Wreszcie obejrzałem 3 sezon w całosci, i musze pzrzyznać, że z sezonu na sezon "The 4400" jest coraz lepsze. :clap: Wielkie brawa dla twórców serialu, wyszedł im wyśmienity serial, który jak na razie jest jednym z mich ulubionych
Co do końcówki sezonu, to jest inna od dwóch poprzednich "season finale". Jest mniej tajemniczo, mniej optymistycznie, zaczęła się na serio "walka o przyszłość". Centrum zamknięte, od teraz Collier, Kevin i Tess się ukrywają, dopnęli swego, czyli rozpowszechnienia promicyny wśród ludzi. Jak na razie nie wiem, czy to dobre wyjści, czy złe. To jedynie wie Collier, który widział przyszłość. Wiec moze jednak trzeba mu uwierzyć, gdy mówi o katastrofie, wojnach, i degrengoladzie rasy ludzkiej i jedynym sposobem na niedopuszczenie do tego, są 4400 i ich zdolnosci. OD czasu zmartwychwstania Jordana, bardzo mgliście widzieliśmy jego poczynania, raz za razem widzać w nim "dobrego" i "złego". Może jego występki da sie usprawiedliwić, chęcią ochrony rasy ludzkiej. Jeśli tak by było, to ja czekam na 4 sezon z tą własnie myślą
Szkoda, że żegnamy się z Alaną, widocznie ludzie z przyszłości uznali, ze jej misja została wypełniona, i może zostawić Toma samego
Szkoda postaci, szkoda ładnej aktorki
Szkoda również, iż Iza nie zginęła. Była wrednym babskiem, prawie od początku 3 sezonu. Namieszała w głowie Shawnowi, wspólpracowała z Dennisem i narobiła wiele szkód. Dobrze, że wreszcie Tom zdecydował sie na użycie tej strzykawki, ale nie wydaje mi sie, aby w 4 sezonie nagle Iza po utarcie swoich super zdolnosci stała się dobrą dziewczynką. Ona jednka powinna zginąć :evil:
Tom Baldwin to ma prawdziwego pecha, gdy wreszcie miał cudowną żonę, to nagleją traci. Syn w śpączce, gdy wreszcie go odzyskuje, to potem trafia do więzienia. Gdy z niego wychodzi to nagle Kyle'owisie wymarzyła wycieczka po kraju, tym samym znów opuszcza ojca. I jakby tego było mało, to jego najlepsza przyjaciółka i partnerka, wyjeżdza z kraju, a Tom zostaje sam jak patyk.
Byle tylko scenarzyści nie zrobili z 4 sezonu, dramatu samotnego Toma
Aha, trzeba też wspomnieć o fantastycznym zakończeniu, innym wszak niż w 1 czy 2 sezonie, ale równie ciekawym. Ta kolejka ludzi po promicynę (w tym siostra Diany), gotowa zaryzykować aby tylko posmakować zdolnosci 4400 i ten facet odwracajacy się do nas z pytaniem czy skorzystam, było świetne :clap: Interesująca końcówka, aż chce się oglądać w przyszłym roku nowe odcinki.
Użytkownik Halavar edytował ten post 23.10.2006 - |21:16|