A a propos wspomnień, to u nas w bloku odbieraliśmy niemiecką TV i tam latał "Raumschift Enerprise"- do dziś znam mnostwo technicznych sformułowań po niemiecku
O tak, mialam to samo, witaj w klubie!
U nas jeszcze w podstawowce pani (podkreslam - PANI!) puszczala nam niektore filmy ST po niemiecku, zebysmy jezyk cwiczyli
A BSG tez widzialam na Sky One (tylko jakos nie moglam sie przekonac), plus - drzewiej w polskiej telewizji usilowali puszczac te pelnometrazowki, wiec bylo z czego szydzic.
@Juki
Piszesz o mojej;) "paczce fanek sf" - owszem, w srodowisku 'fantastycznym' siedze od dwucyfrowej liczby lat, ale wciaz napotykam na kobiety spoza tego srodowiska, ktore lubia i znaja fanastyke ze zrodel oficjalnych. Mam nawet znajoma, ktora strasznie narzeka, bo jej facet nie lubi sf, ani anime (ktore ona uwielbia), a woli tzw. "mordobicie" ;D
Na studiach spotkalam kilka kolezanek, ktore tez chetnie ogladaja fantastyke,
A co do tamtego linka - sprawdzaj, do pazdziernika jeszcze troche czasu, ale strona powoli staje w calej swojej okazalosci
O widzisz, muzyka jest rewelacyjna, my fani z niecierpliwością czekamy na październik, kiedy to wyjdzie ost 3 sezonu.
I bardzo sie denerwujemy, ze tak brzydko przesuneli wydanie plyty
Co do tego, ze niektorzy moga sie wstydzic bycia "fantasta", to juz inna sprawa - bardziej w USA pokutuje stereotyp geeka/nerda, ktory recytuje z pamieci lise dialogowa wszystkich odcinkow ST dowolnego sezonu;)
U nas fani fantastyki to raczej osoby o wiekszym, niz przecietne IQ, ale tez z duza doza oryginalnosci i oczywiscie fantazji, dlatego powiedzialabym, ze w Polsce stanowia w pewnych kregach racej awangadre, niz cel ewentualnych kpin... No bo - kto sie ma wysmiewac, dresiarze? :}
Ja osobiscie nie mialam nigdy problemow ze znalezieniem osob, ktore ineresuja sie sf&f, niezaleznie od plci. A jak trafial sie jakis kolega twierdzacy, ze "baby to sie na sf nie znaja", to szybko z tego bledu bidulka wyprowadzalam ]:>
PS. Honor Harrington tez rzadzi
Użytkownik MidMad edytował ten post 27.08.2007 - |16:35|