83 odpowiedzi w tym temacie

[Magnes]

W kolejnym, ostatnim, sezonie pewnie będzie (...)

Trudno cokolwiek powiedzieć, skoro sami producenci w wywiadach mówią, że jeszcze nic nie wiedzą i dopiero później się spotkają by omówić plany na sezon 5.

[pochlast]

Przez cały sezon się nie wypowiadałem, ale teraz muszę.
Czapka z głowy i ukłon w stronę twórców - genialny sezon, a na finał brak komplementów w słowniku.
Rita nie żyje, Dexter, choć bardzo by chciał wyrwać się Mrocznemu Pasażerowi (monolog na łodzi), to jego fatum ciągnie się za nim, zostawiając ofiary. Przyszły sezon, jak pisał wyżej @MAF, będzie zapewne próbą wyrwania się Dextera Mrocznemu, lecz ja z kolei obstawiam, iż nie uda się to Dexowi, co prawdopodobnie okaże się w finale piątego sezonu, kiedy już wszyscy będą myśleli, że jest inaczej
Nie byłbym sobą, gdym nie nawiązał do książki, tym razem "Dylematy Dextera" -

Spoiler

tutaj Dex ma problem, bo jego Mroczny Pasażer zniknął, uciekł, spotkawszy silniejszego, mroczniejszego od siebie. Dexter robi jednak wszystko, aby on wrócił

. Czy tworcy serialu uszczkną sobie z tej ksiązki? Po cichu liczę, że w końcu zobaczymy doktora Danco

[kkk86]

Odcinek dobry ale chyba nie pobije koncówki 1 sezonu, gdzie znajdują cmentarzysko na dnie morza (oceanu czy wody).
Rita dead i zabij ją Trójkowo-Czwórkowy Arthur. Wiedział że predzej czy pozniej zginie wiec nie musiał sie trzymać swojego planu kolejnosci morderstw. Jak wpadl do swojego domu to powiedział że ktoś mu coś zabrał, wiec on zabierze . . . Był tak wku**** że w szale zemsty mogł zrobić wszystko i to własnie uczynił.
Prawdopodobnie śledził Dextera, znalazł jego stary dom, wiec na jednym z liscie u Debry mogl znalesc jego adres albo przeszukac jej domek (ale tego nie pokazali). I swoja egzekucje z zemsty wykonał jak Rita wrocila na chate. W tym czasie pewnie Dexter rozkminiał gdzie jest Arthur, bo zaraz zajrzal do jego portfela itp. O Rite sie nie martwil bo była w drodze na lotnisko.

FBI przejelo teraz sprawe niewyjasniona do konca, wiedza kto jest zabojcą a on już zniknął, i go nie znajda (chyba ze na dnie).

W przyszlym sezonie pewnie zajma sie dochodzeniem zabójstwa Rity (zginęła żonajednego z nich). Dexter bedzie otoczony opieka wszystkich w koło, wiekszosc osob nie bedzie go chciala odstapic na krok w obawie ze popelni samobójstwo. Wychowanie 3 dzieci to dla niego nie lada wyczyn i uniemozliwienie swobodnego zabijania. COdy i Astor jeszcze pojda do szkoły ale Harrison jest za mały. Teraz to dopiero sie zwali wszystko na jego głowę. Myśle ze zamieszka z Debrą. I tez myśle ze pewnie Debra odkryje mroczna naturę Dextera i tak jak Christine (dziennikarka) bedzie chciała chronic brata. (niby Dexter jest dobrym seryjnym zabójcą) (dobrym w znaczeniu postac pozytywna przynosząca szczesliwe rozwiązywanie problemow - zabija złoczyńców).

[Hans Olo]

Też się nie wypowiadałem. Postać Trinity bardzo mnie irytowała, był zbyt naciągany. Lecz rozwój sytuacji, w jakiej znalazł się Dex, był powalający. Spodziewałem się, że Deb już teraz skojarzy go z BHB, ale i to zakończenie było super mocne. 9.5/10 dla tego sezonu.

[Magnes]

Postać Trinity bardzo mnie irytowała, był zbyt naciągany.

Pomijając ilość dokonanych przez Trinity bez wykrycia morderstw bardzo podobne życie (rodzina, dzieci) prowadził prawdziwy seryjny morderca - Denis Raider.

[kkk86]

Ten odcinek wogole był zagadkowy, za duzo w nim pytan bez odpowiedzi. I brak dopytywania sie Dextera np co robił w domu Mitchelów podczas obławy. Zwlaszcza ze jak jedzie sie na oblawe to zabiera sie ekipe a Dexterowi zawsze ktos zlecał ze bedzie potrzebny (tzn dzwonil do niego bo nigdy nie jest tam gdzie powinien). Jak schował sie do trumny to tez dziwne. potem wyszedl z i niej i Suprise...Batista Quinn Debra przywitali go ... chyba ze wyciagna ten wątek w kolejnych odcinkach.
Mogli by nakrecic odcinek w ktorym by wyjasnili te rzeczy, jakies wspominki Dextera z tego dnia, czy siedzial w tym małym bagazniku, jak Trinity zabił Rite.

Jak cos mi sie jeszcze przypomni to napisze.

PS. Przewaznie jak skoncze ogladac Dextera to pozniej przełączam na TVN7 i leci tam drugi sezon z lektorem. Pomimo ze ogladałem wiekszosc odcinkow po kilka razy to lubie go ogladac, zawsze mozna dowiedziec sie czegos nowego, jak np ze Dexter uczyl sie sztuk walki.

[Zetnktel]

Mnie ciekawi jak rozegrają sprawę emocji Dextera co do śmierci żony jego rekacje i zachowanie, wiemy, że Dexter ma z tym problemy, a tutaj wszyscy będą oczekiwać od niego, że będzie załamany będzie płakał myśli samobójcze może, a tu nici, to mnie najbardziej ciekawi. Fajnie by też było jakby nie wjechali z piątym sezonem, że wszyscy już wiedzą i w domu ekipa dochodzeniowa albo i to nie, tylko wszystko w czasie rzeczywistym co robi Dexter gdzie dzowni, kto pierwszy przejeźdza na miejsce, pierwszy dialog itp. Strasznie mnie to ciekawi jak on się będzie zachowywał.

[sZakOOu]

Teraz trochę żałuję, że Dex przylał sąsiadowi, co Ritę pocałował. W końcu MOŻE gdyby nie kazał mu się nie zbliżać do Rity, to by do tego nie doszło.

Tak czy inaczej, finał naprawdę bardzo dobry, mimo lekkiego chaosu. Zamiast wplatać w sezon wątek LaGuerty i Batisty, mogli sensownie rozłożyć pozostałe wątki na 12 odcinków. Ostrożny Dex jedzie jak wariat i rozmawia przez komórkę, to nie podobne do niego. W końcu był poukładanym singlem, potem poukładanym mężem, ojcem. Idiotyczne te wpadki Dexa z finału. Albo niby kiedy Trinity zdążył zabić Ritę? Albo kiedy Dex zdążył zdjąć korek? Jakim cudem? Wyskoczył bezszelestnie z bagażnika i zaatakował Czwórkowego. Hmm...

Mimo wszystko oglądało mi się bardzo dobrze. Rity szkoda, podobnie jak było mi strasznie szkoda Doaks'a po drugim sezonie.

Ocena odcinka: 9/10 (byłaby dycha, gdyby nie lekki chaos).
Ocena sezonu: 9/10 (zbędny, latynowski wątek )

Tak oto wygląda hierarchia sezonów począwszy od najlepszego:
- sezon 4
- sezon 2
- sezon 1
- sezon 3

Czekamy 10 miesięcy na ciąg dalszy...

[gregohr]

W przyszlym sezonie pewnie zajma sie dochodzeniem zabójstwa Rity (zginęła żonajednego z nich). Dexter bedzie otoczony opieka wszystkich w koło, wiekszosc osob nie bedzie go chciala odstapic na krok w obawie ze popelni samobójstwo. Wychowanie 3 dzieci to dla niego nie lada wyczyn i uniemozliwienie swobodnego zabijania. COdy i Astor jeszcze pojda do szkoły ale Harrison jest za mały. Teraz to dopiero sie zwali wszystko na jego głowę. Myśle ze zamieszka z Debrą. I tez myśle ze pewnie Debra odkryje mroczna naturę Dextera i tak jak Christine (dziennikarka) bedzie chciała chronic brata. (niby Dexter jest dobrym seryjnym zabójcą) (dobrym w znaczeniu postac pozytywna przynosząca szczesliwe rozwiązywanie problemow - zabija złoczyńców).

1. po kiego wała mają prowadzić dochodzenie w sprawie, w której wszystko wskazuje na Trinity???
2. Debra nie wezmie na glowetrojki bachorow- miala problem z przyjsciem na impreze, a co dopiero mieszkanie i wychowywanie...
3. Debra jest zbyt "debra"...tzn "dobra", zeby chronic seryjnego zabojce. Juz predzej Quinn odkryje tajemnice, ale zaakceptuje kodeks Dexa w zamian za portfele ofiar
4. Dex zabil niewinnego czlowieka- oraz przez jego obsesje na punkcie Trinity zginelo pare osob-m.in. Rita. Wiec nie jest do konca "dobrym seryjnym zabojca"

[Asturas]

Ja dla odmiany pozwolę sobie na kilka słów krytyki, choć niekoniecznie pod adresem ostatniego odcinka, a bardziej całego sezonu.

Po pierwsze nie zgadzam się, że 4-ty sezon dorównuje pierwszemu. Pierwszy jest dla mnie mistrzostwem i doskonałym rozwinięciem przeciętnej książki.

Po drugie postać Trinity mnie rozczarowała. Na początku wyobrażałem sobie go jako zwyczajnego, acz przebiegłego seryjnego mordercę. Potem zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony gdy okazało się, że Arthur ma rodzinę. Bodajże po raz pierwszy w amerykańskiej kinematografii pokazano, że morderca może być zwykłym człowiekiem. Na prawdę liczyłem, że właśnie tak zostanie poprowadzony ten wątek. Że Arthur okaże się zwyczajnym gościem z kochającą rodziną, który czasem sobie zabija. Niestety sprawę strywializowano robiąc z niego potwora który niszczy rodzinę. Czyli standardowy standard. I tym samym nie widzę nic niezwykłego w postaci Trinity. Ot, kolejny serial killer z trudnym dzieciństwem.

Po trzecie za dużo w tym sezonie przypadkowego wpadania na trop. Ale to już takie czepianie się na siłę.

Po czwarte Debra Morgan. Jak zobaczyłem, że do niej strzelają to aż podskoczyłem z radości. Dawno nie było tak irytującej mnie postaci w serialach. Niech ją ktoś wreszcie zabije!

A teraz plusy. Oczywiście pojedynek Dexter vs Arthur. Choć może niekoniecznie ekscytowałem się nim jakoś szczególnie, to nie można mu ująć zalet. Oczywiście sam Dexter i jego ewolucja, która może przybrać ciekawy obrót w 5 sezonie. Oczywiście zaskakujące zakończenie i tym samym jeden z największych cliffhangerów ever I oczywiście zaskoczenie jakiego doznałem gdy okazało się, że dziennikarka to córka Trinity i że to ona zabiła Lundy'ego.

Za sezon daje 7.5/10, bo jednak nie udało mi się wczuć tak jak to miało miejsce w przypadku sezonów 1 i 2. A oglądałem 9 odcinków na raz, bez przerw. Niższa ocena również za rozczarowanie związane z Trinity. Czekam na sezon/serial/film z seryjnym mordercą, który nie będzie po prostu kolejnym psychopatą.

Za odcinek daję 8/10, bo poza ostatnią sceną był oczywiście przewidywalny.

Ciekaw jestem sezonu piątego, bo tym razem Dexter może być w tarapatach. Nie chodzi mi o śmierć żony, ale o to, że w końcu musi się wydać co robi. Choćby rodzina Arthura może się do tego przyczynić. Może Debra przestanie być rozemocjonowaną idiotką i dojdzie do jakiś wniosków odnośnie życia Dextera. Pożyjemy zobaczymy.

[kkk86]

1. po kiego wała mają prowadzić dochodzenie w sprawie, w której wszystko wskazuje na Trinity???
2. Debra nie wezmie na glowetrojki bachorow- miala problem z przyjsciem na impreze, a co dopiero mieszkanie i wychowywanie...
3. Debra jest zbyt "debra"...tzn "dobra", zeby chronic seryjnego zabojce. Juz predzej Quinn odkryje tajemnice, ale zaakceptuje kodeks Dexa w zamian za portfele ofiar
4. Dex zabil niewinnego czlowieka- oraz przez jego obsesje na punkcie Trinity zginelo pare osob-m.in. Rita. Wiec nie jest do konca "dobrym seryjnym zabojca"

Moze masz i racje. To niech chociaz pokażą jak on to zgłasza na policje, a moze pocwiartuje Rite i wrzuci ja do morza (hehe).
Co do emocji Dextera to bedzie musial sie naudawac i to sporo, zwlaszcza ze bedzie otoczony opieką Wszystkich.
No fakt zabicie choc jednej niewinnej osoby to juz 25lat lub dożywocie w Polsce, ale zabicie winnych osob tez nie zwalnia z odpowiedzialnosci czy elektrycznego krzeselka.

Mysle ze w ktoryms sezonie (wypada ze w piatym) ktos odkryje tajemnice Dextera albo zginie lub sam sie zabije. Czekamy na pierwsze zwiastuny nowego sezonu i kim teraz bedzie nowa ofiara Dexa.

Użytkownik kkk86 edytował ten post 16.12.2009 - |09:10|

[garus]

I tym samym nie widzę nic niezwykłego w postaci Trinity. Ot, kolejny serial killer z trudnym dzieciństwem. (...)Niższa ocena również za rozczarowanie związane z Trinity. Czekam na sezon/serial/film z seryjnym mordercą, który nie będzie po prostu kolejnym psychopatą

Powiedz, jak normalny kochający człowiek z rodziną może sobie ot tak czasem zabijać? Tacy ludzie są psychopatami, mogą udawać, tak jak Trinity, ale nigdy nie będą normalni

[Metalfish]

Poza tym wtedy byłby podobny do Dextera. To właśnie Dexter jest takim dobrym dla całego otoczenia człowiekiem.

Co do tego, że Dexter będzie musiał udawać uczucia. Hmm ja mam już od drugiego sezonu wrażenie, że w Dexterze coraz więcej pierwiastka ludzkiego. Oczywiście cały czas zakłada maskę, ale jednak to nie to samo co w pierwszym sezonie. Można powiedzieć, że w 4 sezonie zaczął znowu jakby nabierać uczuć. Nie wykluczałbym, że przez śmierć Rity Dexter znajdzie w sobie jakieś bardziej ludzkie odruchy niż zwykle. Zobaczymy.

[Me Myself and I]

Moze masz i racje. To niech chociaz pokażą jak on to zgłasza na policje, a moze pocwiartuje Rite i wrzuci ja do morza (hehe).

przynajmniej by nikt go nie podejrzewał o bycie BHB gdyby znowu znaleźli worki na dnie

[lucas082]

A ja moge postawić flachę na taką moją teorię. Czy ktoś w ogóle zauważył wj aki sposób nakręcone i zmontowane były ostatnie sceny???

Chodzi mi o to, że sposób ich nakręcenia był taki sam jak wtedy gdy Dexter rozmawia ze swoim ojcem. Więc na bank musi być to taki sen na jawie jakiego często doświadcza główny bohater.

Choć oczywiście takie zakończenie sezonu daje furtkę producentom co do ostatecznego pomysłu na kolejną serię.

Osobiście uważam, że z Ritą to raczej ściema(sen na jawie)a kolejny sezon raczej skoncentruje się na drążeniu przez Debrę życiorysu Dexa. Fajnym wstępem do tego byłyby relacje córka a ojciec jeśli chodzi o Trinitiego. Myślę, że pójdą właśnie w tę stronę.

Użytkownik lucas082 edytował ten post 17.12.2009 - |08:29|

[Magnes]

A ja moge postawić flachę na taką moją teorię. Czy ktoś w ogóle zauważył wj aki sposób nakręcone i zmontowane były ostatnie sceny???

Nie radzę, ta teoria była już zdementowana przez producentów, którzy potwierdzili, że Rita nie żyje i że zrobił to Trójkowy. Co powtarzano już w tym wątku z 10 razy. Zresztą aktorka grająca Ritę odeszła z serialu.

[Gawith]

Poza tym to nie ten poziom serialu na takie brednie i tanie myki. Nie pamiętam czy była już w tym temacie wrzucona fajna rozmowa, w której John Lithgow i MC. Hall wyjaśniają jak krowie na rowie o co chodziło w zakończeniu i całym sezonie:

Użytkownik Gawith edytował ten post 17.12.2009 - |16:54|

[wergora]

Wystarczy zabić jedną z głównych postaci w finale by wzrosła oglądalność i noty widzów za cały sezon.
Gdyby tak się działo w każdym serialu nikt by tego nawet nie zauważył. Z tego powodu tak pamiętamy finał 24 s01 czy cały pierwszy sezon Prison Break gdzie truł padał gęsto.
Nie chcę pamiętać tego sezonu Dextera tylko ze względu na śmierć Rity. Całość trzymała wysoki poziom a koniec był jedynym rozsądnym wyjściem. Happy end nie wchodził w grę.

[Hans Olo]

 Hmm. Zapewne by jej nie zabili, gdyby nie to, że po prostu kadrowa nie dostała jej podpisu pod przedłużeniem kontraktu ;]. Ale nie chodzi o to nawet, że zginęła, ale o to jak doskonale wpasowano to w całą historię. Tzn. niektórzy jeszcze mają wątpliwości czy oby czegoś nie pokręcono z ramami czasowymi (nie ujawniono wprost momentu, w którym miałoby się to stać), ale o samą ideę upadającego z jabłoni jabłka. Tego już w 24 nie było, ani w PB. 

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 19.12.2009 - |13:29|

[kkk86]

Tutaj to jest rozsadnie wplecione w scenariusz,nie boja sie kogos zabić, skoro nie chce juz grac w serialu. gdyby to byl polski serial to by ktos wpadl pod samochod albo wyjechal za granice, ewentualnie zachorował na nieuleczalna chorobę.

Jeszcze duzo nam brakuje w tworzeniu seriali by dorównać amerykańskim serialom (chyba ze to wszystko opiera sie na pieniadzach)