Ta gra to chyba tryktrak czy cos takiego. Co do teorii to mozliwe ale nie sadze zeby cos tak malo istotnego gralo role w tak wielkim wydarzeniu, aczkolwiek b. mozliwe:)
O tej grze juz bylo w tym temacie i byl temat zamkniety. Jest to Backgammon.
Napisano 28.05.2006 - |14:46|
Ta gra to chyba tryktrak czy cos takiego. Co do teorii to mozliwe ale nie sadze zeby cos tak malo istotnego gralo role w tak wielkim wydarzeniu, aczkolwiek b. mozliwe:)
Napisano 28.05.2006 - |15:29|
3. alvar hanso - mnie sie widzi, ze to jakis anagram... ale nie mam glowy do rozwiazywania takich rzeczy...
Napisano 28.05.2006 - |15:36|
Czyli wszyscy Ci co nie mieli broni palnej trzymają takie narzędzie, co oznacza, że prawdopodobnie jest to jakis paralizator albo coś w tym rodzaju w razie gdyby ktoś z jeńców chciał się wyrwać i rzucił się na jednego z napastników
Może to jest rzeczywiście to cos co wystrzeliwało te igły (whatever that was?)? Chyba nikt nie sadzi, ze je wydmuchiwali, bo wiemy, że oni udają prymitywnych...
Napisano 28.05.2006 - |15:43|
Jeśli o mnie chodzi to wydaje mi się, że to jest coś w rodzaju paralizatora.
Ale na pewno z tego nie zostały wystrzelona strzałki nie mówię, że strzelali z rurek, ale przecież są strzelby specjalnie do tego stworzone. Poza tym wydaje mi się, że to, co zaaplikowano naszym bohaterom to nie zastrzyki usypiające tylko zostali porażeni prądem może o tym świadczyć fakt że mają drgawki poza tym słychać to chyba najbardziej, kiedy Kate dostaje ( może właśnie do tego służą te " piloty")
A tak poza tym witam wszystkich.
Użytkownik jacekfreeman edytował ten post 28.05.2006 - |15:45|
Napisano 28.05.2006 - |15:44|
Użytkownik Surin edytował ten post 28.05.2006 - |15:45|
Napisano 28.05.2006 - |15:45|
Napisano 28.05.2006 - |15:48|
może i twoje argumenty mają jakąś podstawę ale sposób ich wyrażenia odbiega już od wszelkich standardów, a w szczególności ostatnie zdanie myślę że nie pozostanie przez moderatorów(szanownych i miłych--->zapamiętaj to!!!!) niezauważone[cenzura!] czemu nikt tu nie czyta poprzednich postów. Po [cenzura!] je ludzie piszą? Już napisałem, że teoria, że JAck jest z Dharma jest do [beeep]. Napiszę to jeszcze raz, bo niektórym to trzeba dwa razy. ZA DUŻO BYŁO FLASHBACKÓW JACKA. NA dodatek ostatni flashhback Ana Luciy pokazuje, że jeżeli Jack jest w Dharmie to Ana też w niej jest. I jeszcze może nawet i Shanon była, bo też widziałą Jacka. Więc wspomnienia Jacka muszą być prawdziwe. Wiec Dharma nie mogła mu ich pod hipnozą włożyć. Więc Jack rozbił się razem z tym [beeep]anym samolotem. I skończcie wreszcie te głupie insynuacje. Pomyślcie lepiej czemu Elizabeth zmieniła imie na Libby. A może to jej [cenzura!] siostra bliźniaczka?
Rany za dużo tu dzieci neostrady. Spadam stąd!!! Do zobaczenia w październiku!!! Miłego kręcenia się w kółko przez trzy miesiące!!!
Miło , że durni moderatoży zajmują się tym co jest śmieszne, a nie kasowaniem bzdur w tym temcie.
Napisano 28.05.2006 - |16:17|
Napisano 28.05.2006 - |16:31|
Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 28.05.2006 - |17:11|
Napisano 28.05.2006 - |16:49|
Właśnie zadałem sobie trud i przekartkowałem jedną z moich ulubionych książek, czyli mitologię grecką. Znalazłem trzy rzeczy:
1. Bogini Persefona, żona Hadesa miała 4 palce (ktoś już o tym pisał)
2. Persefona była boginią mająca wpływ na pośmiertne losy człowieka
3. Bytując wśród żywych lubiła przebywać na pływającej wyspie o nazwie Delos
Może to nieistotne i nijak się to ma do serialu LOST, ale stwierdziłem, że jest to na tyle ciekawe, że sie tym z wami podziele
Napisano 28.05.2006 - |17:00|
Napisano 28.05.2006 - |17:12|
A ja rozumiem kolesia w pelni.może i twoje argumenty mają jakąś podstawę ale sposób ich wyrażenia odbiega już od wszelkich standardów, a w szczególności ostatnie zdanie myślę że nie pozostanie przez moderatorów(szanownych i miłych--->zapamiętaj to!!!!) niezauważone
Watpliwe. Desmond przeciez mowil cos o scianie, ktora blokowala mu mozliwosc odplyniecia, jesli dobrze pamietam i mysle, ze powinnismy te slowa brac w miare na powaznie, mimo, ze chlop byl zdrowo zapitym okazem czlowieka zrobionego przez Zycie w konia.Mozliwe ze ta wyspa sie porusza, dlatego proby ucieczki kacza sie powrotem na wyspe. Woda (ocean) przesuwa wyspe i tak samo dzieje sie ze statkiem (lodka w danym przypadku), ze jest ona wyrzucana na wyspe.
Użytkownik Drow edytował ten post 28.05.2006 - |17:20|
Napisano 28.05.2006 - |17:12|
Użytkownik piotrekoonpl edytował ten post 28.05.2006 - |17:16|
Napisano 28.05.2006 - |17:19|
Ludzie ja się nie dziwię, że Wy wszystko roztrząsacie po 3 razy Tak z Libby to była ironia... Ale widzę, że jest dużo chętnych by roztrząsać ten temat. Tak przeczytałem wszytkie posty w tym temacie.
Live together, die alone wypowiada Jack do Michela...
Fenry, nie mówi, że są dobrymi ludźmi, a dobrymi kolesiami (we are good guys). Więc darujmy sobie teorie o ich pozaziemskim pochodzeniu.
Posty o Libbi proponuję wyciąć, albo przenieść do jakiegoś śmietnika: pomnik głupoty.
Użytkownik Surin edytował ten post 28.05.2006 - |17:20|
Napisano 28.05.2006 - |17:22|
sorry, ale teoria z plywajaca wyspa jest po prostu glupia... :look:
A teoria z plywajaca wyspa wydaje mi sie smieszna, ale ten posag Persefony na atlantydzie daje duzo do myslenia
Napisano 28.05.2006 - |17:22|
mi się wydaje,że posąg persefony,kolos z rodos nie mają tu nic wspólnego z tą "wielką stopą"gdyby w miały się pojawiać jakieś motywy historyczne i mityczne,to by się od początku serialu pojawiały,a nie po 2 sezonach emisji.może to othersi wystawili,a może dharma postawiła,aby upiększyć wyspe na której są lostowicze.A teoria z plywajaca wyspa wydaje mi sie smieszna, ale ten posag Persefony na atlantydzie daje duzo do myslenia
Napisano 28.05.2006 - |17:24|
mi się wydaje,że posąg persefony,kolos z rodos nie mają tu nic wspólnego z tą "wielką stopą"gdyby w miały się pojawiać jakieś motywy historyczne i mityczne,to by się od początku serialu pojawiały,a nie po 2 sezonach emisji.może to othersi wystawili,a może dharma postawiła,aby upiększyć wyspe na której są lostowicze.
Napisano 28.05.2006 - |17:25|
Napisano 28.05.2006 - |17:34|
Desmond przeciez mowil cos o scianie, ktora blokowala mu mozliwosc odplyniecia, jesli dobrze pamietam i mysle,
Napisano 28.05.2006 - |17:39|
możliwe dharma zajeła się wyspą,bo co lub ktoś już na niej było.jakaś starożytna cywilizacja lub obcy?? która pozostawiła po sobie,te wszytkie zjawiska na wyspieJednak z drugiej strony, mogli to zrobic dopiero teraz, zeby przedluzyc LOST'a, zeby bylo wiecej sezonow.
Mozliwe ze na wyspie byl ktos przed DHARM'a (ktos juz o tym pisal).
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych