623 odpowiedzi w tym temacie

[marlicek]

Mam głupie pytanie czemu ludzie od malowanego chłopca (i on sam też) chodzą bez butów?Naoglądali się Cejrowskego czy jak?Przeciesz to głupota chodzić po dżungli bez buciorów(był taki odcinek gdzie ci z tylnej części samolotu chowają się w kszaczorach i widać nogi innych i tych dzieciaków z miśkiem i szły bez butów w jakiś gównianych ubraniach a potem w odcinku z Jackiem zamkniętym w zoo gdy spotyka te dzieciaki ubrane są normalnie ,to samo w brig-u,więc po jaką cholere przebierali się w zapyziałe ciuchy i zdejmowały buty aby chodzić po dżungli-nie wiedzieli że rozbitkowie z tylnej części ich widzieli)

chodzili bez butów zeby nie zostawiac sladow po sobie, a teraz ciagle nie maja bo moze nie sa przekonani do butow

[ris]

Mam głupie pytanie czemu ludzie od malowanego chłopca (i on sam też) chodzą bez butów?Naoglądali się Cejrowskego czy jak?Przeciesz to głupota chodzić po dżungli bez buciorów(był taki odcinek gdzie ci z tylnej części samolotu chowają się w kszaczorach i widać nogi innych i tych dzieciaków z miśkiem i szły bez butów w jakiś gównianych ubraniach a potem w odcinku z Jackiem zamkniętym w zoo gdy spotyka te dzieciaki ubrane są normalnie ,to samo w brig-u,więc po jaką cholere przebierali się w zapyziałe ciuchy i zdejmowały buty aby chodzić po dżungli-nie wiedzieli że rozbitkowie z tylnej części ich widzieli)

Malowany chłopiec najpierw chodził bez butów(odcinek 3x30) ale za to z zegarkiem i bronią....bez sensu.Pewnie jakiś krewny cejrowskego....malowany chłopiec i jego ludzie napewno nie są z czarnej perły(co najwyżej jacob).Wysłała ich tam jakaś firma(przed darmą) aby zbadali możliwości wyspy

Na wstępie, bardzo słuszna uwaga!
Wydaje się mi, że to ma związek z drugą grupą Innych. Ci drudzy Inni porwali dzieci, które potem odbiła grupa Bena. Stąd Ben mówił, że oni są dobrzy, przecież nie porwali dzieci tylko odbili je od innej grupy Innych :afro: Z drugiej strony może to być jedna z większych wpadek autorów. Może zmieniła się koncepcja Innych, oby nie

Użytkownik ris edytował ten post 12.05.2007 - |13:17|

[Jonasz]

1.Jellyeater, nie zpaominaj o jednej drobnej subtelności. To amerykański serial a amerykanie uważają że nawet kosmici lądujacy na ziemi mówią po angielsku, więc co dopiero dzikusy z wyspie

To nie jest takie proste i oczywiście wszytscy mówią po angielsku, ale stosowany ejst pewein kod. Głownei poprzez akcent. Rosjanin zamiast mówić po rosyjsku (z wyjątkiem pierwszych kilku sentencji z napisami) mówi po angielsku z rosujkim akcentem. Tak samo Niemcy, Francuzi. W przypadku kosmitów stosuje się rózne zabiegi, często elektroniczną obróbke głosu, by brzmiał obco lub wprowadza się nietypowy akcent. Z młodym Richardem jest inaczej. Mówi on w sposób typowy dla rockowo-hipisujacej młodzierzy amerykańskiej tamtych lat. Może to byc niedbałość realizatorów, może to byc celowy zabieg.

[Azur]

No przecież było jasne było powiedziane, że Ben ma moc wysysania energii (Mana Drain) i życia (Life Leach). Najpierw wyssał mądrość i moce życiowe ze swojej matki, a potem - jak słusznie zauważyłaś - ze swojego ojca. Potem miał wystarczający zapas sił do zabicia innych (bo gdy zabijał innych, to moc już nie zyskiwał, ale tracił.

Oj, źle to napisałam. Chodzi mi o to że było to wszystko pokazane tak jakby Ben zagazowując ojca zagazował wszystkich. Niezależnie od tego jak bardzo głupio o brzmi... Mam nadzieję, że kiedyś nam ktoś wyjaśni jak zginęła reszta ekipy Dharmy.

[robercik]

wczoraj 21:40

Chodzi o nerkę. Locke został postrzelony tam, gdzie powinna sie znajdować, ale jej tam nie ma i dzięki temu przeżyje.

wczoraj 23:10

Co do Locke'a- założę się że Ben trafił go w nerkę której nie ma Więc pewnie przeżyje

Moja pierwsza dobra teoria

Nie chcę się czepiać, ale czy naprawdę Twoja?

[Asignion]

Juz bardziej podchodzi mi teoria, ze wyspa jest wierzcholkiem starego kontynentu, moze Atlantydy (tylko, ze ta od swojej nazwy byla na Atlantyku, o ile wogole kiedys istniala). Ale teoria o dawnej cywilizacji, ktora przetrwala jakis kataklizm, najprawdopodobniej ruchy tektoniczne, ktore prawie zatopily kontynent, stad wybuch wulkanu (przy takich poteznych ruchach na pewno eksplodowal) jest logiczna. Swiadcza o tym chociazby pozostalosci tych budowli na wyspie i pomnik (czteropalczasta stopa, pewnie jakiegos bostwa).

A więc na podstawie czteropalczastej stopy na brzegu i kolumny w dzungli wyciagnąłeś wniosek, że Wyspa jest czubkiem kontynentu, siedziby starozytnej cywilizacji, zniszczonej przez trzesienie ziemi i wybuch wulkanu. Gratuluję logiki. Czy gdyby zamiast kolumny był kocioł, a zamiast posągu stopy był posąg postaci z ogonem trzymającej widły, to wyciagnałbys z tego jedynie słuszny i logiczny wniosek, że rozbitkowie trafili jednak do Piekła ?

[elektrownik]

miałem racje co do tego proszku w lesie !!!
to:

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

pył wulkaniczny, co potwierdzili twórcy

Użytkownik elektrownik edytował ten post 12.05.2007 - |15:54|

[dominika1984r]

Obejrzałem ponownie rozmowę młodego Bena z Richardem i zauważyłem bardzo ciekawą rzecz.


Czy to co Richard ma przypięte to pistolet? Obejrzyjcie całą scenę rozmowy to też dojdziecie do takiego wniosku. Jeżeli tak, to zupelnie zmieniało by to obraz rzeczy, jakoby nazwani przez DHARMowiczowych Innych, Agresorzy byli dzikusami.

Wyglada, jak screen z Harry'ego Pottera

[DHARMA Soldier]

Tak, ten po lewej to Harry Potter, po prawej zbieg niewinnie oskarżony - Syriusz Black

[reisefieber]

A więc na podstawie czteropalczastej stopy na brzegu i kolumny w dzungli wyciagnąłeś wniosek, że Wyspa jest czubkiem kontynentu, siedziby starozytnej cywilizacji, zniszczonej przez trzesienie ziemi i wybuch wulkanu. Gratuluję logiki. Czy gdyby zamiast kolumny był kocioł, a zamiast posągu stopy był posąg postaci z ogonem trzymającej widły, to wyciagnałbys z tego jedynie słuszny i logiczny wniosek, że rozbitkowie trafili jednak do Piekła ?

hmmm. przełomowa to ta teoria nie jest (chociaż jak dla mnie dość ciekawa), ale chyba nie trzeba od razu jej autora z błotem mieszać. czy ty na tym forum odreagowujesz jakieś życiowe frustracje?

[Kamuii]

A za czyje miał kręcić za twoje?
Filmy w większości kręci się za pieniądze rządu czy firm?

wytwórnia ? Sponsorzy ??? raczej niewielu kręci za kase własnej kieszeni...

Naucz się, że jak popełnisz jakąś bzdurę to nie odwracaj kota ogonem. Pomyłka to nie tragedia życiowa

skoro już do tego doszedłeś to możemy zakończyć ten dyskurs pamietaj na naukę nigdy nie jest za późno...

Co do Pottera to mi się ta teoria z widzeniem zmarłych skojarzyła z testralami kto czytał ten wie... myślę że tutaj podobnie to działa

Użytkownik Kamuii edytował ten post 12.05.2007 - |16:05|

[dominika1984r]

Tak, ten po lewej to Harry Potter, po prawej zbieg niewinnie oskarżony - Syriusz Black

Wiec widze, ze przynajmniej nie ja jedna mialam takie skojarzenia

Co do skojarzen z czteropalczasta stopa i siedziby starozytnej cywilizacji, to ja nie wysmiawam tej teorii. ma ona w sobie jakas logike. Nie jest to bezpodstawne rozumowanie. Cos w tym jest.

[elektrownik]

Wyglada, jak screen z Harry'ego Pottera

heh, ale to broń, pomijam jeszcze zegarek na jego ręce, więc to napewno nie dzikusi ani rdzenni mieszkańcy

[dominika1984r]

Skoro mieli gaz, ktorym wybili cala praktycznie Dharme, to takimi dzikusami nie byli wcale.

[Malutka]

A jak ładnie poprowadzono postać Richarda. Nagle z "przydupasa" (tak ktoś pisał) Bena wyrósł na baaardzo ważną postać. No i jest na czym oko zawiesić :*

hehe, to sie moze okazac istotniejsze niz sie zdaje - tworcy wyprowadzaja na pierwszy plan swieza, ciekawa postac z nieodkryta jeszcze przeszloscia, a dodatku zewnetrznie atrakcyjna - jesli Richard zdobedzie popularnosc, to moze to oznaczac smierc dla jednego z pozostalych lostowych przystojniakow... smierc kogos z glownych bohaterow to zawsze wielka atrakcja marketingowa, szczegolnie, jesli bedzie mial kto zajac jego miejsce w zbiorowej swiadomosci widzow

btw, to zaden spoiler, czysta spekulacja, ale nie mam nic przeciwko, zeby sie sprawdzila

[Kamuii]

Ja bym się skłaniała do tego że to nie są zadni tubylcy tylko jakiś odłam Dharma initiative zbuntowany, no bo skad by się tam wzieli ?
Przecież nie można wykluczyć że wszystkim tym steruje od lat jakiś Alvaro Hanso czy inny Widemore i że np teraz Lostowicze nie przejma othersville by badac tajemnice wypsy i znowu bedą przepędzać jakiś innych lostowiczów

A mnie cały czas zastanawia czemu othersom tak bardzo przeszkadza obecność lostowiczów ? To raz, a 2 czy Bakunin to ostatni członek Dharmy czy jeden z othersów ?

Może oni po prostu chceli sie zabezpieczyć na wypadek gdyby lostowiczom udało sie wydostać z wyspy ???

W tedy nie mogli by za dużo powiedzieć o othersach

Wiemy już że aby nikt nie dowiedział się o wymordowaniu Dharmy cały czas naciskali przycisk i nie wpisywali 77 ;D

[dominika1984r]

A mnie cały czas zastanawia czemu othersom tak bardzo przeszkadza obecność lostowiczów ? To raz, a 2 czy Bakunin to ostatni członek Dharmy czy jeden z othersów ?

Bakunin to Inny. Sam to powiedzial.

[Kamuii]

No niby powiedział ale czy można mu wierzyć ?

[jacekfreeman]

Bakunin to Inny. Sam to powiedzial.

Raz mówi tak raz inaczej. Jedno jest pewne - ostatnim żyjącym członkiem Dharmy nie jest bo przecież został Benjamin. Ale to nie wyklucza tego, że do Dharmy należeć mógł/może.

[Azur]

Wiemy już że aby nikt nie dowiedział się o wymordowaniu Dharmy cały czas naciskali przycisk i nie wpisywali 77 ;D

Lock popsuł wciskiwanie, nacisnął 77 i...pojawiła sie Naomi
To jednak wygląda tak jakby Dharma została zupełnie wybita/przejęta także na stałym lądzie.
A zresztą nic mi się tu już nie zgadza. Mam kompletny mętlik w głowie po tym odcinku, szczerze mówiąc.

A mnie cały czas zastanawia czemu othersom tak bardzo przeszkadza obecność lostowiczów ? To raz, a 2 czy Bakunin to ostatni członek Dharmy czy jeden z othersów biggrin.gif ?

Obecność Dharmy tez ich wkurzała. A wygląda na to, że Dharmowcy tez nie opuszczali często wyspy. Miałam dziwne wrażenie, że Ben z tatusiem też już nie podróżowali na ląd.
Może ludzie wkurzają ich tak jak nas komary? A na dodatek ludzie potrafią zabijać "nieśmiertelnych" a przynajmniej długowiecznych Innych, którzy dodatkowo rozmnażać się nie mogą?