Skocz do zawartości

Zdjęcie

The Sarah Connor Chronicles


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
908 odpowiedzi w tym temacie

#501 Spearhawk

Spearhawk

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoRzeszów

Napisano 26.10.2008 - |18:08|

Jak na razie, według mnie cały drugi sezon utrzymuje dość wysoki poziom, na pewno jest lepszy od poprzedniego.
  • 0

#502 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 26.10.2008 - |18:37|

Dobra logicznie prowadzona linowa fabuła, nie kalkująca poprzednich odcinków jak np Fringe.

Trochę jednak nie rozumiem wątku szkolnego, albo on jest albo go nie ma.

Nie żebym tak za nim tęsknił ale niech się scenarzyści zastanowią czy on chodzi do szkoły czy nie.

Użytkownik Quendi edytował ten post 26.10.2008 - |20:00|

  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#503 Spearhawk

Spearhawk

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoRzeszów

Napisano 26.10.2008 - |19:42|

Trochę jednak nie rozumiem wątku szkolnego, albo on jest albo go nie ma.

Nie żebym tak za nim tęsknił ale niech się scenarzyści zastanowią czy och chodzi do szkoły czy nie.



W tym punkcie się zgadzam, wątek edukacyjny w odczuciu nas wszystkich powinien być usunięty lub poprowadzony lakonicznie, ale tak nie jest. Jest to jedyny duży mankament całości serialu. Widocznie budżet serialu nie jest wygórowany, co doprowadza do potrzeby uzupełnienia brakującego czasu właśnie takimi rzeczami. Tylko wtedy całość traci na wrażeniu.
  • 0

#504 KAYRON

KAYRON

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 352 postów
  • MiastoCzarnków

Napisano 27.10.2008 - |11:59|

W tym punkcie się zgadzam, wątek edukacyjny w odczuciu nas wszystkich powinien być usunięty lub poprowadzony lakonicznie, ale tak nie jest. Jest to jedyny duży mankament całości serialu.


Tu się nie zgodzę z kolegą :P
Dla mnie wątek szkolny jest ok.
Ciekawe jest zobaczyć przyszłego przywódcę ludzkości w walce z maszynami jak radził sobie w szkole
w młodości mając cały czas świadomość,że większość ludzi których spotyka nie dożyje późnej starości. Szczególnie,że już zachowuje jak lekki paranoik.
Dla mnie bomba z tą panienką, która go zarywa jak chodzą do szkoły.
Ogólnie rzecz biorąc 2 sezon jest lepszy od pierwszego i trzyma niezły poziom.


PS.
Hi,hi,hi to mój 250 post!! :lol: :lol:
Dostałem awans :P

Użytkownik KAYRON edytował ten post 27.10.2008 - |12:01|

  • 0
1164 rok snu Pożogi
-Dowiedz się żołnierzu,że wróg którego nam zostawiliście był kruchy.
-Ich siła jest płytka wojowniku a wiara nie zna czci.Czy pójdziecie ze mną?
-U waszego boku żołnierze.W waszym cieniu leży honor
''Malazańska Księga Poległych''

#505 Spearhawk

Spearhawk

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoRzeszów

Napisano 27.10.2008 - |12:24|

I tu bym polemizował, gdybym żył ze świadomością, że za około 10-20 lat nastąpi "ludzka apokalipsa", a w niej odgrywałbym jakąś znaczącą rolę to za bardzo nie przejmowałbym się szkołą, która tak naprawdę do niczego by się nie przydała. Przecież na zajęciach nie miałbym teorii i praktyki w posługiwaniu się wszelakim uzbrojeniem, zasadami walki partyzanckiej itp. Chyba, że dana szkoła miałaby profil czysto wojskowy, który by przystosowywał do podjęcia studiów na WAT lub AON. Ale takich klas lub samych szkół na terenie naszego kraju jest naprawdę mało.
  • 0

#506 ilidian84

ilidian84

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 27.10.2008 - |12:38|

Ten serial to totalne dno, gdyby nie Terminator w tytule nigdy nie zwrócił bym na niego uwagi, a tak to obejrzałem cały pierwszy sezon i parę odcinków 2, niestety więcej zdzierżyć nie mogę.
  • 0

#507 baban

baban

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 109 postów

Napisano 27.10.2008 - |19:37|

@ilidian84: Dno? Dno to osiągnął twój post. Już nawet w tym temacie był przerabiany temat postów typu: "Dno. Kaszana. Kicha". Może troszkę więcej argumentów, powodów twojego niezadowolenia? Bo tak to nawet liczba 84 w twoim nicku nie uchroni cię od opinii rzucającego błotem dzieciaka.

@Spearhawk: Jakaś wiedza ogólna Connorowi się przyda. Trzeba mieć na uwadze, że po T2 Sarah z Johnem sądzą, że udało im się w jakimś stopniu powstrzymać apokalipsę. Ale zachowują czujność, stopniowo wracając do normalnego życia. Stąd szkoła itd. Ten cały szkolny wątek ma na celu pokazanie jak John jest przywiązany do życia jakie zdołał sobie zorganizować i gdy koszmar ponownie wraca, jest mu bardzo ciężko. Nie jest uczniem, "nie jest chłopcem, nie jest mężczyzną, nie jest żołnierzem...". Jest na rozstaju dróg i musi się zdecydować którą ścieżką podążać. Myślę, że John przełamie swoje niezdecydowanie i zacznie w końcu robić to do czego jest przeznaczony.

Dlatego: tak, ten wątek jest jak najbardziej ok.
  • 0

#508 KAYRON

KAYRON

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 352 postów
  • MiastoCzarnków

Napisano 28.10.2008 - |09:37|

I tu bym polemizował, gdybym żył ze świadomością, że za około 10-20 lat nastąpi "ludzka apokalipsa", a w niej odgrywałbym jakąś znaczącą rolę to za bardzo nie przejmowałbym się szkołą, która tak naprawdę do niczego by się nie przydała. Przecież na zajęciach nie miałbym teorii i praktyki w posługiwaniu się wszelakim uzbrojeniem, zasadami walki partyzanckiej itp.


Poniżej odpowiedź do której sie podłączam

Jakaś wiedza ogólna Connorowi się przyda. Trzeba mieć na uwadze, że po T2 Sarah z Johnem sądzą, że udało im się w jakimś stopniu powstrzymać apokalipsę. Ale zachowują czujność, stopniowo wracając do normalnego życia. Stąd szkoła itd. Ten cały szkolny wątek ma na celu pokazanie jak John jest przywiązany do życia jakie zdołał sobie zorganizować i gdy koszmar ponownie wraca, jest mu bardzo ciężko. Nie jest uczniem, "nie jest chłopcem, nie jest mężczyzną, nie jest żołnierzem...". Jest na rozstaju dróg i musi się zdecydować którą ścieżką podążać. Myślę, że John przełamie swoje niezdecydowanie i zacznie w końcu robić to do czego jest przeznaczony.

Dlatego: tak, ten wątek jest jak najbardziej ok.


Przecież John nie chodzi do szkoły tylko po to by pooglądać laski, które za parę lat nie będą miały czym oddychać ;)
Po T2 myśleli,że mają spokój a tutaj zonk :angry:
Trzeba wracać do walki a przecież John jest dzieciakiem,który by chciał popodrywać laski i obalić kilka browarów :lol:
A tutaj pojawia się "siostra" i wszystko trafia szlag
Ja jestem za wątkiem szkolnym i niech pociągną ten wątek z panienką co go wyrywa.
  • 0
1164 rok snu Pożogi
-Dowiedz się żołnierzu,że wróg którego nam zostawiliście był kruchy.
-Ich siła jest płytka wojowniku a wiara nie zna czci.Czy pójdziecie ze mną?
-U waszego boku żołnierze.W waszym cieniu leży honor
''Malazańska Księga Poległych''

#509 Spearhawk

Spearhawk

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoRzeszów

Napisano 28.10.2008 - |10:00|

Poniżej odpowiedź do której sie podłączam
Cytat(baban @ 27.10.2008 |19:37|) *
Jakaś wiedza ogólna Connorowi się przyda. Trzeba mieć na uwadze, że po T2 Sarah z Johnem sądzą, że udało im się w jakimś stopniu powstrzymać apokalipsę. Ale zachowują czujność, stopniowo wracając do normalnego życia. Stąd szkoła itd. Ten cały szkolny wątek ma na celu pokazanie jak John jest przywiązany do życia jakie zdołał sobie zorganizować i gdy koszmar ponownie wraca, jest mu bardzo ciężko. Nie jest uczniem, "nie jest chłopcem, nie jest mężczyzną, nie jest żołnierzem...". Jest na rozstaju dróg i musi się zdecydować którą ścieżką podążać. Myślę, że John przełamie swoje niezdecydowanie i zacznie w końcu robić to do czego jest przeznaczony.

Dlatego: tak, ten wątek jest jak najbardziej ok.



Znając system kształcenia w USA to wiedza ta w moim odczuciu do niczego mu się nie przyda. Zajęcia humanistyczne na pewno odpadają, bo żadnego "blaszaka" nie zagada na śmierć. Jeżeli idziemy tym tokiem, że szkoła mu się przydaje to jedynie przedmioty ścisłe jak fizyka, chemia i matematyka, ale i to w ograniczonym zakresie. Najlepszym dla niego wyborem byłaby szkoła z epizodu piątego, przygotowująca go do jego roli.
  • 0

#510 baban

baban

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 109 postów

Napisano 28.10.2008 - |16:18|

Spearhawk: zgadzam się. Ta wiedza była by niepotrzebna gdyby John był na 100% pewien swego losu. Od wydarzeń z T2 sądzili, że rozp***ducha w Cyberdyne Sys. dała pożądany skutek, więc czemu szykować Johna na przywódce ludzkości? Bez Dnia Sądu John to szary człowiek. Oczywiście, jak już wspomniałem, Sarah nadal zachowała czujność, czego nie można powiedzieć o Johnie z pilota. Nie chciał zmieniać miejsca zamieszkania, nie widział w tym sensu.

Jednak w tym momencie kontynuowanie nauki w zwykłej szkole to jakieś nieporozumienie. Rodzinka już wie, że wszystko zaczyna się na nowo. Myślę, że John jest w trakcie rzucania szkoły. Ciężko mu stracić poprzednie życie, więc decyzja nie jest łatwa i po prostu troszkę musi potrwać. Ta szkolna smycz jest bardziej wytrzymała, niż to się wydaje. Ona determinuje normalne życie nastolatka, a Connor chce żyć własnym życiem. Nie zgodnie ze znanym mu przeznaczeniem. Z resztą to było już w serialu podkreślane.

;bleble

Użytkownik johnass edytował ten post 24.10.2011 - |14:20|

  • 0

#511 KAYRON

KAYRON

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 352 postów
  • MiastoCzarnków

Napisano 29.10.2008 - |11:57|

W zasadzie cały wątek szkolny można uznać za kamuflaż.
Przecież rodzinka Conorów nie powinna rzucać sie w oczy, więc młodzi powinni chodzić do szkoły
bo inaczej wpadnie jakaś opieka społeczna, spisze protokół i znajdą się w komputerze
i jakiś terminator wpadnie na trop Johna i będzie dla nich niekorzystnie.
Może ten temat uznać za wyczerpany?
  • 0
1164 rok snu Pożogi
-Dowiedz się żołnierzu,że wróg którego nam zostawiliście był kruchy.
-Ich siła jest płytka wojowniku a wiara nie zna czci.Czy pójdziecie ze mną?
-U waszego boku żołnierze.W waszym cieniu leży honor
''Malazańska Księga Poległych''

#512 maszynkoebca

maszynkoebca

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 29.10.2008 - |18:58|

Ostatni odcinek jest sporym zaskoczeniem. Po pierwsze wpada terminator który ma za zadanie załatwić gościa, którym jest zainteresowany t1000 w rozwoju skynetu, który jest aktualnie na poziomie 4 latka, a więc o co chodzi ? Ten lekarz jest potrzebny w rozwinięciu raczkującego skynetu, a sam skynet wysyła swoją maszynę żeby tego kolesia zabił?
Następna sprawa Cameron widać od razu że jest o wiele nowszym modelem od tego terminatora kobiety, z jaką łatwością ją pokonała na ręce :). Już sam nie wiem może to John wysłał tego terminatora żeby załatwił tego lekarza, a Cameron nieświadomie temu zapobiegła. A z drugiej strony może świadomie?. Słyszałem też taką hipotezę że Cameron jest z o wiele odleglejszej przyszłości niż końcówka walk ze skynetem. Skynet wcale nie przegrywa, ludzie zostają pokonani i wszyscy wymordowani. Część terminatorów zyskała już wcześniej samoświadomość i skynet rozpoczyna nową wojnę przeciwko nim. Ci chcą osłabić skynet poprzez ingerencję w przeszłości, ale oczywiście też nie jest im na rękę zapobieżenie dnia sądu, i tutaj właśnie cameron która pomaga, ale tak naprawdę wszystkie działania w ostatecznym rozrachunku mają charakter osłonowy skynetu we wczesnym etapie powstawania jego.
  • 0

#513 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 29.10.2008 - |19:11|

Tylko że apokalipsa w serialu ma nastąpić za 4 lata nie za 10. Jakbym wiedział że za cztery lata ma nasępić koniec świata raczej nie zawracałbym sobie głowy nauką. Pomyślcie czego uczucie się bądź uczyliście w szkole po 15 roku życia. Większość przydatnych informacji zdobywa się wcześniej, a umiejętności w stylu włamywanie się do komputerów i podłączenie procesora terminatora do komputera raczej nie nauczył się w szkole.

Co do utrzymywania w ten sposób przykrywki to też nie jest to zbyt mądre. Świadczy o tym chociażby fakt że Terminator wysłany za John'em dwa razy namierzał go w szkole, za pierwszym razem o mało go nie zabijając.

Użytkownik Tom_Logan edytował ten post 29.10.2008 - |19:12|

  • 0
don't try

#514 baban

baban

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 109 postów

Napisano 29.10.2008 - |20:17|

@Tom_Logan: Tym ludzie różnią się od maszyn, że nie zawsze postępują racjonalnie :) Logika nakazuje dać sobie spokój ze szkołą, jednak John traktuje to emocjonalnie.
  • 0

#515 Spearhawk

Spearhawk

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoRzeszów

Napisano 30.10.2008 - |15:23|

Ostatni odcinek jest sporym zaskoczeniem. Po pierwsze wpada terminator który ma za zadanie załatwić gościa, którym jest zainteresowany t1000 w rozwoju skynetu, który jest aktualnie na poziomie 4 latka, a więc o co chodzi ? Ten lekarz jest potrzebny w rozwinięciu raczkującego skynetu, a sam skynet wysyła swoją maszynę żeby tego kolesia zabił?


Mogą być dwie opcje. Pierwsza z nich: terminator wysłany przez Skynet miał za zadanie ochronę naukowca przed Cameron, gdyby ta planowała go zabić. Druga bardziej realna odnosiłaby się do eliminacji jego, po udzielonej radzie w rozwiązaniu problemu.
  • 0

#516 Van Tommy

Van Tommy

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 50 postów

Napisano 30.10.2008 - |18:18|

Ewentualnie są dwa Sky-nety, tzn. dwie frakcje wśród blaszaków? Bo inaczej istotnie eliminacja tego psychologa nie ma specjalnego sensu (chyba że zagrożeniem ma się on okazać później, już na etapie edukacji młodego Sky-netu).
  • 0

#517 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 30.10.2008 - |19:32|

Dzisiaj swoją premierę w publicznej tv będą miały "Kroniki ...." o 20.20 TVP1.
Ciekawe jaka będzie oglądalność. :P
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#518 wergora

wergora

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 650 postów
  • Miasto3miasto

Napisano 30.10.2008 - |23:15|

Ostatni odcinek jest sporym zaskoczeniem. Po pierwsze wpada terminator który ma za zadanie załatwić gościa, którym jest zainteresowany t1000 w rozwoju skynetu, który jest aktualnie na poziomie 4 latka, a więc o co chodzi ? Ten lekarz jest potrzebny w rozwinięciu raczkującego skynetu, a sam skynet wysyła swoją maszynę żeby tego kolesia zabił?



Zauważ że terminator wpierw zabił jego sekretarkę. Czyli usunął ją by zająć jej miejsce. Najwyraźniej facet odegra bardzo ważną rolę w powstaniu SkyNet. Podobnie jak agent FBI którego Cromarty nie zabił przy basenie. W S02E01 mówi do niego cytuję z pamięci: I will not be a devils heand. Cromarty: Will see. A przecież teraz pracuje dla Weaver.

Na oficjalnej stronie TCSC pisze że Weaver to T-1001. Kolejny ulepszony model.
  • 0

#519 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 05.11.2008 - |01:04|

Laszlo-Cromartie, czyli mistrz fałszywego uśmiechu. ;) Jak na zaawansowany model infiltracyjny to wyjątkowo powoli się uczy...

I okazuje się, że do pewnego stopnia ma również wolną wolę, nie jest ślepo posłuszny Skynetowi i co ciekawe - ma "wiarę".
  • 0

#520 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 05.11.2008 - |17:06|

Nie wiem tylko po co ten pomysł z wysyłaniem w przeszłość całego szwadronu Terminatorów. Każdy z listy Skynetu dostaje swojego własnego Terminatora, który ma go zlikwidować. Wystarczyłoby jednak wysłać jednego jak w T3 z całą listą, któy eliminowałby ich po kolei. A tłumaczenie tego w stylu to jest serial i tego wmaga fabuła wcale do mnie nie przemawia.
  • 0
don't try




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych