623 odpowiedzi w tym temacie

[marius84]

No gdyby sie okazało, że Jacob to brat bliźniak Johna to byłaby masakra... Może to dlatego John zawsze czuł więź z wyspą, a nie potrafił wytłumaczyc dlatego... To by było cos hehe;)

PS
Widze, że dołączyłęs do nas w dzień moich urodzin;) pozdrawiam;)

A może między wami też jest jakaś więź, hehe. To by było coś. forum zrobiłoby sie nam bardziej mistyczne.

A tak jeszcze w temacie Locke'a - ktoś tam wcześniej napisał,że Locke przeżyje bo Terry O'Quinn ma kontrakt na 4 sezon, a może w tym 4 sezonie będzie juz wystepował nie jako John a jako Jacob co prawda nie jestem zwolennikiem doszukiwania sie podobieństwa do kogoś konkretnego w Jacobie na podstawie tego co na razie było pokazane, to jednak nie da sie ukryć, że pewne podobieństwo jest. A gdyby ta teoria okazała sie prawdziwa to byłaby to naprawde masakra, chyba rekordowa.

[dominika1984r]

A tak jeszcze w temacie Locke'a - ktoś tam wcześniej napisał,że Locke przeżyje bo Terry O'Quinn ma kontrakt na 4 sezon, a może w tym 4 sezonie będzie juz wystepował nie jako John a jako Jacob co prawda nie jestem zwolennikiem doszukiwania sie podobieństwa do kogoś konkretnego w Jacobie na podstawie tego co na razie było pokazane, to jednak nie da sie ukryć, że pewne podobieństwo jest.

Hmmm... nie da sie ukryc podobienstwa. Wiec moze rzeczywiscie O'Quinn bylby Jacobem... ale ja rowniez jestem zwolenniczka teorii, ze Locke nie ginie. Wiec aktor musialby grac dwie role na raz,a to chyba by juz nie przeszlo.

[marlicek]

Jednak ta sprawa Jin/Sun trochę już naciągana IMAO. Ale i tak jestem pod wrażeniem.

czemu wydaje CI sie naciagana? wlasnie lost jest oparty o takie dziwne watki, np ze komputer zostal stworzony na podstawie teorii kwantowej (czy jakos tak) ktos jeszcze pisal ze Richard ma pomalowane oczy tak jak ludzie w egipcie, gdzies tam byly hierogliwfy egipskie... mi sie wydaje ze to jest jednak prawda.l

[dominika1984r]

\gdzies tam byly hierogliwfy egipskie...

Jesli dobrze pamietam, to cos na styl hieroglifow bylo na drzwiach w bunkrze (wtedy, jak Locke'a przytrzasnely).

[jacekfreeman]

Może darujmy sobie wypisywanie W TYM TEMACIE informacji kto ma, a kto nie ma podpisanych kontarktów na 4 sezon ? :/

Użytkownik jacekfreeman edytował ten post 13.05.2007 - |19:59|

[marius84]

Jesli dobrze pamietam, to cos na styl hieroglifow bylo na drzwiach w bunkrze (wtedy, jak Locke'a przytrzasnely).

Hieroglify wyświetlały się też na liczniku gdy po 108 minutach nie wprowadzono liczb do komputra

[Teoria spiskowa]

Jesli dobrze pamietam, to cos na styl hieroglifow bylo na drzwiach w bunkrze (wtedy, jak Locke'a przytrzasnely).

Hieroglify były na zegarze.

[ris]

Dręczy mnie jeszcze jedn myśl: skoro Richard w "The Brig" powiedział do Locke'a, że musi ktoś im przypomnieć, że są tu (tj. na wyspie) z ważniejszych powodów to on także raczej jest przyjezdnym.

Może tak, może nie, wcale jednoznacznie nie można wyciągnąć takiego wniosku.

[Asignion]

Co w tym jest NIE logicznego? Napisalem cos o kosmitach albo zombie? Masz lepsza teorie? Slucham. Ja po prostu staram sie zlozyc w calosc elementy tej ukladanki. Moze jak cos napisze to inny fan skojarzy cos innego, a nastepny jeszcze cos innego i tak cos wspolnie wymyslimy? Od tego jest forum raczej nie?

Wywód logiczny jest niepodważalny, co oznacza, że Twoja teoria o katakliźmie, który zredukował kontynent do Wyspy i zniszczył zamieszkującą go cywilizację, jest wg Ciebie jedynie słuszna. Tym samym bezpodstawnie odrzucasz wszytskie inne możliwości powstania kolumny i posągu, czyli lud pierwotny, Innych i Dharmę. Poza tym, jesli można spekulować, że posag i kolumna wskazują na istnienie starozytnej cywilizacji (jest to jedna z możliwości), to nie ma żadnych przesałnek do stwierdzenia, że Wyspa była kiedyś kontynentem, jest to wyssane z palca i dlatego nie może mieć nic wspólnego z logiką. Nawet gdyby były takie przesłanki, to jeszcze musiałbyś udowodnić, że własnie tak było. Logika to niezbite dowody, a nie zgadywanki.

[Monthus]

Marius84 jak juz mowilem wydaje mis sie ze CZĘŚĆ historii jest kopiowana z Bibli. Ale moze masz racje i Izaac pojawi sie w nastepnychg sezonach.

Monthus, teoria bardzo ciekawa i faktycznie coś może być na rzeczy. Jak ty to wygrzebałeś??? tylko tak mnie zastanawia jedna rzecz - o ile związek Bena j Jacobem jest niewątpliwy to jak się do nich ma Isaac - ten koleś to raczej marginalna postac, pokazał sie jedynie w retro Rose i tyle go widzieliśmy, zapewne mało kto go wogóle kojarzy,tym bardziej szacuneczek dla Ciebie. A może się jeszcze zjawi w nastepnych sezonach i okaże sie że jakoś jest z tym wszystkim powiązany. Mimo wszystko teoria interesująca.

Marius84 jak juz mowilem wydaje mis sie ze tylko CZĘŚĆ historii jest kopiowana z Bibli. Ale moze masz racje i Izaac pojawi sie w nastepnychg sezonach. A Izaac w bibli mial 180 lat gdy umarl to moze ten typas tez jakos taak ma. A pozatym te dwie postacie wydaja sie podobne gdyz kazdy z nich potrafi uleczac tylk oze jedne "pracuje" w miescie a drugi na wyspie.

Użytkownik Monthus edytował ten post 13.05.2007 - |20:41|

[Mr.UnFriendly]

Zapomnialem powiedziec o nosie tez podobny.
Na stronie ktora podalem bardzo dobre jest zdjecie 4 w drugiej kolumnie.
Na tym duzym widac ze producenci poprostu dodali mu wasy i inne ale to LOcke.

Chwilę po pojawieniu się profilu Jacoba mamy zbliżenie twarzy (31:56) mężczyzny. Z sytuacji może wynikać, że to twarz Bena albo Locke'a.
Jednak ten mężczyzna ma brązowe oczy. Ani Locke, ani Ben takich nie mają, a wątpię, żeby oświetlenie tak badzo mogło zmienić barwę tęczówki. To poważny argument przeciwko teorii, że to Locke. (Locke ma zresztą bardziej podkrążone oczy niż osoba ze zbliżenia, ale to rzeczywiście może być wina światła)

[BALCER]

Uprasza się kolegę Asigniona o sprawdzenie pierwszej lepszej definicji terminu "logika" :-)
...a potem o zaprzestanie tworzenia swojej własnej na podstawie, której strofowania innych foumowiczów :-)
Jeśli definicja to za wiele to postaram się posłużyć przykładem:
Jeśli powiem, że ten samochód, który właśnie przejechał był czerwony to nie znaczy, że zakładam, iż na drogach poruszają się tylko czerwone samochody.
Jeśli chodzi o LOST i post NIKONa to inna sprawa, że mając tyle danych o ewentualnej zaszłej cywylizacji ile mamy w serialu, to wielkim nadużyciem jest wyciągnie podobnych wniosków i nazywanie ich logicznymi. One są poprawnie sformułowane lecz nie podparte na tyle obszernym uzasadnieniem, że zastosowanie mechanizmów logicznej ich oceny jest chyba niemożliwe. Ot co.
Ponieważ logika to nie sprawdzanie prawdziwości danych to nawet wywód logiczny może być podważalny. Logika to tylko sprawdzenie poprawnosci rozumowania i generalnie nic więcej.

Użytkownik BALCER edytował ten post 13.05.2007 - |21:06|

[Monthus]

Chwilę po pojawieniu się profilu Jacoba mamy zbliżenie twarzy (31:56) mężczyzny. Z sytuacji może wynikać, że to twarz Bena albo Locke'a.
Jednak ten mężczyzna ma brązowe oczy. Ani Locke, ani Ben takich nie mają, a wątpię, żeby oświetlenie tak badzo mogło zmienić barwę tęczówki. To poważny argument przeciwko teorii, że to Locke. (Locke ma zresztą bardziej podkrążone oczy niż osoba ze zbliżenia, ale to rzeczywiście może być wina światła)

Nie zapominaj Jacob mial brata blizniaka w Bibli (jak mie wiesz co to ma do Locka i Bena to przeczytaj moje popszednie posty).

[Mr.UnFriendly]

Nie zapominaj Jacob mial brata blizniaka w Bibli (jak mie wiesz co to ma do Locka i Bena to przeczytaj moje popszednie posty).

Nie zapominam. I podziwiam za głębokie drążenie tematu, ale wcale to nie przeczy temu, że to nie John

p.s. to oczywiście żart, chcę uniknąć dyskusji typu tej nt. logiki parę postów wyżej.

Użytkownik Mr.UnFriendly edytował ten post 13.05.2007 - |21:06|

[NIKON]

Wywód logiczny jest niepodważalny, co oznacza, że Twoja teoria o katakliźmie, który zredukował kontynent do Wyspy i zniszczył zamieszkującą go cywilizację, jest wg Ciebie jedynie słuszna. Tym samym bezpodstawnie odrzucasz wszytskie inne możliwości powstania kolumny i posągu, czyli lud pierwotny, Innych i Dharmę. Poza tym, jesli można spekulować, że posag i kolumna wskazują na istnienie starozytnej cywilizacji (jest to jedna z możliwości), to nie ma żadnych przesałnek do stwierdzenia, że Wyspa była kiedyś kontynentem, jest to wyssane z palca i dlatego nie może mieć nic wspólnego z logiką. Nawet gdyby były takie przesłanki, to jeszcze musiałbyś udowodnić, że własnie tak było. Logika to niezbite dowody, a nie zgadywanki.

Tlumacz jak krowie na granicy. O co ty sie wogole ze mna klocisz? Nie wypowiadam sie dalej na ten temat.

[Asignion]

postaram się posłużyć przykładem:
Jeśli powiem, że ten samochód, który właśnie przejechał był czerwony to nie znaczy, że zakładam, iż na drogach poruszają się tylko czerwone samochody.

Ekhmmm, co chciałeś w ten sposób powiedzieć ?

Jeśli chodzi o LOST i post NIKONa to inna sprawa, że mając tyle danych o ewentualnej zaszłej cywylizacji ile mamy w serialu, to wielkim nadużyciem jest wyciągnie podobnych wniosków i nazywanie ich logicznymi.

Choć raz się ze sobą zgadzamy...

One są poprawnie sformułowane lecz nie podparte na tyle obszernym uzasadnieniem, że zastosowanie mechanizmów logicznej ich oceny jest chyba niemożliwe. Ot co.

Innymi słowy, teoria Nikona o zatopionym kontynencie jest poprawna, ale ustalenie czy jest logiczna , czy nie, jest wg Ciebie niemozliwe. A więc istnieje mozliwośc, ze jest jednak nielogiczna. Jak może być poprawna, jesli jest nielogiczna ? BTW, wg mnie jesli nie mozna jasno wykazać, że jakaś teoria jest logiczna, oznacza to, że jest nielogiczna. Chyba logiczne, prawda ?

Ponieważ logika to nie sprawdzanie prawdziwości danych to nawet wywód logiczny może być podważalny. Logika to tylko sprawdzenie poprawnosci rozumowania i generalnie nic więcej.

Wywód logiczny oparty na prawdziwych przesłankach jest niepodważalny.
"Dedukcja to rodzaj rozumowania logicznego, mającego na celu dojście do określonego wniosku na podstawie założonego wcześniej zbioru przesłanek. Rozumowanie dedukcyjne (...) jest tylko prostym wyciąganiem wniosków. Jeśli jest przeprowadzone poprawnie, zaś zbiór przesłanek nie zawiera zdań fałszywych, to wnioski wyciągnięte w wyniku rozumowania dedukcyjnego są nieodparcie prawdziwe i nie można ich zasadnie zakwestionować. (...) "
źródło: Wikipedia, skróty ode mnie

Tlumacz jak krowie na granicy. O co ty sie wogole ze mna klocisz? Nie wypowiadam sie dalej na ten temat.

Pisz teorie, jakie chcesz i ile chcesz. Ale dwa razy się zastanów, zanim uzyjesz słowa "logiczny".

[BALCER]

Świetnie. Zatem teraz wszyscy, którzy nie wiedzieli czym jest logika,.. już to wiedzą.
Zacytowanymi fragmentami odpowiedziałeś sobie na wszystkie pytania.
Jeszcze raz dla pewności:
Asignion: "Wywód logiczny jest niepodważalny" - NIEPRAWDA.
Wikipedia: "Wywód logiczny oparty na prawdziwych przesłankach jest niepodważalny" - PRAWDA

Przy okazji poruszyłeś dośc istotną kwestię. A w zsadzie poruszył ją Nikon serwując kolejny domysł bez większej wartości ozdwierciedlającej prawdę a to sprowokowało Twoją reakcję. Otóż nasze domysły, teorie i inne bzdety mogą być ze wszech miar logiczne ale niestety zawsze pozostaną podważalne do póki nie znamy faktów na których się opierają. Mój przykład z czerwonym samochodem miał zobrazować fakt, że rozumowanie logiczne nie jest równoznaczne z wyjaśnianiem prawdy i nie może być traktowane jako liniowy pogląd "rozumującego". Idzie za tym fakt, że można skonstrułować absolutnie logiczny wywód, który będzie oparty na pierwiastku fałszu (nawet bez świadomości autora wywodu) i mimo wszystko wówczas mamy do czynienia z popolitą bzdurą. Mimo jej logiczności.
I wówczas można koledze na formu powiedzieć: "no tak, Twoja teoria jest logiczna gdyby nie FAKT, że... " i tym samym obrócić ową teorie w pył, łącznie z logiką teoretyzującego. :-)

[wyczes]

hm.. ja mam pytanie, jak myślicie, w którym roku mogło dojść do obalenia Dharmy?

Kelvin mówił, że wstąpił do Dharmy, paplał coś o Namaste, gadał o ratowaniu świata i innych takich rzeczach... na pewno przybył na wyspę po wojnie w Zatoce Perskiej, czyli po 1991.
Może obalenie Dharmy nastąpił w latach 90? możliwe, że nawet doszło do tego w okolicach roku 2000!
Dla przypomnienia, Kelvin uratował Desa, a potem reperował jego łódkę. Jednak po raz pierwszy poznaliśmy go w retrach Sayida, które działy się podczas I wojny w Zatoce Perskiej... Został przypadkowo zabity przez Desa...

Dobre.Nasi bohaterowie spadli na wyspe w 2004. Daniele 16 lat wcześniej czyli 1988. Wojna w Iraku 1991 (przynajmniej ta pierwsza). W retro Bena widzieliśmy ,że nawet jak byl chłopcem to dawali im zastrzyki tak jak w bunkrze Kelvina. Desmond spędza 3 lata na wyspie do czasu upadku 815...czyli ląduje na wyspie i spotyka Kelvina w 2001. Juliet jest na wyspie 3 lata plus jakieś miesiące czyli też 2001. Kelvin oszukiwał Desmonda z zatruciem,więc mógł być w zmowie z bandą Bena..raczej napewno skoro chial uciec za wszelką cene. Alex - córka Danielle - dajmy jej te 16 lat. Skoro porwali ją niedługo po urodzinach...czyli rok 1988 i traktuje Bena jako ojca to skoro Ben sie jednak postarzał na wyspie naturalnie...to na ile lat wam wygląda ,,obecnie" , na ile ,,jak zabil ojca" a na ile jak okularki nosił.Bo widać,że Ben ,który sie urodzil poza wyspą starzeje sie...Alex - urodzila sie na wyspie...tez sie starzeje....Richard nie.

Mogło być tak,że hostiles wykradli Danielle -Alex..długo przed wybiciem Dharmy.Ale skoro Alex traktuje Bena jako ojca(nie pamieta matki) to musiała być młoda - a on juz raczej dojrzały (nie harry poter).Mój wniosek taki,że genocide Dharmy był w okolicach 1988(jak nie wcześniej).Pytanie jak Kelvin sie dostal na wyspe po wojnie w Zatoce Perskiej. Może tak jak Juliet zwerbowana....ale wtedy po co wkręcać mu i Razińskiemu film o zarazie/chorobie.

To kolejna zagadka bo jak Des wylądowal na wyspie to widzi ,,mdlejąc" gościa w żóltym skafandrze czyli naszego Kelvina. Kelvin później chodzil w skafandrze tylko dla zmyłki by Des zostawał w bunkrze....ale wiedział już o tym,że skafander nic nie daje. Des dorwał później Kelvina bez żadnych zabezpieczeń typu maski skafandry itp. to po co dalej sie szprycował?

Użytkownik wyczes edytował ten post 14.05.2007 - |03:05|

[Jellyeater]

Bardzo dobry post o chronologii.

Radzinsky wcale nie musiał się zaciągać do Dharmy. Mógł się zaciągnąć jak Juliett. A Richard może rzeczywiście dobrze się tylko trzyma... Zobaczymy.

[Tajemnicza_Wyspa]

Kelvin był w Zatoce Perskiej, więc prawdopodobnie mógł trafić na wyspę w tym samym czasie co Michaił - Jednooki Pirat Czyli - został już zwerbowany przez... Othersów [Mittelos Bioscience i Rysio Malowane Oczka], którzy potrzebowali "mundurowych" do ochrony tego, co robią na wyspie, bo zadarli z Dharmą.
Jest tylko pytanie, kto "z zewnątrz" im pomaga, by Hanso nie skumał przez tyle lat, że nie rządzi już wyspą, a Dharmy już nie ma? Ktoś ze sponsorów - Paik czy Widmore? Czy może obaj razem? Bo w samolocie lotu 815 były i testy ciążowe Widmore Labs. i córka Paika...

Jeśli uwzględnić TLE, to sprawa jest jeszcze prostsza - towarzystwo w Hanso Foundation było przez te lata [od lat 80-tych, kiedy Hanso zatrudnił Mittelwerka] zajęte "kopaniem dołków" pod sobą nawzajem [i może nawet wysyłaniem przeciwników do piachu], że nikogo nie interesowało, co się dzieje na wyspie [wiedzieli tylko, że wyspa nie wyleciała w powietrze, bo przychodziły meldunki z "Flame" i "Swana"]. Czasem kogoś wysłali [ekipe Danielle czy balon Henry'ego], ale Ben i spółka byli sprytni, więc kończyło się to w sposób, jaki widzieliśmy.