57 odpowiedzi w tym temacie

[_Coen_]

scenarzysci? nie raczej nie oni poprostu cos fajnego stworzyli to niasi forumowicze zczynaja sie za bardzo wglebiac w temat i tworzyc wlasne swoje teorie co niestety zaczyna za bardzo sie krecic knocic i stawac sie coraz mniej logiczne .

zdecydowanie nasi forumowicze Ja też przyznam, że czytając te wszystkie "wyjaśnienia" się już pogubiłem
Pozostaje nam czekać na następny odcinek, może coś się naprawdę wyjaśni

[LunatiK]

Tworzenie teorii to chyba normalne kiedy cos zaczyna nie grac w tym co zrobili scenarzysci.
My tylko probujemy to wszystko sobie poukladac.
Zwyczjnie dali Hiro zbyt duza moc i nie pozwolili mu zalatwic tego w najprostrzy sposob. tzn. zabic sylara w kolysce lub w wersji mniej drastycznej przesunac Hiro do przyszlosci gdzie istnialaby(?) szczepionka na mutacje i podac ja mlodemu sylarowi.

[thrawn1972]

dokladnie nie ma co tu fantazjowac i tak musimy czekac do kolejnego odcinka

alan aldis powiedzial kiedys cos na temat czasu


jesli cofsz sie w czasie i zabijasz dziadka swojego to jak mogles sie cofnac jesli nie urodziles sie?


paradoks.



wyjasnienie zostaja swiaty rownolegle ale w serialu tym tego raczej nie bedzie

[MorFeuS]

Jak dla mnie teraźniejszość Future Hiro wygląda tak:
1. Sylar odszukuje poszczególnych Herosów, aby przejąć ich zdolność.
2. Znajduje Claire (jeśli dochodzi do konfrontacji między nią a Sylarem, to Claire w jakiś sposób ucieka; jeśli dowiedziała się o niebezpieczeństwie przed konfrontacją to ucieka)
3. Albo z ww powodów, albo z jeszcze innych Bennet ukrywa córkę bardzo dokładnie - dlatego też Hiro, Peter itd. myślą, że ona nie żyje.
4. W przeddzień wybuchu Hiro rani Sylara nożem, lecz ten ucieka (oczywiście Sylar nie ma mocy Claire).
5. Następnego dnia następuje wybuch spowodowany przez PETERA (sam to potwierdził w 1x20). Peter nie ma mocy Claire, jednak żyje, gdyż on był źródłem wybuchu (temu typkowi radioaktywnemu nic się nie działo, kiedy używał swojej mocy).
6. Nathan (który jest prezydentem - plan Lindermana) zwala winę na Sylara, aby chronić swojego brata.
7. Hiro, jak reszta świata jest przekonana, że eksplodował Sylar. Hiro wyciągnął logiczne wnioski, zważywszy na to, jakie posiadał informacje - Sylar musiał dopaść Claire, a więc cios nic mu nie zrobił, a następnie spowodował wybuch.
8. Dzień po wybuchu Nathan wchodzi w życie "akt Lindermana" - zaczynają się łapanki herosów itd.
9. Hiro staje w obronie praw Herosów - uważają go więc za terrorystę. Bennet postanawia pomagać herosom nieszkodliwym, resztę przekazuje Parkmanowi.
10. Sylar po akcji z Hiro mógł najzwyczajniej w świecie iść do szpitala.
11. Sylar odzyskuje pełnie sił i dalej prowadzi masową egzekucję swojego gatunku.
12. Dopada Candice, potem Nathana i zostaje prezydentem.
13. Hiro cały czas prowadzi swoją walkę - w jego mniemaniu jeśli Claire zostałaby ocalona, to mógłby zabić Sylara. Cofa się więc w przeszłość i...

Resztę już znacie splash.gif

Czy chcesz powiedzieć, że nie ważne co Hiro zrobi to i tak nie zmieni ani przeszłosci, terąźniejszosci i przyszłości? Ja tak zawsze uważam, bo wierze w takie cos:
Spada na mnie cegła z budynku, ale wtedy JA z przyszlosci ratuje siebie. Wtedy ten uratowany JA musze też cofnac sie w przeszłosc i uratować siebie samego itd. itd. Nie wiem jak to się nazywa, ale to chyba chodzi o to, że jest nieskonczona ilość alternatywnych wymiarów. I to jest najprostsze rozwiazanie, ale nie możemy zapominac o jednym: pamietacie jak zareagowal FHiroo gdy zobaczył sieibie samego w domu Isaaca? 'What are you doing here' - skoro FHiro w swojej przeszłosci nie teleportował się do 2012 to oznacza, że teoria 'nieskonczonej ilosci wymiarów' jest nie prawdzia (tzn. może to sie inaczej nazywa, ale mam na mysli to co opisałem wczesniej z ta cegła). I mamy dowód na to, że Hiro zmienił przeszłosc, więc jest wielkie prawdopodobienstwo, że w przeszłosci Fhiro bomba był Syler... a Claire została zabita.

[elam]

pozyjemy, zobaczymy (kolejny odcinek )
moze sie cos wyjasni
bedzie musialo, w koncu...

zakrecili niezle, jak sobie pomysle, ze juz tylko 3 odcinki zostalo, to chce sie wyyyc...

[Rand]

ja jakoś sobie w końcu wyjaśniłem to całe zamieszanie w czasie i sie trzymam swojej wersji. Przede wszystkim trzeba przyjąć że jest 1 linia czasu i jak ktoś sie cofa w czasie to zmienia to od razu przyszłość. 2 sprawa to trzeba sobie od razu postawic że jak większość określa future Hiro to tak naprawde teraźniejszy Hiro, natomiast ten którego oglądamy zazwyczaj jest to przeszły Hiro, a teraz zaczynam od początku.
1. Jest sobie Hiro i zabija on Sylara, jak się okazuje ten się regeneruje i wybucha.
2. Hiro analizuje sytuację i dochodzi do tego że jakby Syler nie zabił Clair nie mógłby sie zregenerować i dzięki temu nie byłoby wybuchu.
3. Hiro cofa się w czasie żeby przekazać wiadomość Hiro "save the cheerleeder save the world" (czy jakoś tak ;P)
4. Hiro wraca do swojego czasu i jak się okazało jego rzeczywistość za bardzo sie nie zmieniła bo bomba jednak wybuchła.
5. Clair żyje, gdyż tak jak przekazał w wiadomości samemu sobie została ona ocalona, więc dlaczego niby ma nieżyć. Jak sie dowiedzieliśmy teraz za wybuch odpowiada Peter. Tak więc pierwotnie to Sylar odpowiadał za wybuch ale przez to że Hiro wpłynął na przeszłość, wszystko się zmieniło i teraz Peter jest zagrożeniem, nie ważne czy świadomym czy nie.

Tak więc Hiro wracając do swojego roku mozna powiedziec ominął wybuch bomby, po prostu jego rzeczywistość uległa automatycznej zmianie. Więc tak naprawde nasz Hiro to jego dokładna przeszła postać.

Co do kwestii blizny Petera to nie znamy całej przeszłości w końcu narazie jesteśmy jescze przed wybuchem, ale kto wie moze Hiro chciał zabić Petera, biorąc ze soba Haitańczyka!!?? Ale ten jakoś uciekł, albo ktoś mu pomógł.

Już ktoś wcześniej wyjaśniał to w podobny sposób, ale wolałem to "ubrać" we własne słowa.

[garus]

Czy ktoś wie dlaczego Heroes nie pojawia się już w poniedziałki?

@down: acha, dzięki

Użytkownik garus edytował ten post 07.05.2007 - |16:54|

[Modes]

garus: bo w poniedzialki pojawial sie rip z niedzielnego GlobalTv ktore tez zrobilo przerwe w emisji a po przerwie zaczelo emitowac Heroes w poniedzialki o 20, czyli jakas godzine pozniej niz NBC.

Użytkownik Modes edytował ten post 07.05.2007 - |16:48|

[elam]

a mnie intryguje, dlaczego 5 lat pozniej Haitanczyk byl "zly" i chcial zabic Hiro??
ale zalozylam o tym osobny temat..

[Pawel]

Cóż lubię takie odcinki różnych seriali gdzie mamy podróże w czasie itp. Zdaje się że @elam wspominała wcześniej o rozwiązaniach stosowanych w takich odcinkach w różnych serialach (zwłaszcza SG1). Tutaj faktycznie nic nie przeszkadzało żeby Hiro z przeszłości i Hiro z przyszłości spokojnie rozmawiali ze sobą. Różne rozwiązania filmowcy stosują a jak jest naprawdę tego na razie chyba nie poznamy. Chociaż ostatnio czytałem artykuł że właśnie wszystkie te "paradoksy dziadka" można wsadzić między bajki i jeśli jakiś podróżnik w czasie namajstrowałby coś np. w przeszłości to powstał by inny alternatywny wymiar (coś jak na Sliders ), a w tym wymiarze z którego on pochodzi wszystko byłoby tak samo. Mam nadzieję że w miarę zrozumieliście o co mi chodzi. W każdym razie to też tylko teoria no bo jak to sprawdzić ?

Wracając do serialu to jak wspomniałem, za to że lubię takie klimaty w serialach dam 10/10.

[Dag]

to ja troche odrzuce do dyskusji:
odcinek (i caly sezon) jest zrobiony tak, ze kilka wersji zdarzen jest spójnych i moga byc prawdziwe. mi najbardziej pasuje wersja logic albo rand - jesli nie bedzie wiecej wskazowek co do tresci to chyba nie da sie rozstrzygnac ktora wersja jest prawdziwa.
mi sie wydaje ze jest jeszcze jedna mozliwosc, to znaczy ze tych jakby "lini czasu" bylo znacznie wiecej, ale pokazane zostaly tylko 2 ostatnie. tzn future peter w swojej przeszlosci byl odwiedzony przez jeszcze innego future hiro, ktorego nigdy nie widzielismy i ktory mial jeszcze inna wersje zdarzen.
w takim przypadku wydaje mi sie, ze jest mozliwe ze np. peter ma blizne pomimo zdolnosci regeneracji, a dlatego ze mogl miec blizne zanim zdobyl zdolnosc regeneracji - dokladnie nie wiemy jak ta regeneracja dziala. byc moze nie jest to wogole kontrolowane, tylko automatycznie przywracany jest stan organizmu - i jesli ktos wczesniej np. nie mial reki a zdobyl zdolnosc regeneracji to mu ta reka nie odrosnie bo za pozno zdobyl zdolnosc.

co do reszty - wydaje mi sie ze watek haitanczyka jest troche niescisly, tzn jesli peter moglby zaabsorbowac jego moc, to moglby go tez powstrzymac, chyba ze haitanczyk moze powstrzymac tez moc absorbowania - ale nawet jesli, to nie powinien byc w stanie powstrzymac hiro gdy ten zatrzyma czas. jakos mi to nie pasuje.

Użytkownik Dag edytował ten post 25.05.2007 - |10:29|

[borek_hb]

Według mojej skromnej oceny to jeden z najlepszych odcinków Całego sezonu HEROES 1 ciekawie ułożony zaskakujące powiązania bohaterów w przyszłości dla mnie Wypas... ale to przesycenie mocami Peterka to chyba jakiś żart :angry2: dodali mu chyba wszystkie możliwe możliwości :afro: tak zwany FULL TUNING!

[medusa]

serial trzyma wysoko poprzeczkę, która jeszcze podnosi się pod koniec serii - świetnie.
Oczywiście jak w przypadku każdej zabawy w czasie będą paradoksy, dlatego bezpieczniej założyć, że przyszłość, którą właśnie oglądamy to tylko jedna z wersji, która i tak się zmieni bo za chwilę zmienimy coś w przyszłości
A blizna Petera???
Przecież w dawnej przeszłości Peter nie ocalił Claire!!! Pewnie nawet jej nie spotkał! Teraz dopiero to zmieniamy a blizna została po staremu ;P

Użytkownik medusa edytował ten post 06.06.2007 - |06:36|

[blaine]

po raz ktorys z kolei to napisze i na wszelki wypadek zakryje spoilerem, ale to maly spoiler

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

scenarzysci potwierdzili oficjalnie - Peter z przyszlosci ma moc Claire i ma blizne i nabawil sie jej jak juz mial moc Claire - i nie jest to blad, a zostanie to wyjasnione pozniej.

[medusa]

po raz ktorys z kolei to napisze i na wszelki wypadek zakryje spoilerem, ale to maly spoiler

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

scenarzysci potwierdzili oficjalnie - Peter z przyszlosci ma moc Claire i ma blizne i nabawil sie jej jak juz mial moc Claire - i nie jest to blad, a zostanie to wyjasnione pozniej.

może i tak
ale to troszkę bezsens, przecież ocalenie Claire przed Sylerkiem buduje zgodnie z osią czasu zmianę przyszłości - musiała więc istnieć przeszłość w której Claire zginęła z ręki zegarmistrza itd

dlatego nigdy nie czytam co mówią/piszą tzw "dobrze poinformowani" - jesli mi to ładnie wyjaśnią w przyszłych odcinkach to OK, choć podejrzewamraczej, że sami się w tym lekko zakręcili

bo jak twierdził Terry Prachet:

Jako istoty ludzkie, wymyśliliśmy wiele użytecznych odmian kłamstwa. Obok “kłamstw dla dzieci” (“tyle, ile potrafią zrozumieć”) istnieją “kłamstwa dla szefów” (“tyle, ile powinni wiedzieć”), “kłamstwa dla pacjentów” (“nie będą się martwić tym, czego nie wiedzą”) oraz - z bardzo wielu powodów - “kłamstwa dla nas samych”.

tu należy dołożyć jeszcze kategorię: kłamstwo marketingowe:
rzucamy jakimś sensacyjnym kłamstwem w celu "podgrzania atmosfery wokół produktu, który chcemy aby pozostał długo gorącym towarem - a to ile prawdy jest w naszych twierdzeniach martwią się przecież tylko głupi konsumenci :sam9:

[blaine]

może i tak
ale to troszkę bezsens, przecież ocalenie Claire przed Sylerkiem buduje zgodnie z osią czasu zmianę przyszłości - musiała więc istnieć przeszłość w której Claire zginęła z ręki zegarmistrza itd

nie rozumiem. co ma to do blizny?

[medusa]

nie rozumiem. co ma to do blizny?

po kolei: Hiro nie powiedział Peterowi o dziewczynie, więc ten jej nie ocalił a nawet nie spotkał więc jak zaliczył czymś ostrym po buzi to tak mu zostało. Mógłby go co prawda poprawić właściciel kasyna ale może też ktoś mu "zamieszał w głowie" a wracając do paradoksu -
w tej rzeczywistości Claire nie ma, pojawia się w nowej, która kształtuje nowego Hiro, który kształtuje nowego Petera (tego z mocą Claire i może sobie urodę dowolnie poprawiać) itd, itd

[blaine]

nadal nie rozumiem. przyszlosc z ktorej wyruszyl Hiro aby powstrzymac przejecie mocy Claire przez Sylara (ktory w tamtej wersji przyszlosci mial moc Claire i byl sprawca wybuchu) zmienila sie w taka, ze Claire zyla, wybuch dalej nastapil, ale jego sprawca byl Peter. co nie zmienia faktu, ze i w tej i w tej rzeczywistosci Peter powinien miec moc Claire. (chyba, ze w tej pierwszej wersji nigdy nie spostkal Claire [co jest prawdopodobne, zwazywszy na to ze Sylar ja zabil[, lub tez nigdy nie spotkal Sylara i nie przejal od niego jej mocy {co jest juz mniej prawdopodobne}).
chyba ze cos pokrecilem...