Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 106 - S06E07 Dr Linus


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
71 odpowiedzi w tym temacie

#41 ashlon

ashlon

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 12.03.2010 - |01:14|

Mi sie odcinek podobal - pojawiaja sie w koncu odpowiedzi (np. o dlugowiecznosc Richarda), jest fajna akcja, fajnie tez pokazali relacje miedzy rozbitkami i w koncu alternative flashe ukladaja sie w calosc. Mysle, ze dalej bedzie tylko lepiej, jak w sezonie 3 bodajze :)
  • 0

#42 garus

garus

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 796 postów

Napisano 12.03.2010 - |06:47|

Ratunku! :(
Przecież w Lighthouse sam Jacob zapowiadał, że "ktoś" płynie na wyspę. I że ją znajdzie bez pomocy luster.
Teraz wyszło, że Widmore. Łodzią podwodną... Lustra rzeczywiście niepotrzebne.
Ludzie, może włączcie mózgi przy oglądaniu. :P



Widmore nie Wallace. :blink:


Ale może.... ktoś na łodzi podwodnej nazywa się Wallace :rolleyes: Sam Widmore przecież nie wiosłował na niej :P

Użytkownik garus edytował ten post 12.03.2010 - |06:48|

  • 0

Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:

showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali

#43 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 12.03.2010 - |11:11|

Dla mnie Wallance to ktoś inny np. Desmond a Widmore mu tylko pomaga dopłynać bo ma kasę i nie ma problemu ze znalezieniem wyspy.
  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke

#44 raj

raj

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 42 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.03.2010 - |12:36|

Odcinek MIAŻDŻY...

...a następny powinien być jeszcze lepszy, biorąc pod uwagę ostatnia scenę. Tajemniczym "kimś kto miał przybyć na wyspę" jest Widmore - czyżby zapowiadała sie powtórka z "Kahany"?

Tylko dlaczego Jacob chciał, żeby pomóc Widmorowi przybyć na wyspę? Przecież raczej wygląda na to, że Widmore jest po stronie Flocka...
Może faktycznie Jacob to nie Jacob i Richard miał racje mówiąc "nie wierz mu"?

Dziwnie, ale z przyjemnością ogląda się "dobrą" wersję Bena w alternatywnej rzeczywistości...

Coraz bardziej podoba mi się Ilana. Widac jak ta postac jest fajnie rozwijana - na początku była to wojowniczka, zdecydowana twardzielka, potem okazało sie że prawdopodobnie ze wszystkich którzy zostali przy życiu wie najwięcej o wyspie (nie licząc Flocka :)), a w tym odcinku okazała niesamowita wielkoduszność i szlachetnośc wobec Bena...

Jack stał sie chyba już stuprocentowym "man of faith"...

Coraz więcej rzeczy sie wyjaśnia - już wiemy, kim jest i skąd wziął sie Richard Alpert :). Zaczynam odzyskiwać już po trochu utraconą wiarę w to, że jednak scenarzyści dadzą nam na zakończenie serialu rozwiązanie wszystkich najważniejszych zagadek...
  • 0

#45 Kasia16

Kasia16

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 25 postów

Napisano 12.03.2010 - |15:46|

Może faktycznie Jacob to nie Jacob i Richard miał racje mówiąc "nie wierz mu"?


Wg mnie te słowa oznaczały raczej to, że Richard odwrócił się od Jacoba. Uznał, ze całe jego zycie było bezcelowe i Jacob tylko go wykorzystywał, a "dar" okazał się przekleństwem. Słowa "nie wierz mu" mogą oznaczać fakt, że Jacob ma na uwadze tylko dobro wyspy, a nie ludzi.
  • 0

#46 Fisher

Fisher

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 80 postów

Napisano 12.03.2010 - |17:32|

Widmore - Wallace no dajcie spokój! Jestem w 99% pewien że nazwisko Wallace nie ma żadnego znaczenia. 108 stopni pojawiło się jako kolejny - prawie nie zauważalny - ukłon w stronę fanów liczb 4 8 15 16 23 42.
Aczkolwiek w tym 1 procencie mogę się mylić. Zobaczymy

Użytkownik Fisher edytował ten post 12.03.2010 - |17:32|

  • 0
Сделано в СССР

#47 LunatiK

LunatiK

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 764 postów

Napisano 12.03.2010 - |18:25|

Nie wszystko musi mieć znaczenie.
108 stopni miało być tylko w tym celu by Jack zobaczył co miał zobaczyć i tyle.
  • 0
Kapitan Bomba - Idealny SF :P

Dołączona grafika

#48 garus

garus

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 796 postów

Napisano 12.03.2010 - |18:32|

Odcinek MIAŻDŻY...

...a następny powinien być jeszcze lepszy, biorąc pod uwagę ostatnia scenę. Tajemniczym "kimś kto miał przybyć na wyspę" jest Widmore - czyżby zapowiadała sie powtórka z "Kahany"?



Hehe, założę się, że następny odcinek będzie o zupełnie czym innym :P Czytaj: pokażą drugą grupę.
  • 0

Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:

showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali

#49 Derten

Derten

    Plutonowy

  • LAMER
  • 367 postów

Napisano 12.03.2010 - |19:07|

Odcinek MIAŻDŻY...

...a następny powinien być jeszcze lepszy, biorąc pod uwagę ostatnia scenę. Tajemniczym "kimś kto miał przybyć na wyspę" jest Widmore - czyżby zapowiadała sie powtórka z "Kahany"?



Hehe, założę się, że następny odcinek będzie o zupełnie czym innym :P Czytaj: pokażą drugą grupę.



No baaa , w loscie niemal bez przerwy tak jest ;]
  • 0

#50 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.03.2010 - |19:10|

Ale może.... ktoś na łodzi podwodnej nazywa się Wallace. Sam Widmore przecież nie wiosłował na niej :P

Prędzej można było spodziewać się Desmonda. Nawet jeśli 108-Wallace to jeszcze ktoś inny. W końcu "wyspa jeszcze z nim nie skończyła". A mieliśmy sporo dowodów na jego "special" zdolności. Byłoby dziwne, gdyby wątek został spuszczony do kosza.

Trochę mnie dziwi, że to Widmore (po stronie Jacoba? co mi wybitnie nie pasuje do tego, co do tej pory usiłowali nam wmówić twórcy). I że pojawił się tak szybko, a jeszcze nie ma połowy sezonu. Śmierdzi lekką ściemą...
"Wallace" dopiero przypłynie, Widmore być może chce go ubiec.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#51 radkorek

radkorek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 12.03.2010 - |21:02|

Widmore - Wallace no dajcie spokój! Jestem w 99% pewien że nazwisko Wallace nie ma żadnego znaczenia. 108 stopni pojawiło się jako kolejny - prawie nie zauważalny - ukłon w stronę fanów liczb 4 8 15 16 23 42.
Aczkolwiek w tym 1 procencie mogę się mylić. Zobaczymy


Nie wszystko musi mieć znaczenie.
108 stopni miało być tylko w tym celu by Jack zobaczył co miał zobaczyć i tyle.


Zapewne obaj macie racje, ale nie nalezy sie tak oburzać :) To forum żyje wlasnym zyciem i czesto ma swoje wlasne okreslenia na pewne osoby, powinniscie sie juz do tego przyzwyczaic :P Tak jak wróg Jakuba to Flocke, Michael to dejtukmajsan tak ten kto ma przybyc na wyspe to numer 108 aka Wallace :)
  • 0

#52 PUNISHER92

PUNISHER92

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów

Napisano 12.03.2010 - |22:20|

W końcu "wyspa jeszcze z nim nie skończyła". A mieliśmy sporo dowodów na jego "special" zdolności. Byłoby dziwne, gdyby wątek został spuszczony do kosza.

Jakbyś czytał uważniej (pisałem już ze 2 czy 3 razy :P) to byś wiedział, że 11 odc. będzie o Desmondzie.
  • 0

#53 Fisher

Fisher

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 80 postów

Napisano 12.03.2010 - |22:40|

w sumie to taki mały spoilerek a Desmondzie jest ;] ja osobiście wiedziałem ale inni? ;]

@radkorek wiem wiem :D
  • 0
Сделано в СССР

#54 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 13.03.2010 - |12:57|

A według mnie Jackobowi chodziło przede wszystkim, o to, żeby odciągnąć Hurlyiego i Jacka od świątyni. Info, że ktoś się zbliża miało tylko dodatkowo nakłonić Hugo do opuszczenia miejsca kultu. Zauważyliście, że z odcinka wynika, iż nie można ukryć się przed Flockiem? Gdy tylko chciał znalazł Ilanę i reszte bez problemów.


Zwroc uwage jak bardzo Jack się zmienił - również przez to, że zobaczył lustro nastawioine na swoj dom - teraz jest zatwardziałym "believerem". Jacob chciał J+H wyprowadzić ze świątyni (i w nosie miał Miles'a i Said'a, pewnie też i Kate), ale również by zobaczył te lustra.

hmm, ogólnie odcinek bez rewelacji. Ależ oni umiejętnie dawkują te informacje - tylko jedno zdanie z ust Roger'a o Dharmie. Postac Ben'a interesująca - bardzo ciekawe nawiązanie (vide Lostpedia) - na Wyspie podczas czystki zabił ojca morderczym gazem, teraz codziennie ratuje go dając mu życiodajny gaz ;-)
Ilyana - bardzo ciekawa postac, oby było jej więcej. Musiała spędzuić z Jacobem więcej czasu, skoro traktuje go jak ojca. otrafi być wyrafinowa, ale i rządzą nią emocje.

proszę nie spoilerować, od tego są tagi...
  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#55 Kiz

Kiz

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 13.03.2010 - |21:04|

Trochę mnie dziwi, że to Widmore (po stronie Jacoba? co mi wybitnie nie pasuje do tego, co do tej pory usiłowali nam wmówić twórcy)



Przecież był w bandzie "Jacob'olubnych" tak samo jak Linus , a że wyhaczył kopa od Bena to już inna historia;)
  • 0

#56 Lakshmi

Lakshmi

    Kapral

  • Użytkownik
  • 173 postów

Napisano 15.03.2010 - |12:17|

No był człowiekiem Jacoba, ale możliwe, że miał do niego pretensje, że pozwolił na wykopanie go z Wyspy. Zresztą jak dowie się, że Jacob nie żyje, a do tego Dymek obieca mu władzę (jak Benowi), to sądzę, że da się skusić.
Zdziwię się, jeśli Widmore stanie po stronie Ilany, Bena, Jacka, Richarda itd. Chociaż, kto wie, skoro Ben zaliczył przemianę...
  • 0

#57 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 15.03.2010 - |14:59|

Wydaje mi się, że Widmore nie płynie na wyspę żeby stawać po czyjejkolwiek stronie. Chce raczej pozbyć się wszystkich i stworzyć nową grupkę followersów. W końcu już raz próbował to zrobić i teraz postępuje według starej zasady 'kazał pan musiał sam'. Z tym, że nie zdaje sobie sprawy co się wyrabia na wyspie.

Użytkownik Tom_Logan edytował ten post 15.03.2010 - |15:01|

  • 0
don't try

#58 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 15.03.2010 - |16:42|

@Tom Logan
Z drugiej strony Widmore zapowiadał, że 'zbliża się wojna' i jest 'bardzo ważne' by O6 byli 'po właściwej stronie' (5x07 - TLaDoJB).
Więc może jednak wie co się dzieje na wyspie i zamierza wg mnie stanąć po stronie tych, co są przeciwko Dymkowi.
  • 0

#59 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 15.03.2010 - |17:26|

Fakt. Uleciało mi to. Wiedząc, co się dzieje na wyspie może płynąć tam żeby być stroną w konflikcie.
  • 0
don't try

#60 MAF

MAF

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 74 postów
  • Miastoz miasta Łodzi

Napisano 16.03.2010 - |08:25|

Natomiast gdy leżąc w ogniu Jacob mówił "They are coming" miałem wrażenie, jakby mówił to z przerażeniem, wręcz ostrzegał Flocka, ale to by było dziwne
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych