Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 047 - S02E23 - Live Together, Die Alone


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
818 odpowiedzi w tym temacie

#501 Adrian

Adrian

    Kapral

  • Email
  • 195 postów

Napisano 28.05.2006 - |12:01|

a mi do glowy wpadla jeszcze jedna mysl - Jack Innym :) obejrzalem odcinek pierwszy i byly conajmniej 2 dziwne sytuacje 1. Jack laduje jako jedyny[ chyba] w dzungli ....... 2. po ataku "potwora" znika nagle i pojawia sie znikad .......... no i jeszcze to spojrzenie na koniec 2 sezonu i fakt ze tak naprawde nie chial "zla" dla Fenrego.... zobaczymy moze to chybione spostrzezenia ale jednak moze nie :P


To naprawde przegiecie , nie zauważyłeś ,że innych nie było w samolocie a Jack na pewno był :
- inni za bardzo nie pomagali lostowiczom a Jack przez cały czas
- skoro by był innym to by zanł wyspe za nie za bardzo poruszał się po niej sam

Więc ta twoja teoria nie trzyma się kupy a co do spojrzenia Jacka to było do Kate i jemu chyba chodziło ,żeby się nie martwiła bo ma plan !
  • 0

#502 xl1027

xl1027

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 28.05.2006 - |12:02|

a pamietacie, co odpowiedzial goodwill A-L, kiedy zapytala go, dlaczego inni ich atakuja? 'moze nas nie atakuja...', i potem jeszcze 'wybrali silnych, wysportowanych...', 'dzieciom nic nie jest', 'teraz jest im lepiej', i ze nathan (ten, co go zabil po wyciagnieciu z dziury) 'nie byl dobra osoba. dlatego nie bylo go na liscie'

poza tym sami widzielismy dzieci zaraz w nastepnym odcinku, wiec na pewno ich nie zlikwidowali.

jestem tego samego zdania; jedyna śmierć lostowicza z ręki othersów o jakiej wiemy na pewno to zabójsto Nathana przez Goodwina; zaś co do pozostałych których uprowadzili to skąd to przeświadczenie że ich zlikwidowali?



Stwierdzenie Henrego "We are the good guys" świadczy o tym że są jacyś "źli", wrogowie. wiemy też że Kelvin i Desmond mieli sporo broni i mieli bronić bunkra przed jakimiś wrogami. Pytanie jest więc czy wrogowie Otherśów i Kelvina/ Desmonda to te same osoby? Czy może to Desmond/Kelvin byli wrogami Othersów?

Użytkownik xl1027 edytował ten post 28.05.2006 - |12:04|

  • 0

#503 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 28.05.2006 - |12:07|

"Zwroccie uwage, ze jak Desmond lezy na wyspie nieprzytomny (w retrospekcji), to do bunkra ciagnie go chyba ze trzech ludzi, a potem juz jest tylko Kelvin."

To było złudzenie, Desmond jak sam napisałeś był nieprzytomny i zaraz po przebudzeniu widział podwójnie (a nawet poczwórnie :-) )

Bardziej mnie ciekawi to o czym już pisałem kilka(dziesiąt) postów wyżej tj: W ciągu tych 3 lat jak Desmond przebywał w bunkrze, bunkier bardzo się postarzał, chodzi mi o tą "kopułę" w której są komputery itp. To może znaczyż, że skoro w ciągu 3 lat tak bardzo się podniszczył to nie może być tak stary jakim wydaje się być.

Użytkownik jacekfreeman edytował ten post 28.05.2006 - |12:16|

  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#504 mensir67pl

mensir67pl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 28.05.2006 - |12:14|

cytat: o ile tlumaczenie jest precyzyjnie

Elektromagnetyzm. Wyjątkowy|pod względem geologicznym.
A ten wypadek?
Mieliśmy przeciek. Ładunek|ciągle rośnie, a kiedy|wciskamy ten przycisk,
to go rozładowuje.


co za wypadek ? czy ja nie uwanie ogladalem ?

jaki przeciek ?

cytat:
Są zapisane. Całe zeszyty.
To jakieś dzienniki.
4:00 - SR znowu|przestawia różowy stół.
4:15 - bierze prysznic.

Kim jest SR ?

Użytkownik mensir67pl edytował ten post 28.05.2006 - |12:18|

  • 0

#505 Arthur

Arthur

    Szeregowy

  • Email
  • 27 postów

Napisano 28.05.2006 - |12:18|

Dołączona grafika
Mnie to wygląda na jakąś skałę.



Tylko ze to cos, na pomoscie ma wlosy (?)... raczej jakies futro... czy cos w tym rodzaju
  • 0

#506 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 28.05.2006 - |12:19|

co za wypadek ? czy ja nie uwanie ogladalem ?

jaki przeciek ?


Widać Nieuwaznie poniewaz o wypadku (Incydencie) była mowa w filmie instruktazowym (Orientation) w bunkrze Swan w początkowych odcinkach II sezonu. Co do samego wypadku nie wiadomo było dokładnie o co chodzi. Inmann wytłumaczył to dopiero w odcinku s02e23 własnie tymi słowami, które zacytowałeś. :-)

Tylko ze to cos, na pomoscie ma wlosy (?)... raczej jakies futro... czy cos w tym rodzaju


Może to jakiś rodzaj mchu ?

Użytkownik jacekfreeman edytował ten post 28.05.2006 - |12:19|

  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#507 garus

garus

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 796 postów

Napisano 28.05.2006 - |12:26|

A może to mały niedźwiedź? Polarny? Ale brudny?
  • 0

Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:

showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali

#508 Arthur

Arthur

    Szeregowy

  • Email
  • 27 postów

Napisano 28.05.2006 - |12:26|

Może to jakiś rodzaj mchu ?


Mozna by pomyslec, ze to jakis pies czy cos takiego, to czarne to glowa, lapy tez mozna zauwazyc...
Co o tym myslicie?

Kilka minut wczesniej kiedy Fenry i Michel szli do lodki nie bylo tego na pomoscie.
  • 0

#509 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 28.05.2006 - |12:31|

Mozna by pomyslec, ze to jakis pies czy cos takiego, to czarne to glowa, lapy tez mozna zauwazyc...
Co o tym myslicie?

Kilka minut wczesniej kiedy Fenry i Michel szli do lodki nie bylo tego na pomoscie.


To jak plama atramentu, każdy zobaczy coś innego, myslę, że dyskusja na ten temat nie ma sensu :-)


cytat:
Są zapisane. Całe zeszyty.
To jakieś dzienniki.
4:00 - SR znowu|przestawia różowy stół.
4:15 - bierze prysznic.

Kim jest SR ?


SR - Inicjały Razinsky'iego ?
  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#510 mensir67pl

mensir67pl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 28.05.2006 - |12:32|

w okolicach stadionu

cytat:

Przeczytałeś swoją|ukochaną książkę? Tę|ostatnią, która ci została?
Jeszcze nie.
Myślałam, że przeczytałeś|ją, kiedy wyjechałeś.
Nie wyjechałem, tylko|siedziałem w więzieniu.

i

list byl w ksiazce ....

cytat :

/Drogi Desmondzie.
/Piszę ten list w dniu,|kiedy idziesz /do więzienia.
/Schowam go w miejscu, do|którego /zajrzysz w chwili|zwątpienia i rozpaczy.

Tu nie wie Tu wie ze idzie do wiezienia ?
  • 0

#511 krtekkk

krtekkk

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów
  • Miastogorlice

Napisano 28.05.2006 - |12:34|

to futro to zamaskowany wincent:)jack mrugnął do Kate co miało znaczyc, że wincent przyjdzie z odsieczą(przecież bycie psem dejtukmajsana do czegoś zobowiązuje):)a tak na serio dla mnie istotniejszą sprawą jest dziwny tatuaż na klacie Zeka.
Widać go dobrze gdy brodę odkleja.
  • 0

#512 olorin669

olorin669

    Kapral

  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 28.05.2006 - |12:34|

w okolicach stadionu

cytat:

Przeczytałeś swoją|ukochaną książkę? Tę|ostatnią, która ci została?
Jeszcze nie.
Myślałam, że przeczytałeś|ją, kiedy wyjechałeś.
Nie wyjechałem, tylko|siedziałem w więzieniu.

i

list byl w ksiazce ....

cytat :

/Drogi Desmondzie.
/Piszę ten list w dniu,|kiedy idziesz /do więzienia.
/Schowam go w miejscu, do|którego /zajrzysz w chwili|zwątpienia i rozpaczy.

Tu nie wie Tu wie ze idzie do wiezienia ?

Proponuje ściągnąć sobie transkrypcje tego epizodu i na spokojnie raz jeszcze przetłumaczyć.
  • 0

#513 DeStroYer

DeStroYer

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 32 postów

Napisano 28.05.2006 - |12:35|

nie sądze, żeby pen szukała real henrego, że to niby narzeczony(on już miał żonę).Owszem była wzmianka, że niby wychodzi za mąż(pen), ale czy despotyczny tatuś pozwoliłby jej wyjść za mąż za czarnoskórego????skoro mu nawet des-przystojniak nie pasił????

Tym bardziej, że prawdziwy henry gale był zwykłym taksówkarzem z minnesoty, wiec wogole do niej nie pasował...

Przed tymi dziewięcioma, zabrali jeszcze z 3-4 osoby w dzień. A dlaczego najpierw zajęli sie ogonowcami? Dlatego, że ogon 815 spadł na terytorium Othersów, niedaleko ich bazy-wioski.

Po prostu, było ich mniej, byli słabiej zorganizowani...
No i może zostali wcześniej zauważeni, bo to było w pobliżu ich ,,centrum"

jestem tego samego zdania; jedyna śmierć lostowicza z ręki othersów o jakiej wiemy na pewno to zabójsto Nathana przez Goodwina; zaś co do pozostałych których uprowadzili to skąd to przeświadczenie że ich zlikwidowali?
Stwierdzenie Henrego "We are the good guys" świadczy o tym że są jacyś "źli", wrogowie. wiemy też że Kelvin i Desmond mieli sporo broni i mieli bronić bunkra przed jakimiś wrogami. Pytanie jest więc czy wrogowie Otherśów i Kelvina/ Desmonda to te same osoby? Czy może to Desmond/Kelvin byli wrogami Othersów?

Zginął jeszcze Steve czy Scott (nawet ja sie juz mylę :P ). Ciągle ich mylono - czy to jest normalne, żeby co chwile ich inne osoby myliły? Nawet Ana-Lucia dobrze nie znając lostowiczów pomyliła ich, a nie miał do tego prawa bo jeden z nich zginął z rąk Ethana, jeszcze przed tym, gdy ogonowcy dołączyli do głównej grupy...
Wydaje mi się, że to joke ze strony twórców, lub niedopatrzenie, bo chyba to nie bedzie mialo nic waznego w serialu ? :P

Bardziej mnie ciekawi to o czym już pisałem kilka(dziesiąt) postów wyżej tj: W ciągu tych 3 lat jak Desmond przebywał w bunkrze, bunkier bardzo się postarzał, chodzi mi o tą "kopułę" w której są komputery itp. To może znaczyż, że skoro w ciągu 3 lat tak bardzo się podniszczył to nie może być tak stary jakim wydaje się być.


Zauważyliście, że ta kopuła w pomieszczeniu z komputerem jest 3 lata temu znacznie czystsza niż teraz? Cżyżby bunkier nie był taki stary jak wynika z orientation(być może film był spreparowany żeby sprawiał wrażenie starego) Przemawia za tym jedna rzecz: Koleś którego zabił Sawyer strasznie od boku, gdy leży przypomina tego dr. Marvina Candle, lub też Marka Wickmana A przecież minęło ok. 20 lat od filmu orientation (podobno) <_< Sprawdzcie, czy mam racje, ze ten koleś jest podobny do Marvina Candle, bo nie wiem, czym wyciąć screena z filmu, bo print screen nie zrobi screena z filmu :/
Jest też jeszcze jedna rzez która za tym przemawia. Wg rysunku malowanego przez Kelvina i Razinskiego wynika że 'accident' miał miejsce bodajże w '84 roku. A co dziwne sam Kelvin nie mógł być w bunkrze dłużej niż jakieś 5 lat, gdyż wcześniej siedział w Iraku na wojnie.
Zresztą gdy Kelvin był nawalony to mówił o wypadku: 'mieliśmy przeciek', co oznacza na 100% że wypadek się wydarzył za czasów jego bytowania w bunkrze. Co o tym sądzicie?

Użytkownik DeStroYer edytował ten post 28.05.2006 - |12:37|

  • 0

#514 mensir67pl

mensir67pl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 28.05.2006 - |12:40|

Proponuje ściągnąć sobie transkrypcje tego epizodu i na spokojnie raz jeszcze przetłumaczyć.


Skoro rozumiesz napisz ?

chodzi o fakt

lub jak widac dalsze nie dorobki .......w scenariuszu .....
  • 0

#515 Arthur

Arthur

    Szeregowy

  • Email
  • 27 postów

Napisano 28.05.2006 - |12:46|

Zauważyliście, że ta kopuła w pomieszczeniu z komputerem jest 3 lata temu znacznie czystsza niż teraz? Cżyżby bunkier nie był taki stary jak wynika z orientation(być może film był spreparowany żeby sprawiał wrażenie starego) Przemawia za tym jedna rzecz: Koleś którego zabił Sawyer strasznie od boku, gdy leży przypomina tego dr. Marvina Candle, lub też Marka Wickmana A przecież minęło ok. 20 lat od filmu orientation (podobno) <_< Sprawdzcie, czy mam racje, ze ten koleś jest podobny do Marvina Candle, bo nie wiem, czym wyciąć screena z filmu, bo print screen nie zrobi screena z filmu :/
Jest też jeszcze jedna rzez która za tym przemawia. Wg rysunku malowanego przez Kelvina i Razinskiego wynika że 'accident' miał miejsce bodajże w '84 roku. A co dziwne sam Kelvin nie mógł być w bunkrze dłużej niż jakieś 5 lat, gdyż wcześniej siedział w Iraku na wojnie.
Zresztą gdy Kelvin był nawalony to mówił o wypadku: 'mieliśmy przeciek', co oznacza na 100% że wypadek się wydarzył za czasów jego bytowania w bunkrze. Co o tym sądzicie?


Poprostu jest inne oswietlenie, w retrospekcji jest jasne, a tu jest zolte, przeciez zamkneli drzwi..


Moja uwage przyciagnelo jeszcze to co trzyma w reku koles idacy po pomoscie za Dejtukmajsan'em obok takiej babki (pilot czy cos takiego). jest to czas 1:05:42...
  • 0

#516 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 28.05.2006 - |12:50|

Zresztą gdy Kelvin był nawalony to mówił o wypadku: 'mieliśmy przeciek', co oznacza na 100% że wypadek się wydarzył za czasów jego bytowania w bunkrze. Co o tym sądzicie?


Niedokładność tłumaczenia Kelvin mówi: "There was a leak." - "Tu był przeciek."
To oznacza, że wypadek nie zdarzył się w czasie jego bytowania w bunkrze, albo zdarzył się, ale nie na 100% tylko powiedzmy na 10%

Poprostu jest inne oswietlenie, w retrospekcji jest jasne, a tu jest zolte, przeciez zamkneli drzwi..
Moja uwage przyciagnelo jeszcze to co trzyma w reku koles idacy po pomoscie za Dejtukmajsan'em obok takiej babki (pilot czy cos takiego). jest to czas 1:05:42...


Włącz inny odcinek kiedy oświetlenie jest takie samo jak w retrospekcji Desmonda i zobaczysz jaka kopuła jest brudna. A co do tego co trzyma ten Other, to bardzo ciekawe troche przypomina pilota, który coś wysadza droga radiową :-) ale może to równiez być coś zupełnie innego, dobre spostrzezenie !


Jeszcze uwaga z mojej strony...Locke gdy zniszczył monitor, na miejscu Desmonda spróbowałbym mimo to wpisać liczby, co szkodzi brak monitora :-). Chyba, że w monitorze mieścił się procesor oraz cała reszta...ale mimo to spróbowac mógł :-)

Użytkownik jacekfreeman edytował ten post 28.05.2006 - |12:58|

  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#517 corda

corda

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 18 postów

Napisano 28.05.2006 - |12:54|

jesli idzie o rozwleklosc czasu... kiedy AL i goodwin ida na spacerek z nadajnikiem, konkretnie - robia sobie przerwe na mango, ona mowi, ze takich nozy (US Army) nie robi sie juz od 20 lat... (mniej wiecej od 1984 roku)... czyli albo to wszystko jest tam od ok. 20 lat (moze wiecej), albo ku*de ktos to tam podrzucil, zeby oni tak mysleli ;)... poza tym sprzet w swanie, sa nowe pralki, plyta kuchenna - do podgrzewania obiadkow, ale np. rowerek, stary jak nic, i projektory... no, chyba, ze to takie elementy retro w wystroju :D

jesli idzie o to futro na pomoscie, mi sie wydawalo, ze to jakies rzeczy (np. plecaki lostow) przykryte czyms... i ze nie ma to najmnjeszego wplywu na calosc...
  • 0

#518 logic

logic

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoŁomża

Napisano 28.05.2006 - |13:01|

No w końcu :D Mam znowu neta i dopiero co obejrzałem odcinek :D
Hmm powiem, że był bardzo dobry, tak 9.5/10..
Jak dla mnie lepszy finał, niż 1 sezonu :D
A wiec tak:
+retrospekcje Desmonda - uważam, że chyba najlepsze w 2 sezonie :D
+kiedy Sayid otwiera drzwi w obozie Innych - zaskoczenie
+kiedy Des odkrywa, że to on rozbił samolot
+scena po niewpisaniu kodu w retrosp.
+Fenry liderem :D
+co to za stopa????
+zeszyty z perły
+zachowanie Charliego po wielkim BUM
+stacja - zakłucenie pola - 7418880 - 4x8x15x16x23x42
Minusy
-Mike sobie odpływa normalnie... lol
-kluczyk i BUM...

Teraz czekania, a czekania :(
  • 0
The memory remains.

#519 mensir67pl

mensir67pl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 28.05.2006 - |13:06|

interesuje mnie tatuaz lub ..to cos

czy aktor grajacy ta role ma go bo mam (prywatnie)

czy ma jakis zwiazek i co dawal mu ta broda ?

kto niby mial go nie rozpoznac ?


Dołączona grafika
  • 0

#520 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 28.05.2006 - |13:08|

jesli idzie o rozwleklosc czasu... kiedy AL i goodwin ida na spacerek z nadajnikiem, konkretnie - robia sobie przerwe na mango, ona mowi, ze takich nozy (US Army) nie robi sie juz od 20 lat... (mniej wiecej od 1984 roku)... czyli albo to wszystko jest tam od ok. 20 lat (moze wiecej), albo ku*de ktos to tam podrzucil, zeby oni tak mysleli ;)... poza tym sprzet w swanie, sa nowe pralki, plyta kuchenna - do podgrzewania obiadkow, ale np. rowerek, stary jak nic, i projektory... no, chyba, ze to takie elementy retro w wystroju :D


To przemawia za teorią, że bunkry to mistyfikacja, ale kto by sobie zadał tyle trudu żeby to zbudować bez większego celu ?

+zachowanie Charliego po wielkim BUM

-kluczyk i BUM...


Tego BUM nie możemy być tacy pewni, wiele wskazuje na to, że wybuchu nie było :-) No oprócz tego "made by Eko" :-)


interesuje mnie tatuaz lub ..to cos

czy aktor grajacy ta role ma go bo mam (prywatnie)

czy ma jakis zwiazek i co dawal mu ta broda ?

kto niby mial go nie rozpoznac ?
Dołączona grafika


Jak dla mnie to tatuaz jest jednak zbyt mało wyeksponowany aby miał on istotne znaczenie, a co do brody....to zwyczajnie wyglądał w niej bardziej "dziko" :-)

Użytkownik jacekfreeman edytował ten post 28.05.2006 - |13:10|

  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych