pewnei ma coś wspólnego z ojcem PennyMnie tylko jedno zastanawia skąd naomi wzięła zdjecie Desa i Penny
Odcinek 069/070 - S03E22/23 - Through The Looking Glass (1 & 2)
#561
Napisano 29.05.2007 - |13:48|
#562
Napisano 29.05.2007 - |13:55|
Mnie tylko jedno zastanawia skąd naomi wzięła zdjecie Desa i Penny
Bo zasadniczym pytaniem z jakim nas zostawiono po odcinkach finałowych, jest pytanie: jaki jest zamiar tego statku i kto go przysłał? Dają nam dwa warianty:
1. Peny wysłała go po Desmonda
2. Ludzie o których mówi Ben.
Oczywiście zawsze może dla zaskoczenia wszystkich pojawić się jakiś inny wariant.
Hmmmm Peny twierdzi przed Charliem że to nie ona wysłała ten stateczek. Ktoś sugeruje że nie mówi prawdy bo obawia się mówić prawdę przed potencjalnym Othersem. W zasadzie odrzuciłem kilkadziesiąt postów dalej taką możliwość ale teraz uważam ją za wysoce prawdopodobną. Z drugiej strony fajnie by było jakby Ben mówił prawdę, wtedy othersi z Lostami może by się naprawdę zaprzyjaźnili
#563
Napisano 29.05.2007 - |14:42|
Początkowa scena odcinka 4x01 pewnie będzie na statku. Intro musi być szokiem więc pewnie zrobiłą ją tak, aby nie wyglądała, że toczy się na statku. Według tradycji powinna być jakaś piosenka oraz nowa twarz.
#564
Napisano 29.05.2007 - |14:54|
Akurat to czy Miszka żyje, czy go w końcu wysłano "na tamtą stronę", to najmniejszy problem.
Dokładnie tym bardziej ze chyba nie ma powodów powątpiewać ze ktoś kto przeżył spotkanie z płotkiem i harpun wbity w pierś, nie przeżył glupiego granatu...
Moim zdaniem 4 seria bedzie o tym co teraz po uratowaniu dzieje sie z rozbitkami, a z flashbacków bedziemy sie dowiadywac co działo sie na wyspie
Albo odwrotnie wyspa ale z duża liczbą flashforewardów tego co sie stanie po uratowaniu...
#565
Napisano 29.05.2007 - |15:02|
Jak widać ciekawe przeżycia musiał mieć w przeszłości jeśli jest pozbawiony oka.
Mikhail = Skubaniec.
Na angielskiej Lostpedii ma status niepewny.
Użytkownik GandalftheBlack edytował ten post 29.05.2007 - |15:03|
#566
Napisano 29.05.2007 - |15:21|
Oj to jak już jest spojler to koniec, nic tak nie zabija zabawy jak spojler, a skąd to się w ogóle bierze, jest jakaś strona spojlers.lost.com ?? czy co ? Poza tym za wcześnie na takie coś, pewno jeszcze nawet nie kręcą więc wszystko się może zdarzyć.
#567
Napisano 29.05.2007 - |15:30|
@GandalftheBlack -> no możliwe, też sobie to tak tłumaczyłem, ale bardziej prawdopodobnie że twórcy o tym po prostu zapomnieli czyli zonk, hehehehe po prostu jak dla mnie za dużo tego i już nikt tego nie ogarnia
Tego już sie pewnie nie dowiemy. W następnych sezonach twórcy powinni iść po olej do głowy i przed nakręceniem każdego odcinka pożądnie się zastanowić . Przed 4 sezonem powinni sobie zrobić seans wszystkich odcinków. Mają 9 miesięcy. Wystarczy.
Użytkownik GandalftheBlack edytował ten post 29.05.2007 - |15:30|
#568
Napisano 29.05.2007 - |17:50|
Mnie tylko jedno zastanawia skąd naomi wzięła zdjecie Desa i Penny
Bo zasadniczym pytaniem z jakim nas zostawiono po odcinkach finałowych, jest pytanie: jaki jest zamiar tego statku i kto go przysłał? Dają nam dwa warianty:
1. Peny wysłała go po Desmonda
2. Ludzie o których mówi Ben.
eh ja nie wiem czy literki na łapie chalriego były niewyrażne czy Penny przerywało na monitorze aż tak bardzo
Użytkownik Lobo edytował ten post 29.05.2007 - |17:57|
#569
Napisano 29.05.2007 - |18:23|
na początku 4 sezonu pewnie zobaczmy jak des sie dorywa to krótkofalówki która ma hugo i ostrzega ich przed goścmi na statku ciekawe jak ich wtedy przywitają.Swoją droga ciekawe jak ktoś już zauważył że łącznie ma być 108 odcinków czyli suma tych liczb pana V. (tych samych wpisywanych w swanie), które ponoc wiążą sie z końcem świata.Jest to włąsciwie głowny wątek całego serialu i pełno go w retrospekcjach.Myśle że od niego sie zaczeło i na nim sie skończy.
eh ja nie wiem czy literki na łapie chalriego były niewyrażne czy Penny przerywało na monitorze aż tak bardzo
Chodzi Ci o to --> "1. Peny wysłała go po Desmonda" ? Nie neguj tego w taki sposób bo z tego wynika że ty czytasz nie uważnie posty, które cytujesz.
Des może mieć wątpliwości co do tego co powiedziała Peny i do tego co powiedziała Naomi. Gdy skonfrontuje te dwie rzeczy to wyłapie że coś nie gra, więc uwaga jak najbardziej ciekawa.
#570
Napisano 29.05.2007 - |18:34|
Użytkownik Lobo edytował ten post 29.05.2007 - |18:38|
#571
Napisano 29.05.2007 - |18:47|
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#572
Napisano 29.05.2007 - |19:58|
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#573
Napisano 29.05.2007 - |23:40|
Teraz, w nastęnych sezonach będziemy się po kolei dowiadywać jak do tego doszło, co się wydarzyło gdy dotarł statek Naomi, kto był w nim itd... Czyli będziemy zmierzać do tego punktu rozmowy przy lotnisku, ergo podzielono ten czas na 48 jednostek czasu (dni??) od momentu wykonania rescue call do dramatycznego dilalogu Jacka i Kate.
serial dzieje sie gdzies na przelomie 2004/2005 a flashforward dzial sie w kwietniu 2007 roku (data na gazecie, nowoczesna komorka, HDTV w szpitalu) nie sadze by nam serwowano niemily obrazek jak sie staczal Jack przez 2 lata
foe (małpa) cinet (kropa) pl
#574
Napisano 30.05.2007 - |00:31|
#575
Napisano 30.05.2007 - |06:07|
Wspominał, i to parę razynie wiem czy już ktoś wspominał ale Jack słucha w aucie kawałka scentless apprentice Nirvany
Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:
showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali#576
Napisano 30.05.2007 - |06:20|
- albo Penny kłamie
- albo ma klona siostrę-bliźniaczkę, która szuka wyspy a Pen o tym nie wie...
Jeśli teraz nie wysłała statku, to scena z tymi "polarnikami", co dzwonili do niej na koniec sezonu 2 jest zupełnie bez sensu.
Zresztą - oni dzwoniąc do Pen mówią "Znaleźliśmy TO", bez podawania, że chodzi o anomalię, wyspę, "szyfr", conajmniej jakby się bali, że telefon jest na podsłuchu.
Obstawiam, że w 04x01 zobaczymy statek, tyle że doznamy szoku, jak zobaczymy, kto nim przypłynął :afro:
Herman Minkowski = I'm known, mean shirk [czyli osoba, która potrafi unikać czegoś nieprzyjemnego]
Pytanie - co z tego ma wynikać, że Jack słucha nagrania Nirvany z określonego roku? Równie dobrze mógłby to być jakiś standard Sinatry i co z tego?
Jeszcze jedno - Juliet powiedziała, że z tym zbieraniem kamieni, to oni przygotowywali lądowisko - najwyraźniej dla czegoś niedużego - awionteka lub śmigłowiec, czyli Ben się spodziewa czyjejś wizyty [kogoś, kto MUSI przylecieć na wyspę, czyli nie da rady zeskoczyć na spadochronie, ani ze statku nie zejdzie do szalupy - dla tych, co znają TLE wniosek nasuwa się sam].
Teraz dowiedział się o Naomi i statku a nie są to ludzie, których najwyraźniej się spodziewał, więc ma trzęsionkę ze strachu, mokre gacie z wrażenia i przerażenie w ślepkach
Od zniszczenia Swana do przylotu Naomi na wyspę minęło 20 dni [a nawet 17, bo ona twierdzi, że krążyła nad wyspą 3 dni], od zniszczenia Flame do przylotu Naomi - 10 dni!!!
Skąd i kiedy wypłynął statek Naomi?
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 30.05.2007 - |09:40|
#577
Napisano 30.05.2007 - |08:16|
Pomyślcie co by by ło gdyby Jack słuchał piosenki Nirvany z roku 2004? Alternatywna rzeczywistość i inne dodatkowe wymiary. A może i dodatkowe wymiona u krów?
Jest inne wyjaśnienie z Penny. Ci ludzie w tej bazie działali na dwa fronty. Wiadomość o wyspie sprzedali jeszcze komuś. Albo twórcom się już po prostu wszystko powaliło, nie wiedzieli co zrobić, ale chcieli by było dramatycznie. Brainfuck rzeczywiście tu pasuje. Kwestia jak oni się z tego wytłumaczą.
Thank you and Nestle!
#578
Napisano 30.05.2007 - |09:19|
Bo ja zupełnie nie qmam tego przypuszczenia.
Przecież może wylądować na trawie a nawet piasku. Poza tym Helikopter ma bardzo ograniczony zasięg.
#579
Napisano 30.05.2007 - |09:47|
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#580
Napisano 30.05.2007 - |09:58|
W tym wypadku Jack znalazłby się w innym wszechświecie, w którym lider nirvany był żył : PPomyślcie co by by ło gdyby Jack słuchał piosenki Nirvany z roku 2004? Alternatywna rzeczywistość i inne dodatkowe wymiary. A może i dodatkowe wymiona u krów?
A tak w ogóle to piosenka miała tylko za zadanie pokazać, że Jack stał się "zły" bo słucha grunge, a nie popu
Użytkownik jacekfreeman edytował ten post 30.05.2007 - |09:58|
Zapraszam do Lublina
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych