Sam & Jack Shippers
#461
Napisano 26.08.2004 - |07:38|
Zrobiło się...hm... ciekawie:)
A za to w serialu nudnawo... nic się nie dzieje w sprawie S&J.
Czyżby im się znudziło?
mam nadzieję, że temat wkrótce ożyje, że pojawienie się w tym "związku" kogoś nowego obudzi zazdrość albo coś takiego...
I wszystko wróci na dawne tory.
Przede mną obejrzenie 8x7.
Potem pewnie coś napiszę
Pozdrawiam rexusa i Shiperów:)
121277
do serca człowieka
zimnego jak głaz
Ale ja – jak woda
co cierpliwe czeka
aż skałę zniszczy czas
Mój świat
#462
Napisano 13.09.2004 - |23:40|
.
.
.
.
Jak widze ten topic ma swój chwilowy kryzys. Dziwie sie że nikt nie skomentował uroczej scenki z "Sacrifices" Nie wiem, może jestem przewrażliwiona na punkcie Sam/Jack tak, że każde ich spojrzenie czy gest względem siebie mnie już ogromnie cieszy (to chyba przez zaniedbywanie shipperów przez ładnych pare odcinków...)
To jak Jack chwycił Sam na korytarzu i zapomniał (a może i nie... ) jej puścić. Wzrok Sam był też wtedy całkiem ciekawy. Ona go też chwyciła za ręke gdy ten spojrzał się w pewnym momencie za siebie. Dla mnie takie małe gesty to już dużo i chyba wlasnie przez nie widać, że znają sie bardzo bardzo dobrze. W końcu nie wszyscy żołnierze się tak zachowują... Chyba...
Nie wiem jak mi to wychodzi, ale ciągle wierzę w to, że serial skonczy sie jakimś Sam-Jack-motywem
#463
Napisano 14.09.2004 - |06:14|
Optymizmu to można Ci pozazdrościć.Nie wiem jak mi to wychodzi, ale ciągle wierzę w to, że serial skonczy sie jakimś Sam-Jack-motywem
Gesty gestami, ale o nic więcej nie proszę tylko o to, żebym już więcej nie musiał Piotrusia oglądać!
Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć: digart.pl
#464
Napisano 14.09.2004 - |07:13|
A ja go chce zobaczyć! Chce zobaczyć jak znika z powierzchni uniwersum SG! Wtedy wkoncu wątek Sam i Jack będzie mógł rozwinąć skrzydła!żebym już więcej nie musiał Piotrusia oglądać!
P.S.
Rosha czemu od pół roku nic nie pisałaś na forum?
Użytkownik Thomass edytował ten post 14.09.2004 - |07:17|
#465
Napisano 16.09.2004 - |21:28|
Piotruś prześpi się z Lego-Sam i zostanie zabity - coś jak ten motyw z Terminatora 3 :>A ja go chce zobaczyć! Chce zobaczyć jak znika z powierzchni uniwersum SG!
Spoilery do Citizen Joe (acha, informacja z gateworld o tym odcinku jest przetłumacozna TU
Na forum GW forum została rzuczona plotka że w tym odcinku Jack wracając ze sklepu rozmawia z Sam ustalając termin odprawy czy coś takiego i rozmowa zeszła na kulinaria... została przerwana (jak zwykle takie sceny) przez Joe.... ach te plotki.
|||
#466
Napisano 17.09.2004 - |00:17|
#467
Napisano 17.09.2004 - |11:49|
Pozwól mi się z tym scenariuszem nie zgodzić. Jest - jakby to rzec - zbyt.... oklepany. Główny bohater musi wybierać pomiędzy śmiercią "ukochanej" osoby, a swoim życiem. Rani ją, a potem ona umiera na jego rękach. Boże!!!! A mówiłeś że nie chcesz z SG-1 robić telenoweli!!!!!!jak juz wczesniej gdzies pisalem - Piotrus powinien zostac Goa'uld i zaatakowac Carter (kto by jej nie zaatakowal :hyhy: ). ona w "samoobronie" (nie mylic z Andrzejem L.) zabilaby go skrecajac mu kark. ale bylby swietny odcinek jednak sa marne szanse by taki powstal - z taka fabula
Co do mnie - męczy mnie ten wątek shipu już. Życzę Sam jak najlepiej - niech się w końcu hajtnie z kimś - obojętne z kim. Chcę na koniec zobaczyć jak mała Sam na swój pierwszy szkolny konkurs wynalazków buduje reaktorek naquada.
Zlotym i srebrnym przetykane swiatlem,
Blekitne, ciemne, przydymione szaty
Nocy i swiatla, i polswiatla,
Rozpostarlbym je pod twoje stopy.
Lecz biedny jestem: me skarby -- w marzeniach,
Wiec ci rzucilem marzenia pod stopy;
Stapaj ostroznie, stapasz po marzeniach...
#468
Napisano 17.09.2004 - |12:54|
Jak już mówiłem z tego bagna nie da się wyjść nie tworząc kolejnego bagna :>Pozwól mi się z tym scenariuszem nie zgodzić. Jest - jakby to rzec - zbyt.... oklepany. Główny bohater musi wybierać pomiędzy śmiercią "ukochanej" osoby, a swoim życiem. Rani ją, a potem ona umiera na jego rękach. Boże!!!! A mówiłeś że nie chcesz z SG-1 robić telenoweli!!!!!!
I tak jakbym chciał by z tego wyszli, nie da się normalnie...
.... już widzę ten uśmiech Sam po tym jak Piotrusiowi skręciła kark mówiąc słowa: "giń wężykowaty prześladowco!"
Mówisz że cię męczy a jednocześnie jak dla mnie pogorszasz sprawę. Ship był dla mnie integralną częścią serialu od "The Broca Divide" przez "Solitudes", "Point of View", "Divide and Conquer", "Window of Opportunity", "Beneth the Surfcae", "Entity" do "Paradise Lost" i "Metamorphosis". Potem by tylko Sam się z kimś "hajtneła" wprowadzono Piotrusia nie tylko poświęcając coraz więcej czasu w odcinkach rozterką Sam na temat hajtania z Piotrusiem i myśleniem o Jacku,( a nie o rozwoju istotnych wątków i jakiejś kontynuacji fabularnej), ale na dodatek zniszczyli cos co mi się w serialu podobało - "ship" przekształcając do wątek całkowicie romantyczny!Co do mnie - męczy mnie ten wątek shipu już. Życzę Sam jak najlepiej - niech się w końcu hajtnie z kimś - obojętne z kim.
Gdyby skończyli na szóstym sezonie i zrobili wspaniały film kinowy który byłby nawet lepszy od odcinka "Lost City" wszystko byłoby inaczej.
#469
Napisano 17.09.2004 - |13:16|
to ze Carter jest wrazliwa to sie zgodze ale czemu mialaby sie dolowac smiercia kogos kto chcial ja zabic? tego nie moge zrozumiec!!
mowisz chcesz by sie chajtnela? z kim? z Piotrusiem? nie robmy z niej desperatki. ona wciaz czuje cos do Jacka i to widac coraz bardziej.
SGTokar mowisz ze mogliby skonczyc po szostym sezonie? teraz zobacz ile bylo fajnych odcinkow sezonie siodmym i jeden czy dwa w osmym (mi sie podobaly takie jak chociazby Avenger 2.0, Grace, Fall-out, Chimera - jesli nie liczyc Potrusia, Lost City, Convenant). zobacz czego bys nie zobaczyl. no chyba ze te wszystkie fajne (dla nas) watki weszlyby do filmu to okazalby sie jednym z najlepszych ostatniej dekady. ale zobacz tez co innego mogloby byc w filmie - romanse Teal'ca, wycieczka Daniela do Hondurasu, ratowanie Rayaca i Bra'Taca z kopalni. chcialbys film z tymni watkami? ja nie bardzo !!!!!!! to bylby "kaszan" jak powiedzialby Jurek Kiler
#470
Napisano 17.09.2004 - |14:46|
Bo oprócz zobaczenia miniaturowej wersji pani podpułkownik, chcę małą wersję pewnego generała brygady, który chcąc upolować ciasteczka spojrzy na swoją siostrzyczkę, uniesie brew i powie:
- Mamy plan, plawda Caltel??
Zlotym i srebrnym przetykane swiatlem,
Blekitne, ciemne, przydymione szaty
Nocy i swiatla, i polswiatla,
Rozpostarlbym je pod twoje stopy.
Lecz biedny jestem: me skarby -- w marzeniach,
Wiec ci rzucilem marzenia pod stopy;
Stapaj ostroznie, stapasz po marzeniach...
#471
Napisano 17.09.2004 - |17:05|
w takim razie proponuje zrealizować mini serial "Mini Stargate SG1", tytuł pierwszego odcinka: "Caltel czy już doslas do tego jak zmieniac pieluche?"- Mamy plan, plawda Caltel??
#472
Napisano 17.09.2004 - |17:09|
http://ashtonpress.n...rgatebabies.jpg
LOL :hyhy:- Mamy plan, plawda Caltel??
#473
Napisano 17.09.2004 - |20:15|
:hyhy:Tu odrazu skojarzyłem ten obrazek
http://ashtonpress.n...rgatebabies.jpg
LOL :hyhy:
Dobry ten obrazek - dobry.
Uśmiałem się przednio.
Ja mam rozwiązanie wątku Sam/Piotruś. Drastyczne ale zawsze jakieś.
Sam - ginie podczas badania wstegi Moebiusa w 8x20,
Piotruś - na wieść o śmierci ukochanej popełnia samobójstwo,
A Jack? Jack powraca na Edorę (3x17 "A Hundred Days") gdzie czeka na niego Laira.
I żyją długo i szczęśliwie.
Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć: digart.pl
#474
Napisano 17.09.2004 - |22:36|
dobry, bardzo dobry text
marcinssdd - moze lepiej zabic samego Piotrusia? Carter mi szkoda mimo ze robi sie z niej Miss Universum . jak tylko slysze lub czytam text typu "mam pomysl", "to sie moze udac" itp itd to przysiegam ze mam mdlosci !!
ŚMIERĆ PIOTRUSIOWI !!!!
#475
Napisano 04.01.2005 - |13:39|
Dawno tu nie zagladalem dlatego prosze kogos kto jest w temacie na biezaco jakie sa wizje na przyszlosc. I co z ta niby dziewczyna Jacka co miala cos namieszac w glowce Sam ?
pozdro
lukair
#476
Napisano 08.01.2005 - |15:03|
lukair
#477
Napisano 08.01.2005 - |15:08|
Spoilery sa takie:
- Threads - tu mozliwe bedzie jakis przelom tylko nie wiadomo znowu w ktorym kierunku. Pewne jest ze: Sam jest przed slubem z Piotrusiem i ma watpliwosci, tymczasem Jack ma dziewczyne... rozwiazanie tego trojkatu jest nie jasne. Jestesmy w trakcie powolywania Komisji Sledczej.
- Moebius - cosik zachodzi miedzy alternatywna Sam i alternatywnym Jackiem. (patrz opisy obrazkow z odcinka na GW).
- Sezon 9 - to ze Rick odchodzi co znaczy ze Jack odchodzi (pewnie SGC) otwiera wieksze manewrowanie w sprawach regulaminowych.
#478
Napisano 08.01.2005 - |19:57|
Albo Samiczka wyjdzie za Piotrusia i po 6 sezonach Shippu, albo ....
Licze na to drugie albo, w koncu Jack odchodzi z SGC i ostatnia zapora i praktycznie jedyna, ktora zawsze stawala na drodze zostanie pokonana. Ale jak juz kiedys pisalem Amanda nie chce Shippu, wiec pewnie przejdzie pomysl z jeb*** piotrusiem. Oby sie skonczylo na rybach ... we dwoje.
lukair
#479
Napisano 11.01.2005 - |13:40|
Albo co?Albo Samiczka wyjdzie za Piotrusia i po 6 sezonach Shippu, albo ....
Tak - to jest właściwe założenie.ŚMIERĆ PIOTRUSIOWI !!!!
Właśnie dlatego trzeba to będzie z bólem serca zrobić.moze lepiej zabic samego Piotrusia? Carter mi szkoda mimo ze robi sie z niej Miss Universum
Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć: digart.pl
#480
Napisano 11.01.2005 - |13:57|
Właśnie dlatego trzeba to będzie z bólem serca zrobić.
Dlaczego z bolem serca ? :>
lukair
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych