ROTFL. Teraz na zadanie domowe sprawdź kogo aktor grający Rusha grał w miniserii "Rise of Evil".
Ogólnie porównanie niezasadne. To typowa walka o władzę była. Ci dwaj się nie lubili od początku.
Spójrz Atlantis w avatarek kolegi
Napisano 06.12.2009 - |11:42|
ROTFL. Teraz na zadanie domowe sprawdź kogo aktor grający Rusha grał w miniserii "Rise of Evil".
Ogólnie porównanie niezasadne. To typowa walka o władzę była. Ci dwaj się nie lubili od początku.
Napisano 06.12.2009 - |12:13|
To jest śmieszne - przez wrota wskakuje Yung cały wyciorany w piachu i jeszcze obity i jakby nigdy nic mówi że Rush nie zdążył. Najwyraźniej Eli się go zaczyna bać jak może reszta też i ile na tym strachu dojedzie? Poza tym zostawiając Rusha osłabia znacznie potencjał odkrywczo technologiczny a z poprzednich odcinków widać że niemal tylko Rush miał przebłyski zagrożeń i w ogóle kumał o co chodzi.
Tak więc absurd fabularny - a jeśli chodzi o serial to też pewna niemożliwość bo to amerykański serial jakby nie było rozrywkowy i każdy wie, że nie uśmierca/eliminuje się głównych bohaterów (chyba że odtwórcy mają już dość i nie podpisują kontraktu na dalszą część - ale to nie w środku pierwszego sezonu)więc każdy widz wie, że Rush jakoś się znajdzie z powrotem na statku (nawet można się domyślać jak) i cały dramatyzm bierze w łeb.
Napisano 06.12.2009 - |13:55|
Napisano 06.12.2009 - |14:00|
Napisano 06.12.2009 - |15:10|
Napisano 06.12.2009 - |15:35|
Napisano 06.12.2009 - |16:57|
Tylko skąd oni u licha wytrzasnęli worek na trupa
Napisano 06.12.2009 - |17:08|
To jest śmieszne - przez wrota wskakuje Yung cały wyciorany w piachu i jeszcze obity i jakby nigdy nic mówi że Rush nie zdążył. Najwyraźniej Eli się go zaczyna bać jak może reszta też i ile na tym strachu dojedzie? Poza tym zostawiając Rusha osłabia znacznie potencjał odkrywczo technologiczny a z poprzednich odcinków widać że niemal tylko Rush miał przebłyski zagrożeń i w ogóle kumał o co chodzi. Tak więc absurd fabularny - a jeśli chodzi o serial to też pewna niemożliwość bo to amerykański serial jakby nie było rozrywkowy i każdy wie, że nie uśmierca/eliminuje się głównych bohaterów (chyba że odtwórcy mają już dość i nie podpisują kontraktu na dalszą część - ale to nie w środku pierwszego sezonu)więc każdy widz wie, że Rush jakoś się znajdzie z powrotem na statku (nawet można się domyślać jak) i cały dramatyzm bierze w łeb.
Napisano 06.12.2009 - |17:43|
Napisano 06.12.2009 - |18:15|
Napisano 06.12.2009 - |19:06|
Napisano 06.12.2009 - |19:19|
Napisano 06.12.2009 - |20:44|
Przecież się do tego przyznał w rozmowie z Youngiem. Zresztą istniało nagranie, które widzieli Young i Eli.również jak niektórzy nie sądze, że Rush podłożył pistolet
Raczej na pewno go ujrzymy, pytanie brzmi, czy już wtedy wróci na statek.dla mnie trochę nie ciekawie by było jak by go zabrakło w dalszej części.
Napisano 06.12.2009 - |23:09|
Napisano 07.12.2009 - |00:51|
Najlepszy odcinek sezonu (oczywiście zaraz po pierwszych 3 ). W końcu akcja ruszyła z miejsca chociaż ja i panowie scenarzyści mamy odmienne zdanie co to jest akcja w serialu sci-fi. Trudno będzie teraz czekać (ponoć do kwietnia?) na kolejne odcinki. Powrót Rusha wydaje się pewny... choć pewnie nie od razu i nie za szybko - może razem z właścicielami rozbitego na planecie pojazdu??
Nie wiem dlaczego przerwano emisję serialu, naprawdę nie rozumiem tego posunięcia? Zabrakło czasu na kręcenie odcinków? Zmiany w scenariuszach? Szkoda... w końcu odcinek, który naprawdę mógł się podobać prawie wszystkim (widać po ocenach)i zostajemy w próżni.
Pozdrawiam i do kwietnia...
Napisano 07.12.2009 - |01:26|
Napisano 07.12.2009 - |02:21|
Napisano 07.12.2009 - |07:06|
Napisano 07.12.2009 - |10:17|
Przecież się do tego przyznał w rozmowie z Youngiem. Zresztą istniało nagranie, które widzieli Young i Eli.również jak niektórzy nie sądze, że Rush podłożył pistolet
Napisano 07.12.2009 - |13:06|
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych