Prison Break
#561
Napisano 14.11.2006 - |21:42|
Odcinek chyba nawet lepszy niż poprzedni, mniej Mahoney'a, ale więcej wątku polityczno-spiskowego. No i kolejny trup.
PLUSY:
+ rewelacyjny poczatek odcinka, 3 świetne wątki: 1) T-Baga będącego w strachu przed załapaniem go przez policję, decyduje się na radykalny krok, a mianowicie odrywa sobie rękę 2) Michaela który przemocą zdobywa GPS, i nagle uświadamia sobie, że droga ktorą podąża do celu, jest cholernie cieżka, i niestety rani wiele osób na tej drodze. Samemu również popełnia dużo zła, a gdy to sobie uświadamia idzie do kościoła 3) rozmowa Burrowsa z ojcem, przerwana atakiem ochroniarza, który pracował dla pana Kima. Co ciekawe, zdecydowano się na 3 rozległe wątki, i wszystkie te 3 sytuacje mają miejsce przed czołówką, która pojawia się dopiero w 8 minucie
+ przez dłuższy czas yłem ciekaw, gdzież to idzie Michael na tej pustyni, po co miał by tam iść? Aż tu mała niespodzianka, ze współrzędnymi i spotkaniem z Meksykańcami w chatce na pustyni. W ogole to bardzo dobrze wyszły te scenki w chatce, od początku Michael nie spodobał się tym Meksykańczykom, którzy zapewne od arzu wyczuli podstęp ze strony Michaela. Fajne napięcie między nimi, i bombowe wejście przyjaciela Scofielda - Sucre
+ plus za ciekawą rozmowę między Alexem Mahoney'ema a jego żoną. Chyba ta cała poplatana sytuacja zaczyna przerastać Alexa, ktory wcześniej wydawał się niezwycieżony, teraz zaś odczuwa jakieś wyrzuty sumienia, z powodu tego co robi, z kim pracuje i kim się stał, ale też co zrobił wcześniej swojej rodzinie.
+ fajnie jest widzieć, jak ta cała kasa przechodzi z rąk do rąk, od T-Baga do Bellicka, przez Geary'ego i znów wraca do T-Baga. Wydaje mi się, że na nim się nie skończy
MINUSY:
- szkoda, ze nie pokazują dalszych losów pozostałych uciekinierów W 2x11 mieliśmy do czynienia tylko ze Scofieldem, Burrowsem i T-Bagiem
- Geary mógł być bardziej bystry i spojrzeć na ten plecak, co w nim jest dokładnie. To raz. A dwa to by mógł kupić sobie jakąś porządną walizkę czy torbę na pieniędze.
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#562
Napisano 14.11.2006 - |23:00|
Bardzo mnie też ciesz, że nawet jest będzie s3 to i tak obecne wątki się zakończą i nie będzie kolejnego Losta.
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych
#563
Napisano 14.11.2006 - |23:12|
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#564
Napisano 14.11.2006 - |23:12|
kiedy następny odcinek ?? za tydzień,czy jakaś przerwa ?
A co do odcinka..jak zwykle rewelacyjny :clap:
NIE dla Spoilerów !!!!
Piszesz Spoilery???? Od Dziś używaj :
[spoiler] Text [/spoiler]
#565
Napisano 14.11.2006 - |23:54|
Ciekawi mnie jedna kwestai, ile odcinków będzie miał 2 sezon? Przeszukałem dzisiaj internet, i wszędzie jest rozpiska odcinków do 13 włącznie, i zadnych informacji co dalej. Czyzby faktycznie 2 sezon miałby zakończyc się 27 listopada odcinkiem "The Killing Box"??
Sezon bedzie mial 22 odcinki.Pytanie za 100 punktów
kiedy następny odcinek ?? za tydzień,czy jakaś przerwa ?
A co do odcinka..jak zwykle rewelacyjny :clap:
Kolejne dwa odcinki pojawia sie bez zadnych przerw, natomiast pozostale 9 na wiosne 2007.
Info ze strony:
http://www.thefutonc...id=prison_break (po prawej stronie sa wszystkie informacje)
#566
Napisano 15.11.2006 - |00:01|
Sezon bedzie mial 22 odcinki.
Kolejne dwa odcinki pojawia sie bez zadnych przerw, natomiast pozostale 9 na wiosne 2007.
Info ze strony:
http://www.thefutonc...id=prison_break (po prawej stronie sa wszystkie informacje)
W takim razie jest to świetna wiadomość :clap: Już się bałem, że będzie tylko 13 odcinków, a to byłoby za malo Prison Break jak dla mnie
Dzięki za informacje mortis4321
Użytkownik Halavar edytował ten post 15.11.2006 - |00:01|
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#567
Napisano 15.11.2006 - |09:20|
#568
Napisano 15.11.2006 - |14:44|
Trudno żeby dali od razu rozpiskę odcinków na cały sezon najlepiej jeszcze z tytułami .Ciekawi mnie jedna kwestai, ile odcinków będzie miał 2 sezon? Przeszukałem dzisiaj internet, i wszędzie jest rozpiska odcinków do 13 włącznie, i zadnych informacji co dalej. Czyzby faktycznie 2 sezon miałby zakończyc się 27 listopada odcinkiem "The Killing Box"??
Co do odcinka to ciekawy wątek psychologiczny mianowicie wyrzuty sumienia Michaela. Ostatecznie wychodzi na to że nawet okazały mu się pomocne bo dzięki temu że puścił tych typków na pustyni powiedzieli mu prawdziwe miejsce gdzie wyląduje samolot.
Dobra akcja z T-Bagiem. Już myślałem że pokażą jak sobie odrywa tą rekę no ale to nie HBO tudzież europejskie telewizje .
Wydaje mnie się że pierwsza część 2 sezonu skończy się tak jak pierwsza część 1 sezonu mianowicie nieudaną ucieczką. W tym wypadku pewnie jakieś okoliczności sprawią że Michael i spółka nie zdąrzą na samolot do Meksyku.
#569
Napisano 15.11.2006 - |19:15|
Wydaje mnie się że pierwsza część 2 sezonu skończy się tak jak pierwsza część 1 sezonu mianowicie nieudaną ucieczką. W tym wypadku pewnie jakieś okoliczności sprawią że Michael i spółka nie zdąrzą na samolot do Meksyku
Pisze teraz z pracy więc nie moge sprawdzić, ale wydaje mi się że ten Meksykanin mówił coś o kilku minutach do samolotu więc ucieczka pod koniec sezonu stoi pod znakiem zapytania
...:::Son of Anarchy:::...
#570
Napisano 15.11.2006 - |19:49|
Sądze, że ucieczka wogóle nie nastąpi. Do samolotu pewnie wsiądzie jedynie Sucre, a bracia zostana. Teraz, gdy zaczyna się walka o wielka stawkę i mają za sobą wpływową i posiadającą powazne zasoby grupę, ucieczka nie ma sensu. Trzeba walczyć na miejscu.Pisze teraz z pracy więc nie moge sprawdzić, ale wydaje mi się że ten Meksykanin mówił coś o kilku minutach do samolotu więc ucieczka pod koniec sezonu stoi pod znakiem zapytania
Użytkownik Jonasz edytował ten post 15.11.2006 - |19:50|
Genesis
#571
Napisano 15.11.2006 - |19:59|
...:::Son of Anarchy:::...
#572
Napisano 15.11.2006 - |21:49|
Użytkownik Mariusz Saint edytował ten post 15.11.2006 - |21:50|
#573
Napisano 15.11.2006 - |21:55|
Twoja wiara nie ma tu nic do rzeczy. fakty zas mówia same za siebie. Widzieliśmy ciało Gearego a nie T-bagaNie zrozumiałem w PB 2x11 jednej rzeczy: jak T-Bag załatwił Geary'ego? Czy T-Bag miał jakąś broń? Jedyną swoją dłonią chwycił butelkę... a że wycieńczony, okaleczony chudzielec załatwił w walce wręcz potężnego, wypoczętego i jeszcze trzeźwego strażnika więziennego nie uwierzę, chyba że ten ostatni stał bez ruchu
Użytkownik Jonasz edytował ten post 15.11.2006 - |21:55|
Genesis
#574
Napisano 15.11.2006 - |23:27|
Twoja wiara nie ma tu nic do rzeczy. fakty zas mówia same za siebie. Widzieliśmy ciało Gearego a nie T-baga
To w jaki sposób T-Bag pokonał tego byczka? Może Geary się poślizgnął i wyrżnął głową w stolik, jak w filmie "Zagubiona autostrada"? Bo sensowniejsze i bardziej wiarygodne rozwiązanie tej sytuacji nie przychodzi mi do głowy. No i gdy Bagwell wchodził do pokoju, Geary wyraźnie się cofał, przestraszony, i proponował współpracę... Jeśli T-Bag nie straszył go bronią, to jest to chyba jedno z najgorszych rozwiązań w tym serialu
#575
Napisano 16.11.2006 - |01:27|
jak walnął Bellicka młotkiem to aż mnie zatkało ;P
#576
Napisano 16.11.2006 - |02:32|
Nie zrozumiałem w PB 2x11 jednej rzeczy: jak T-Bag załatwił Geary'ego?
To dlatego, że szaleniec z butelką szampana z jedną sprawną ręką jest bardziej nieobliczalny, niż podtatusiały strażnik z obiema , a w dodatku T-Bag był gotowy czołgać się we własnej krwi by odzyskać kasę.
Użytkownik mr_gm edytował ten post 16.11.2006 - |02:44|
#577
Napisano 16.11.2006 - |09:11|
To dlatego, że szaleniec z butelką szampana z jedną sprawną ręką jest bardziej nieobliczalny, niż podtatusiały strażnik z obiema , a w dodatku T-Bag był gotowy czołgać się we własnej krwi by odzyskać kasę.
To prawda, T-Bag jest szaleńcem i może zrobić wszystko, a Geary to na dobrą sprawę tchórz - cwaniak się robi z niego wtedy, gdy ma pałę i broń, a więźniowie są za kratami Ale mimo wszystko swojego życia powinien bronić, a T-Bag był nieuzbrojony i osłabiony...
Sam odcinek byłby dobry, ponieważ wykorzystywał znany i dobry element - interpretację tatuażu Scofielda oraz niepewność, czy jego kolejny "przekręt" wyjdzie - był element napięcia, np. myślałem, że Scofield przewidział, jakie testy mafiozi będą robić na substancji, którą im przyniósł i wiedział, że ich próby nie wykażą różnicy Niestety luka w scenariuszu, związana z T-Bagiem, jest według mnie poważna, aż na początku nie chciałem uwierzyć, że tak się stało Trochę szkoda, sądziłem, że skoro poważne wpadki były na początku drugiej serii, to potem już będą tego pilnować...
#578
Napisano 16.11.2006 - |18:29|
Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:
showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali#579
Napisano 16.11.2006 - |18:58|
Może i bronił, ale T-Bag to zwierzę. Ponad już prawdopodobieństwo sytuacji, dla dobra dramatu T-Bag musi zostac przy życiu i w akcji. Bardzo barwny charakter i bardzo soczysty wątek. Poza tym drogi jako i Micheale musza się jeszcze przeciąć.To prawda, T-Bag jest szaleńcem i może zrobić wszystko, a Geary to na dobrą sprawę tchórz - cwaniak się robi z niego wtedy, gdy ma pałę i broń, a więźniowie są za kratami Ale mimo wszystko swojego życia powinien bronić, a T-Bag był nieuzbrojony i osłabiony...
Genesis
#580
Napisano 16.11.2006 - |19:45|
Jka dla mnie, to nie ma w tym nic niezwykłego, i nie doszukiwałbym się w tej scenie jakiś przekrętów.
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych