Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 067 - S03E20 - The Man Behind the Curtain


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
623 odpowiedzi w tym temacie

#521 dominika1984r

dominika1984r

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 426 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 14.05.2007 - |22:59|

A jej mąż nic o tym nie wiedział...

Przecież oni nie mieli żadnych związków z wyspą, dopiero Horace Goodspeed załatwił Rogerowi tam pracę jako dozorca.


Tak, jej maz o istnieniu wyspy dowiedzial sie grubo po porodzie Bena. Po raz pierwszy przybyl na wyspe, gdy Ben mial kolo 13 lat (tak wnioskuje po ostatnim odc). Moze to przez jego matke cos sie dzieje z CIEZARNYMI kobietami na wyspie??

Użytkownik dominika1984r edytował ten post 14.05.2007 - |23:00|

  • 0
Living is easy with eyes closed

#522 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 14.05.2007 - |23:05|

Tak, jej maz o istnieniu wyspy dowiedzial sie grubo po porodzie Bena. Po raz pierwszy przybyl na wyspe, gdy Ben mial kolo 13 lat (tak wnioskuje po ostatnim odc). Moze to przez jego matke cos sie dzieje z CIEZARNYMI kobietami na wyspie??

Chodzi Ci o teorię, że to Ben dzieki "magicznemu pudełkowi" podświadomie powoduje te zgony?
  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#523 Snow

Snow

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 70 postów
  • MiastoKraków

Napisano 14.05.2007 - |23:23|

A może Ben został przywódcą innych, na podstawie jakiejś mistycznej przepowiedni czegoś w rodzaju "kto przybędzie na wyspę i zabije swojego ojca jest wybrańcem i ma stanąć na czele". (oczywiście treść jest moim domysłem i zapewne zawierała by więcej warunków).
Wyjaśniało by to zachowanie Bena w stosunku do Locka, chciał sprawdzić czy Locke stanowi dla niego zagrożenie i może odebrać mu władze. Tak samo sugestie, że to Locke sprowadził swojego ojca na wyspę itd.

wiem, że to brzmi śmiesznie ale pasowałoby do ogólnego zachowania bohaterów (np. pomoc Richarda wobec Locka, zachowanie reszty społeczności po tym jak Locke przyniósł ciało swojego ojca etc. ). To, że Locke usłyszał Jacoba potwierdziło tylko Bena w tym, że jest dla niego zagrożeniem i musi go wyeliminować.



Zastanawia mnie też sprawa kłamstwa Bena jakoby miał urodzić się na wyspie. Czemu miałoby to służyć? Podkreśleniu jego wyjątkowości?

Użytkownik Snow edytował ten post 14.05.2007 - |23:27|

  • 0

#524 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 14.05.2007 - |23:27|

A może Ben został przywódcą innych, na podstawie jakiejś mistycznej przepowiedni czegoś w rodzaju "kto przybędzie na wyspę i zabije swojego ojca jest wybrańcem i ma stanąć na czele". (oczywiście treść jest moim domysłem i zapewne zawierała by więcej warunków).
Wyjaśniało by to zachowanie Bena w stosunku do Locka, chciał sprawdzić czy Locke stanowi dla niego zagrożenie i może odebrać mu władze. Tak samo sugestie, że to Locke sprowadził swojego ojca na wyspę itd.

wiem, że to brzmi śmiesznie ale pasowałoby do ogólnego zachowania bohaterów (np. pomoc Richarda wobec Locka).

Czyżby stąd się wziął tekst Bena po tym jak Lock nie zabił ojca na oczach wszystkich:

"Przepraszam. On nie jest tym kim myśleliśmy, że jest."

Ciekawe...
  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#525 korowiow

korowiow

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 853 postów
  • MiastoKalwaria Zebrzydowska

Napisano 15.05.2007 - |00:57|

Podzielę się z wami moimi przemyśleniami na temat odcinka. Sądzę, że wiem, co spowodowało bitwę pomiędzy Dharmą i rdzennymi mieszkańcami wyspy - uważam, że była to czysta różnica poglądów. Jak wiemy, Inicjatywa Dharma przybyła na Wyspę w celach czysto naukowych, aby badać jej niezwykłe właściwości. Tubylcy zaś mieli podejście raczej mistyczne - Jacob, dymek, zmarli ludzie (zauważmy, że Richard nie zdziwił się, gdy Ben powiedział mu o swojej zmarłej matce) itp. Krótko mówiąc - Men of Science kontra Men of Faith.

Mam też pewne spostrzeżenie dotyczące końcówki. Po postrzeleniu Locke'a Ben mówi do niego "I certainly hope he helps you". "He" w sensie Jacoba. Być może chodzi o to, by przekonać niewiernego Locke'a. Ben być może wierzy, że Jacob uzdrowi Locke'a, dając tym samym ostateczny wyraz swojej realności.
  • 0

#526 Karawadzio

Karawadzio

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 15.05.2007 - |07:54|

A ja się zasatanawiam dlaczego, skoro zabili wszystkich z Dharmy, nie zabili Desmonda?
  • 0

#527 tomek

tomek

    Szeregowy

  • Email
  • 34 postów
  • MiastoKraków

Napisano 15.05.2007 - |08:37|

A ja się zasatanawiam dlaczego, skoro zabili wszystkich z Dharmy, nie zabili Desmonda?

nie zabili wszystkich z dharmy. Jak na razie wiemy, że przeżył Bakunin, Kelvin, Ben. Desmond nie należał do tej organizacji.

Daje trochę do myślenia rozszyfrowany zapis "szeptów": http://lostwhisperin...selage-for.html
  • 0

#528 mistral

mistral

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 15.05.2007 - |08:58|

Chodzi Ci o teorię, że to Ben dzieki "magicznemu pudełkowi" podświadomie powoduje te zgony?



Na wyspie każdy musi uporać się z jakimiś sprawami z przeszłości i podjąć decyzję - białe albo czarne. Jak już się upora - to zwykle zaraz potem następuje tragiczna "śmierć" i delikwent wysepkę w tenże oto sposób "opuszcza". Obsesją Bena jest śmierć matki i będzie na wyspie dopóki jakoś nie zamknie tego rozdziału swojego życia.

Użytkownik mistral edytował ten post 15.05.2007 - |09:58|

  • 0

#529 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 15.05.2007 - |09:04|

2. Tell him that you're his mother - powiedz mu, że jesteś jego matką - cooo????
:huh:
ktoś wywołał wizję matki Bena???
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#530 Duras

Duras

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 15.05.2007 - |10:50|

Wydaje mi sie ze do proch z dynamitu który wzięła Russo



Nie wiem czy ktos poruszyl ta kwestie juz ale ten okrag sluzyl wedlug mego uznania zatrzymaniu istot astralnych = duchow Tak sie robilo za dawnych czasów (w cos takiego wierzono)

Jeszcze jedna kwestia Czy ktos pamieta jak Juliet rekrutowano i kto to byl?? Ano wlasnie :) Za nimi stoi jakas powazna firma Pytanie tylko czy to darma byla (wydaje mi se ze do portland tez jechala)

Użytkownik Duras edytował ten post 15.05.2007 - |10:54|

  • 0

#531 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 15.05.2007 - |11:41|

Nie wiem czy ktos poruszyl ta kwestie juz ale ten okrag sluzyl wedlug mego uznania zatrzymaniu istot astralnych = duchow Tak sie robilo za dawnych czasów (w cos takiego wierzono)

Jeszcze jedna kwestia Czy ktos pamieta jak Juliet rekrutowano i kto to byl?? Ano wlasnie :) Za nimi stoi jakas powazna firma Pytanie tylko czy to darma byla (wydaje mi se ze do portland tez jechala)

Teoria z tym kręgiem, który więzi istoty takie jak Jacob już się pojawiła :)

Co do Juliett, to została zrekrutowana przez Richarda, który nie przedstawiał się jako działącz Dharmy tylko Mittelos Bioscience.
  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#532 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 15.05.2007 - |11:54|

Jeśłi Othersi są przeciw Dharmie, to do diabła czyje jest Mittelos Bioscience, bo czegoś tu nie kumam???
Bo jedni i drudzy jadą do Portland :afro:
No i kto wykłada kasę na ten biznes, że tak beztrosko leca w kulki z Hanso...
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#533 Azur

Azur

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 61 postów

Napisano 15.05.2007 - |12:11|

Teoria z tym kręgiem, który więzi istoty takie jak Jacob już się pojawiła :)

A może ten krąg chroni Jacoba :)
  • 0

#534 Santiago

Santiago

    Kapral

  • Email
  • 170 postów
  • MiastoThe Swan

Napisano 15.05.2007 - |12:25|

2. Tell him that you're his mother - powiedz mu, że jesteś jego matką - cooo????
:huh:
ktoś wywołał wizję matki Bena???



Na to wygląda. Wszystko wstazuje na to, że szepty są głosami osób zmarłych.
  • 0
"If we can't live together, we're gonna die alone."

#535 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 15.05.2007 - |12:40|

Jaką my mamy datę w tym odcinku? Czasem nie 22 grudzień?
Bo noc 22/23 grudzień, to najdłuższa noc w roku! Noc duchów!
:afro:

@Santiago
Czyli Jacob też może być duchem - np. Magnusa Hanso.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#536 Kincaid

Kincaid

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 15.05.2007 - |12:44|

Kontynuujac ten watek oraz watki poprzednich odcinkow, ze wzgledu na to, ze wiekszosc forumowiczow przyjmuje wpisywanie kodu jako albo:

- potwierdzanie na zewnatrz, ze wszystko jest ok
- zamawianie zapasow (???)

powiedzcie mi, jakiz to wielki smiglowiec z zarciem sie spierniczyl na bunkier, skoro najpierw wystapily (gdy zaprzestano wklepywania kodu w pierwszym bunkrze) niesamowite efekty magnetycznie/elektromagnetyczne + bunkier implodowal? Nie jest to powiazane z sama wyspa? Zaburzeniami pola? Innymi efektami? Nie upraszczajmy, ze wpisywali kod, zeby dostac zarcie. Come on!
  • 0
-------------------------------------------------------------------------------------
"Look, but don't touch. Touch, but don't taste. Taste, but don't swallow..."

regards
Michael Kincaid

#537 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 15.05.2007 - |12:45|

A może ten krąg chroni Jacoba :)

W każdym razie jakoś ogranicza. Nie wiemy czy dla jego dobra czy nie :)
  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#538 Wicuch

Wicuch

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 128 postów
  • MiastoWrocLOVE

Napisano 15.05.2007 - |13:23|

bardzo celne spostrzeżenie na temat Richarda, dostaliśmy to na tacy ale jakoś dopiero na 20 stronie udało się to dostrzec :) gratki.

w jakiś sposób Richard zachowuje swój wygląd i nie starzeje się. czy w takim razie Ben ma jeszcze jakieś większe zdolności? wydaje się że człowiek pod wpływem eliksiru młodości powinien panować niepodzielnie a jednak wydaje się być kimś niżej w hierarchii niż Linus.
  • 0

#539 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 15.05.2007 - |14:14|

bardzo celne spostrzeżenie na temat Richarda, dostaliśmy to na tacy ale jakoś dopiero na 20 stronie udało się to dostrzec :) gratki.

w jakiś sposób Richard zachowuje swój wygląd i nie starzeje się. czy w takim razie Ben ma jeszcze jakieś większe zdolności? wydaje się że człowiek pod wpływem eliksiru młodości powinien panować niepodzielnie a jednak wydaje się być kimś niżej w hierarchii niż Linus.

Wyglada na to, ze o hierarchii decyduje dostep do Jacoba.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#540 Kamuii

Kamuii

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 15.05.2007 - |15:07|

Z tego co pamiętam, Rousseau stwierdziła że dymek jest faktycznie systemem obronnym, ale WYSPY.


Tyle że Rousseau chyba nie bardzo sie orientuje w tym czym jest dymek. Zauważcie, że w 1 serii kiedy pojawia się dymek, krzyczy - the others are coming . Czyli dla niej dymek to othersi... A wiemy że lostzilla to ewentualnie Jacob nie sami othersi. Przecież gdyby to ni sterowali dymkiem to nie chronili by sie przed nim. To raz a dwa że Juliett przeciez nic o naszej lostzilli nie wiedziała. :D

3. Skoro Dharma miała prowadzić badania dla "ratowania świata", to chyba jakies potężne laboratorium by się przydało.

ta wsypa jest wielka poza tym wyspy tak na prawde są 2 może są tam laboratoria... czym innym niby były te klatki z początku 3 serii ?

Jonasz - to mogłoby sugerować, że np. Bakunin był członkiem Dharmy.

w sumie moze był, nie wiadomo może sobie siedział tam spokojnie w domku z dala od othersville.

Jest tylko pytanie, kto "z zewnątrz" im pomaga, by Hanso nie skumał przez tyle lat, że nie rządzi już wyspą, a Dharmy już nie ma? Ktoś ze sponsorów - Paik czy Widmore? Czy może obaj razem? Bo w samolocie lotu 815 były i testy ciążowe Widmore Labs. i córka Paika...


Moim zdaniem nie skumał się bo nikt nie wcisnął przed Lockiem kodu 77 za to wciskali te 6 cyfr na upartego...
A córka Pikea to kto znowu ??? bo powoli staje sie w gąszczu postaci ZAGUBIONA ;)

Jakub był synem Izaaka i Rebeki, bratem bliźniakiem Ezawa.Wziete prosto z wikipedia.pl
Takze jak nie wiesz do nie rosnos blednych informacji

Cekawe ta sama wikipedia mówi: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ezaw
tu to samo http://www.pasterz.p.../Jakub_Ezaw.htm

O a chwile sięgnęłam jednak do Biblii by nie polegać na swojej pamieci tylko... zagadka rozwiazana. Owszem byli bliżniętami ale Jakub był starszy :)

Też miałem takie wrażenie. To, że bez samochodu, to nic dziwnego podczas spaceru, ale Emily była faktycznie strasznie brudna i miejsce też nie wyglądało na odpowiednie do spacerowania (środek lasu, żadnej dróżki, obok autostrady)

no w sumie dziwne, ale sądze że chodziło o to byśmy mieli złudzenie że to sie dzieje na wyspie ;)

Użytkownik Kamuii edytował ten post 15.05.2007 - |15:13|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych