Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 007 - S01E07 - Earth


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
165 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (169 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (2 głosów [1.32%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 1.32%

  2. 9,5 (3 głosów [1.97%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 1.97%

  3. 9 (16 głosów [10.53%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.53%

  4. 8,5 (12 głosów [7.89%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.89%

  5. 8 (15 głosów [9.87%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 9.87%

  6. 7,5 (18 głosów [11.84%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.84%

  7. 7 (17 głosów [11.18%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.18%

  8. 6,5 (8 głosów [5.26%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 5.26%

  9. 6 (9 głosów [5.92%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 5.92%

  10. 5,5 (2 głosów [1.32%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 1.32%

  11. 5 (16 głosów [10.53%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.53%

  12. 4,5 (5 głosów [3.29%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 3.29%

  13. Głosowano 4 (10 głosów [6.58%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 6.58%

  14. 3,5 (4 głosów [2.63%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 2.63%

  15. 3 (6 głosów [3.95%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 3.95%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (3 głosów [1.97%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 1.97%

  18. 1,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (3 głosów [1.97%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 1.97%

  20. 0 (3 głosów [1.97%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 1.97%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#41 Mr()()z

Mr()()z

    Kapral

  • Użytkownik
  • 213 postów
  • MiastoRawicz

Napisano 08.11.2009 - |02:00|

hmm.. Ogólnie wszystko szło w dół aż do wyłażeń z FTL i obudzenia Pana T " W ŻONIE" Pana Y .. :D

Potem zaczęło iść w górę ;)

Jeśli panowie Uważacie że to już nie sg .. to sie mylicie ! , Oto Promo next. odcinka :

Jak na mnie to trzyma ;)

Ps. Jak uważacie , Odcinek 8 będzie miał z 9-10 pkt.
Spoiler
:D

Uważam iż SGU Zaczyna dorównywać innym Sg ;)

Pozdrawiam , Mr()()Z

Użytkownik biku1 edytował ten post 08.11.2009 - |09:45|
niezasłonięty spoiler

  • 0
Niema to jak zainteresować się astrofizyką, fizyką teoretyczną, programowaniem i mechaniką kwantową ... przez McKaya
Chyba za dużo czasu spędziłem przy SG:A ...

#42 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 08.11.2009 - |04:35|

4.5 pkt.

Ostatnie 5 minut ciekawe. Reszta, to jedna wielka nuda. Po raz pierwszy w tym serialu zaczalem przewijac...

:(
  • 0
Dołączona grafika

#43 Shade

Shade

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 94 postów

Napisano 08.11.2009 - |09:13|

Jak ogladalem promo tego odcinka to byla tam akurat scena gdzie oddawane sa strzaly z Destiny, nie pokazano jednak do czego/kogo. Myslalem ze cos sie wreszcie zacznie dziac a tu sie okazalo ze strzały były na wiwat tak samo jak odcinek "Earth" . 3/10
  • 1

#44 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 08.11.2009 - |09:54|

Jezeli caly serial bedzie sie w wiekszosci na ziemi toczyl to co to za sf?

Ty tak na serio ?
Daleko nie szukając typu "ziemskich seriali SF" to np : "Earth Final Conflict" , "4400" , "V" , "Invasion" , "Dark Angel". :rolleyes:


Po tych ciągłych porównaniach do BSG i SG-1/A powoli na prawdę zaczynam sądzić jak to pisał chyba Sakramentos albo graffi ,że niewiele więcej widzieliście. :unsure:
A jak widzieliście to tak samo jak tu po łebkach przewijając "nudne" odcinki.

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#45 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 08.11.2009 - |10:11|

Daleko nie szukając typu "ziemskich seriali SF" to np : "Earth Final Conflict" , "4400" , "V" , "Invasion" , "Dark Angel".


... i cała masa innych seriali - i nie byłbym pewien czy ci wszyscy krytykanci oglądali nawet BSG nie przewijając nudnych odcinków.

Jedyne c mnie zraziło w tym odcinku to tylko niekonsekwencja działań Younga i Cloe cała reszt mi się podobała i naprawdę nie wiem czego wszyscy negatywnie nastawieni do tego serialu oczekujecie - biegania po lesie za wieśniakami ?, przygłupawych pradawnych ? odświeżony kotlet z replikatorami ?

Mogli by znacząc używać urządzeń miminków - wtedy zniknął by problem z dopasowaniem postaci na ziemi - proste i skuteczne rozwiązanie.
  • 0

#46 baloo

baloo

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 350 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 08.11.2009 - |12:00|

Odcinek, który trudno poddać ocenie. Nie mniej wystawiłem 6/10.
Treść jest poprawna, realizacja również. Natomiast brak jest zaskoczenia, akcja poszła gładko, nie czuć wielkości chwili. Wszystko co stało się w tym epizodzie było po prostu konieczne dla logicznej ciągłości serialu.
Problem, że odbiorca odczuwa właśnie tę "konieczność" w każdej minucie. Akcja jest bezwzględnie podporządkowana tworzeniu podstaw, które będą niezbędne w przyszłości. Zwróćmy uwagę ile kluczowych kwestii zakreślono:
- mamy sprawną broń,
- naukowcy z Ziemi nie rozwiążą magicznie problemów Przeznaczenia,
- nasza załoga ogłasza autonomie w stosunku do ziemskiego dowództwa (czymże innym jest przemowa Younga na statku oraz wcześniejsza postawa przy końcowym raporcie),
- powrót przez wrota jest obecnie nie możliwy.
"Earth" jest podwaliną przyszłych rozwiązań.
  • 3

#47 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 08.11.2009 - |12:01|

Jezeli caly serial bedzie sie w wiekszosci na ziemi toczyl to co to za sf?

Po tych ciągłych porównaniach do BSG i SG-1/A powoli na prawdę zaczynam sądzić jak to pisał chyba Sakramentos albo graffi ,że niewiele więcej widzieliście.  :unsure:
A jak widzieliście to tak samo jak tu po łebkach przewijając "nudne" odcinki.


A do czego mają porównywać jeśli nie do tego czy ewentualnie Voyagera czy jakbyśmy bardzo naciągali ale to naprawdę bardzo to jeszcze Lost In Space czy Farscape... z innymi nie ma sensy ale czekam na twoje propozycje. ;)

Użytkownik Krusty edytował ten post 08.11.2009 - |12:02|

  • 0

#48 Zaleś

Zaleś

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 118 postów

Napisano 08.11.2009 - |12:45|

Odcinek niezły ale nie wybitny, trzymający poziom poprzedniego, jak dla mnie 8/10.

- Wreszcie mamy jakieś konkretne i twórcze wykorzystanie kamieni komunikacyjnych. Opracowano na Ziemi plan (na tyle na ile można było to zrobić nie mając dostępu do faktycznego sprzętu ani jego planów) i "wysłano" na pokład ludzi mających go przeprowadzić.
- Ogólnie całkiem niezłe sceny na Ziemi. Najlepsze wg. mnie były sceny w domu Eli'ego, szczególnie jak sięgnął do szafki po słoik z jakimiś cukierkami/czekoladkami i dopiero jak matka na niego popatrzyła zorientował się, że w sumie nie powinien tego wiedzieć (tzn osoba za którą się podaje nie powinna). Sceny Chloe z matką i Young'a z żoną były ok (może poza Young'iem pod drzwiami). Natomiast scena w klubie była w sumie najgorsza i to wypłakiwanie się Chloe na ramieniu Eli'ego w samochodzie. Odnośnie czyjejś wcześniejszej krytycznej wypowiedzi odnośnie tego, że Chloe jest "oburzona" na chłopaka za to, że jest teraz z jej najlepszą przyjaciółką a sama kochała się z Scott'em, to tej jej były chłopak z nią zerwał wcześniej, jeszcze przed całą wyprawą do bazy Ikar, i teraz się wreszcie dowiedziała co było prawdziwą tego przyczyną.
- Motyw z zakłócaniem działania urządzenia komunikacyjnego podczas wychodzenia/wchodzenia w FTL genialny i mocno zaskakujący. Te spojrzenia bohaterów mówiące "WTF", szok, zagubienie. Szczególnie podobało mi się jak w 35:00 Eli po zakłóceniu połączenia zaczyna mówić na statku, że to jest nie do zaakceptowania a kończy w pokoju na Ziemi.
- Zdecydowanie za mało Greer'a w tym odcinku, ale za to scena w stołówce była świetna. Jak na początku postać ta nie przypadła mi do gustu, to im dalej tym jest ona coraz ciekawsza.
- Postawa Camile fajna, szczególnie jak na ziemi jej zwierzchnik "pieprzy" jej jaka to ona jest wspaniała itp. a ona na to, że w normalnych okolicznościach nawet by z nią nie rozmawiał.
- Rush, nasz "dobry" i "kochany" doktorek. Nie wiem czy sobie nie strzelił trochę w stopę tym małym "sabotażem" planu Ziemskiego. Ok, pomógł umocnić pozycję Young'a na Ziemi i zdyskredytować na przyszłość Telford'a, ale równie dobrze teraz Young może zacząć się zastanawiać ile jeszcze takich "sabotaży" on przeprowadził i w jakich kwestiach nie był szczery (np. zyskanie dostępu do ważniejszych systemów i funkcji Destiny).
- Young pod koniec odcinka (co widać w odprawie na Ziemi po nieudanym przeprowadzeniu planu powrotu) zdał sobie sprawę, że w sumie dowódctwo na Ziemi nie za bardzo może mu zagrozić podczas jego pobytu na statku, bo nawet nie mają jak go permanentnie kimś innym znajdującym się na Ziemi zastąpić. Potrzebowali by do tego zgody i współpracy kogoś ze statku a i tak wystarczyło by wyłączyć urządzenie komunikacyjne znajdujące się na statku. Daje mu to całkiem sporą "kartę przetargową".


Sakramentos każdy ma inne zdanie i powinieneś to uszanować a czy sie serial podoba komus czy nie to tylko jego wylaczna i indywidualna sprawa , dlaczego tak sadzi a nie inaczej, z gustami innych sie nie dyskutuje i powinienes to uszanować :) Dla mnie prywatnie serial podąża w złym kierunku zamiast kina SCFI mamy film obyczajowy w kosmosie

Jezeli caly serial bedzie sie w wiekszosci na ziemi toczyl to co to za sf?
rozumie ze polozyli nacisk na bohaterow, relacji miedzy nimi, poznawania osobowosci, ale im dluzej trwa serial tym jest to nudniejsze, bardziej flakowate i zajezdza Klanem- jak to ktos ladnie porownal.

No to podążając Waszym tokiem rozumowania, to BSG też nie był serialem SF tylko taką "Modą na Sukces" w przestrzeni kosmicznej.
Żeby film/serial można było zaklasyfikować jako należący do SF to wcale nie musi ociekać statkami kosmicznymi, tonami obcych itp. Idąc dalej Waszym tokiem rozumowani, to np. sporej ilości opowiadań Filipa K.Dick'a też nie można zaliczyć do gatunku SF.

sakramentos, nie muszę wcale swoich racji popierać argumentami, a jak coś ci się nie podoba i zaraz zamierzasz skomentować kogoś post, to najlepiej wyjdź
[...]
W SWOIM poście wyrażam SWOJĄ opinię, więc nic ci do niej, i jeszcze raz powtarzam, nie muszę argumentować swoich racji żebyś ty poczuł się lepiej.
Do widzenia.

Rozumiem, że jak byś chciał pozwać kogoś do sądu z jakiejś przyczyny, to też byś go pozwałi nie przedstawił żadnych argumentów czy dowodów na poparcie tego stanowiska, bo po prostu takie masz zdanie i tak ma być.

Użytkownik Zaleś edytował ten post 08.11.2009 - |12:46|

  • 3

#49 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 08.11.2009 - |12:59|

Akcja jest bezwzględnie podporządkowana tworzeniu podstaw, które będą niezbędne w przyszłości. Zwróćmy uwagę ile kluczowych kwestii zakreślono:
- mamy sprawną broń,
- naukowcy z Ziemi nie rozwiążą magicznie problemów Przeznaczenia,
- nasza załoga ogłasza autonomie w stosunku do ziemskiego dowództwa (czymże innym jest przemowa Younga na statku oraz wcześniejsza postawa przy końcowym raporcie),
- powrót przez wrota jest obecnie nie możliwy.
"Earth" jest podwaliną przyszłych rozwiązań.


Dodaj jeszcze pojawienie się ubrań Pradawnych. :)

::. GRUPA TARDIS .::


#50 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 08.11.2009 - |13:04|

To ja może teraz moich kochanych maruderów wezmę w małą obronę. Jakże bez nich byłoby nudno. Co niektórych z nich i ich argumenty popadały w śmieszność i dalej popadają. Gdzieś wcześniej było że USS skopiowali ze Star Treka? Przy tym odcinku dowiedzieliśmy się że działka wymyślił serial BSG! Zgadzam się z jedną z opinii. Wydaje się że grupa ta poza BSG i ewentualnie SGA i SG1 nie oglądała nic wcześniej i nie widzi zewnętrznego świata. Okazuje się że działka i seks był wymysłem BSG, ciekawe co jeszcze?

Uwielbiam więc tych homo-nie_czytałem i homo-przewijaczy. Przykładowo jedna z osób obeznana w kulturze telenowel porównuje SGU do Klanu, by w kolejnym zdaniu powiedzieć że jedyny plus jest taki że Eli mógł wystawić się na branie dzięki nowemu ciału. Czyż to nie jest przykładem jakiegoś nakierowania na postać i jego „emocje”? Raczej tak, i te emocje to takie tanie i proste podjaranie się nowymi możliwościami z nowym ciałem na dziewczyny, ale do czego to można sprowadzić. Potem jeszcze tym się dzielili w samochodzie.
Inna ciekawa sprawa, to jak sci-fi może się odbywać na Ziemi. Już udowadniano. Wystarczy jednak też się porozglądać nawet na masówki teraz puszczane: Lost, Heroes. No i jeszcze nie taka masówka, ale zawsze też stacji abc: Flash Forward.

Pokopałem jeszcze trochę po wikipedi. Padają zarzuty o bycie przez SGU telenowelą (jak „Klan” czy „Moda na Sukces”). Błędnie mylimy pojęcie telenoweli z operą mydlaną (soap opera) której przykładem są wcześniej wspomniane produkcje którymi malkontenci próbują nas straszyć. Co więcej - BSG przypisywana jest do gatunku „space opera”. Widać wyraźnie w nazewnictwie i w samej produkcji, podobieństwo do opery mydlanej. Idźmy dalej. Według wikipedi przykładami filmowymi i telewizyjnymi space opery jest saga Star Wars, Babylon 5, Farscape i właśnie BSG. Czyli produkcje które u mnie wzbudzają respekt. W wypowiedziach przed rozpoczęciem produkcji twórcy SGU zapowiadali że chcą iść w kierunku space opery. Jak widać próbują dołączyć do dosyć dobrego towarzystwa.

Wczoraj jakoś rzuciła mi się ta cytowana wypowiedź o tym że fani niech się wstydzą… powiem tak: delektuje się Twoim humorem Dellirium. Ja tak z kulis dnia wczorajszego (ojj) powiem że nie przyuważyłem że są kolejne strony tematu… :P

Nie podoba mi się na chwilę obecną taki swoisty brak poszanowania wizerunku dla osób w których ciało się wchodzi. Przykładem tego wcześniej był Telford który wykańczał ciało Younga na Destiny i oczywiście ten zabieg był celowy, bo to taka już postać która miała takie emocje w nas wzbudzić. Jednak wypad do klubu, upicie się, nawiązywanie kontaktów w czyimś imieniu, co więcej bez jakiejś obstawy z wojska i monitoringu jest pewnym błędem organizacyjnym departamentu O’Neill’a.

Użytkownik SGTokar edytował ten post 08.11.2009 - |13:07|

Log65: Happy camper

#51 mario537

mario537

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 103 postów
  • MiastoMálaga España

Napisano 08.11.2009 - |13:38|

Dla tych waszych kłótni lubie tu wchodzić lubie jak jeden od drugiego potrafi byc lepszym tylko dlatego ze lewym okiem spojrzal lepiej na serial niz jego kolega ktory ogladal go prawym okiem :lol: Przecież to tylko serial jak i tylko forum i każde zdanie powinno byc uszanowane niezaleznie czy się to komus podoba czy nie, przeciez to nie praca magisterska i nie zadna sala wykladowa wyzszej uczelni ze trzeba udowadniac swoje racje i tylko swoje racje tylko sobie dobrze znane i uzasadnione swoimi wlasnymi spostrzezeniami :)
Na kazda teze mozna znalezc antyteze i kolo sie zamyka ;)
Pozdrawiam
  • 1
Dołączona grafika

#52 Piotr_1987

Piotr_1987

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 40 postów

Napisano 08.11.2009 - |13:54|

Tyle osób narzeka na O'Neilla a mi się bardzo podoba to rozwiązanie z postacią. W końcu jako dowódca programu musiał stać się bardziej "biurowy" a jak wiemy z robotą za biurkiem często wiąże się także zmiana trybu życia co po nim ewidentnie widać. Po prostu zaczyn mi troszkę przypominać w pewnym sensie Hammonda. A wracając do odcinka ... ehh ... ciekawe to było ale strasznie wyyyyydłużone :/ przez co nudne momentami. Czekam na kolejny odcinek coś wnoszący do fabuły. Bo następny zapowiada się według mnie troszkę zbyt standardowo jak na obecne problemy ekipy na destiny
  • 1
3x22 "Jeden mały krok dla Jaffa..."
7x20-21 "Za trzy dni, to będzie czwartek. Czwartek nam nie pasuje..."

#53 baloo

baloo

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 350 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 08.11.2009 - |14:18|

Zwróćmy uwagę ile kluczowych kwestii zakreślono:
...


Dodaj jeszcze pojawienie się ubrań Pradawnych. :)


?sarkazm?

Podkreśliłem fakt, że ten odcinek powinien być ostatnim spiętym w wątek przetrwania. Załoga zabezpieczyła już większość środków niezbędnych do przetrwania, sprawa powrotu na Ziemię na też jest zamknięta, zatem jest to odpowiedni moment na wprowadzenie wątku właściwego dla serialu.
Za chwilę przerwa w nadawaniu serialu, zatem prawdopodobnie jest to koniec owego preludium.
  • 0

#54 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 08.11.2009 - |14:30|

Dla tych waszych kłótni lubie tu wchodzić lubie ..... Przecież to tylko serial jak i tylko forum i każde zdanie powinno byc uszanowane niezaleznie czy się to komus podoba czy nie, przeciez to nie..... trzeba udowadniac swoje racje .....

No i widzisz i przynajmniej się coś dzieje jak się ludziki spierają-dyskutują-wymieniają opiniami i nie jest nudno. :)
W końcu po to się tu spotykamy aby każdy powiedział co mu leży na sercu ;) a jako, że robi to publicznie to i inni mają prawo się do jego wypowiedzi odnieść.

A do czego mają porównywać jeśli nie do tego czy ewentualnie Voyagera czy jakbyśmy bardzo naciągali ale to naprawdę bardzo to jeszcze Lost In Space czy Farscape... z innymi nie ma sensy ale czekam na twoje propozycje.

Wszystko fajnie tylko po co wtedy "twierdzą" czy piszą to w taki sposób jakby to BSG-SG1/A było tą alfą-początkiem od czego wszystko się zaczęło w serialach SF i nic wcześniej nie istniało. ;)
Ja rozumiem, że są to być może "najbliższe treściowo" seriale ale to nie BSG-SG wymyśliło FTL, działka, ruchomą kamerę, podróże międzygwiezdne, obcych itd.
Sam sobie również porównuję niektóre aspekty ale nie odnosząc tego do nazwijmy ordynarnego zrzynania.
W końcu korzystanie z dobrych wzorców to nic złego.
Dlatego czasami konstruowanie wypowiedzi/porównań w taki sposób jakby tylko istniała ta święta trójca BSG-SG-1/A i nic więcej jest chybione.

?sarkazm?
Podkreśliłem fakt, że ten odcinek powinien być ostatnim spiętym w wątek przetrwania. Załoga zabezpieczyła już większość środków niezbędnych do przetrwania,

Nie sądzę aby psjodko pisał to z sarkazmem.
Bo całkiem słusznie to ująłeś ,że zabezpieczyli sobie podwaliny pod funkcjonowanie w obcym, wrogim środowisku.
Podobnie jak ja wcześniej przy którymś odcinku użyłem analogi do rozbitków na wyspie którzy najpierw powinni zabezpieczyć sobie miejsce do spania.
Potem pożywienie i wodę. Powietrza nie muszą. :P
A nie odrazu hasać po całej wyspie bo szybko zdechną z wycieńczenia i głodu.

Użytkownik biku1 edytował ten post 08.11.2009 - |14:35|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#55 Zaleś

Zaleś

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 118 postów

Napisano 08.11.2009 - |14:50|


A nie odrazu hasać po całej wyspie bo szybko zdechną z wycieńczenia i głodu.

Poza tym w tym odcinku było powiedziane, że około 80% statku jest na chwilę obecną niedostępna z powodu braku atmosfery.

A wracając jeszcze na chwilę do przemyśleń na temat odcinka, to wreszcie oficjalnie wiadomo (bo do tej pory można się było tego domyślać, choć już w pilocie były wskazówki) jaki był powód zrezygnowania przez T.J. z dalszej służby i kogo chroniła. Nie ma to jak mały romansik z dowódcą.
  • 0

#56 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 08.11.2009 - |14:51|

Zwróćmy uwagę ile kluczowych kwestii zakreślono:
...


Dodaj jeszcze pojawienie się ubrań Pradawnych. :)


?sarkazm?


Absolutnie nie.
Stwierdzam jedynie, ze jak tak dalej pójdzie to wkrótce wszyscy musieliby chodzić nago więc jakieś ubrania znaleźć musieli.

::. GRUPA TARDIS .::


#57 julia31415

julia31415

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 32 postów
  • MiastoKraków

Napisano 08.11.2009 - |15:10|

Nie mam jakoś ochoty traktować tego serialu na tyle poważnie, by się np. kłócić o to czy tamto :) Ten odcinek był o tyle dobry, że wreszcie było coś innego niż problemy techniczne z brakiem tego i owego na statku.
Dziwi mnie że tylu osobom przeszkadzają jakieś ukazania prywatności czy uczuć bohaterów, w końcu to nie jest film techniczny na temat dajmy na to przyszłości lotów kosmicznych NASA tylko serial o ludziach...
Chloe się robi znośna bo jest zabawna.
Cóż O'Neill się postarzał a pamiętam jeszcze jak był McGyverem. Ale lepsze to niż żeby się an siłę wygładzał. Mógłby schudnąć ale w sumie to jego sprawa, przynajmniej facet nie jest opętany swoim wyglądem tudzież karierą. A w obecnej postaci nawet pasuje do swej roli w świecie SGU. Nie rozumiem czemu tylu osobom przeszkadzają jakieś szczegóły typu działka czy wygląd tego i tamtego, to są tylko dla mnie przynajmniej takie ozdobniki serialu albo kwestie umowne.
Poza tym to forum czasem mi już przypomina listę wniosków i zażaleń, że to powinno być Tak a nie Tak, że tamtego nie powinno być, może powinniście sami pisać powieści SF albo scenariusze seriali :) Bez obrazy oczywiście. Ale kurde taka lista zażaleń byłaby bardziej na miejscu jakby serial był tworzony na wasze zamówienie, po konsultacji z wami, i według waszych gustów i za wasze pieniądze. A przecież czy ktoś z nas płaci za oglądanie SGU ? ;) Jak mi się jakiś serial co leci w TV albo "jest" w sieci nie podoba to nie oglądam i się nie skarżę.
  • 4

#58 LunatiK

LunatiK

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 764 postów

Napisano 08.11.2009 - |16:20|

A do czego mają porównywać jeśli nie do tego czy ewentualnie Voyagera czy jakbyśmy bardzo naciągali ale to naprawdę bardzo to jeszcze Lost In Space czy Farscape... z innymi nie ma sensy ale czekam na twoje propozycje. ;)

To nie chodzi o to że porównują, tylko o to ile i jak porównują. Nikt nie widzi pozytywów z ewentualnych kopii tylko same negatywy.
A narzekanie przy tych porównaniach zaczyna sie już przy etapie koncepcyjnym.
Statek - był, kosmos - był, cywile - byli, działka - były, FTL - było.
ehhh
  • 0
Kapitan Bomba - Idealny SF :P

Dołączona grafika

#59 jaarek13

jaarek13

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 51 postów

Napisano 08.11.2009 - |16:21|

Jezeli caly serial bedzie sie w wiekszosci na ziemi toczyl to co to za sf?

Ty tak na serio ?
Daleko nie szukając typu "ziemskich seriali SF" to np : "Earth Final Conflict" , "4400" , "V" , "Invasion" , "Dark Angel". :rolleyes:


Po tych ciągłych porównaniach do BSG i SG-1/A powoli na prawdę zaczynam sądzić jak to pisał chyba Sakramentos albo graffi ,że niewiele więcej widzieliście. :unsure:
A jak widzieliście to tak samo jak tu po łebkach przewijając "nudne" odcinki.


Dobra, wiem ze na tym forum trzeba dokladnie precyzowac o co konkretnie chodzi.
Jak do tej pory bylem i jestem do serialu nastawiony pozytywnie, ale w scenach na dyskotece nie widzialem ani science, ani fiction, podobnie bylo z narzeczona pana Y. Rozumie ze po tygodniu zaj.... sie stesknil, ale ziemskie sceny wygladaja jak by lecieli na Desce z jakies 20-50lat.
Ludzie, po 7 dniach lotu i niepewnosci tak sie zachowywac???
Sorki, ale dla mnie to jest zlepek filmow, starego SG w nowym wykonaniu+ M jak milosc.
Jak porno bedzie krecone na statku kosmicznym to tez bedzie zaliczane do SF?
Earth ogladalem, 4400 ogladalem i wiele innych, ksiazki tez lubie i nie przelatywalem kartek z nudnymi fragmentami...natomiast nie widze zwiazku ilosci "zaliczonych" filmow z aktualna ocena. Nawet jak by to byl pierwszy film jaki widze to po SF spodziewam sie wiecej samolotow, mniej dyskotek, wiecej laserow, mniej romansow, wiecej nauki mniej uczuc.
Teraz te proporcje jak dla mnie sa mocno zachwiane, co odciniek sobie powtarzam ze bedzie mniej ziemi (i nie chodzi o lokalizacje a o to co sie tam wyprawia), relacje pomiedzy lecacymi ludzmi sa jak najbardziej pozadane, ale tych relacji po prostu nie ma w porownaniu do relacji z osobami trzecimi...
Pierwszy film jaki mi przyszedl do glowy: Enemy Mine, tam tez polozyli nacisk na relacje i uwazam ze rewelacyjnie to zrobili...

Teraz to wyglada tak, jak by Destiny bylo przerywnikami do ziemskich przygod. Mam nadzieje ze faktycznie Ziemia byla zakonczeniem ciezkiego etapu aklimatyzacji i teraz troche zmieni sie charakter serialu.
Tyle bylo mowione o relacjach, nacisku na osoby...dlaczego reszta zalogi jest tak "olana", kilkadziesiat osob na statku i znalazla sie tylko jedna grupa ktora chce sie cos wiecej dowiedziec (Elli wyciagniety na rozmowe - Dark)?
Scene zazdrosci tez mozna bylo na statku rozegrac z zupelnie innymi osobami (dziewczyny moglyby sie poklocic o zolnierzyka, bo przynajmniej 2 moga sobie roscic prawo do wylacznosci)...

Film jest dla mnie bardzo zroznicowany, czesc scen jest po prostu rewelacyjna, bohaterowie nietuzinkowi i az sie chce ich ogladac, a czesc to przyslowiowe flaki z olejem w/g mojej oceny na 0/10. Dawno nie mialem tak mieszanych uczuc, albo cos bylo dobre, przecietne, albo zle, a tutaj jest hustawka.
Szkoda ze nie mozna wyslac SMS...jezeli chcesz zeby w nastepnym odcinku zginela Chloe wyslij...
  • 0

#60 TransX

TransX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 45 postów
  • MiastoChełm

Napisano 08.11.2009 - |16:26|

Witam, odcinek typowy dla dotychczasowego SGU czyli niekończąca się analiza postaci w zbyt, dla mnie, statycznej formie(oczywiście-upraszczam). Oglądam i wyrażam opinię. Gdyby było inaczej, to forum stałoby się Towarzystwem Wzajemnej Adoracji. Jeśli chodzi o mnie, nie przeszkadzają mi: ubrania, wygląd działek i to, czy coś zostało sciągnięte z innych seriali czy filmów. Mam swoje odczucia, interesuje mnie fabuła i charakterystyczne dla SF - efekty specjalne. Jak na razie serial wciąż oceniam nisko. Za dużo w nim psychologii, a za mało napięcia...
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych