64 odpowiedzi w tym temacie

[dzimbo]

Może Claire gdy rozwinie swoją moc (jak parkman) też nie będzie podatna na upływ czasu.

Proces starzenia się - naturalne i nieodwracalne nagromadzenie się uszkodzeń wewnątrzkomórkowych, przerastające zdolności organizmu do samonaprawy.

Myśle że Adam miał swój "udział" gdzieś w drzewie genealogicznym rodziny Petrelli.

[psjodko]

może Adam dzieciństwie też miał moc ale nie miał jak sie o tym dowiedzieć (nigdy wcześciej nie został zraniony, oparzony itp.) i dopiero jak 'zarobił' strzały w klate i zmarl na chwile jego proces dorastania został przerwany (w domysle mogł sie zestarzec) i stał sie niesmiertelny, tego nie wiadomo

Prawdę powiedziawszy to wiadomo
Zgodnie z tym co zaproponowałeś gdyby "zmarł" w dzieciństwie - byłby stale dzieckiem - nieprawdaż ?
Zresztą chyba mało prawdopodobne aby do wieku (mniej więcej) 30 lat chłopak w XVII w NIGDY się nie zranił

Natomiast Clair już parę razy za swojego życia zmarła i nadal się starzeje

Może Claire gdy rozwinie swoją moc (jak parkman) też nie będzie podatna na upływ czasu.

A to już bardziej prawdopodobne.

Myśle że Adam miał swój "udział" gdzieś w drzewie genealogicznym rodziny Petrelli.

Bóg raczy wiedzieć co nam "zaserwują" scenarzyści

Użytkownik psjodko edytował ten post 08.11.2007 - |07:55|

[Borkowicz]

Miałem kurcze inwencję, że z tym Adamem to jakieś do Biblii nawiązanie jak Jacob w Loście, ale tu jakoś to nie pasuje niestety.
Bo może by się dało coś wyciągnąć .
Obstawiam jeszcze jedną (bardzo mało, ale jednak prawdopodobną) możliwość.
Jak Kensei Takezo przedstawiał się Hiro, jako anglik, właśnie jako Adam?
Bo jakoś sobie nie przypominam, może ten Adam z teraźniejszośći (Kanadyjskiej) to może ktoś inny!

A no i niekoniecznie to Adam jest zły, może to jednak Bob mimo wszystko.
Przecież pamiętamy w pierwszej części Peter powiedział do swojej matki, że ona jest zła.
Może Adam jest dobry i zabija zło. (Batdzo mało możliwe).

Nie ma co gadać zobaczymy

[micro]

W zasadze wszystko juz zostalo napisane - ale nikt nie zwrócił uwagi, ze to wlasnie Adam/Takezo zabił ojca Hiro - no chyba ze to jest az tak oczywiste ze nikt sobie nie zawrocil tym glowy .

Użytkownik micro edytował ten post 08.11.2007 - |13:01|

[gelok]

ja uważam, że twórcy serialu z jakieś przyczyny nazwali go adamem , może jest pierwszym z heroesów, taki biblijny adam, od niego wszystko sie zaczęło. miał w końcu dużo czasu i mógł mieć nie jednego potomka

[iluvatar]

Moze i Adam jest niesmiertelny ale w czasie raczej sie nie porusza. Moze wraz z niesmiertelnoscia rozwinal cos jeszcze (madrosc, wiedza itd itp). Jak sie nie ginie przez 400 lat mozna oszalec troche. Wracajac do Hiro. Chcial sie zemscic no i musial przeciez czekac az Hiro sie urodzi. Trwal przez te kilkaset lat. Poznal ojca Hiro (nie wystarczyla mu sama smierc Hiro bo byloby zbyt proste, mial cierpiec), zalozyli Firme no i mu odbilo. Reszta go zamknela a on dopiero niedawno uciekl. Zamknela pewnie przed urodzinami Hiro. Wyszedl i zaczal swoj plan realizowac. Zemsta na kolegach na Hiro.
Mysle w sumie ze to Peter pomogl mu uciec, moze zamkneli go razem.

[kozuch]

Świetny odcinek 9,5\10

Dramaturgia zwroty akcji efekty no i sama końcówka Adam-Kensei super.

0,5 odjąłem za brak Sylara

[psjodko]

Moze i Adam jest niesmiertelny ale w czasie raczej sie nie porusza.

Nie przesadzaj. Każdy z nas porusza się w czasie

Kensei uciekł dwa tygodnie temu.
Nie wiemy kiedy Firma go zamknęła więc nie wiemy czy miał szansę na szkodzenie Hiro...

[MorFeuS]

Kensei uciekł dwa tygodnie temu.
Nie wiemy kiedy Firma go zamknęła więc nie wiemy czy miał szansę na szkodzenie Hiro...

Tak naprawdę nie wiemy, kiedy w firmie był bunt załogi i główna osoba, Adam, został zamknięty. Jeżeli to się stało przed urodzinami Hiro, to zapewne wtedy go zamkneli i nie miał szans na zabicie Hiro.

Użytkownik MorFeuS edytował ten post 09.11.2007 - |18:41|

[iluvatar]

no wlasnie samo zabicie Hiro pewnie by mu na poczatek nie wystarczylo. W koncu mogl wybic cala linie Nakamura i Hiro by sie nie urodzil:P (co wtedy z cofnieciem sie w czasie:P paradkos)

Mnie zastanawia skad tak dobrze Peter i Adam sie znaja/przyjaznia (prawdopodobnie) skoro Adam uciekl 2 tygodnie temu. Mam teorie ze Peter i Adam byli zamknieci moze razem i Adam go przekonal do swojej wizji jakos

ale kto to wie

[thrawn1972]

nie zaglebiajcie sie za bardzo w podroze w czasie narazie w srialu fajnie sa poruszone ale jesli zaczna kombinowac moga spaskudzic wszystko.


co do odcinka hmmmmm rewelacja, pierwszy odcinek z sezonu ktory chyba najwiecej wniosl do filmu, same zagadki i zwroty akcji teraz hmmmm czlowiek sie zastanawia kto jest dobry a kto jest zly

[quisatz]

Mozliwe nawet ze Adam specjalnie zalozyl firme aby w przyszlosci zmiezyc sie raz jeszcze z Hero i to bedzie
ta ostateczna proba Kensei Takezo w ktorej odnajdzie siebie i wyjmie sobie serce aby umrzec.

A watek wirusa jest dodatkowym aby nabic serialowi troche tresci oczywiscie raz jeszcze zwycieza.

HRG watpie aby umarl jest zbyt wazna postacia w serialu poza tym w przyszlosci ma przejsc do podziemia i pomagac
ludziom z darami - co jest calkiem logiczne z jego obecnym postepowaniem (ostani zbuntowany po oczyszczeniu firmy z starej gwardi)

NIKKI moze zginac ratujac swiat przed zaraza (moze ja hero przeniesie do alternatywnej juz teraz przeszlosci gdzie Peter wybucha )
- zreszta slabo gra w tym sezonie i malo jej jest a jej dziecko zawsze moze Mohender waz z Mattem
zaadoptowac

A Sylar to rekownalestecja w tym sezonie aby w nastepnym stac sie znow glownym czarnym bohaterem (bankowo
lykie niesmiertelnosci aby stal sie wiekszym problemem niz ostanio).

I na koniec widzimy jak mlodzi staja sie starszyzna i w krodce to oni beda tworzyc firme.

[MorFeuS]

NIKKI moze zginac ratujac swiat przed zaraza (moze ja hero przeniesie do alternatywnej juz teraz przeszlosci gdzie Peter wybucha biggrin.gif )
- zreszta slabo gra w tym sezonie

NIE MOW TAK! Nikki to najlepsza postać w Heroes (( Ale fakt faktem za mało ją pokazuja...

Spoiler

Ostatnio na Herosi.seriale24.pl pokazali zdjecie jak Claire w 10 odcinki trzyma w rece urne, płacze a za nim stoi West, jej brat i matka... brak HRG.

[pAblosik]

Ej dopiero co oglądnałem odcinek, bo jakoś wcześniej nie miałem czasu.... odcinek dla mnie BOMBA... Jakoś już połowie odcinka wiedziałem że ten Adam to Kensei... Po tym co Hiro mu zrobił wcale mu sie nie dziwie chociaż jeszcze dokładnie nie wiadomo czy Kensei vel Adam jest tym złym czy dobrym.... bo jakos temu Bobowi nie można narazie ufać.... do bani ze Peter przez przypadek zostawił ta laske w przyszłości ciekawe jak ją odnajdzie ale to sie zobaczy później

[Wodzu]

Pierwszy odcinek, który jest godny poziomu pierwszego sezonu. Wcześniejsze odcinki trochę mnie nużyły ale w tym w końcu zaczęło się coś dziać. Ciekawe, że zapowiadany straszny czarny charakter został już załatwiony w siódmym odcinku Do Sylara dużo mu brakuje, jednak mam nadzieję, że Adam da rade.

[koloninek]

Tak naprawdę nie wiemy, kiedy w firmie był bunt załogi i główna osoba, Adam, został zamknięty. Jeżeli to się stało przed urodzinami Hiro, to zapewne wtedy go zamkneli i nie miał szans na zabicie Hiro.

Według mnie to Adam/Takezo nie zaatakował wcześniej Hiro, bo byłby to atak, w którym atakowany(Hiro) nie wiedziałby za co obrywa. Może specjalnie czekał, aż Hiro najpierw cofnie się w czasie i dopiero po jego powrocie zaatakuje go, co wskazywałoby, że niedługo nastąpiłoby ich starcie. Hiro wiedziałby, że zranił (uczuciowo) Takezo i musiałby stanąć do walki przeciwko niemu.

Może trochę zamieszane, ale ja to tak widzę.

PS.
Trochę późno udzielam się po raz pierwszy na tym forum , ale zawsze lepiej późno niż wcale.

Użytkownik koloninek edytował ten post 10.11.2007 - |17:58|

[Halavar]

Kolejny już bardzo dobry odcinek Bardzo dużo się działo i wszystkie historie były interesujące.

Ocena: 9

PLUSY:

+ Hiro z sukcesem rozwiązał sprawę Białobrodego i Kensei'a, legenda nadal będzie żywa, nikt się nie dowie o interwencji Nakamury w linni czasowej. Dobra akcja ratunkowa no i walka dwóch "hirołs"
+ świetna była misja Maury'ego w siedzibie Firmy. Dzięki wykorzystaniu swoich umiejętności chciał manipulować ludzmi, głównie Nikki i Matten, ale na szczęscie ten drugi wczas odpłacił się ojcu pieknym za nadobne
+ kompletne zaskoczenie na końcu odcinka, gdzie widzimy dwie najważniejsze postacie serialu: Peter oraz nowość tego serialu: Adam Monroe Ten drugi okazuje się głównym bad guyem, szaleńcem chcącym doprowadzić do holokaustu. Tam gdzie się przeniósł Peter widać, że wizja Adama się spełniła, plaga opanowała świat i większość ludzi umarła. To jak rozumiem jest cel Adama, i to też musi być powodem, dla którego reszta znanych nam hirołsów będzie chciała niedopuścić do spełnienia się planu Adama. Oby nie było zbyt patetycznie, bo teksty "uratować świat" już mi się przejadły.

MINUSY:

- ojciec Claire znów miał rację, jednak ona nadal nie umi zrozumieć, że jest w ciągłym niebezpieczeństwie i nie powinna się wychylać. Faktycznie akcja z szefową czirliderek opisana w gazecie przyciągnie ciekawskich, a co gorsza Firmę która bedzie chciała załatwić Noaha i wykorzystać Claire. I będzie to z winy młodej, głupiutkiej Claire i jej jeszcze głupszego chłopaka.
- zaskoczył mnie, niestety negatywnie Suresh, który po zobaczeniu 2 zdjęć nagle staje się paplą i zdrajcą, wygaduje Bobowi wszystko o umowie z Noahem, wierzy na słowo Bobowi (a nie powinien) a co gorsza przyjmuje broń i misę zinfiltrowania Bennetów
- ten Adam na końcu odcina to jest już osoba po feudalnej Japonii tak? Bo teraz mam problem ze zrozumienien o co tutaj chodzi? Czemu to Adam miał by sie przenosić do roku 1671 po to, aby się zabawiać, pić i podrywać dziewki oraz szlachtać ludzi mieczem? A jeśli tego nie zrobił, to by znaczyło, że Adam w wersji Takezo Kensei to naprawde ten Anglik znany nam z kilku pierwszych odcinków 2 sezonu, który przeżył wybuch spowodowany przez Hiro i postanowił się zemścić na wszystkich. To by też oznaczało, że facet jest nieśmiertelny i wiecznie młody. Jeśłi miało by się okazać, że ta druga wersja jest prawdziwa i "potwór" Adam powstał z powodu tego, że Hiro złamał mu ponad 300 lat temu serce, to by oznaczało, że Hiro to największy ćwok w historii. Nawet nie zadał sobie trudy znalezienia ciała Kensei'a/Adama, a przecież i tak mógłby naprawić historię w inny sposób. Na ten sposób zwróciłem uwagę w komentarzu do poprzedniego odcinka, czyli Hiro przenosi się do moment, kiedy ma zamiar powiedzieć Księżniczce prawdę i zmienia zdanie. To by wystarczyło, Kensei nie zostałby świrem owładnietym manią zemsty, a wtedy też zła nie wyrządziliby jego narzędzia, m.in Linderman czy Maury

Użytkownik Halavar edytował ten post 11.11.2007 - |21:35|

[garus]

- ten Adam na końcu odcina to jest już osoba po feudalnej Japonii tak? Bo teraz mam problem ze zrozumienien o co tutaj chodzi? Czemu to Adam miał by sie przenosić do roku 1671 po to, aby się zabawiać, pić i podrywać dziewki oraz szlachtać ludzi mieczem? A jeśli tego nie zrobił, to by znaczyło, że Adam w wersji Takezo Kensei to naprawde ten Anglik znany nam z kilku pierwszych odcinków 2 sezonu, który przeżył wybuch spowodowany przez Hiro i postanowił się zemścić na wszystkich. To by też oznaczało, że facet jest nieśmiertelny i wiecznie młody. Jeśłi miało by się okazać, że ta druga wersja jest prawdziwa i "potwór" Adam powstał z powodu tego, że Hiro złamał mu ponad 300 lat temu serce, to by oznaczało, że Hiro to największy ćwok w historii. Nawet nie zadał sobie trudy znalezienia ciała Kensei'a/Adama, a przecież i tak mógłby naprawić historię w inny sposób. Na ten sposób zwróciłem uwagę w komentarzu do poprzedniego odcinka, czyli Hiro przenosi się do moment, kiedy ma zamiar powiedzieć Księżniczce prawdę i zmienia zdanie. To by wystarczyło, Kensei nie zostałby świrem owładnietym manią zemsty, a wtedy też zła nie wyrządziliby jego narzędzia, m.in Linderman czy Maury

Hiro już raz pokazał, że ta kontrola czasu to piąte koło u wozu...chyba mógłby cofać się do skutku aż się uda. Coś w stylu "Day break", albo niektóre sceny w "Next"

[psjodko]

Nawet nie zadał sobie trudy znalezienia ciała Kensei'a/Adama,

Ja oglądałem jakąś inną wersję odcinka ?
Przecież znalazł całkowicie zwęglone zwłoki Takezo i obok nich hełm, który zabrał do współczesności i położył na biurku Ando.

a przecież i tak mógłby naprawić historię w inny sposób. Na ten sposób zwróciłem uwagę w komentarzu do poprzedniego odcinka, czyli Hiro przenosi się do moment, kiedy ma zamiar powiedzieć Księżniczce prawdę i zmienia zdanie. To by wystarczyło, Kensei nie zostałby świrem owładnietym manią zemsty, a wtedy też zła nie wyrządziliby jego narzędzia, m.in Linderman czy Maury

A skąd Hiro ma wiedzieć to co my wiemy ?
Przecież w XVII w w Japonii nie było TV i nie oglądał pozostałych odcinków Heroes ?

Twój pomysł może dopiero teraz wykorzystać - bo dopiero co wrócił z przeszłości
i właśnie dowiedział się, że jego ojciec nie żyje.
A i tak nie wie o co w tym wszystkim chodzi (jeszcze)

[Halavar]

Ja oglądałem jakąś inną wersję odcinka ?
Przecież znalazł całkowicie zwęglone zwłoki Takezo i obok nich hełm, który zabrał do współczesności i położył na biurku Ando.

Mówimy o tym ciele które widać w 32:03 odcinka? Skoro to by miało być ciało Kensei'a to w takim razie, kim jest ten gość, którego poznaje Peter pod koniec odcinka? To jest ta sama postać, czyli Adam Monroe? Bo jeśłi Takezo zginął podczas tego wybuchu, tzn. nie mógł się zregenerować, w takim razie w roku 2007 do którego przeniósł się Hiro nie powinno być ani Adama, ani całego zła które wyrządził. Skoro facet zginął w 1671 roku, to Hiro jest największym Hero gdyz zabił głównego bad guy'a No chyba, że scenarzyści wymyślili sobie, że Takezo po wielkim wybuchu jednak przeżył, zmienił sobie tożsamość na Adam Monroe i zajął się ściganiem ludzi posiadającyh umiejętności oraz chęcią zemsty nacałym swiecie. A to by znaczyło, że te "zwęglone zwłoki" szybko się podniosą

Twój pomysł może dopiero teraz wykorzystać - bo dopiero co wrócił z przeszłości
i właśnie dowiedział się, że jego ojciec nie żyje.
A i tak nie wie o co w tym wszystkim chodzi (jeszcze)

Wszystko będzie zależeć od tego, czy Takezo przeżył czy nie. Jeśłi tak, to nadal morderca starej gwardii pozostaje na wolności, i Hiro będzie starał się go znaleźć. Ciekaw jestem jak zareaguje, kiedy okaże się, że jest to ten sam człowiek, którego poznał ponad 300 lat temu