76 odpowiedzi w tym temacie

[Jonasz]

Jonasz, Caprica Six siedzi w areszcie na Galactice. Szóstka, która zginęła, to była tak zwykła Szóstka.

To znakomita wiadomosc. Jesli zostanie zawarte przymierze czesci cylonow z ludzmi wieziona Six zostanie uwolniona. Bedzie wtedy mogla sie polaczyc z Baltarem. To bedzie bardzo znaczacy moment w rozwoju nowej religii. Okaze sie jasno, ze Bog Baltara, jest jednoczesnei Bogiem cylonow. bedzie to przelom wiadacy do rzeczywistego pojednania.

[Asignion]

Więc albo przezyli ogromny regres cywilizacyjny i zaczynali prawie od zera - albo powinni być na zbliżonym poziomie cywilizacyjnym i technicznym co 13 Plemię.

Kwestia regresu przodków Kolonistów była szeroko dyskutowana bodajże w wątku "Ostateczna piątka" - żeby się nie powtarzać, to powiem tylko, że według mnie Kobol opuściły dwie grupy uciekinierów. Jedna była lepiej przygotowana i nie przeżyła regresu - to było Trzynaste Plemię - świadczy o tym stworzenie Ostatecznej Piątki. Druga była o wiele gorzej przygotowana i przeżyła całkowity upadek cywilizacyjny, a po jej historii zostały tylko legendy przechowywane przez kapłanów.

No i chyba coraz bardziej palącym pytaniem w takim razie jest kiedy "zostali stworzeni przez ludzi"... Dotąd wydawało mi się że Cyloni zostali stworzeni na tych 12 koloniach, które zostały zniszczone w ataku i stosunkowo niedawno. Teraz jednak zaczynam coraz bardziej wątpić...

Tak było - Cyloni zostali stworzeni na Dwunastu Koloniach. Ale być może z inspiracji Trzynastego Plemienia? Mnóstwo jest tu możliwości ...

[Quendi]

Świetny odcinek

++++ umieranie, Bóg i zmienianie pieluch umierającym. Rok temu umarł mi Dziadek a kilka lat wcześniej Babcia, Mocne, prawdziwe i życiowe.
++++ akcja na Demitriusie.

i GIGANTYCZNY minus na katastrofalny rip.

Gdzie wersja 720p !!

[_Neoo_]

Gdzie wersja 720p !!

W necie? Zanik umiejętności szukania czy co?

[biku1]

Fakt, ze Ostateczna Piatka ma wskazac droge do Ziemi, nie implikuje udzialu w tworzeniu Cylonow przez Trzynaste Plemie, aczkolwiek nie mozna wykluczyc i ta teoria staje sie coraz silniejsza, ze piatka wlasciwie pochodzi z Ziemi.

Z drugiej strony nie wiemy o Cylonach prawie nic. Stworzeni przez ludzi zbuntowali się i po wojnie odlecieli ..............................
Tak więc być może wszystkie modele pochodzą z Ziemi? Cała dwunastka? I nie wie o tym, bo dane zostały skasowane.

No i chyba coraz bardziej palącym pytaniem w takim razie jest kiedy "zostali stworzeni przez ludzi"... Dotąd wydawało mi się że Cyloni zostali stworzeni na tych 12 koloniach, które zostały zniszczone w ataku i stosunkowo niedawno. Teraz jednak zaczynam coraz bardziej wątpić...

Tak było - Cyloni zostali stworzeni na Dwunastu Koloniach. Ale być może z inspiracji Trzynastego Plemienia? Mnóstwo jest tu możliwości ...

Jak dobrze pamiętam to czytałem, że niejako stworzenie Cylonów czy też jakiejś ich formy zobaczymy w serialu "Caprica".
Więc wszelkie obecne dywagacje pozostają tylko zgadywanką dopóki nie zobaczymy co nam zaserwują w tamtym serialu ale to już nie ten temat.

Użytkownik biku1 edytował ten post 12.05.2008 - |19:57|

[Jonasz]

Jak dobrze pamiętam to czytałem, że niejako stworzenie Cylonów czy też jakiejś ich formy zobaczymy w serialu "Caprica".
Więc wszelkie obecne dywagacje pozostają tylko zgadywanką dopóki nie zobaczymy co nam zaserwują w tamtym serialu ale to już nie ten temat.

Nikt nie ma watpliwosci, ze Cyloni, jako roboty - poczatkowo inteligentny sprzet gospodarstwa domowego, potem neizmordowani robotnicy, a potem super zolnierze, ostatecznie zbuntowani, zostali stworzeni w 12 koloniach. My tu wszyscy sie zastanawiamy jaki charakter miala ich ewolucja w ludzkie modele oraz skad w ich umyslach wziela sie idea jedynego Boga i cala ta metafizyka. W koncu zastanawiamy sie nad pochodzeniem Ostatecznej Piatki.

[biku1]

My tu wszyscy sie zastanawiamy jaki charakter miala ich ewolucja w ludzkie modele oraz skad w ich umyslach wziela sie idea jedynego Boga i cala ta metafizyka. W koncu zastanawiamy sie nad pochodzeniem Ostatecznej Piatki.

A o to chodzi.....
A poważnie to kto powiedział, że 5 jest "tożsama" z resztą z 12.
Tzn mogą być całkowicie odrębną/nową "rasą" która na swoje podobieństwo zmodyfikowała istniejące modele pierwotnie stworzone przez ludzi.
Plus wzbogaciła ich duchowo/programowo o tę całą metafizykę.

Powoli wydaje mi się , że odchodzimy od tematu tego odcinka.

Jest jeszcze taka możliwość tu znowu odniesienie do "Capricy" , że:

Spoiler

Amanda Graystone opisana jako chirurg przyczyni się do stworzenia pierwszych skin-modeli. Ale to jeszcze nic pewnego.

hans_69 - jestes pewien, ze jeszcze 4-ry odcinki w tym roku ? bo zgodnie z tv.com tylko 2 (tak - slyszalem, ze w tym sezonie ma byc 10 odcinkow, ale przypominam, iz wiekszosc serwisow, oraz tworcy licza Razora za 2 pierwsze odcinki)

Panowie ile raz to jeszcze trzeba będzie pisać [chyba przy każdym odcinku] -- w tym roku będzie 10 odcinków [bez Razora] reszta - tak naprawdę nikt nie wie dokładnie kiedy.

Użytkownik biku1 edytował ten post 12.05.2008 - |20:32|

[Zetnktel]

Obejrzalem w akceptowalnej jakosci wiec moge cos napisac na temat odcinka

+Geata postrzelony w noge... HAHA dobrze mu tak.
+ Mamy baseshipa
+ duzo emocjonujacych watkow i wydarzen w odcinku
+ rozejm z Cylonami.
+ roslin rozwaza swoja wiare

- Roslin bez fryzury wyglada odrazajaco, na mdlosci mnie zebralo przy ekranie
- Zastrzelenie jednej z Six.. ona sie tylko zmescila i slusznie.


Za co miala wybaczyc Athena ósemce? To ósemki sa?
Skoro final five zna droge do Ziemi to czego Anders, Tory, Tight, Tyrol jej nie znaja?
Kim jest wkoncu Starbuck?

[Listek]

Uważam że tacy ludzie jak producenci tego serialu czy scenarzyści nie zrobili czegoś takiego żeby najpierw mówić jedno a później żeby jako zakończenie zrobić coś co nie jest zgodne z poprzednią wersją sezonów.
Mam taką teorie:

Myśle że po tym jak Cyloni odlecieli po pierwszej wojnie Cylońskiej i zaczeli eksperymenty nad ludzkimi wersjami (razor) to powstało 12 modeli Cylonów. Cyloni i skóry dalej szukali swojego domu. Częśc z nich (znana od prawie początku - siódemka) postanowiła wrócić na 12 kolonii żeby się zemścić na swoich stwórcach. Z kolei pozostała piątka trafiła na ziemie gdzie było 13 plemie. 13 plemie dowiadując się o planach Cylonów wysyłają Final Five żeby razem z ludźmi walczyła z Cylonami. Czyszczą pamięć i wgrywają to co mają widzieć. Jednocześnie mają za zadanie w razie zniszczenia dwunastu kolonii doprowadzić ocalałą ludzkość na Ziemie. Możliwe że na ziemi jest wiele modeli Final Five i tym samym na ziemi to że chodzi wiele modeli takiego samego robota jest na porządku dziennym i ludzie z 13 plemienia żyją z nimi w zgodzie. Dlatego czwórka którą znamy jest ludzka. No może poza Tory która była pozytywną postacią ale gdy nagle poczuła swoją siłę to jej odbiło. Reszta się mota sama ze sobą.

I teraz brakuje piatego cylona. Wg tego co napisałem wyżej to może być Kara Thrace bo jak doleciała na ziemie(albo zgineła - Maelstorm) to 13 plemie ją cofneło żeby dalej ludzi prowadziła na ziemie. Sądze jednak że to zbyt oczywiste i mam nadzieje że jednak bedzie jakies zaskoczenie. Baltar , Roslin i obydwaj Adama`s też są bardzo oczywiści.

Może to też być Dee...
To nie temat na ostatniego cylona...

[Fuinethel]

Odcinek dobry, ba może nawet byłby bardzo dobry gdyby nie końcówka i ogólnie wątek Roslin. Po prostu to do mnie nie trafia. Roslin słyszy historię o statku i wyspie no i OCZYWIŚCIE ma tą samą wizję a w tle do znudzenia wałkowane są teksty Gaiusa o statku który...Jak Roslin to kupi i się nawróci to będzie to moja bzdura numer 1 czwartego sezonu. Również stary Adama musiał się nawrócić na wiarę w ziemię. I to właśnie ta część dość znacznie zepsuła ten odcinek.

Do wątku na Baseshipie nie mogę się przyczepić ani ani. O zaletach pisał nie będę bo już zostało wyżej wklepane. Jedno mnie tylko zastanawia czemu Helo z resztą nie wrócili do floty(choćby po to aby przesłać Gaetę do ambulatorium i uzupełnić zapasy) i nie spotkali się z powrotem z Karą i Baseshipem w umówionych koordynatach? Rozumiem sytuację z Baseshipem gdzie w każdej chwili mogą przybyć "źli" cyloni aby dokończyć dzieło, ale co trzymało Demetriusa? 15 godzin w końcu to kopa czasu...tani chwyt dramatyczny?

Użytkownik Fuinethel edytował ten post 12.05.2008 - |22:18|

[Sakramentos]

Ja mam jedna uwagę do wszystkich, co w minusach dają: "Łysa Roslin". Przecież ona ma raka, robią jej chemioterapię, to jak ma wyglądać? Co to w ogóle ma znaczyć, że wam się Roslin bez fryzury nie podoba? O czym ma świadczyć takie stwierdzenie? I dlaczego dajecie to do minusów? Nie pojmuje tego. To tak jakby powiedzieć, że minusem jest to, że widać było kawałek rozwalonej nogi Gaety. Z jednej strony pieją peany na cześć realizmu BSG, dramatyzmu, poruszaniu problemów kojarzonych z obyczajówką, a jak zobaczą człowieka po chemioterapii to "łeee" "fuj" i cała reszta. To nie jest błąd twórców pod żadnym względem. Bez dalszego komentarza.

Użytkownik Sakramentos edytował ten post 12.05.2008 - |22:54|

[K.Agathon]

Jedno mnie tylko zastanawia czemu Helo z resztą nie wrócili do floty(choćby po to aby przesłać Gaetę do ambulatorium i uzupełnić zapasy) i nie spotkali się z powrotem z Karą i Baseshipem w umówionych koordynatach? Rozumiem sytuację z Baseshipem gdzie w każdej chwili mogą przybyć "źli" cyloni aby dokończyć dzieło, ale co trzymało Demetriusa? 15 godzin w końcu to kopa czasu...tani chwyt dramatyczny?

Moim zdaniem z 3 powodow:
1) Gdyby Helo i reszta wrocili do floty, Adama moglby nie pozwolic na powrot po Baseshipa (myslac ze to pulapka, podstep, cokolwiek)
2) gdyby pod nieobecnosc Demetriusa Baseship wrocil w umowione miejsce i zastal jedynie kawal prozni moglby skoczyc niewiadomo gdzie i nigdy nie odnalezc reszty
3) serial w zalozeniu mocno opiera sie na taktykach i zasadach stosowanych w US Army - w ktorej jak wiadomo nie zostawia sie swoich ludzi z tylu chocby nawet sytuacja byla beznadziejna (podkreslam - w zaloezeniu ;-) ). Motyw ten ('leave no man behind) wielokrotnie przewijal sie przez serial...
to tak na szybko :-)

Ja mam jedna uwagę do wszystkich, co w minusach dają: "Łysa Roslin". Przecież ona ma raka, robią jej chemioterapię, to jak ma wyglądać? Co to w ogóle ma znaczyć, że wam się Roslin bez fryzury nie podoba? O czym ma świadczyć takie stwierdzenie? I dlaczego dajecie to do minusów? Nie pojmuje tego. To tak jakby powiedzieć, że minusem jest to, że widać było kawałek rozwalonej nogi Gaety. Z jednej strony pieją peany na cześć realizmu BSG, dramatyzmu, poruszaniu problemów kojarzonych z obyczajówką, a jak zobaczą człowieka po chemioterapii to "łeee" "fuj" i cała reszta. To nie jest błąd twórców pod żadnym względem. Bez dalszego komentarza.

Dokladnie to samo chcialam napisac. Ogolnie nie mozna oczekiwac od Roslin zeby byla w tej sytuacji piekna i powabna. Szczerze mowiac to ja juz od kilku odcinkow czekalam zeby pokazali ja wlasnie w takim stanie - oslabiona, lysa. Normalna sprawa ze przy takiej chorobie i leczeniu czlowiek wyglada w ten sposob...

Użytkownik K.Agathon edytował ten post 12.05.2008 - |23:08|

[Zetnktel]

Ja mam jedna uwagę do wszystkich, co w minusach dają: "Łysa Roslin". Przecież ona ma raka, robią jej chemioterapię, to jak ma wyglądać? Co to w ogóle ma znaczyć, że wam się Roslin bez fryzury nie podoba? O czym ma świadczyć takie stwierdzenie? I dlaczego dajecie to do minusów? Nie pojmuje tego. To tak jakby powiedzieć, że minusem jest to, że widać było kawałek rozwalonej nogi Gaety. Z jednej strony pieją peany na cześć realizmu BSG, dramatyzmu, poruszaniu problemów kojarzonych z obyczajówką, a jak zobaczą człowieka po chemioterapii to "łeee" "fuj" i cała reszta. To nie jest błąd twórców pod żadnym względem. Bez dalszego komentarza.

A jakos przez reszte odcinka mogli ja pokazywac w tej chuscie na glowie. No sory ale mnie widok lysej Roslin zniesmaczyl i uwazam to jako minus.. tym bardziej ze bylem podczas konsumpcji. A co do minusa to minus w moim przekonaniu a nie ze blad tworcow. Tak samo komu innemu moze nie podobac sie rozwalona noga Geaty i tez moze to byc dla niego minus. Tak samo jak ludzie nie lubia horrorow bo krew i im sie to niepodoba. Maja do tego prawo! Akurat mam tak ze przy latajacych flakach moge sobie zajadac cos i mi to nieprzeszkadza ale to mnie zniesmaczylo.
Podumowujac czlowiek ma cos takiego jak gust i cos ma prawo mu sie niepodobac. Jakby ktos dal minus za to ze mu sie zeby Adamy na koncu niepodobaja uszanowalbym jego decyzje.

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 12.05.2008 - |23:26|

[hans_69]

O gustach sie nie dyskutuje, tylko niektóre gusta wstyd mieć .............

Wracając do wątku z postrzeleniem Gaety. Andersowi nic by nie zrobiono bo w końcu próbował zapobiec buntowi załogi przeciwko dowódcy. Za takie rzeczy nie idzie sie pod sąd, tylko dostaje awans

Coś mi sie zdaje, że teraz Anders będzie robił wszystko by nie odnaleziono Ziemi i sie nie wydało że jest cylonem, bo ma świadomość że w tej samej chwili dostałby od żony headshota co mu zapowiedziała na początku sezonu

Pozostaje tylko czekać kolejny tydzień .....................

Przy okazji chciałbym serdecznie podziękować za tak szybkie i rewelacyjne napisy

[Asignion]

Skoro final five zna droge do Ziemi to czego Anders, Tory, Tight, Tyrol jej nie znaja?

To proste. Ostateczna Piątka nie ma jeszcze dostępu do swoich pierwotnych, cylońskich wspomnień. Gdy odzyskają pamięć, to przypomną sobie i drogę ... i wtedy się okaże, jak głęboko w nich zakorzenione jest człowieczeństwo.

[Magnes]

Hm... odcinek pod względem fabularnym OK, ale sceny na baseshipie wydały mi się biednie pocięte. Tak jakby mieli tylko częściowe dekoracje i nie chcieli za dużo kamerą objąć. Sam wątek Roslin był trochę nudny, chociaż świetny był motyw radio-baltar . Neris nie poznałem, nos miała jakiś inny.

[dunkunid]

Rodzi się pytanie co zrobią centurioni i raidery po dołączeniu Baseshipa do floty kolonialnej.

Byliśmy świadkami dziwnej rzeczy. Mianowicie jedyną rzeczą jaką może zrobić centurion w obronie siebie i czegokolwiek co uważa za warte bronienia to wyciągnięcie spluwy i strzelanie. Trochę to naciągane jak na niby ich odblokowane wyższe funkcje.

Poprzednie wersje rozmawiały w razorze, jak już ktoś to napisał, ale jak sie dogadać z tymi tu co znają tylko jeden sposób komunikacji.

No i co z raiderami, rozumiem ,ze jak hybryda jest offline to one nie mogą wystartować tak? Bo jak mogą to co je powstrzyma od wystartowania i bronienia Baseshipa....

[Fuinethel]

Moim zdaniem z 3 powodow:
1) Gdyby Helo i reszta wrocili do floty, Adama moglby nie pozwolic na powrot po Baseshipa (myslac ze to pulapka, podstep, cokolwiek)
2) gdyby pod nieobecnosc Demetriusa Baseship wrocil w umowione miejsce i zastal jedynie kawal prozni moglby skoczyc niewiadomo gdzie i nigdy nie odnalezc reszty
3) serial w zalozeniu mocno opiera sie na taktykach i zasadach stosowanych w US Army - w ktorej jak wiadomo nie zostawia sie swoich ludzi z tylu chocby nawet sytuacja byla beznadziejna (podkreslam - w zaloezeniu ;-) ). Motyw ten ('leave no man behind) wielokrotnie przewijal sie przez serial...
to tak na szybko :-)
Dokladnie to samo chcialam napisac. Ogolnie nie mozna oczekiwac od Roslin zeby byla w tej sytuacji piekna i powabna. Szczerze mowiac to ja juz od kilku odcinkow czekalam zeby pokazali ja wlasnie w takim stanie - oslabiona, lysa. Normalna sprawa ze przy takiej chorobie i leczeniu czlowiek wyglada w ten sposob...

Nie żebym się czepiał ale:
1)Myślisz że Adama zabroniłby im wrócić aby ratować Karę? Przecież sam ją wysłał na misję z całym statkiem i załogą nie będąc nawet pewnym czy to nie jest pułapka. Więc nie widzę czemu nie miałby pozwolić Demetriusowi wrócić po nią, co zresztą w żaden sposób nie zagroziłoby reszcie floty.
2) Tego zupełnie nie rozumiem, przecież Demetrius umówiłby się z Karą i załogą raptora na spotkanie w tych koordynatach. Jeśli któreś z nich byłoby wcześniej to po prostu by poczekało.
3)Rozumiem hamerykańską zasadę "nie zostawiamy swoich", ale przecież Demetrius nikogo by nie zostawił po prostu skoczyłby do głównej floty, odtransportował rannego Gaetę, zatankował i wrócił.

[malcolm_x]

Cóż, by przyłączyć się do dyskusji zawsze warto poczekać tych kilka dni by porządnie się rozwinęła.
Czas na moje przypuszczenia.
Stawiam na to, że Kara jest ostatnim cylonem z final 5, dlaczego takoweż przypuzsczenia? Ano podobno 3 poznała oblicza ostatecznej piątki, najciekawszy wątek z tego teatru, zobaczyła ostatniego cylona i zaczęła przepraszać za to co mu uczyniła <nie wiem która to była seria tak dawno to było> pierwsze co mi się nasuneło na myśl to sytuacja z Caprica gdy walczyła razem z Karą o strzałę która miała pomóc w znalezieniu Ziemi, ciekawe czy moje przypuszczenia okażą się słuszne, prawda powinna zostać wyjawiona z chwilą wybudzenia 3, reszta się okaże.
Tak czy siak, bedą dalesze odcinki czy też nie?
Osobiście uważam, iż jeśli ma być teraz koniec po tych 10 odcinkach zapewne sprawa pozostanie raz na zawsze rozwiązana, nie bedzie jakiegoś dwuznacznego końca który by dawał możliwość dalszego ciągnięcia tejże serii, faktem jest to, że producenci chcą zejść z ekranów będąc na samym szczycie popularności, nie chce się im sztucznie ciągnąć serialu <wiadomym jest, że takie ciągnięcie zabija każdy serial, szczególnie zaś Sci-Fi po prostu zaczyna się nudzić> ja osobiście wolę wymiatające 4 serie niż 6-7 średnio dobrych z czego ostatnie dwie naciągane.
<offtop>
Bardzo na przykład podobała mi się nowa wersja ST-Enterprice, najbardziej zaś ta 4 ostatnia seria, w której to autorzy naprawdę pozwolili sobie na wiele, mieszając w tą i w drugą stronę, podejmując różne wątki. Mam nadzieję że BG wróci z tarczą z tej wyprawy.

[biku1]

to było> pierwsze co mi się nasuneło na myśl to sytuacja z Caprica gdy walczyła razem z Karą o strzałę która miała pomóc w znalezieniu Ziemi, ciekawe czy moje przypuszczenia okażą się słuszne, prawda powinna zostać wyjawiona z chwilą wybudzenia 3, reszta się okaże.

Z tego co ja pamiętam a tak było to o strzałę z Karą walczyła Six a nie D'Anna Biers.

Osobiście uważam, iż jeśli ma być teraz koniec po tych 10 odcinkach zapewne sprawa pozostanie raz na zawsze rozwiązana, nie bedzie jakiegoś dwuznacznego końca który by dawał możliwość dalszego ciągnięcia tejże serii

Ale jaki koniec?
OMG znowu trzeba to powtarzać - w tym roku za kilka odcinków będzie koniec tej połowy 4 sezonu a druga połowa będzie gdzieś w 2009.