Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 060 - S04E07 - Guess What's Coming to Dinner?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
70 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (136 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (54 głosów [43.90%])

    Procent z głosów: 43.90%

  2. 9,5 (37 głosów [30.08%])

    Procent z głosów: 30.08%

  3. 9 (19 głosów [15.45%])

    Procent z głosów: 15.45%

  4. 8,5 (3 głosów [2.44%])

    Procent z głosów: 2.44%

  5. 8 (4 głosów [3.25%])

    Procent z głosów: 3.25%

  6. 7,5 (1 głosów [0.81%])

    Procent z głosów: 0.81%

  7. 7 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 6,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 6 (3 głosów [2.44%])

    Procent z głosów: 2.44%

  10. 5,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  12. 4,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (1 głosów [0.81%])

    Procent z głosów: 0.81%

  14. 3,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (1 głosów [0.81%])

    Procent z głosów: 0.81%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#41 Jason

Jason

    Kapral

  • VIP
  • 172 postów

Napisano 18.05.2008 - |20:50|

Powoli zaczynam wierzyć, że to scenarzyści doznają "wizji" dzięki którym robią ten serial... Właściwie to odcinek oddają chyba najlepiej słowa: no comment :D A teraz tak po krótce: Dziwi mnie trochę, że Andersowi obeszło się - jak na razie, bez konsekwencji. Z racji tempa które momentalnie wzrosło wątpie, żeby w ogóle poruszyli sprawę która zaszła na Demetriusie. I znowu ciekawa sprawa, Tori właściwie nie mrugnęła otwierając śluze... A Anders ma kaca moralnego bo Geata stracił przez niego nogę. Brzmi to cholernie cynicznie, bo kto z nas nie myślał by o tym, że druga osoba z powody naszych działań (nawet jeśli usprawiedliwionych) będzie kaleką do końca życia... Chociaż scena na łóżku może do końca tego nie oddaje :P Tylko, że my nie jesteśmy Cylonami. Widać, że nie każdemu z nich (Cylonów) jest wszystko jedno. Jeśli chodzi o sen pani prezydent to przez moment wydawało mi się, że Atena i Laura "walczą" o znalezienie Hery... Po chwili oczywiście przypomniałem sobie o szóstce i Baltarze, tak rozmyślam... Szóstka, która uwierzyła ludziom, Baltar który uwierzył Cylonom, Hera jako symbol zjednoczenia Cylonów i Ludzi, i final five który teoretycznie żyjąc jako ludzie pozostają Cylonami... Ewolucja od maszyn po żywe istoty aż do osiągnięcia stanu w którym nie będzie można rozróżnić kto jest kim/nie będzie ważne kto jest kim? :blink: Jeśli ktoś poruszył już podobną teze lub wytoczył o nią skrajne boje na forum to mea culpa ;) , nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego, a ostatnie sześć miesięcy zeszło mi na czytaniu notatek do matury :P

P.S Nie mówiąc już o zakończeniu, pomijam fakt że na Baseshipie jest Pani Prezydent i połowa skrzydła BSG a dalej nie wiadomo co zrobią Cyloni :) Ale szczerze to nie martwiłbym się śmiercią szóstki, chociaż wiadomo szkoda szkoda... :P Jak to już było powiedziane, "to wszystko już było". Więc teoretycznie cokolwiek się wydarzy ma właśnie się zdarzyć i nie może niczego skomplikować:)
  • 0
" Kiedy w mieście ginie Inkwizytor, czarne płaszcze ruszają do tańca "

Mordimer Madderin licencjonowany Inkwizytor jego Ekscelencji Biskupa Hez Hezronu

#42 thrawn1972

thrawn1972

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 585 postów
  • MiastoZielona Góra

Napisano 18.05.2008 - |20:56|

a nikt nie pomyslal ze Gaeta jest jakis wazny? caly czas jest w cieniua moze szykuja mu hmmmm wazna role?
nie bez powodu jest taki widoczny. cicho cicho cos z nim bedzie i to cos wielkiego czuje to w kosciach
:)
  • 0
Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niechaj przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, obrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. Jestem tylko ja.

#43 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 18.05.2008 - |21:01|

Mnie zdenerwowało jedynie to, że odcinek się skończył ujęciem twarzy Gaeety. Powinno skończyć się na napięciu, np. po skoku Baseshipa.

Ja tam nie wiem, ale mi te dwa ostatnie wersety są podejrzane i to zakończenie jak dla mnie jest jak najbardziej celowe, a te słowa mają swój cel, zwłaszcza, że odnoszą się do motywu przebudzenia (odrodzenia??) ostatnio często powracającego w serii. Coś jest na rzeczy w tym momencie, być moze tak jak ktoś zasugerował, świadomość szóstki weszła do hybrydy? A może coś bardziej ambitnego?
Bardzo podobał mi się też atak na administrację Busha - kto bardziej rozgarnięty, ten wie o czym mówię :P.
Ogólnie to odcinek taki wyczes, że w końcu musiałem skomentować, co robie rzadko :).

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 18.05.2008 - |21:02|

  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#44 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 18.05.2008 - |21:02|

Myślę, że hubryda skoczyła do Huba, a przy okazji tym samym przekaże tam świadomość zastrzelonej Natalii. Miałem wrażenie, że to umierająca Natlia, przeskoczyła do hybrydy i wywołała ten skok w momencie budzenia się hybrydy. Ma to sens wg mnie. Bez Ressurection Shipa świadomość Natlii nie miała gdzie odejść, przejęła ją hybryda wg mnie.
Natalia po skoku wybudzona w Hubie mogłaby odboxować D'Annę.
ALe to spekulacje, przynajmniej do następnego odcinka.

Nadal cholernie brakuje mi scen i wiadomości od strony cylonów Cavila. Ciekaw co robią, myślą i kombinują w obecnej sytuacji.

Wygląda, że faktycznie Hera też ma te same wizje co pozostali biorący w nich udział - stąd te rysunki w jej zeszycie. Ciekawe tylko dlaczego Baltar nie ma pbecnie tych wizji w głowie.
Tak czy owak mamy jeszcze w więzieniu Capricę 6. A więc jakaś szóstka jeszcze żyje i może wypełnić swoją misję z wizji w operze.
Zastanawiam się czy faktycznie Opera House to jest BSG jak nam sugerowali twócy w tym odcinku czy też to jednak inna budowla, gdzieś na ziemi lub Kobolu lub gdzie indziej?

Tigh i jego ekipa final 4 wyraźnie nadal nie ma żadnego pomysłu co ze sobą zrobić. Ich rozmowa była z deczko bez sensu. A ANders pod wpływem Gaety naprawdę się dziwacznie jak dla mnie zachowywał - nie chwytam tego.

Kara ma w głowie przepowiednię Hybrydy i zaczyna zdaje się jej obawiać - wg mnie przez to jeszcze namiesza w jakimś momencie :) .
  • 0

#45 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 18.05.2008 - |21:06|

Oj moze namieszać. Nic nie wpływa na przyszlość gorzej niż przepowiednie. Te mają w zwyczaju siać strach w umysłach poprzez motywy apokaliptyczne, a często chodzi o cos zupełnie innego. Hybryda nie powiedziała, że Kara poprowadzi ludzi do zagłady. Powiedziała, że poprowadzi "ich" do zagłady. I tu szukałbym furtki dla chaosu w jej działaniach.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#46 Delta

Delta

    Kapral

  • Użytkownik
  • 152 postów

Napisano 18.05.2008 - |22:34|

Bardzo skromnie się wypowiadam i raz na parę miesięcy. Ale to to zobaczyłem w tym odcinku zasługuje na jedno nieco wulgrarne określenie JA PIER***E (nie użyłem pełnego przekleństwa wiec prosze mnie nie karać)

Ten odcinek niebezpiecznie zahaczył o Babylon 5 w pełnym tego słowa znaczeniu. Ogłądam i oglądałęm wiele. I po sezonie BSG z okupacją na planiecie zamierzałem spisać ten serial na straty, ale po tym co zobaczyłem ostatnio to chybe sie z nim przeproszę....
  • 0

#47 AnJay

AnJay

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 18.05.2008 - |22:49|

9/10
Piosenka Gaeta jest fundamentalna dla dalszego rozwoju wypadków, będzie swoistą przepowiednią. Zastanawia mnie chęć pozostania przy świadomości w trakcie amputacji, co prawda zostało to uprawdopodobnione, jego wypowiedzią, ale jakoś słabo to przyjmuję.
Z tego co pamiętam w trakcie abordażu BSG trudno było z broni posiadanej przez kolonistów zlikwidować centurionów, teraz pozwolono im zająć strategiczne miejsca w komorze. Centurioni nie negocjują, nie rozmawiają, a ich argumentów nie sposób przeżyć.
Staje się ciałem przepowiednia hybrydy, iż Kara jest zwiastunem śmierci. Mam nadzieję, że dla cylonów, aby mogli być pełniejsi w swoim dążeniu do doskonałości.
  • 0

#48 PlaMa

PlaMa

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 18.05.2008 - |22:57|

Odcinek absolutnie zwalający z nóg. Po nudnawym poprzednim episodzie ten trzymał cały czas w napieciu i sprawiał że uśmiech nie schodził mi od jump wypowiedzianego przez Atenę po jump hybrydy.

Oczywiście pojawienie sę baseshipu między statkami kolonistów (aż dziw że żadnego nie potrąciił) było sceną którą wiedziałem, że chcę obejrzeć już od poprzedniego odcinka. Śwetnie pokazana ucieczka statków oraz awaryjne skoki. Po prostu miodzio. 6ka oczywiście zamotała, 8ki pogubiły i jak zwykle szukają silniejszych by sie do nich przyssać, Leoben gotowy wybić wszystkich ludzi i cylonów byle zobaczyć Karę w swojej roli.

Z promo do nastepnego odcinka zdaje się, że Adama nabrał podejrzeń przez nakazanie wstrzymania ognia w wykonaniu Tighta. Widzę tu pewną niekonsekwecję... jeszcze z sezon wcześniej przeczucia półkownika ratują flotę a teraz "narażają ją"... ech...

Roslin jak zwykle ssie i nie mogę się doczekać aż w końcu zdechnie, Baltar znowu w centrum wydarzeń, przypomina mi się doktorek z pierwszego sezonu - to dobrze. 6ki z umysłu brakuje troche...

Geata... nie lubię tej postaci od czasów nowej caprici ale w tym odcinku zyskała w moich oczach... No i Gaeta's Lament ma szanse stać się tym dla 4 sezonu czym był All Along The Watchtower dla 3.

Atena pokpiła sprawę w ogólę... powinni ja umieścić w celi obok Caprici.

Co do moich przedpisców to błagam... odróżniajcie 8ki! Athena nie poprawiła swoich zdolności strzeleckich bo kiepskim strzelcem jest Boomer...

ale i tak największe wrażenie wywarła na mnie budząca się hybryda i jej okrzyk... to jest jump które kickuje assy :D
  • 0

#49 matlas

matlas

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 402 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 18.05.2008 - |23:31|

Najlepszy do tej pory odcinek 4 sezonu. W koncu wrocil klimat z 1 i 2 sezonu. Poprzednie odcinki byly momentami nudnawe, tutaj od poczatku do konca akcja trzyma nas w napieciu. A scena z Baltarem w lozku pokazala jego dawna twarz: klamcy bojacego sie tylko o swoj tylek.

11/10 :)
  • 0
O serialach i nie tylko: matlas blog
--- > Mój ranking seriali < ---

#50 Nemedy

Nemedy

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 135 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 18.05.2008 - |23:37|

Odcinek super gdyby nie jedna rzecz...Urywki spiewajacego Gaety :SSSS.

No cos Ty. Jak dla mnie te sceny budowały taki specyficzny, niepokojacy, duszny klimat. Doskonały pomysł.
Podobnie z resztą jak cały odcinek, chyba najlepszy z dotychczasowych. Zaczynając od pojawieniu, sie baseshipa, na totalnie zaskującym JUMP! koncząc. Ciekawa jestem jaka będzie reakcja Adamy na zkniecie baseshipa razem z prezydent i resztą grupy. No i gdzie oni skoczyli?

Hybryda nie powiedziała, że Kara poprowadzi ludzi do zagłady. Powiedziała, że poprowadzi "ich" do zagłady. I tu szukałbym furtki dla chaosu w jej działaniach.

W BSG:Razor hybryda powiedziała: "Kara Thrace poprowadzi ludzkość ku zagładzie. Jest głosicielem Apokalipsy. Posłańcem śmierci. Nie mogą za nią podążać."
Ciekawe czy po skoku wygłosi znów jakąś prepowiednie. ;)
  • 0
High I fly
I touch the sky
Far above the frozen hearts
You can't kill my dreams
You can't kill my spirit
I was born to be free

I walk to my own song


<3

#51 lahim

lahim

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 19.05.2008 - |14:18|

9,5/10 - Rewelacja .Może ktoś ma informacje jak to się przekłada na oglądalność.
  • 0

#52 .Fenix.

.Fenix.

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 43 postów
  • MiastoMałopolska/Łódzkie/Opolszczyzna

Napisano 19.05.2008 - |18:52|

Odcinek bardzo dobry - jeden z lepszych w calej seri.- Dalem 9

Ciekawe i trzymajace w napieciu watki.Zastanawia mnie rola Geaty i tresc tej jego piosenki.Ostatnie jej slowa sa zastanawiajace... By mogl aprosic o przebudzenie pewnego dnia...... Niewiem jak wy ale ja to wiaze z Szostka.Osobiscie jednka nie wierze aby ona zginela.Albo sie przeniosla do swiadomosci hubrydy albo ja poprostu odratuja jeszcze - bylo pokazane jak upadla na ziemie ale jeszcze ciagle zyla.

Ciekawe gdzie nastapil skok Baseshipa- wydaje mis ie ze do Centrum o ktorym mowa w odcinku- tyle postaci z Galactici na pokladzie :)) no no

Zastanawiam sie jak etraz postapia cyloni - czy dalej bedzie podstep czy bedzie juz wola wspolpracy.

Coraz wiecej pytan i coraz wieksze zniecierpliwienie i oczekiwanie na kolehjny epizod :))

Final Five- coraz bardziej sie miesza i z odcinka na odcinek moznaby nowa postac typowac

Obejrzyjcie zwiastun kolejnego odcinka Tu był bardzo nieładny oraz napisany odkrytym tekstem spoiler :) Na przyszłość proszę pisać je w odpowiednim temacie.

chyba masz racje - przesadzilem z tym spoilerem i nie miejsc etutaj na niego :))

Użytkownik .Fenix. edytował ten post 19.05.2008 - |20:49|

  • 0

#53 baloo

baloo

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 350 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 19.05.2008 - |21:14|

Jest źle, bardzo źle.
Zostały tylko trzy odcinki i wszystko wskazuje, że zostaniemy z jakimś mocnym "zawieszeniem"na ROK!. :( . A użycie końcówki takiej jak w tym odcinku to będzie zbrodnia.

Szeroko mówi się, że Kara poprowadzi ludzkość do zagłady. Jednak hybryda powiedziała "to end", czyli do końca-a to już delikatna różnica. Wcześniej, że jest zwiastunem śmierci. Mm...
Może dojdzie do wielkiego przelewu krwi, w wyniku którego ludzkość, jako cywilizacja przestanie istnieć, powstanie nowa wspólnota ludzko-cylońska. Jednak tym razem oparta na równości. Wybicie ludzi wydaje się zbyt niewyszukanym (co nie znaczy ze złym- przydałby się serial z "sad endem") pomysłem jak na BSG. Na takie zakończenie wiele wskazuje i było już nie raz brane pod lupę. No cóż, możemy tylko sobie pogdybać.

Mam nadzieję, na postęp w wątku pani prezydent. Liczę, też na jego rozwiązanie w tym pół-sezonie. Powiem wprost, Roslyn zaczęła mnie męczyć.
Ten narastający w niej skrajny cynizm i chęć załatwienia sprawy wizji udzielił się również mnie jako widzowi. Niech sprawa się szybko wyjaśni i będzie z nią koniec. (Z drugiej strony to przeszczepienie takiego klimatu na widza, to niezły powód do dumy dla ekipy).

Czy postać Lee Adamy, została specjalnie odsunięta na boczny tor? Ma on tam marnieć i denerwować widza swoimi naiwnymi poglądami, aby później powrócić w pełni chwały jako piąty Cylon. :huh: Jeżeli pozostała czwórka ma być kapłanami woli piątego, to dodajmy do tego utopijne poglądy Lee- czy tak ma wyglądać nowy porządek? Brrr, oby nie- inaczej po stu latach takich rządów powstanie StarFleet. :P

Użytkownik baloo edytował ten post 19.05.2008 - |21:15|

  • 0

#54 cardax

cardax

    Szeregowy

  • Email
  • 18 postów

Napisano 19.05.2008 - |22:56|

Widzimy:

Kompedium całośći:

Przyśpieszenie tempa
Zazębianie wątków
Powrót kluczowych postaci Hera ,D Anna (zapowiedz)
Układanka się układa.

Dałem 10 mając świadomość że następne odcinki muszą zwolnić bo w tym tempie serial można skończyć w dwóch.

Znalezione coś lub nic nie znaczące braki

Cyloni Calvina ?
Głowa Baltara " dawno bez szóstki"
Zwiększajaca sie rola Hybrydy
Młody Adama jego rola ?


Jeszcze można wszystkim tak zakręcić że poczekamy dłużej na koniec końców.

Jeszcze raz 10 że muszę czekać na tydzień na ten skok :) i za pokazanie że część religijna i batalistyczna może być w jednym docinku dobrze połączona.
  • 0

#55 Gibol

Gibol

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 461 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 19.05.2008 - |23:17|

10/10 - bez chwili wahania. Jeden z najlepszych odcinków BSG. Trzymający w napięciu, dający wiele do myślenia, dużo się dzieje, jednak pomimo tego prawie nic się nie wyjaśnia (aczkolwiek pewne sprawy zaczynają się zazębiać jak pisał przedmówca), odcinek podsyca jeszcze bardziej atmosferę tajemniczości, daje do myślenia nad tymi wszystkimi zakręconymi sprawami. Jednym słowem super!
Dobrze, że są odcinki spokojniejsze i takie arcydzieła, które się wyróżniają, bo bez zachowania takiej proporcji serial stałby się nudny. :)

Użytkownik Gibol edytował ten post 19.05.2008 - |23:18|

  • 0

R.I.P. StarGate :(

TauriCon still alive :)


#56 toato

toato

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów
  • MiastoOpatówek

Napisano 20.05.2008 - |08:20|

Odcinek się skończył, a ja siedziałem i z rozdziawioną buzią wpatrywałem się w czarny ekran monitora. Po raz pierwszy zrozumiałem o co chodzi z powiedzeniem że szczena opadła. Jestem w szoku jak dobrze w tym serialu gra Tricia Helfer, mam nadzieję że będzie się pojawiać częściej na ekranie, także dużym.
  • 0

#57 Lukassuss

Lukassuss

    Kapral

  • Użytkownik
  • 215 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 20.05.2008 - |09:56|

No 10/10 - z całą pewnością 10 !

Myślę, że serial ma spora szanse zakończyć się "sad-endem" jak ktoś wyżej wspomniał - co byłoby jak dla mnie plusem.

Chyba mnie skręci z czekania gdzie skoczył BS - może w stronę huba ale wątpliwe - bo skąd odłączona hybryda miałaby wiedzieć jaki jest "plan" i gdzie ma skoczyć?
Z drugiej strony może jednak hybrydy mają "program awaryjny" i jak im coś nie gra albo sa uszkodzone to skaczą w pobliże hub'a?...
Tak naprawdę cholera wie i mogła w szoku skoczyć gdziekolwiek.

Swoją drogą informacja, że istnieję coś takiego jak ten centralny hub to super-wielka pięta achillesowa Cylonów. RS-ów może być ileś tam, są rozproszone i zniszczyć je wszystkie byłoby ciężko a i stwierdzić że zniszczyło się wszystkie tez byłoby prawie niemożliwe bo zawsze jakiś mógł sie gdzieś zabłąkać. A tak - cyk, rozwalamy Centralny Nad-RS i już wszytskie RS-y są do niczego. No ale w końcy serial idzie ku końcowi i jakoś scenarzyści musieli "osłabić" siłę nieśmiertelenści Cylonów...

Ode mnie minus i to spory za coś co zauważono wcześniej - za brak jakiejkolwiek reakcji ze strony Adamy i dowództwa za okaleczenie Gaety. Ja bym wsadził Andersa do ciupy albo chociaż mocne ograniczenie wolności i zakaz noszenia broni. A tu nic.

Minus ciut mniejszy za śmierć Six - ale w końcu Caprica Six siedzi w pierdlu na Galactice, więc pewnie chciano nieco "oczyścić" pole z modeli Six... Ale to równiez i mój "ulubiony" model Cylona. A swoją drogą model Atheny zawsze uważałem za nieco powalony i teraz wiem to na pewno. Nie bardzo wie co ma robić i nie panuje nad sobą. Ten motyw pół-snu, pół-jawy z Herą też IMHO taki nieco mało sensowny - ale co kto lubi.

I w końcu coraz bardziej nurtuje mnie co się stało z Six z głowy Baltara - jak ja ją lubiłem. A teraz nic. I nadal nie wiem czym ona była. Jego wyobrażeniem czy wszczepem. A może Baltar jest Final Cylon - wtedy wszystko jasne. Taki anioł stróż najważniejszego Cylona.

Jakby nie było - bardzo chciałbym się dowiedzieć przed końcem serialu czym była i jaką rolę miała Six w główce Baltara...


I zgadzam się - przerwa prawie roku w oczekiwaniu na zakończenie serialu - TO GRANDA ! :unsure:

Użytkownik Lukassuss edytował ten post 20.05.2008 - |09:58|

  • 0
Nie to ładne co mówią ale to co się komu podoba... czyli "de gustibus..."

#58 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 20.05.2008 - |10:38|

A co... też się odezwę ;) W sumie wszystko już zostało powiedziane, więc chyba przyłączę się tylko do tych 10... ;)

A co do oczekiwania na zakończenie... jak człowiek się już tego tyle naogladał, to można się przyzwyczaić ;) Pozatym szukajcie pozytywnych stron... będzie okazja do powtórzenia sobie pierwszej połowy sezonu ;)
  • 0

->1019<-


#59 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 20.05.2008 - |13:27|

Głowa Baltara " dawno bez szóstki"

To ciekawe. Byc moze to juz koniec misji Six w glowie Baltara. Baltar stal sie tym, kim chciala by sie stal - natchnionym prorokiem jedynego Boga. Krzewicielem religi cylonskiej wsrod ludzi. Poczatkiem nowego przymierza.

Ostatnio gdy ja widzielismy stala w odali, a jaej twarz pokazywala zadowolenie z wypelnionej misji. Obok niej stala Tori - moze to takie symboliczne przekazanie paleczki (nie doszukiwac sie zadnych erotycznych aluzji).
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#60 Kiz

Kiz

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 20.05.2008 - |17:22|

A swoją drogą model Atheny zawsze uważałem za nieco powalony i teraz wiem to na pewno. .


No i co , ale "ósemki" są takie słodziutkie ;)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych