie wie czego chce ;> ;p 

Poza tym nie jestem pewny ale w chwili momentu śmierci murzyna na statku , pojawiły się szepty i wtedy pojawił się "duch" i powiedział że wyspa z nim skończyła , murzynek próbował rozbroić bombę jak "duch" mu kazał bo było to na rękę Dymciowi , miałby czym uciec ... więc może to potwierdza teorie że "szepty" sprzyjają dymciowi . 

[boskie_yapko]

Po obejrzeniu tego odcinka jestem na 90% przekonany ze w finale, na wyspie wszyscy zgina,natomiast beda zyc w alternatywnej rzeczywistosci, ktora stanie sie jedyna znana rzeczywistoscia.

[Dinsdale]

A [beeep] prawda Przecież niby z nim wyspa skończyła już i mógł już odejść więc niby jakim cudem został uwięziony ? Wyspa sama nie wie czego chce ;> ;p 

Albo scenarzyści zmienili koncepcje. :] Patrz na ten drugi dialog Hugo z duchem:

{44638}{44697}Ej, jesteś tutaj?
{44699}{44757}Michael!
{44910}{44977}Utknąłeś na wyspie, co nie?
{44979}{45019}Za to, co zrobiłem.
...
{45324}{45429}Jesteśmy tymi, którzy nie mogą|ruszyć do przodu.

O! I co?

Użytkownik Dinsdale edytował ten post 15.04.2010 - |12:50|

[Derten]

A to że kumpluje się z dymciem i nie wierze w jego słowa Bo jak ktoś już wcześniej  wspomniał , co by robiła narzeczona Richarda na wyspie ;p Raczej jest z tych dobrych ? Mówicie że dobrzy też są uwięzieni na wyspie ? No dajcie spokój ;p ona nawet nie była na wyspie ;p tylko na kontynencie ;] A chyba nie chcecie twierdzić że wszyscy ludzi po śmierci trafiają na wyspę ;p 

[Azazell]

A to że kumpluje się z dymciem i nie wierze w jego słowa Bo jak ktoś już wcześniej  wspomniał , co by robiła narzeczona Richarda na wyspie ;p Raczej jest z tych dobrych ? Mówicie że dobrzy też są uwięzieni na wyspie ? No dajcie spokój ;p ona nawet nie była na wyspie ;p tylko na kontynencie ;] A chyba nie chcecie twierdzić że wszyscy ludzi po śmierci trafiają na wyspę ;p 

Czyli wnioskuje, że uważasz iż Isabella kobita Richarda, która próbowała ratować jego uwięzionego w łancuchach, że to Dymek? Proszę was! OGLĄDAJCIE dokładnie serial - tam widać, że jak ona go ratowała to z daleka słychać było dymka. No chyba, że Dymek ma taką władzę, że jest w dwóch miejscach na raz.

[david copperfield]

A to że kumpluje się z dymciem i nie wierze w jego słowa Bo jak ktoś już wcześniej  wspomniał , co by robiła narzeczona Richarda na wyspie ;p Raczej jest z tych dobrych ? Mówicie że dobrzy też są uwięzieni na wyspie ? No dajcie spokój ;p ona nawet nie była na wyspie ;p tylko na kontynencie ;] A chyba nie chcecie twierdzić że wszyscy ludzi po śmierci trafiają na wyspę ;p 

Czyli wnioskuje, że uważasz iż Isabella kobita Richarda, która próbowała ratować jego uwięzionego w łancuchach, że to Dymek? Proszę was! OGLĄDAJCIE dokładnie serial - tam widać, że jak ona go ratowała to z daleka słychać było dymka. No chyba, że Dymek ma taką władzę, że jest w dwóch miejscach na raz.

Sorry, ale to Ty ogladaj serial uważniej nie widziałes dymka w dwoch miejscach na raz? a odcinek z Eko? jak napadły go na wyspie OSOBY, ktore kiedys zabil w kosciele? OSOBY w liczbie mnogiej

[eram]

A to że kumpluje się z dymciem i nie wierze w jego słowa Bo jak ktoś już wcześniej  wspomniał , co by robiła narzeczona Richarda na wyspie ;p Raczej jest z tych dobrych ? Mówicie że dobrzy też są uwięzieni na wyspie ? No dajcie spokój ;p ona nawet nie była na wyspie ;p tylko na kontynencie ;] A chyba nie chcecie twierdzić że wszyscy ludzi po śmierci trafiają na wyspę ;p 

Czyli wnioskuje, że uważasz iż Isabella kobita Richarda, która próbowała ratować jego uwięzionego w łancuchach, że to Dymek? Proszę was! OGLĄDAJCIE dokładnie serial - tam widać, że jak ona go ratowała to z daleka słychać było dymka. No chyba, że Dymek ma taką władzę, że jest w dwóch miejscach na raz.

Sorry, ale to Ty ogladaj serial uważniej nie widziałes dymka w dwoch miejscach na raz? a odcinek z Eko? jak napadły go na wyspie OSOBY, ktore kiedys zabil w kosciele? OSOBY w liczbie mnogiej

Jeśli dobrze kojarzę nie było widać tam w jednym czasie dwóch osób, tylko pojedynczo kolesi których zabił, a później tego małego chłopca, więc nie można mówi o dymku w dwóch miejscach na raz.

[Derten]

A to że kumpluje się z dymciem i nie wierze w jego słowa Bo jak ktoś już wcześniej  wspomniał , co by robiła narzeczona Richarda na wyspie ;p Raczej jest z tych dobrych ? Mówicie że dobrzy też są uwięzieni na wyspie ? No dajcie spokój ;p ona nawet nie była na wyspie ;p tylko na kontynencie ;] A chyba nie chcecie twierdzić że wszyscy ludzi po śmierci trafiają na wyspę ;p 

Czyli wnioskuje, że uważasz iż Isabella kobita Richarda, która próbowała ratować jego uwięzionego w łancuchach, że to Dymek?  Proszę was! OGLĄDAJCIE dokładnie serial - tam widać, że jak ona go ratowała to z daleka słychać było dymka. No chyba, że Dymek ma taką władzę, że jest w dwóch miejscach na raz.

Napewno nie było prawdziwą   Isabel  i to tobie zalecam dokładniejsze oglądanie serialu ;p  Raz że przy pierwszej jej scenie było ze ją widzi dwa że samej sceny śmierci nie widzieliśmy i jakby się przypatrzeć to ją tak szybko nie porwał tylko jakby znikała etapowo , widać po nodze (stopie) a trzy to że pod koniec odcinka mamy  do czynienia z prawdziwa Isabel i chyba tu nikt nie ma żadnych wątpliwości i wtedy on jej nie widzi ani nie słyszy ;] Więc naprawdę oglądaj wyraźnie ten serial ;p W  scenie z statkiem to mogła być jakąś zjawa jeśli nie dymek ale napewno nie prawdziwa Isabel ;] 

[Biaggio]

Zlol, już teraz widać że tak namieszli iż nie sposób wyjaśnić wszystkich wątków wstecz.

1. Ben, tyle projektów prowadził, np. porody, czy sterowanie Dymkiem, sprowadził ojca Sawyera na wyspę i to tak iż ten uwierzył że jest w piekle, ale nie, Ben już nie wie jak to zrobił, zlol. Zabił Jackoba i zakończona jego rola, nic go nie interere, nikt go o nic nie pyta, śmiech

2. Już widać iż nie nadrobią w 7 odcinków i nie wyjaśnią wszystkiego, a to co wyjaśnią nie będzie się kleić, np. szepty, raz są raz nie ma, raz pojawia się dymek-szept, raz ktoś-szept, a innym razem zupełnie ktoś z poza wyspy.

Ogólnie szkoda że nie wyjaśnią wszystkich zagadek, serial zapewne zakończy się rewelacyjnie.

Użytkownik Biaggio edytował ten post 15.04.2010 - |16:54|

[david copperfield]

A to że kumpluje się z dymciem i nie wierze w jego słowa Bo jak ktoś już wcześniej  wspomniał , co by robiła narzeczona Richarda na wyspie ;p Raczej jest z tych dobrych ? Mówicie że dobrzy też są uwięzieni na wyspie ? No dajcie spokój ;p ona nawet nie była na wyspie ;p tylko na kontynencie ;] A chyba nie chcecie twierdzić że wszyscy ludzi po śmierci trafiają na wyspę ;p 

Czyli wnioskuje, że uważasz iż Isabella kobita Richarda, która próbowała ratować jego uwięzionego w łancuchach, że to Dymek?  Proszę was! OGLĄDAJCIE dokładnie serial - tam widać, że jak ona go ratowała to z daleka słychać było dymka. No chyba, że Dymek ma taką władzę, że jest w dwóch miejscach na raz.

Napewno nie było prawdziwą   Isabel  i to tobie zalecam dokładniejsze oglądanie serialu ;p  Raz że przy pierwszej jej scenie było ze ją widzi dwa że samej sceny śmierci nie widzieliśmy i jakby się przypatrzeć to ją tak szybko nie porwał tylko jakby znikała etapowo , widać po nodze (stopie) a trzy to że pod koniec odcinka mamy  do czynienia z prawdziwa Isabel i chyba tu nikt nie ma żadnych wątpliwości i wtedy on jej nie widzi ani nie słyszy ;] Więc naprawdę oglądaj wyraźnie ten serial ;p W  scenie z statkiem to mogła być jakąś zjawa jeśli nie dymek ale napewno nie prawdziwa Isabel ;] 

Amen

[garus]

Juz była o tym mowa w poprzednim odcinku o Richardzie, ale nieeeeeeeeee, trzeba to wałkować jeszcze raz

[Derten]

Juz była o tym mowa w poprzednim odcinku o Richardzie, ale nieeeeeeeeee, trzeba to wałkować jeszcze raz  

Widocznie  Azazell nie zrozumiał o co biegało w odcinku i trzeba było mu to wytłumaczyć ;p a że tu zaczął cóż ;p 

[Azazell]

Mnie nie interesuje czy to była zjawa czy bóg wie ktoś INNY, kto wyglądal jak ona i próbował/a go z kajdan uwolnić ALE NIE BYŁ DYMEK! Dymek dopiero nadchodził, co Wy słuchu nie macie?

Dziś to samo obejrzałem 2 raz najnowszego LoSt`a i Michael to na pewno nie Dymek. Bo dla udowodnienia jest to, że w tym czasie Dymek szedł z Desmondem do studni.

Michael, szepty, duchy, Isabelle - mogą to być duchy, może to być Jacob? ALE NIE DYMEK.

PS - Tutaj czytałem i na innym forum - wielu myśli, że ta Isabella co ratowała z kajdan Richarda to Dymek. Niestety mylą się.

Użytkownik Azazell edytował ten post 15.04.2010 - |20:11|

[kasper93]

Wielu z wam ubolewa nad śmiercią Ilany...
Dla mnie była postacią szarą i bardzo sztuczną// nie lubiłem jej...
Ale do rzeczy. Ilana dostała zadanie.
Ben mówił:

[10587][10606]Ilana.
[10608][10643]Jacob własnoręcznie ją wybrał,
[10657][10699]wyszkolił, by przybyła tu|ochraniać was, kandydatów,
[10701][10742]a zdążyła zaledwie wyznać wam,|kim jesteście
[10744][10776]i wyleciała w powietrze.

Ilana zrobiła wszystko co miała zrobić. Jak wiemy nie wiedziała co dalej i była zbędna. Ochraniać kandydatów nie trzeba bo i tak są dotknięci. Jacob wykorzystał ją aby powiedziała kandydatom kim są i przekazać pałeczkę Richardowi. Moim zdaniem jej misja dobiegła końca i wyleciała w powietrze.

Wydaje mi się, że Desmond, zobaczył dużo więcej niż nam się wydaje, skleił wszystkie punkty układanki dwóch rzeczywistości. Lock ewidentnie przestraszył się Desmonda (jego reakcji, braku strachu). Widać, że Desmond wie co robi, albo jest przekonany, że wie

Pozdro

[mschleis]

Mówcie co chcecie ale ja uważam , że Lock dlatego zabił Desmonda bo zobaczył w nim Jacoba a Jacob znalazł sposob i jakoś wykorzystał ciało Desmonda bo niby dlaczego sie nie bał nikogo? I zobaczcie na format rozmowy Desmonda bardzo podobny do Jacoba a różniący sie od prawdziwego Desmonda przed tymi elektrowstrząsami.Odcinek wypas.