Doctor Who
#462
Napisano 01.06.2008 - |09:09|
Steven Moffat kolejny raz napisał bardzo dobry odcinek.
Zastanawia mnie kim jest profesor River Song i tu pojawia się moje pytanie czy ta osoba już była wcześniej w starych seriach?
Bardzo fajny jest motyw z książką o doktorze i jaką ładną ma okładkę i te ciągłe teksty o spoilerach:D
W tym sezonie odcinek Silence in the Library jest pierwszym którym mam ochotę obejrzeć drugi raz, jednocześnie jest pierwszym odcinkiem który ma bardzo przyjemny klimat, jest tajemniczy i momentami śmieszny.
I jeszcze to co widać w zapowiedzi do kolejnego odcinka:D szykuje się kolejny wspaniały odcinek.
#463
Napisano 01.06.2008 - |11:27|
NIe ma nic takiego, jesli odcinek juz wyszedl mozna rozmawiac o nim w pelnym wymiarze bez przeszkod (osoba wchodzaca na temat PO emisji odcinka wie ze moga juz byc posty opisujace ten odcinek wiec jesli nie lubi spoilerow to nie wchodzi do tematu az nie ogladnie odcinka, proste).Ale to, o czym Ty mówisz to jakaś kompletna paranoja! Rozumiem, odcinek nowy, wiele osób nie widziało - dyskusja bezspojlerowa przez np. tydzień.
Linki mozna zamieszczac, nie mozna poprostu prowadzic otwartej dyskusji na temat treasci kolejnych niewyemitowanych juz odcinkow. Otwartej znaczy bez uzycia tagow "spoiler".Ale żeby trailer?!... W dodatku nie jest zamieszczony przecież w charakterze embeda samoodtwarzającego na stałe, tylko w link trzeba klinkąć, a nad linkiem wyraźnie napisane było, co to jest!
Zamieszczenie tagow "spoiler" kosztuje osobe spoilujaca jakies 2 sekundy (zaznaczamy tekst ktory jest spoilerem, po lewej stronie jest menu "szybki dostep" i tam klikamy na "wstaw: SPOILER" i potem OK - jakby przez caly ten okres pobytu na forum nawet nie chcialo ci sie zainteresowac opcjami dostepnymi w oknie odpowiedzi).
Osoba ktora nie lubi spoilerow nie wie ktory post jest spoilerem a ktory nie i czesto zaprzestaje czytac spoiler jak juz jest za pozno co psuje mu radosc z kolejnego odcinka. Po zastasowaniu tagow "spoiler" teskt wyglada nastepujaco:
Wiec nie ma szans by ktos kto nie lubi spoilerow przypadkowo przeczytal go i popsol sobie odcinek. Przeczytanie takiego tekstu wymaga jego zaznaczenia, czyli swiadomej akcji, wiec wykonuje sie ja na swoja odpowiedzialnosc.
Naprawde tak trudno byc milym i zrobic cos dla innych? Szczegolnie ze kosztuje to tylko 2 sekundy? Nie rozumiem takich ludzi, zrobic wszystko by komus zrobic na zle...
Użytkownik Modes edytował ten post 01.06.2008 - |11:28|
#464
Napisano 01.06.2008 - |12:06|
Ale jakich ludzi?! Czy ja się choć słowem tu zająknęłam na temat treści owego trailera?...Naprawde tak trudno byc milym i zrobic cos dla innych? Szczegolnie ze kosztuje to tylko 2 sekundy? Nie rozumiem takich ludzi, zrobic wszystko by komus zrobic na zle...
Tagi uważam za bardzo dobry i przydatny wynalazek, my u nas piszemy najczęściej po prostu białą czcionką, w specjalnych przypadkach zakładając nawet całe nowe podfora z ostrzeżeniami. Tu taką samą funkcję mogłaby pełnić czcionka czarna, zresztą z tego co widzę ten tag polega na identycznym efekcie.
Wracając do samego trailera: przygotowują go producenci, prawda? Tak dobierają materiał, by podsycić ciekawość widza nie zdradzając jednocześnie zbyt wiele z kluczowych elementów, inaczej nie miałoby to sensu! Każdy trailer z definicji zawiera fragmenty odcinka/filmu, który zapowiada, co, ma być biała plansza, czy jak?...
Stoję na stanowisku, że to, co oficjalnie wypuszczane nie jest spojlerem. Inaczej idzie zwariować... Oczywiście nie widzę problemu w dostosowaniu się do używania tagów, ale nie widzę też większego sensu w odsądzaniu od czci i wary użytkowniczki, która dała link do trailera...
A tak w ogóle, to chciałam zapostulować utworzenie osobnego podforum dla Doktora. Wtedy problem się skończy jak ręką odjął, założy się osobny temat do rozmów spojlerowych, oznaczy jak należy i cześć.
#465
Napisano 01.06.2008 - |12:25|
#466
Napisano 01.06.2008 - |12:38|
#467
Napisano 01.06.2008 - |12:56|
"zbyt wielu" czyli jakies tam zdradzaja, ja nie chce wiedziec co bedzie w nastepnym odcinku i nie ogladam trailerow (w wiekszosci przypadkow). Lubie byc zaskoczony wszystkimi elementami a nie ze na czesc patrze jak na cos oczywistego.nie zdradzając jednocześnie zbyt wiele z kluczowych elementów
Trailery w formie jakiej sa sa dobre ale wiele osob nie lubi ich ogladac poniewaz psuja zabawe z ogladania. Nie kaze tobie ich nie ogladac a nawet nie kaze tobie ich nie komentowac, informuje tylko ze przyjelo sie ze o spoilerach sie nie rozmawia a jesli juz ktos musi to sa od tego tagi "spoiler".Każdy trailer z definicji zawiera fragmenty odcinka/filmu, który zapowiada, co, ma być biała plansza, czy jak?...
Podpisuje sie pod tym obiema rekoma. Osobne forum dla NAJDLUZEJ lecacego serialu omawianego na tym forum powinno byc i uwazam za ogromne nieporozumienie ze go jeszcze nie ma .A tak w ogóle, to chciałam zapostulować utworzenie osobnego podforum dla Doktora. Wtedy problem się skończy jak ręką odjął, założy się osobny temat do rozmów spojlerowych, oznaczy jak należy i cześć.
No ja niewiem czy tak na sile.Modes oczywiście na siłę da się trailery porównać do spoilerów ale po co,
#468
Napisano 01.06.2008 - |13:43|
Nie generalizuj, nie każdy. Ja nie oglądam ŻADNYCH zwiastunów kolejnych odcinków, czy to Doctor Who, czy to Zagubieni czy cokolwiek innego. Podobnie nie oglądam tego fragmentu z wejściówki BSG, gdzie w 10 sekundach są migawki z odcinka. Po prostu nie lubię i już. Znam kilka osób, które robią tak samo. Link do trailera nie jest niczym złym - kto nie chce, nie ogląda. Omawianie go tak, że ktoś inny może się "nadziać" bez ostrzeżenia już mi się nie podoba.Z doctorem who jest specyficzna sytuacja że na końcu każdego odcinka jest zamieszczony trailer do kolejnego i jak sądzę każdy je ogląda więc czemu o nich nie rozmawiać w sposób otwarty?
#469
Napisano 01.06.2008 - |14:02|
Co do odcinka Since in Library odcinek niesamowity nie mogłam oderwac sie od kompa.
W prawdzie nie rozumialam wszystkiego ale i tak byl najlepszy z tego sezonu.
Zastanawia mnie kim jest profesor River Song i tu pojawia się moje pytanie czy ta osoba już była wcześniej w starych seriach?
Czy ona nie grała przypadkiem w odcinku The Satan Pit / The Impossible Planet???
#470
Napisano 01.06.2008 - |15:58|
Dokladnie robie tak samo w przypadku doctora jak i w przypadku BSG., nie każdy. Ja nie oglądam ŻADNYCH zwiastunów kolejnych odcinków, czy to Doctor Who, czy to Zagubieni czy cokolwiek innego. Podobnie nie oglądam tego fragmentu z wejściówki BSG, gdzie w 10 sekundach są migawki z odcinka. Po prostu nie lubię i już. Znam kilka osób, które robią tak samo. Link do trailera nie jest niczym złym - kto nie chce, nie ogląda. Omawianie go tak, że ktoś inny może się "nadziać" bez ostrzeżenia już mi się nie podoba.
#471
Napisano 01.06.2008 - |18:14|
Ale tak:
Spojlery są zakazane, przecież w tym odcinku jest wyraźnie powiedziane i to parę razy- SPOJLERY ZAKAZANE- czyli sam Doktor pośpieszył z rozwikłaniem naszego forumowego sporu.
+ Nowa wersja Morfeusza i parę "matriksowych" tekstów.
Czekamy na wielki finał, może pobije sezon drugi.
#472
Napisano 01.06.2008 - |20:59|
Umiejętnie przygotowany trailer - a te z Doktora takie są - stanowi sztukę samą w sobie, to raz. A dwa to to, że w dużej mierze opiera się to na robieniu widza w konia. Innymi słowy oglądasz taki trailer i mówisz "jaaa, ale jaja". Po czym we właściwym odcinku okazuje się, że było to tylko tak sprytnie zmontowane, by Cię wywieźć w pole oraz wpuścić w mailny, a w rzeczywistości rzeczy mają się zupełnie inaczej. I to jest dopiero zaskoczenie! Uwielbiam takie momenty ."zbyt wielu" czyli jakies tam zdradzaja, ja nie chce wiedziec co bedzie w nastepnym odcinku i nie ogladam trailerow (w wiekszosci przypadkow). Lubie byc zaskoczony wszystkimi elementami a nie ze na czesc patrze jak na cos oczywistego.
#473
Napisano 01.06.2008 - |21:12|
#474
Napisano 02.06.2008 - |06:13|
Zastanawia mnie kim jest profesor River Song i tu pojawia się moje pytanie czy ta osoba już była wcześniej w starych seriach?
Nie.
Czy ona nie grała przypadkiem w odcinku The Satan Pit / The Impossible Planet???
Nie.
A reszta jest spojlerem
::. GRUPA TARDIS .::
#475
Napisano 03.06.2008 - |20:51|
Premierę obejrzało 5.4 million widzów co stanowi 25.4% wszystkich widzów.
Niestety miał bardzo silną konkurencje w ITV - Britain's Got Talent oglądało 11 millionów widzów
(spadek z 13 milionów regularnie oglądających - prawdopodbnie spadek był jednorazowy !!).
Powtórka Doctora Who w BBC3 przyciągnęła dodatkowo 1.14 milliona co stanowiło 5.6% widzów
i był najbardziej oglądanym programem, który kolidował z Britain's Got Talent.
::. GRUPA TARDIS .::
#476
Napisano 05.06.2008 - |19:41|
Sam odcinek, przyznam, z tych srednich. No musimy poczekac na dokonczenie historii. Mina przestraszonej dziewczynki w ktoryms tam momencie odcinka - bezcenna.
ps. A tych 2 gosci od Michaela Jacksona z Britain's Got Talent tez niczego sobie, chociaz za duzo widac nie bylo (realizator jakis dewiant, robil co sekunde chyba zmiane ujecia).
Pzdr.
ps. -> Grupa Tardis:
Gratuluje coraz szybszego tlumaczenia DH. Chyle czola dla Waszej pracy.
Użytkownik Ogrodnik edytował ten post 05.06.2008 - |19:44|
#477
Napisano 05.06.2008 - |20:55|
To jest dla mnie Psjodko fenomen i z drugiej strony wielka niewiadoma, dlaczego w PL ten serial nie cieszy sie podobnym wzieciem.
Równiez nad tym ubolewam ale coz i tak jest zaskakująco wysoko biorąc pod uwagę kompletny brak juz nie tylko reklam ale i propagandy typu krótkie info lub artykulik w jakiejś prasie, jakies mała dyskusja w radio lub w programach "kulturalnych" (mam na mysli programy o filmach) itp.
Ciekawe, że w Polsce praktycznie wogóle nie puszcza się filmów i seriali brytyjskich - jedyny znany "serial" angielski to James Bond i Robin Hood.
Troche leci tego obecnie na satelitach plskojęzycznych ale to kropla w morzu...
Nawet BBC E troche podupada bo ciągle lecą dwa pierwsaze sezony DW - w kółko to samo
::. GRUPA TARDIS .::
#478
Napisano 05.06.2008 - |21:41|
Ostatnio zgadalem sie z Toudim, i wniosek byl taki, ze telewizor to anachronizm. Od lat sam sobie ukladam program TV, ale telewizji jako takiej nie uzywam. Co wiecej, nie rozumiem ludzi, ktorzy dobrowolnie godza sie, aby ktos za nich ukladal bardzo kiepski program telewizyjny (taki jest dostepny w PL)
Zastanawialem sie nad tym wszystkim ostatnio i doszedlem do wniosku, ze spory wplyw na to moje "nie" dla telewizora mial ten portal. Juz ponad 4 lata tutaj jestem, jak ten czas leci Musze chyba w koncu sobie sprawic okolicznosciowego, nowego Tshirta z wielkim napisem Gwrota czy Hatak
pzdr.
#479
Napisano 06.06.2008 - |05:31|
Ale to było za tego zatęchłego socjalizmu - co to nie można było obejrzeć tych wstrętnych usamenów a coś oglądać poza Wojną Ojczyźnianą bratniego narodu trzeba byłono, zapomniales o "allo allo" a przedtem "Ja Klaudiusz" oraz Sagi rodu Paliserow/Forsythow. Tez byly brytyjskie, tylko troche dawno
(na marginesie - polecam Karny batalion - Shtrafbat - 11-odcinkowy serial rosyjski (!!) prostujący spojrzenie na tamtą wojnę)
Ostatnio zgadalem sie z Toudim, i wniosek byl taki, ze telewizor to anachronizm. Od lat sam sobie ukladam program TV, ale telewizji jako takiej nie uzywam. Co wiecej, nie rozumiem ludzi, ktorzy dobrowolnie godza sie, aby ktos za nich ukladal bardzo kiepski program telewizyjny (taki jest dostepny w PL)
Poza F1 i dziennikami Tv nie oglądam praktycznie nic w "naszej" telewizji od lat 20 !!
Internet i znalezienie tego forum otworzyło mi cały nowy świat
Zastanawialem sie nad tym wszystkim ostatnio i doszedlem do wniosku, ze spory wplyw na to moje "nie" dla telewizora mial ten portal. Juz ponad 4 lata tutaj jestem, jak ten czas leci Musze chyba w koncu sobie sprawic okolicznosciowego, nowego Tshirta z wielkim napisem Gwrota czy Hatak
Właśnie sobie zaordynowałem nowe koszulki i czapeczkę (co prawda na razie z SG-1) ale pewnie to nie koniec bo bardzo mi się spodobały...
Użytkownik psjodko edytował ten post 06.06.2008 - |05:32|
::. GRUPA TARDIS .::
#480
Napisano 08.06.2008 - |09:18|
No nie wiem, może dlatego, ponieważ wywodzi się bezpośrednio z oryginalnego serialu i traktuje go na serio, przez co widać tam różne dziwne rzeczy nie przystające do poważnej produkcji? (np. Dalekowie i ich kultowe "Exterminate!!") Może dlatego, ponieważ scenariusze nie są do końca poważne, a produkcja tania? Może dlatego, bo statystycznemu Polakowi kojarzy się z daremnymi produkcjami SF z lat 60-tych, kina klasy "Ż"? poza tym wyniki oglądalności Dr. Who są z Brytanii, a dla Brytyjczyków to serial specyficzny jak dla amerykanów Star Trek, który u nas notabene także nie jest popularny ( z tego samego powodu-jest spostrzegany jako infantylny). Poza tym w Polsce żaden serial nie ma szans być normalnie traktowany przez stację, o ile nie jest jakimś Klanem-Sranem, Ulicą Kretyńskich Rozterek czy Magdą Pindą. Podstawowym kryterium, które spisuje ten i wiele innych seriali na straty jest to, że nie jest produkcji krajowej. Następnie odpadają wszystkie te, które są dłuższe niż sezon, potem te które są "nierealistyczne" to jest wszystkie SF i Fantasy i im pochodne. Następnie, jeśli jakoś serial przeciśnie się przez sito mimo tych obostrzeżeń, zostaje zabity godzina emisji, brakiem reklamy albo po prostu z powodu widzimisię stacji, która nagle, pomimo popularności serialu, przesuwa go na "godzinę śmierci" czyli w okolice 1.35 w nocy. Polskiego rynku telewizyjnego nie sposób ogarnąć. To nie jest wina widowni, która nie chce czegoś tam oglądać-bo Polacy wcale się tak nie różnią od reszty świata. Po prostu mamy patałachów na stołkach. Ale kogo to obchodzi, skoro jest internet? Ja wszystkie seriale oglądam dzięki niemu. Nie ma co rozpaczać, tylko otworzyć sobie okienko na normalniejszy świat, gdzie wrodzony cipilizm leśny zarządu stacji nie skazuje serialu na banicję tylko dlatego, bo nie jest telenowelą.To jest dla mnie Psjodko fenomen i z drugiej strony wielka niewiadoma, dlaczego w PL ten serial nie cieszy sie podobnym wzieciem.
PS.
A co do Dr. Who, to mimo jego całej "świeżości" za którą i ja go cenie ( i dlatego od czasu do czasu oglądam), to jednak jest to produkcja hm...specyficzna. Wątpliwe, by zyskała tak dużą rzeszę fanów u nas co w Wlk. Brytanii. Bo, jakby delikatnie to ująć, serial dobiega od ogólnie przyjętych norm.
Winchell Chung
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych