Kompletną bzdurą w całym tym założeniu z wymazaniem z linii czasu łabędzia jest to, że w 2004 roku O6 sobie poleci i nie rozbije się bo nie będzie guzika w łabędziu. Nie, to nie może tak działać z prostej przyczyny, jeżeli w 1977 roku w wyniku wybuchu oni giną to w 2004 ich po prostu nie ma, tak samo jak nie będzie łabędzia z guzikiem. A jeżeli nie giną to pozostają w 1977 roku i od tego momentu powstaje ich nowa linia czasowa.
Chyba że przyjmujemy do wiadomości taki absurd, że jak matka zabija doktorka w 77' to on jednak ginie 'na niby' bo w 2004 żyje nadal. Ale to oznaczało by tylko tyle, że przyszłości nie da się zmienić, więc cały jego pomysł na zmianę przyszłości jest o kant d..... W dodatku jego śmierć w 77' automatycznie wymazuje go z prac na uczelni analogicznie do tego jak osoby z O6 z 77' pojawiają się na fotkach w barakach DHARMY które widzi Jin w 2004. Zmiany czasowe nie mogą działać wybiórczo.
No nie mogę siedzieć bezczynnie, czytając co wy tu wypisujecie:
Macie jeszcze bardziej hardcore pomysły niż sam Daniel. Zwłaszcza, że temat został już przewałkowany n razy. Litości panowie
Dla Daniela w chwili śmierci w 1977 roku z rąk matki rok 2004, gdy płynie na wyspę na Kahanie, jest PRZESZŁOŚCIĄ. Tak samo dla wszystkich, którzy wylądowali w 1977 roku, katastrofa 815 w 2004 roku jest PRZESZŁOŚCIĄ. I tu działa reguła WHH - przeszłości nie da się zmienić, done is done, whatewer happened happened. Koniec i kropka.
Ich nitka wygląda tak:
- życie do katastrofy 815
- pobyt na wyspie w 2004
- ucieczka do "reala"
- powrót w 1977 rok
- incydent
- ... najprawdopodobniej powrót w 2007 rok już po tym, co się stało pod stopką (wybuch odesłał ich we właściwą dla nich timeline).
Możliwe, że to, co zrobili, zmienia realia na wyspie po 1977 roku i nie będzie "Łabędzia" z guzikiem w roku 2004, tylko ten "Łabędź", który pierwotnie miał być (dlatego nie było potrzeby aby na wyspę wracał Desmond). Ale na ich timeline to nie ma żadnego wpływu. Nie zostaje wymazana ich historia z poprzednich sezonów, tak że lądują sobie bezpiecznie w LA, lotem 815, pewnie jeszcze pilotowanym przez Franka
Tak jak wymyślili Daniel z Jackiem. To, co mogą zmienić w swoim życiu, jest ich przyszłość po roku 2007.
To, co zrobili, może spowodować jeszcze jedną rzecz: sezon 6 zacznie się na wyspie, na której w najlepsze rządzi... Dharma Initiative. Zmienia się 30 lat z historii wyspy, nie ma Czystki
Othersi zajmują się czymś innym, nigdy nie mieszkali w Barakach, Danielle nigdy nie zmieniła sygnału (odcinek Namaste).
Bo dla samej wyspy, to co się stanie teraz po Incydencie, jest dopiero PRZYSZŁOŚCIĄ (a tę można zmienić).
W normalnym świecie coś takiego nie powinno zadziałać, ale na wyspie, która jest odklejona od czasu i przestrzeni?
Wówczas "They are coming" oznacza Dharmę, ze zmienionej timeline.
A może timeline bez Incydentu i Czystki była tą prawidłową, a do tej pory oglądaliśmy "wersję alternatywną"?
@Grzebul
Batony Apollo nie są marką Dharmy, tylko Hanso Foundation.
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 28.05.2009 - |12:50|