The Sarah Connor Chronicles
#421
Napisano 25.09.2008 - |11:23|
Bzdury się zdarzają, ale traktuje to jako Science/Fiction
Glupoty i naciaganie na pewno sa mniej irytujace niz chociazby w Prison Break, ktory serialem SF nie jest (a moze juz jest?)
Trzymam kciuki za serial, bo to jeden z nielicznych SF jakie sie ostaly !
#422
Napisano 25.09.2008 - |12:46|
chociazby w Prison Break, ktory serialem SF nie jest (a moze juz jest?)
Z tym ich trikoderem to już raczej jest. Taki technothriller miejscami. Nigdy też nie wiadomo, czy nie okaże się, że główny bohater był genetycznie ulepszany.
#423
Napisano 25.09.2008 - |15:51|
Bo tam -Atlantis - znam już konwencję tamtego serialu i kolejny odcinek o wieśniakach i lesie mnie już nie wzburza.E Biku czepiaś się na siłę, szkoda że nie jesteś taki krytyczny wobec Entlanisa.
E tam zaraz czepiasz po prostu wiązałem z tym T:SCC serialem duże nadzieje no i......
Myślałem ,że tu będzie taki "surowy i brutalny" jak T1 a tymczasem idziemy w kierunku ...... cholera wie jakim.
No właśnie o takie "idiotyzmy" chodzi "zbawca ludzkości" nagle ocipiał i lata za pierwszą lepszą panienką, zlewając wszystkie dotychczasowe zasady. I jako głupi który ma szczęście udało mu się umknąć Cromantiemu. Bo inaczej się tego nie da określić.nie podobało mi się że Cromantie nie wysadził budynku tylko jakiś maszt, Sara powinna olać swojego byłego w końcu musi pilnować przyszłego "zbawiciela" ludzkości, podobało mi się to ze Terminatory nie pływają, tekst Cameron o tym dlaczego będzie trzeba pomalować dom, niskobudżetowy "Władca Zwierząt", Cromantie i cała pułapka, John się buntuje i sam sobie w końcu radzi.
Sarze i Derekowi też coś padło na mózg i jadą w pewną zasadzkę normalnie OMG.
No i strasznie pewny siebie ten cyborg, że wysadził tylko masz a domu nie podminował.
A co do sceny z Cameron+ptaszki+malowanie domu to ze śmiechu nie moglem - coś pięknego. I ta jej powaga jak to mówiła.
I tak jakoś mi się przypomniało, że nowa dziewczyna Johna znowu prawiła jakieś dziwne teksty przy tym stojaku z gazetami.
Jak dla mnie z nią jest ewidentnie coś nie tak i robi się coraz bardziej podejrzanie.
Smaczki są, idiotyzmy są i nie uważam aby przez to to było dno ale też nie jest nic cudownego.Ogólnie serial rozwija się w dobrym kieunku, postacie się rozwijają i są różne smaczki dla fanów, idiotyzmy są jak wszędzie ale nie odbierają przyjemności z oglądania.
Tak jak wcześniej napisałem jakoś się to ogląda tyle, że właśnie uważam, że serial nie poprawia się tylko utrzymuje na obecnym poziomie.
Za każdym razem tak mówicie i jakoś jest jak jest.Za to następny odcinek sądząc po promo zpowiada się jeszcze lepiej.
Użytkownik biku1 edytował ten post 25.09.2008 - |15:53|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#424
Napisano 25.09.2008 - |16:14|
To był maszt gsm, bo jego upadku Sara nie była już wstanie wykonać telefonu do Johna aby go ostrzec, że terminator może przyjść po niego.nie podobało mi się że Cromantie nie wysadził budynku tylko jakiś maszt,
Może na dom mu już zabrakłoNo i strasznie pewny siebie ten cyborg, że wysadził tylko masz a domu nie podminował.
#425
Napisano 25.09.2008 - |16:36|
Co nie zmienia faktu, że jak się ma taką przewagę to się sprawę doprowadza do końca.To był maszt gsm, bo jego upadku Sara nie była już wstanie wykonać telefonu do Johna aby go ostrzec, że terminator może przyjść po niego
Rozumiem, że Cromantie sam/osobiście nie chciał się angażować w polowanie na Sarę&Co po tych ruinach ryzykując uszkodzenie a przez to zagrożenie swojej misji czyli kill John. Ale tu jakoś tak to dziwnie rozwiązali.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#426
Napisano 25.09.2008 - |16:47|
#427
Napisano 25.09.2008 - |17:25|
A ja myślę, że nagły bunt Johna i uganianie się za panienkami został spowodowany wyznaniem miłości przez Cameron. Chłopak nagle sobie uświadomił, że tyle lasek dookoła, a on jest skazany tylko na jakiegoś cyborga i żyje jak mnich.No właśnie o takie "idiotyzmy" chodzi "zbawca ludzkości" nagle ocipiał i lata za pierwszą lepszą panienką, zlewając wszystkie dotychczasowe zasady.
#428
Napisano 25.09.2008 - |22:27|
Tak fajnie taki akcent humorystyczny nie zaszkodzi zresztą jakby nie było "skazany" jest na całkiem fajnego cyborga.Chłopak nagle sobie uświadomił, że tyle lasek dookoła, a on jest skazany tylko na jakiegoś cyborga i żyje jak mnich.
Tyle ,że to miał być poważny serial.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#429
Napisano 25.09.2008 - |23:37|
Myślałem ,że tu będzie taki "surowy i brutalny" jak T1 a tymczasem idziemy w kierunku ...... cholera wie jakim.
Kto jak kto... ale chyba seriali to juz kilka obejrzales w zyciu?
I ktory serial dorownuje surowoscia i brutalnoscia filmowi kinowemu?
Moze Stargate ? Jaki jest O'neil w filmie, a jaki w serialu?
Filmowy O'neil to prawdziwy zolnierz, a serialowy... po prostu fajny i dowcipny z niego facet ))
Serial z zalozenia ma byc nieco familijny, nieco komediowy, troche straszny i ma byc jakas akcja.
Nie wszystko musi byc super logiczne i na powaznie.
Jesli ktos spodziewal sie serialu na poziomie T1 i T2, to naprawde ma bujna wyobraznie.
Podobnie nigdy nie powstanie serial Aliens ktory by dorownal filmowi (a mimo wszystko fajnie jakby taki serial powstal!).
Co nie zmienia faktu, że jak się ma taką przewagę to się sprawę doprowadza do końca.
Rozumiem, że Cromantie sam/osobiście nie chciał się angażować w polowanie na Sarę&Co po tych ruinach ryzykując uszkodzenie a przez to zagrożenie swojej misji czyli kill John. Ale tu jakoś tak to dziwnie rozwiązali.
A co Terminator moze sobie chcieć ?
Jest zaprogramowany, aby wyeliminowac J.Connora. Nie jest zaprogramowany, aby eliminowac wszystko co sie rusza - chyba ze "to wszystko" stanie mu na drodze do celu glownego. A Sara i reszta - sa mu potrzebni do tego, by sie do Johna zblizyc, a nie by ich po kolei eliminowac. I jego glownym celem bylo dotarcie do Johna poprzez Sare, a nie zabijanie Sary i reszty towarzystwa. Nawiazal kontakt z Johnem - cel zostal osiagniety - reszta sie nie liczy.
#430
Napisano 26.09.2008 - |05:02|
Wiesz to nie jest typ serialu w którym się robi jaja w stylu HIMYM.Serial z zalozenia ma byc nieco familijny, nieco komediowy, troche straszny i ma byc jakas akcja.
Nie wszystko musi byc super logiczne i na powaznie.
A kto wie czy nie powstanie może nas twórcy zaskoczą.Jesli ktos spodziewal sie serialu na poziomie T1 i T2, to naprawde ma bujna wyobraznie.
Podobnie nigdy nie powstanie serial Aliens ktory by dorownal filmowi (a mimo wszystko fajnie jakby taki serial powstal!).
Jak dotąd Terminatorzy wykazywali się kreatywnością a nie tylko totalnym wykonywaniem rozkazów no chyba, że mieli cel w zasięgu wzroku.A co Terminator moze sobie chcieć ?
I jakoś nie chce mi się wierzyć aby SkyNet nie dodał im podprogramu by wybić całą rodzinę Johna.
Użytkownik biku1 edytował ten post 26.09.2008 - |05:07|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#431
Napisano 26.09.2008 - |08:12|
I jakoś nie chce mi się wierzyć aby SkyNet nie dodał im podprogramu by wybić całą rodzinę Johna.
Niekoniecznie!
Każdy terminator wysłany w przeszłość przez Skynet ma jakiś program podstawowy np.
ten z pierwszego sezonu co miał zgromadzić materiał do produkcji swoich braci, zrobił to i "zasnął" na 30 lat
a nie chodził i zabijał całą rodzinę Connor.
Co do odcinka: tak średnio mi sie podobał,wiadomo głównym celem Cromarte'go jest likfidejszyn John Connor
ale jakoś nie przejąłem się jego działaniami.
Bez większego napięcia sie to jakoś działo.
Mam nadzieję,że dziewczyna co podrywa Johna nie okaże się kolejnym terminatorem bo to już by było przegięcie
A i film "Władca bestii" był po prostu boski!! Ta scenografia , ta gra aktorska
Jak dla mnie 7/10 z Kroniki
i 10/10 za "Władcę bestii"
-Dowiedz się żołnierzu,że wróg którego nam zostawiliście był kruchy.
-Ich siła jest płytka wojowniku a wiara nie zna czci.Czy pójdziecie ze mną?
-U waszego boku żołnierze.W waszym cieniu leży honor ''Malazańska Księga Poległych''
#432
Napisano 26.09.2008 - |10:09|
#433
Napisano 26.09.2008 - |10:11|
Jak dla mnie to marzę o spin offie pod tytułem "Władca Bestii" z napisami Hataka. To by była miazga.
Odcinek 7/10, oczko wyżej dla "Władcy Bestii", czyli ostatecznie 8/10.
#434
Napisano 26.09.2008 - |13:57|
#435
Napisano 26.09.2008 - |14:58|
#436
Napisano 26.09.2008 - |16:24|
E niezabardzo łapię o co chodzi z tym przykładem.Niekoniecznie!
Każdy terminator wysłany w przeszłość przez Skynet ma jakiś program podstawowy np.
ten z pierwszego sezonu co miał zgromadzić materiał do produkcji swoich braci, zrobił to i "zasnął" na 30 lat
a nie chodził i zabijał całą rodzinę Connor.
Ten egzemplarz co podałeś owszem miał takie zadanie i tylko takie.
Tu ja uważam, że kompletnie bez sensu by było jakby jednostka przeznaczona do zebrania materiałów i ich zabezpieczenia dostała jeszcze takie drugie zadanie - zabicie Connorów i teraz zaczęła się za nimi uganiać.
Ale już co innego z jednostką która ma zlikwidować Johna - dla niego było by to zadanie niejako przy okazji.
I tak sobie teraz myślę, że ja na miejscu SkyNetu każdemu wysłanemu w przeszłość cyborgowi dałbym taki podprogram - likwidacja przy sprzyjających okolicznościach Connorów. Czyli jakby się np akurat na takiego napatoczyli.
Zdaję sobie z tego sprawę i pewnie dlatego mamy co nieco tzw serialowych idiotyzmów.Biku pamiętaj że to fox a nie jakaś kablówka.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#437
Napisano 26.09.2008 - |16:33|
#438
Napisano 26.09.2008 - |17:01|
Co do odcinka 3 to nawet podoba mi sie, ze Cromartie nie rozwala po prostu wszystkiego na swojej drodze, a ma jakis plan.
Zastanawiajace jest to, ze wpadajac do wody tak po prostu sobie wyszedl, ale widocznie jest na tyle zaawansowany, ze woda mu nie grozna. Jednak jak widzimy scene z "Rudą" to ona podnosi szklankę, ale wody nie ubywa i chyba agemt to zauwazyl albo mi sie wydawalo
#439
Napisano 26.09.2008 - |17:33|
Ja nie rozumiem tylko jak to mozliwe przy takim doswiadczeniu i przykladach dobrych seriali jak BSG albo SG-1 moga jeszcze tak pieprzyc seriale (patrz SGA , Sarah Connor).Jakby na sile chcieli je zepsuc
Złe porównanie bo SGA i Sarah mają zupełmie inne problemy.
#440
Napisano 26.09.2008 - |21:35|
I tak sobie teraz myślę, że ja na miejscu SkyNetu każdemu wysłanemu w przeszłość cyborgowi dałbym taki podprogram - likwidacja przy sprzyjających okolicznościach Connorów. Czyli jakby się np akurat na takiego napatoczyli.
Zdaję sobie z tego sprawę i pewnie dlatego mamy co nieco tzw serialowych idiotyzmów.
Ależ w którymś kinowym było to wyjaśnione, chyba w T3. TX miała za zadanie zabić współpracowników Johna. Potem ganiała za nim przez cały film bo się napatoczył. Innymi słowy, obojętnie jaką misję T by wykonywał, zawsze priorytetem jest John. Pod warunkiem że T go spoka lub wpadnie na trop.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych