688 odpowiedzi w tym temacie

[Modes]

logic: Wydaje mi sie ze Bennet dalej bedzie jakos wystepowal w serialu.

A co do odcinkow:
strona glowna forum na samym dole masz spis odcinkow w postaci linkow na nastepne 2 tygodnie.
Albo
w prawym, prawie gornym rogu forum masz opcje "Kalendarz"

[bazyl009]

Właśnie oglądnąłem najnowszy odcinek i powiem że to najlepszy odcinek ze w tym tygodniu ze wszystkich oglądanych seriali. Pięknie rozwinięty wątek, dużo się wyjaśnia i oprawa palce lizać. Ze zniecierpliwieniem czekam na zakończenie serii.

[Arkar]

I w końcu wiadomo już dlaczego Peter Petrelli z przyszłości ma bliznę.

[Bundy]

Peter vs Sylar pierwsze starcie. Ten odcinek byl niezly, mam nadzieje, ze nastepnego nie popsuja. Blizne chyba moze zregenerowac, jesli zechce?

[garus]

Dziwne, że Peter nie miał odruchów "odpychających" (nie rzucił Sylarem o ścianę ), gdy zobaczył Sylara


PS. Jak oglądałem to mi się jakoś serial przełączył z 5 minuty na 39 i najpierw zobaczyłem zakończenie :/

Użytkownik garus edytował ten post 05.03.2007 - |18:38|

[Halavar]

Się porobiło Dobry odcinek, dużo rzeczy się działo, ale według mnie jednak zbyt dużo.

PLUSY:

+ chyba najlepszy watek w tym odcinku to Suresh-Sylar Od zawsze mowiłem, że ten duet to podstawa tego serialu, i tutaj obaj wyszli znakomicie. Mohinder bardzo sprytny, sprawnie oszukał Sylara i zaczął wydobywać od niego cenne informacje (dosłownie z mózgu ), i gdy wszystko wydaje się układać, nagła zmiana i odwrocenie rol. Teraz pan Sylar jest górą, ma ledwo co żyjącego Suresha, własnie zlapanego głównego rywala Petera no i całą listę innych hirołsów. Skubany
+ Candice Bardzo ciekawa osóbka, no no. W stylu "piękna i groźna" Bardzo pożyteczna zdolność zmiany ciała w inne postaci, takiej własnie osoby potrzeba Konsorcjum.
+ no i wreszcie poznajemy pana Lindermana Przyznaję, że nie tak go sobie wyobrażałem, zbyt miły jak na głównego złego gracza. Jednakże miał interesującą gadkę, dającą jak się dało zauważyć dużo do myślenia Nathanowi. Teraz ciekawe, czy decyzja jaką podjął była słuszna, czy nie.
+ Claire, puk puk do domu Petera, a tu drzwi otwiera...babcia :0No kto by pomyślał. W ogóle i tak dziewczyna trzyma się swietnie, w tym wieku taki natłok złych i bolesnych wydarzeń, kłopoty w starej rodzinie i poznawanie po kolei nowej rodziny. Tata to latajacy kongresmen, mama podpalaczka, wujek wchłaniający moce innych, przybrany ojciec jako członek tajnego Konsorcjum. Za niedlugo okaże się, że i pan Muggles ma jakieś moce
+ brawo dla pana Benneta. Wreszcie przejrzał na oczy, i zobaczył, ze organizacja dla której pracował przez lata wcale nie była taka dobra. Teraz chce ją zniszczyć, w co ja nie wierze, no ale chociaż wybrał słuszny kierunek. Szkoda, że kiedy nareszcie się zdecydował, to Konsorcjum przyłapalo go na zdradzie. Bardzo dobry wątek, kontynuujący wydarzenia z poprzedniego odcinka - czekam na dalszy ciąg

MINUSY:

- wydaje mi się, że odcinek byłby lepszy, gdyby skupiono się na mniejszej liczbie wątków. Dużo ciekawych rzezcy się działo, ale przez ich mnogość ich siła została umniejszona.
- Hiro chyba po tak długiej przerwie zapomniał jak się posługiwać swoją mocą. Mieli tylko wyjść z budynku a wylądoali nie tylko w Nowym Jorku, ale w przyszłości (i to takiej pesymistycznej). Nasz wielki Hiro-Heros będzie musiał się dużo nauczyć

[Luizjana]

Ja powiem tylko jedna, nienawidzę takich zakończeń.

[inwe]

cóż wystarczy tylko powiedzieć, że 18 odcinek był chyba po 17 najlepszym z dotychczasowych;

[psjodko]

cóż wystarczy tylko powiedzieć, że 18 odcinek był chyba po 17 najlepszym z dotychczasowych;

Powiedziałbym nawet, że jest to kolejny (już 18 !) odcinek lepszy od poprzedniego.
Powoli wyrasta nam bombowy serial, który ma wszystkie zalety aby stać się "kultowym".
Znakomite pomysły (i temat przewodni serii), znakomita gra aktorska i znakomita praca scenarzystów
i reżyserów.
Początkowy natłok równolegle prowadzonych wątków wydawał się zbytnio zagmatwany i często nie potrzebny
ale stopniowo okazuje się, że wszystko jest ze sobą ładnie powiązane.
Widać, że scenarzyści panują nad całą serią a nie tylko nad jednym odcinkiem wprzód - jak to jest nagminne w serialach.

[_Coen_]

Z odcinka na odcinek coraz lepiej. Kurcze, w tym serialu nie ma żadnych przestojów :clap: :clap:
Co tu dużo mówić o odcinku 10/10 rewelacja.
Piękny ten cliffhanger teraz sobie trochę poczekamy na wyjaśnienia

[Halavar]

- patrząc na to, co dzieje się z Peterem, jak wchłania i używa jednej umiejetnosci za drugą, i to co robi Sylar można juz teraz przwidywać, jaki będzie koniec sezonu. Wygląda na to, ze będziemy mieć pojedynek dwóch superherosów, którzy z odcinka na odcinek będą coraz silniejsi aż w ostatnim odcinku "uzbrojeni" w multum umiejętnosci stoczą ze sobą pojedynek. A taka persektywa niezbyt mi się podoba.

Jeśli to na serio był ostatni odcinek sezonu (liczba 18 mi jakoś nie pasuje), to patrząc na to, co napisałem kilkanaście dni temu, można powiedzieć, że chyba miałem rację (w dużej części). Obaj panowie przez cały sezon kumulowali moce od innych hirołsów, a ich drogi coraz bardziej się zbiegały, więc nieunikniona była konfrontacja. Zostawiono nas z takim obrazkeim, na którym widać, że Sylar wygrywa - i to powinno być jasno. Sylar przecież od tygodni zgłębiał swoje nowe moce, rozumiał je, a co więcej akceptował. Dokladnie odwrotnie było z Peterem, który nie chciał tych nowych mocy, nie umiał się z nimi obchodzić, nie rozumiał na czym polegają, i jak ich efektywnie używać. Biorąc to pod uwagę, można by myśleć, że walka jest już wygrana przez Sylara. I to by było normalne. Ale jak to zawsze jest w serialach, dobrzy muszą wygrać, więc jakimś cudem Peterowi się uda (może z pomocą spadnie mu Mohinder ).

[Hewi]

Biorąc to pod uwagę, można by myśleć, że walka jest już wygrana przez Sylara. I to by było normalne. Ale jak to zawsze jest w serialach, dobrzy muszą wygrać, więc jakimś cudem Peterowi się uda (może z pomocą spadnie mu Mohinder ).

Peter ma umiejetnosc regeneracji, wiec pewnie mozg tez bedzie umial sobie zregenerowac. No i bedzie mogl wchlonic wszystkie dotychczasowe moce Sylara czyli bedzie mial przewage.

[Gaj]

Tym odcinkiem Heores ostatecznie przypieczętował coś na co wszyscy od dawna liczyli.
Ten serial jest wielki.
Ten serial udowadnia, że w przeciwieństwie do 99% produkcji na rynku nie musi być powielany debilny schemat, że dajemy mocny początek (1-2 odcinki), środek (1-2 odcinki + cliffinger) i super koniec serii (1-2 odcinki + cliffinger), a po drodze w środku dajemy ileś zapychaczy i pierdół, żeby czymś widzów zająć.
Heores nieustannie zaskakuje, niczym w Prison Break czy Vanished dynamika akcji powala i nieustannie zaskakuje.
W tym odcinku kilka razy niemal spadłem z krzesłą z wrażenia. I o to czyli o super zabawę przecież chodzi, nieprawdaż?
Świetny scenariusz, świetni aktorzy, świetna produkcja i jeden z najlepszych odcinków seriali jaki widziałem, a widziałem ich b. wiele.
Moje gratulacje - polecam.

[psjodko]

Jeśli to na serio był ostatni odcinek sezonu (liczba 18 mi jakoś nie pasuje),

Dlaczego ostatni?
Jest po prostu przerwa w emisji.
Kolejny odcinek (w USA) będzie 23 kwietnia.

[Murdock]

co do tego ze Peter bedzie mial przewage nad Sylarem to sie nie zgodze bo Sylar najpierw pewnie rozetnie mu glowke i przyswoi zdolnosci Petera, nastepnie Peter sie zregeneruje i przyswoi zdolnosci Sylara, jak dla mnie bedzie 1:1

[borderline]

kolejny swietny odcinek. Mam wrazenie, ze tworcy postanowili w koncu przyspieszyc i teraz juz bez zbednego ociagania wala nas prosto miedzy oczy genialnymi zwrotami akcji. Ostatnie dwa odcinki to majstersztyk - idealne polaczenie super historii i wartkiej akcji. Taki Lost i PB w jednym

[Halavar]

Dlaczego ostatni?
Jest po prostu przerwa w emisji.
Kolejny odcinek (w USA) będzie 23 kwietnia.

No właśnie ja nigdzie nie znalazłem żadnej daty następnych odcinków. Zawsze dobrze poinformowane serwisy jak wikipedia, tv.com, czy oficjalna nie miały żadnej daty (na NBC nawet była fraza odnośnie tego odcinka - "the final chapters begin!"). A super stronka o telewizji thefutoncritic.com nawet nie podaje ile odcinkow ma mieć serial, a prawie zawsze podaje. Zamiast liczby odcinków jest "??" oraz info o planowanym 2 sezonie - i tyle.
Coś mi tu nie pasowało, bo wszyscy piszecie tutaj tak, jakby to miał być ostatni odcinek, same podsumowanie itp a ja pamiętam pare miechów temu była informacja na hataku, ze Jericho i Heroes dostali już pełne sezony (i to było chyba 22 odcinki).

No ale skoro masz wiedzę o następnych odcinkach to super :clap: Ja się cieszę, miesiąc przerwy to wcale nie tak długo

[West]

Nareszcie serial nabrał prawdziwego tempa zarówno w prowadzonej akcji jak i odpowiedzi na różne pytania i nasze domysły. Żeby tylko scenarzyści czegoś nie pomieszali i zrobili jakiejś wtopy.

Lindermann - miałem nadzieję na jakiegoś serio złego typa, pan Malcolm średnio mi pasuje

Sylar - jak zwykle niedoceniany

Nowa laseczka "daje radę" i ciekawa umiejętność - ciekawe czy w rzeczywistości to naprawdę "ONA" czy też ktoś zupełnie inny

Czekam na nowy odcinek

[Modes]

Halavar: wikipedia jest zawsze do tylu, tv.com to niepraktyczny, zalgaowany, nieaktualizowany moloch.
Kolejny odcinek najprawdopodobniej 23 kwietnia (bo niewiadomo czy nie przesuna i czy w kanadzie nie wyjdzie wczesniej),

Co do odcinka 118 to byl on genialny. Najpierw Mohinder lapie Sylara, potem Hiro znajduje miecz a przeciwniczka Konsorcjum jest matka Nathana i kiedy wydaje nam sie ze juz wszystko bedzie dobrze okazuje sie ze Sylar od poczatku prawie udawal a Hiro laduje w przyszlosci w zniszczonym Nowym Yorku. Na domiar zlego Nathan zawiera pakt z diablem (a niby w jaki sposob ma wyladowac w bialym domu? chyba tylko po jakiejs wielkiej katastrofie) a nasza jedyna nadzieja w walce z Sylarem - Peter zostaje przez neigo przyparta do sciany.

CO za odcinek!! To juz 18sty odcinek lepszy od poprzedniego, jak bedzie wiecej niz 21 odcinkow to zaczynajac oceniac 1wszy odcinek od 0 to zabraknie nam skali ocen (jak kazdy kolejny ma miec wyzsza ocene ).

Ps. Zauwazyliscie ze Hiro laduje w przyszlosci w Nowym Yorku ktory sie juz odbudowuje? A czy nie lepiej byloby wszystko zburzyc i odboduwywac Nowy York od zera a nie pojedyncze budynki?

Ps2. Czy oni nigdy sie nie naucza? Do zlych gosci najpierw sie strzela a potem zadaje pytania ... ah ten "pieprz ony" humanitaryzm

Użytkownik Modes edytował ten post 06.03.2007 - |14:17|

[lucasd]

A skad wiesz ze Linderman nie ma jakis mocy, szczegolnie po tekscie wielu probowalo mnie zabic, szczegolnie ze wiedzial ze zabojca bylby w stanie uciec (umiejetnsoc latania) i odeslal ochrone...

Szkoda Benneta, dal sie tak latwo podejsc (szczegolnie ze widzial jej moc, a ona widziala jego zone). Taki dobry plan mial, ale nie uwzglednil zony, a przynajmniej tajnego hasla (jakby mieli rozmawiac pozniej, wykluczajc podsluch itd.)

Co do innych co nazywali go zlym bo wymazywal zonie pamiec, nie pamietacie juz grozby jego szefa, bez tego zony by juz nie bylo dawno temu.

P.S> Jesli nie tv.com to jaki serwis polecasz.