Użytkownik Zetnktel edytował ten post 04.10.2008 - |10:30|
Smallville
#381
Napisano 04.10.2008 - |10:28|
#382
Napisano 04.10.2008 - |10:49|
Kurka, zawsze mi sie wydawało że Doomsday pochodził z Apokolips a tu taka niespodzianka.W roku 1992 pojawia się komiks "The Death of Superman", w którym Superman umiera, podczas pojedynku z bestią z Kryptonu, zwaną Doomsday.
Jeden z niewielu wrogów którzy sami nie byli sie w stanie przedstawic, wypełniała go tylko agresja+ogromna siła. I tak jakoś Buster Gold stwierdził coś w rodzaju "the Doomsday is comming" i tak zostało.BTW jaka nazwa dla wroga.. Doomsday.. HAHAhAHA szkoda ze nie Gravedigger bardziej mroczna..
Użytkownik LunatiK edytował ten post 04.10.2008 - |10:53|
#383
Napisano 04.10.2008 - |11:49|
Właśnie ciekawe jak to widzą twórcy Smallville i co nam pokażą.Tylko czego jeszcze tego watku nie rozpoczeli...Ktos kto niewie.. Oglada sobie takie 3 odc 8 sezonu w ktorych nie ma nic i rezygnuje z serialu.. Ale teraz jak sie dowiedzialem to z ciekawoscia to zobacze..
Co jak co ale skoro to niby ostatni sezon Smallville to po obejrzeniu 7 sezonów chyba dam radę dojechać z tym do końca.
A i tak być może , zacytowałem tylko co znalazłem bo aż tak w tym nie siedzę.Kurka, zawsze mi sie wydawało że Doomsday pochodził z Apokolips a tu taka niespodzianka.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#384
Napisano 04.10.2008 - |12:12|
Kurka, zawsze mi sie wydawało że Doomsday pochodził z Apokolips a tu taka niespodzianka.
Jeden z niewielu wrogów którzy sami nie byli sie w stanie przedstawic, wypełniała go tylko agresja+ogromna siła. I tak jakoś Buster Gold stwierdził coś w rodzaju "the Doomsday is comming" i tak zostało.
Doomsday został stworzony na Kryptonie a z Apokalips jest Darksaid
...:::Son of Anarchy:::...
#385
Napisano 04.10.2008 - |12:27|
A swoją drogą widzę, że nie tylko my uważamy ,że ten sezon zszedł na psy --> "....The first few episodes of the new Smallville season have been literally exhausting,..." cytat mówi sam za siebie.
Smallville + Young Dick Grayson = Crap Sandwich ----> http://akumagoro.wor...-crap-sandwich/
Użytkownik biku1 edytował ten post 04.10.2008 - |12:32|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#386
Napisano 04.10.2008 - |23:19|
Doomsday został stworzony na Kryptonie a z Apokalips jest Darksaid
Ze darksaid jest władcą Apokolips to wiem. Widziałem tylko gdzies komiks gdzie "rodzinka" supermana ( głowy nie dam ale to byli chyba supergirl, ultragirl, superboy i superpies chyba - namnożyło sie ich ) + córeczka człowieka ze stali mieli ratowac tegoż z Apokolips. Doomday właśnie też sie tam pojawił jako stażnik czegos chyba.
Supek oczywiscie skopał 4 litery Darkseidowi.
Ogólny problem ze smallville jest taki że spora część wrogów z komiksu jest zbyt silna jak na lokalne możliwości serialu. Ogólnie ja Doomsdaya widze jako wielką bezmyślną siłe nastawioną tylko na zniszczenie w wersji XXL. W wersji smallvilowskiej bedzie to w najlepszym wypadku cos ala bizzarro tylko bez latania.
#387
Napisano 06.10.2008 - |13:59|
- zrobienie z niego człowieka i obejście się bez efektów
- zrobienie potwora jednak efekty beda lipnej jakosci, bo przecie CW nie ma tyle kasy, zeby zafundowac Doomsdaya z prawdziwego zdarzenia...
Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...
#388
Napisano 06.10.2008 - |14:59|
#390
Napisano 07.10.2008 - |07:38|
Tylko co z tego że zaoszczędziliby na postaci kiedy musieliby ostrozmniejszyc możliwości potwora. A robiąc z niego człowieka dorzuciliby mu inteligencje. Tymczasem sam Doomsday postacią ciekawą nie był. Co mu dało popularność to rozwalenie JL, a następnie zabicie supka. W komiksie zdarzyło sie to raz. A w smallville nie było już kilka "śmierci" clarka, zazwyczaj inscenizowanych przez ojca.
Druga sprawa nie liczmy tez na to w czym Doomsday jest dobry czyli rozwałke Metropolis, bo jak? Kasy na efekty brak, no a przy takiej walce Clark musiałby sie ujawnic. Chyba że jako ciekawostke założy kostium.
#391
Napisano 10.10.2008 - |18:49|
Rozwija sie watek milosny Clarc Louis
Dowiadujemy sie ze mozna odbudowac fortce za pomoca tego krysztalu, tylko wlasnie kto go ma..?
Czyzby sam sie ukradl? Napewno jakas osoba wtajemniczona... moze ten murzyn, ale on nie juz swoich zdolnosci, takze niewiadomo kto.. wychodzi na to ze sam zniknal no i ten email.. Niejestes jeszcze gotowa X ktory swiadczy ze jest to good guy tylko nierozumiem tego X na koncu
Użytkownik Zetnktel edytował ten post 10.10.2008 - |18:51|
#392
Napisano 10.10.2008 - |19:28|
A odcinek jak na sezon 8 genialny . W koncu jakas akcja byla . No i Lois, a raczej Erica jest genialna po prostu... piekna i genialna .
Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...
#393
Napisano 11.10.2008 - |12:23|
zgadzam sie. to by bylo przegiecie i kompletna bzduraJeżeli X to Lex to ja dziękuję... takie zagranie nie miałoby najmniejszego sensu...
O'Neill: Life's a bitch!
Teal'c: Indeed
- You seem pretty cheery.
- Strippers, Sammy, strippers. We're on an actual case involving strippers. Finally!
nie bedzie znakow diakrytycznych
ON - LINE again
#394
Napisano 13.10.2008 - |01:12|
Wreszcie ktoś poiwedział Lois coś na temat relacji z Clarkiem i widać, że producenci dobrze bawią się rozwijaniem tego wątku. Nawet dobrze im to wychodzi.
Generalnie SMallville trzyma swój stały mocny poziom niedostępny dla wielu nowych produkcji.
Co do tego Xa to hmmm. Faktycznie miejmy nadzieję, że to nie Lex, ale z kolei ten ma się jednak w paru odcinkach podobno pojawić więc niestety jest to prawdopodobne. Miejmy nadziję, że jeśli już to jakoś z sensem scenarzyści to obmyślili...
#395
Napisano 17.10.2008 - |19:41|
jestem w szoku. kolejny dobry odcinek. nawet bardzo dobry. wyjasnilo sie pare spraw.
scenka u jubliera no i scenka, gdy Lois... najromantyczniejszy moment w calym serialu (+ za zajefajna muzyke), choc ciezko go nazwac romantycznym
9/10
O'Neill: Life's a bitch!
Teal'c: Indeed
- You seem pretty cheery.
- Strippers, Sammy, strippers. We're on an actual case involving strippers. Finally!
nie bedzie znakow diakrytycznych
ON - LINE again
#396
Napisano 17.10.2008 - |20:45|
Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...
#397
Napisano 18.10.2008 - |13:54|
...:::Son of Anarchy:::...
#398
Napisano 18.10.2008 - |15:10|
Zaczynają ładnie "tworzyć" parę z Lois i Clarka.
Dziewczyna mimo swojego dystansu zaczyna zauważać w nim nie tylko wieśniaka w kraciastej koszuli.
Clark również zaczyna co nieco w niej dostrzegać i pewnie dlatego tak sprytnie pozwolił w windzie im obu wyjść z twarzą z tej niezręcznej sytuacji po jej wyznaniach na krześle. I w końcu producenci powinni ten wątek ich "związku" kontynuować w dalszych odcinkach a nie , że znowu będziemy mieli przez kilka odcinków ciszę w tym temacie. Bo to już powinni dawno zacząć rozwijać.
Trochę durne i tandetne było to wyznanie Jimmy'ego o jego rodzince - kompletnie nie wiem po co to tam dali.
I o dziwo nigdzie w tle nie przewijał się Doomsday.
Użytkownik biku1 edytował ten post 18.10.2008 - |15:27|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#399
Napisano 08.11.2008 - |15:41|
Nasz kierowca ambulansu jest synem Zoda.. niezle..
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych