Dalem 9,5
Odcinek świetny. Bardzo podobała mi się stanowcza postawa Sheparda gdy dowiedział się o ciąży Teyli. Oczywiście "colonels"
Świetne również były wypowiedzi Ellisa do Rodneya - i tutaj akurat uważam że Carter się nie popisała, bo to ona powinna zmobilizować Rodneya do pracy a nie pozwalać mu na gadanie głupot byle tylko nie przyznać się do faktu, że nic się nie osiągneło. Tak więc IMO Ellis postąpił właściwie (chyba nikt z nas nie chciałby być wezwany na briefing na którym jakiś jajogłowy, obojętnie jakby nie był genialny, bedzie nam mydlił oczy i udawał że coś zrobił, marnując tylko nasz czas
). Rewelacyjne sceny z widokiem na flotę oraz wybuch planety, w ogóle efekty niezłe, aczkolwiek nie powalające (było pare bugów o czym później). Nie ma to jak żartujący Wraith
I oczywiście piękna pani replikator
Swoją drogą nie zdziwiłbym się jakby Rodney wytworzył jeszcze raz tą repli, w końcu by miał kogoś z kim mógłby pogadać (mimo wszystko Zelenka nie jest chyba jednak w jego guście
).
Co mi się nie podobało? :/
- IQ replikatorów - gdzie podziała się chłodna i okrutna kalkulacja Oberotha??!! Gdzie drony, gdzie jakakolwiek odpowiedź na atak, nie spodziewali się go? przeciez mają czujniki, mogli wykryć flote z dużym wyprzedzeniem. I nie mogli nie docenić przeciwnika po tym jak błyskawicznie zaczęli tracić swoje warshipy. Tak więc nie ma tutaj żadnej spójności :/ Gdyby każdy z tych stateczków wystrzelił drony to z naszej floty nic by nie zostało
Przypomnijcie sobie jak drony rozwalały flotę Anubisa
- Niektóre efekty specjalne były troche niedopracowane, mam tutaj na myśli szczególnie wygląd promieni którymi strzelały nasze statki (taki promień jak tam zaprezentowany można w odpowiednim programie zrobić w przeciągu kilkunastu sekund, tak więc niespecjalnie się z tym wysilili). Kolejny błąd - repli blob jak zastygł w bezruchu - IMO wyglądało to bardzo nienaturalnie (pomijam fakt że replikatory naturalne nie są
). Generalnie spodziewałbym się jakiejś większej inercji tak wielkiej masy metalu.
Co do ognia? Nie przesadzajmy - czy ktoś kiedykolwiek widział ogień w próżni? I to najlepiej w kosmosie, a nie w sztucznych warunkach? Ja nie widziałem i przyznam że nawet ciężko rozważyć wszystkie czynniki wpływające na jego wygląd przy braku powietrza (spalanie tylko w istniejącym tlenie, potem chłodzenie - przebiega zupełnie inaczej niż w atmosferze, rozprężanie gazów itp).
- I ostatnia rzecz - wkurza mnie cholernie jak widzę Sheparda oraz Carter zajmujących stanowiska na Dedalu i Odysei.. do licha, przecież oni na pewno nie mają większej praktyki na takich stanowiskach i większego doświadczenia niż normalni członkowie załogi. Powinni stać gdzieś obok i być obserwatorami :/
Zdaję sobie że wspomniane mankamenty są dość małe przy ogromnej różnicy w poziomie tego odcinka a początkowych odcinków obecnego sezonu, tak więc tylko -0,5 pkt
Pozdrawiam