Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 098-099 - S05E16-E17 The Incident


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
489 odpowiedzi w tym temacie

#381 Damian

Damian

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów

Napisano 21.05.2009 - |17:26|

wkładać w to klimaty a'la uzdrawiający sarkofag Ra z "Gwiezdnych Wrót".

O ile pamiętam, to w filmowej wersji "Gwiezdnych Wrót", wystąpiła również bomba atomowa, eliminując z gry "pseudoboga".

I skoro tak mnie ścigasz za gadkę o Isaacu, to aż dziw bierze, że jeszcze nie zabrałeś się za mój awatar :P Czyje to oko ;)

Toż to przecież sam "kandydat" Frank Lapidus, ale z czasów kiedy jeszcze zajmował się pielęgnacją trawników ;)
  • 0

#382 Kiz

Kiz

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 21.05.2009 - |17:30|

osobiście nie wyobrażam sobie zrzucania busików Dharmy na palecie z helikoptera, czy wciskania ich do łodzi podwodnej.

Przecież mogły przypłynąć w łodzi podwodnej w częściach (nie koniecznie wszystkie części od razu) i zostały zmontowane na wyspie. Coś jak repliki do samodzielnego montażu samochodów sportowych, które można kupić i złożyć w garażu.



Eeee.... trochę za dużo kursów by wykonali nim by cały osprzęt zwieźli i części samochodowych :P. Raczej to był statek typu KAHANA (?).Do tego jeszcze od pytona cementu dla bunkrów itp., więc stawiałbym na statek ;)
  • 0

#383 KaruzeL

KaruzeL

    Szeregowy

  • Email
  • 49 postów

Napisano 21.05.2009 - |23:22|

Nie chciałbym bardzo znowu Bogów, aniołków itp. tak jak to było w BSG, a na to wygląda niestety.

Bo najprościej jest zagmatwać fabułe na tyle, aby jedynym rozwiązaniem, które wszystko załatwia był Bóg, bożek, czy inne coś (bo już innego wyjąsnienia nie da sie wpakować, ze wzgledu na zbyt wiele "cudów"). Wtedy można każde czary mary robić i tak sie zwali na to, że Bóg może wszystko :(
  • 0

#384 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 22.05.2009 - |07:26|

Zostawmy na chwilę Uluru, czakramy i metafizykę, bo w serialu mamy ciekawszą rzecz - galopujący debilizm Dharmy.
Czy to, co się stało w "Swanie" powinno zaskoczyć Dharmiastych? Szukali przecież skupiska energii elektromagnetycznej, a z takowym już się zetknęli :P
Co mówi Hawkingowa pod "Lamppost"?
Są punkty, będące skupiskami energii elektromagnetycznej, w LA, na wyspie i w innymch miejscach na świecie. Te punkty łączą się ze sobą, więc, gdy zbudowali "Lampposta", mogli odnaleźć wyspę. Mimo że to bełkot, to jednak skoro ruszyło się jakiś temat w ten sposób, należałoby być konsekwentnym.
Popatrzmy na to dokładniej - ktoś w LA potrafił bez problemów ten punkt zlokalizować, dowiercił się do niego (?), zapanował nad tą energią (zbudował instalacje?) i postawił "Lampposta". Gdyby się pomylił, być może w miejscu kościoła w LA byłby dziś dół, jak po "Swanie", albo i większy :P Geniusz?
A na wyspie w Dharmie mamy teraz wręcz "dzieci we mgle". Nie potrafią dokładnie zlokalizować punktu (od kiedy skupisko energii elektromagnetycznej sobie łazi to tu, to tam?), wiercą "na pałę" pod "Orchidem" (i nie wiedzą, do czego się dowiercili?), wiercą pod "Swanem" i też nie mają pojęcia jak nad tym zapanować? Trzeba użyć atomówki - genialnie. Normalnie jaja :D I skoro mówimy o skupisku energii elektromagnetycznej (a Daniel potwierdza, że energia pod "Orchidem" i pod "Swanem" to to samo, tyle, że dużo silniejsza), to jakim cudem, kręcąc instruktaż dla "Orchida" Chang wylatuje z tekstem o "exottic matter" (mówimy o tym z finału sezonu 4, nie z Comic Con 2007)?
Wyglądałoby na to, że obecna radosna ekipa w Dharmie ma niewiele wspólnego z tymi ludźmi, co zbudowali "Lampposta". Albo w Dharmie ma miejsce postępujący matolizm całej załogi.

@Damian
Masz dobre oko, że wypatrzyłeś bez problemów. I rzeczywiście od czasów pielęgnacji trawników jest na liście moich ulubieńców, których chętnie oglądam na ekranie. Bardzo się ucieszyłam, gdy ściągnęli go do "Losta". I szczerze mówiąc, mogliby rozwinąć rolę Franka ;)
Za to obsada roli Jacoba, delikatnie mówiąc, wyprowadziła mnie z równowagi. No cóż, oglądałam "Dextera" i tam wybitnie działał mi na nerwy. Najwyraźniej będę musiała się katować, oglądając tego pana w "Lost" :/ Oby nie za często.

@BaX
Pierwsza część tego, co napisałeś o Dharmie - gdyby opowiedzieć w skrócie o Dharmie, komuś kto ogląda Losta od czasu do czasu (albo nie ogląda wcale), pewnie tak by to mogło wyglądać. Trochę to przypomina opowieść Hugo z 05x02 :) Ale obawiam się, że większość słuchających takiej historii, popukałaby się palcem po głowie i zapytała: co ty chłopie oglądasz? :)
Jeśli twórcy nie będą chcieli tego wyjaśnić w serialu (choćby pokazać części z tego), to obawiam się o oglądalność ostatniego sezonu. Wbrew pozorom finał sezonu porządnie wkurzył sporo widzów, zwłaszcza tych, co oczekiwali wyjaśnień, a nie sporu dwóch panów, którym wydaje się, że są bogami. Główny wątek z The Lost Experience, choć momentami nie grzeszy inteligencją i jest naginany jak nie wiadomo co, jest bardziej spójny od tego, co twórcy zaczynają serwować w serialu.
Jacob, groźny mieszkaniec chatki, ciskający czym popadnie, gdy mu latarką przyświecić w oczka, wymagający bezwzględnego posłuszeństwa i nie wybaczający, gdy się nie wykonuje jego poleceń - wręcz potwór i to niekoniecznie w ludzkiej skórze, bo jest niewidzialny (przy takim "obrazie" Jacoba można było się zastanawiać, czy Ben zmienia jego rozkazy, bo odezwały się w nim resztki człowieczeństwa). Raptem okazuje się kolesiem, co mieszka w stopce i "nikomu nie wadzi" poza pewnym wrednym gnojkiem, co ubiera się na czarno. Na dodatek na pierwszy rzut oka wcale nie sprawia wrażenia lidera, w przeciwieństwie choćby do Ryśka Malowane Ślepka.
Wybaczcie, ale takie zwroty i wolty pasują do brazylijskiej telenoweli, a nie do serialu, co ma aspiracje być czymś ambitnym.

@Kiz
Kahana? Jak na mój gust jest trochę mała. Prędzej parę kursów czymś większym.
Choć na przykład w The Lost Experience z kolei przesadzili w drugą stronę ;)
Ale i tak jest problem ze zbliżeniem się statku do brzegu. Skoro taki cyrk był na pokładzie malutkiej Kahany (Minkowski, Regina, Brandon, kucharz, nie wiadomo, czy Keamy&co. też po prostu nie ześwirowali), to co by się stało, gdyby przypłynęła większa jednostka?

Nie wiem jak tobie, ale mi umiejetnosci szamanow (moze nawet tych z Uluru) czy "lecznicze" wlasciwosci miejsc kojarza sie z "bo wyspa tak chciala". Bo powiedz - czym sie rozni zwrot "Wyspa chciala uzdrowic Rose/nie chciala uzdrowic ponownie Bena" od "amazonska dzungla chce uzdrowic" czy "Wielki Isaac Szaman z Uluru mogl uzdrowic Zdzicha/nie mogl uzdrowic Rose"?

Nie zauważyłeś czym się różni? Coś panie ashlon nie oglądasz dokładnie, stąd i niezrozumienie tego, co piszę. :P Ale to twój problem, nie mój. Więcej na ten temat poniżej, bo w wersji "rozwiniętej" odnosi się do wszystkich.

Niechęć Samaela do ludzi? Gdzieś ty się tego dopatrzył? Bo ja widzę tylko stwierdzenie, że to Jacob sprowadza za każdym razem ludzi, którzy "walczą, niszczą i demoralizują". I nic więcej. Raczej wygląda że to Jacob chce udowodnić Samaelowi, że potrafi nawrócić każdego "Złego" na "Dobrą" ścieżkę. Choć w przypadku Sayida mam największe wątpliwości, co do intencji Jacoba. I zamiast przyznać się do porażki, Jacob ściąga na wyspę kolejną ekipę.

Nie można było pomóc Rose w Uluru, można było w innym miejscu i Isaac to wiedział. Bo wie, że Uluru nie jest jedyne, czego nie można w jednym miejscu, można w innym.
Natomiast Othersi twierdzą, że to wyspa jest "jedyna" i wszystko zależy od jej humorów. Nie można było pomóc Benowi na wyspie jeśli chodzi o guza na kręgosłupie (tu mógł pomóc jedynie chirurg), nie można było wyleczyć Shanon z astmy (ale Sun znalazła zioła), nie można było pomóc Sawyerowi, któremu coraz bardziej psują się oczka. Najłatwiej powiedzieć, że "to wola wyspy", że "nie są wybrani", "przestałeś wierzyć w wyspę, to spotkała cię kara", zamiast zabrać ich w inne miejsce i tam próbować. Albo odesłać do lekarza medycyny klasycznej (tu Ben sam zatroszczył się o siebie, porywając Jacka). Ale najwyraźniej Jacob nie potrafi i nie ma odwagi przyznać się do porażki :P Szczególnie że z taką wizją "woli wyspy" wg Othersów (co prawdopodobnie nawciskał im sam Jacob) kłóci się to, co stało się z Naomi. Jej rany po tym jak zawisła na drzewie też się szybko zagoiły, mimo że rzekomo miała być wysłanniczką "tych Złych" (Wyspa zrobiła Jacobowi brzydki kawał? Może Samael wysłał Dymka?). Ale Miszka do jej wyzdrowienia nie dorabiał wcale ideologii o "wybraństwie" i "kontakcie z wyspą", po prostu stwierdził, że "wyspa tak ma" i nie ma w tym nic z cudów.
Być może skalpel chirurga (na wyspie operowany był Ben, operowany był Jack) i ziółka Sun to specyficzna "podpowiedź" ze strony wyspy. By nie trzymać się kurczowo jednej ścieżki i ślepo w nią wierzyć (bez żadnej wiedzy na ten temat), ale że są inne możliwości. Najwyraźniej jednak Othersi są ślepi i głusi: jedynie ich droga jest właściwa, bo oni "są good guys", "bo tak powiedział Jacob".

Lost już osiągnął ten etap, gdy trzeba łączyć fakty z poprzednimi odcinkami i sezonami. I niestety zaczyna wyłazić coraz więcej niespójności.

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 22.05.2009 - |07:44|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#385 Ratownik

Ratownik

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 22.05.2009 - |08:24|

Elizabeth Mitchell powróci do obsady serialu "Zagubieni" w finałowej serii.
Elizabeth Mitchell
Aktorka, która wciela się w postać Juliet Burke, po raz ostatni pojawiła się przed kamerą w finale sezonu piątego, kiedy jej bohaterka próbowała doprowadzić do eksplozji bomby wodorowej. Jak donosi magazyn "TV Guide", telewizja ABC nie wyklucza możliwości powrotu gwiazdy

Hmmm... ciekawe.
  • 0

#386 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 22.05.2009 - |08:29|

Czyli moja teoria sie sprawdza. Juliet bedzie biegac nago po wyspie :)

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 22.05.2009 - |08:29|

  • 0

#387 BaX

BaX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów

Napisano 22.05.2009 - |08:48|

@BaX
Pierwsza część tego, co napisałeś o Dharmie - gdyby opowiedzieć w skrócie o Dharmie, komuś kto ogląda Losta od czasu do czasu (albo nie ogląda wcale), pewnie tak by to mogło wyglądać. Trochę to przypomina opowieść Hugo z 05x02 Dołączona grafika Ale obawiam się, że większość słuchających takiej historii, popukałaby się palcem po głowie i zapytała: co ty chłopie oglądasz? Dołączona grafika


Przecież tak to wygląda W SKRÓCIE więć o co chodzi? Gdyby pozbierać wszystko o samej DHARMIE i o ich pracy to dowiadujemy się niewiele, bardzo dużo za to jest insynuacji ale nie związanych z samą ich pracą, a tym co się dzieje w koło. Widzieliśmy pare ośrodków ale większość z czasów kiedy DHARMY dawno w niej nie było. Zresztą mineły 4 sezony od czasu jak widzieliśmy pierwszy raz właz, a na koniec piątego sezonu widzimy scene która sugeruje nam dlaczego ktoś wciskał przycisk ale tak naprawdę nie wiemy czy efekty bomby o ile wybuchła to powstanie guzika, czy wręcz przeciwnie.

Jeśli twórcy nie będą chcieli tego wyjaśnić w serialu (choćby pokazać części z tego), to obawiam się o oglądalność ostatniego sezonu. Wbrew pozorom finał sezonu porządnie wkurzył sporo widzów, zwłaszcza tych, co oczekiwali wyjaśnień, a nie sporu dwóch panów, którym wydaje się, że są bogami. Główny wątek z The Lost Experience, choć momentami nie grzeszy inteligencją i jest naginany jak nie wiadomo co, jest bardziej spójny od tego, co twórcy zaczynają serwować w serialu.


Jeżeli zakończenie SE05 to skok w czasie i O6 trafią w swój czas to jak sobie wyobrażasz zobaczenie tego co robiła DHARMA? O6 nic nie łączy z latami kiedy powstawały zabudowania, do kogo mieli by się odwoływać, kogo pokazywać i z czym łączyć? Dla mnie wybuch czy błysk i ucieczka O6 z obozu wskazują na zakończenie tego etapu w serialu. Co O6 będą znowu chodzi po bunkrach i szukać czegoś? Zapewne nie, scenariusz idzie w innym kierunku bo wprowadzili w serial nową ekipe chyba nie po to aby przyniosła w skrzynce ciało Locka pod posąg. Dołączona grafika
Sama historia badań DHARMY na wyspie to materiał na pół sezonu , tym czasem przez pół sezonu oglądaliśmy DHARME 'od środka' i nawet nie wiemy ile z tego co skończyli budować było zaczęte. I najlepsze, co spowodowała zadyma z O6 w obozie DHARMY dla jej dalszych prac? Bunkier z guziekm w końcu powstał czy nie, klatki gdzie trzymał Ben Jacka,Kate i bunkier pod wodą już był czy nie, powstanie czy nie? Bunkier leczniczy z EKG działał czy nie? Itp,itp, setki pytań które pozostaną bez odpowiedzi jeżeli chodzi o samą DHARME. Przez czas kiedy widzimy O6 w DHARMIE nie widziliśmy nic oprócz bandy 'wolontariuszy' sprowadzanych łodzią która wykonuje prace gospodarcze, sprząta, naprawia i mieszak sobie na wyspie. Nie widzieliśmy nic z PRAC NAUKOWYCH oprócz wiercenia dziury i scen przed budynkiem gdzie Hugo przywiózł ciała. Można by z dużą dawką dobrej woli przyjąć, że podsuneli nam wyjaśnienie dotyczące powstania miejsca do którego odnosił się SE02 ale nie pokazali nam tego tylko wskazali. I wątpie aby pokazali nam ciąg dalszy czyli prace związane z wykończeniem bunkra i wpakowaniem tam ludzi od guzika. /jeżeli przyjmujemy linie czasowa jaką toczył się serial/ A to tylko jedna z wielu spraw do wyjaśnienia, a oni na to potrzebowali kilku odcinków, a został jeden sezon do końca.

Najbardziej spodziewan się tego, żę dostaniemy kilkanaście kolejnych sugestii z których widz już wedle własnego uznania dopowie sobie reszte. Serial jest za bardzo rozwlekły i ma od groma pobocznych wątków aby sensownie dało się to zebrać do kupy. Chyba że ktoś ma na myśli zakończenie typu wpada paru kolesi robi rozpie*duche i mamy THE END.

Użytkownik johnass edytował ten post 09.01.2012 - |16:02|

  • 0

#388 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 22.05.2009 - |09:57|

Jeżeli zakończenie SE05 to skok w czasie i O6 trafią w swój czas to jak sobie wyobrażasz zobaczenie tego co robiła DHARMA?

Czy Sezon 2 zakończył wątek Swana?
Czy Sezon 3 zakończył wątek Othersów?
Czy Sezon 4 zakończył wątek Kahany i flashforwardów?
No to dlaczego niby Sezon 5 NA PEWNO zakończy wątek Dharmy?

galopujący debilizm Dharmy.

Debilizm Dharmy czy debilizm 'małego hitlerka' - S. Radzinskiego?
Bo kto jak kto ale Marvin Candle mi się bardzo ogarnięty wydawał, a w obu przypadkach (Orchid, Swan) natychmiast kazał przestać wiercić, ponieważ zdawał sobie sprawę, że może to mieć katastrofalne skutki.

Kahana? Jak na mój gust jest trochę mała. Prędzej parę kursów czymś większym.

A co za różnica czym przywozili sprzęt?
W latach '50 amerykanie przywieźli na Wyspę wielotonową atomówkę. Też na pewno zrobili to czymś większym.
Może Dharma z początku przywoziła sprzęt statkiem, ale się skapnęli, że to ryzykowne, więc zaczęli ludzi wozić łodzą podwodną? A może wtedy gdy zaczęli się organizować na Wyspie, kurs na nią był 'bezpieczniejszy'?

BTW:
TW masz ciekawy sposób zapowiadaia posta :D
Zaczynasz od dobrze rokującego wstępu:

Zostawmy na chwilę Uluru, czakramy i metafizykę, bo w serialu mamy ciekawszą rzecz - galopujący debilizm Dharmy.

Następnie piszesz cały akapit o czakramach.
A na deser wiążesz wszystko z Isaaciem z Uluru. I tak w kółko wracasz do dawno omówionych spraw...
  • 0

#389 BaX

BaX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów

Napisano 22.05.2009 - |10:24|

Jeżeli zakończenie SE05 to skok w czasie i O6 trafią w swój czas to jak sobie wyobrażasz zobaczenie tego co robiła DHARMA?

Czy Sezon 2 zakończył wątek Swana?
Czy Sezon 3 zakończył wątek Othersów?
Czy Sezon 4 zakończył wątek Kahany i flashforwardów?
No to dlaczego niby Sezon 5 NA PEWNO zakończy wątek Dharmy?



To jest główny problem tego serialu, nic nie zostało pokazane do końca, a mamy PIĘĆ sezonów za sobą, uważasz, że JEDEN sezon jest wstanie dać odpowiedź na te pytania? Czasowo niewykonalne w formie jaką obecnie ma serial bo tu nie ma jednoznacznych odpowiedzi tylko jedna odpowiedz tworzy kilka kolejnych pytań.
Jeżeli O6 zniknie z czasów DHARMY to zakończy w sensie 'widzimy jak to się odbywa'. Akcja nie będzie się działa w pierwszej osobie, a jedynie będzie albo 'xx lat wcześniej' tyle że wtedy nie będzie tam O6 od chwili błysku z zakończenia SE05 albo odcinkiem 'o kimś' z pracowników DHARMY jak to się zwykle do tej pory odbywało gdy widzieliśmy losy któregoś z bohaterów. /ale to też akcja dzieje się xx lat wcześniej/ Tylko że takie oderwane 'wspominki' nigdy nie zajmowały więcej jak kilka minut odcinka bo powiązane były z głównym wątkiem.
  • 0

#390 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 22.05.2009 - |10:25|

@BaX
Teoretycznie można by to zmieścić w jednym odcinku (bądź dwóch), pokazując Ann Arbor i DeGrootów nad mapą/modelem tego, co miało powstać na wyspie. Omawiających problemy z Alvarem Hanso. Pokazać wyjście z portu statku z dużą dostawą na wyspę.
Tylko, że tutaj nie ma jak "podłączyć" 06 - pokazując historię zwykłych ludzi bez rozbudowywania tła i historii twórcy sobie na wejściu walnęli "samobója". Nie mają za bardzo teraz z czego zbudować sensownych wyjaśnień.
Wiekowo z Rozbitków 815 nie łapie się nikt. Zatem, aby cokolwiek wyjaśniać, musielibyśmy cofnąć się do pokolenia rodziców/dziadków Lościaków, bądź ruszyć postacie z flashbacków.
Zadyma z tego odcinka, z 06 w roli głównej - praktycznie też nie wiemy, komu zależało, by znaleźli się w 1977 roku. I czy rzeczywiście mieli się znaleźć w 1977 roku, czy może mieli wędrować po wyspie w 2007 roku, ze zmartwychwstałym Lockiem. Przywiezienie bomby w 1954 roku, teraz została wykorzystana. A może jednak tutaj jest ciąg dalszy "bitwy" o wyspę - dwa przeciwstawne sobie plany? Zgodnie z jednym, 06 mieli w 2007 roku uratować Jacoba. Drugi plan zakładał ich skok w 1977 rok i użycie Jugheada.
Skoków w czasie w sezonie 6 się nie spodziewam, ale nie podejrzewam, by udało się wytłumaczyć zdarzenia z przeszłości bez retrosów, czy to bohaterów, czy bardziej ogólnych.
Jak już napisałam powyżej, wiedza Dharmy z 1977 roku jest mizerna wobec wiedzy budowniczych "Lampposta" (btw - "Lamppost" nie ma w znaku słowa DHARMA). Bo ci z "Lampposta" najwyraźniej wiedzieli, czego chcą, w przeciwieństwie do Dharmy (gdzie tylko Radziński miał konkretną wizję i dążył do jej realizacji). Zresztą znak "Lampposta" można interpretować symbolicznie (latarnia wskazująca drogę), podczas gdy znak funkcji np. Hurley'a wygląda przy tym żenująco. Całość wyglądała, jak jakaś żałosna parodia prawdziwej Dharmy, która miała prowadzić badania, by "ratować świat", a mimo, że stacji na wyspie odwiedziliśmy już sporo, dalej nie można było się dopatrzeć stacji, o których mowa w instruktażu dla "Swana".
"They are coming" - a może my tak naprawdę źle interpretujemy "furtkę" jako tylko możliwość zabicia Jacoba.

Debilizm Dharmy czy debilizm 'małego hitlerka' - S. Radzinskiego?
Bo kto jak kto ale Marvin Candle mi się bardzo ogarnięty wydawał, a w obu przypadkach (Orchid, Swan) natychmiast kazał przestać wiercić, ponieważ zdawał sobie sprawę, że może to mieć katastrofalne skutki.

Pierre Chang jeśli już.
Kazał przestać wiercić, bo nie wiedział, jak zapanować nad tym, ani co to jest.
Jakoś w "Lamppost" nikt nie miał oporów (bo wiedział, co to jest i co się stanie), stacja powstała, a LA nie zniknęło z powierzchni ziemi. Ani też nie teleportowało się w inny czas i przestrzeń. Na lotnisku w LA samoloty bynajmniej się nie rozbijają.
Jak dla mnie, coś musiało się wydarzyć między powstaniem "Lampposta", a Dharmą, jaką widzimy na wyspie, szczególnie tą w sezonie 5 wyjątkowo nieporadną. Imo - twórca "Lampposta" odszedł z Dharmy (z częścią współpracowników), a ci, co zostali, nie za bardzo wiedzieli, co dalej.
Wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby się okazało, że koleś z nagrania powitalnego to prawdziwy Marvin Candle, a Pierre Chang trafił na wyspę np. w 1975 roku (Sawyer w 1974 roku gadał z Horacem, nie z Changiem). Zwłaszcza po tym, jak z lokatora chatki zrobiły się dwie osoby, na dodatek o przeciwstawnych poglądach.

;) Ostatni akapit nie był tylko o czakramach, raczej o wyspie i różnych "Drogach", w przeciwieństwie do trzymania się jednej "Ścieżki Przeznaczenia", jak nie przymierzając rzep psiego ogona. Poświęcić własne życie, zabić własnego syna, bo ma się spełnić tak, jak wymyślił Jacob?
Nawet Charlie wcale nie musiał zginąć, Miszka zapukał w okienko zanim użył granatu. A czasu było wystarczająco dużo, by Hobbit uciekł z pomieszczenia.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#391 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 22.05.2009 - |11:09|

Wiekowo z Rozbitków 815 nie łapie się nikt. Zatem, aby cokolwiek wyjaśniać, musielibyśmy cofnąć się do pokolenia rodziców/dziadków Lościaków, bądź ruszyć postacie z flashbacków.

Przepraszam, czy tylko ja oglądałem taki odcinek, w którym niejaki Jacob miał flashback z czasów przybycia Black Rock (ok.1800)?
Mamy też Richarda, który może nam pokazać jeszcze wiele rzeczy z jego życia.
Pozatym nie znamy jeszcze dokładnie zaplecza do Czystki, wystarczy parę minut flashbacku np Widmore'a, w którym rozmawia on np. z przedstawiciela Dharmy - Horacym i Marvinem, i wszystko możemy mieć wyjaśnione.
A jeśli mieliby wprowadzać jakieś nowe postacie, żeby pokazać Ann Arbor to można się nie wyrobić z czasem faktycznie, a po drugie po co to?
Równie dobrze możesz narzekać, że chciałabyś flashback sprzed paru tysięcy lat, w którym postacią centryczną byłby Sobek - bo musisz wiedzieć jak to się zaczęło :P

Pierre Chang jeśli już.

A co za różnica? A jak napiszę LaFleur to mnie poprawisz na Sawyer czy na Ford?

Wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby się okazało, że koleś z nagrania powitalnego to prawdziwy Marvin Candle, a Pierre Chang trafił na wyspę np. w 1975 roku (Sawyer w 1974 roku gadał z Horacem, nie z Changiem). Zwłaszcza po tym, jak z lokatora chatki zrobiły się dwie osoby, na dodatek o przeciwstawnych poglądach.

:blink: <help>
A skoro jest dwóch Changów, to czemu nie trzech lub czterech?
A jakie było kryterium dla Dharmy do sprowadzenia drugiego Changa? Ma wyglądać tak jak pierwszy? :P
Czy też może prof. Isaac od klonowania maczał w tym palce? No opowiedz więcej, bo coś się to chyba kupy nie trzyma, hę? :>

zabić własnego syna, bo ma się spełnić tak, jak wymyślił Jacob?

Czemu zakładasz, że Jacob jest jakimś Wielkim Scenarzystą?
Tak samo zakładasz, że jak dał długopis Sawyerowi, to zrobił z niego żądnego zemsty itd.
Może Jacob nie zamierza ingerować w życie/przeznaczenie bohaterów? Wydaje Othersom rozkazy, czasami decyduje się trochę 'popchnąć' sprawę, ale nie zamierza wpływać na Wolną Wolę ludzi. Między innymi dlatego pozwolił się zabić.
  • 0

#392 BaX

BaX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów

Napisano 22.05.2009 - |11:22|

@BaX
Teoretycznie można by to zmieścić w jednym odcinku (bądź dwóch), pokazując Ann Arbor i DeGrootów nad mapą/modelem tego, co miało powstać na wyspie. Omawiających problemy z Alvarem Hanso. Pokazać wyjście z portu statku z dużą dostawą na wyspę.
Tylko, że tutaj nie ma jak "podłączyć" 06 - pokazując historię zwykłych ludzi bez rozbudowywania tła i historii twórcy sobie na wejściu walnęli "samobója". Nie mają za bardzo teraz z czego zbudować sensownych wyjaśnień.


Alleluja :) Wreszcie zaczynasz pisać do rzeczy bez szukania trzeciego dna i zadawania pytań bez szans na sensowne odpowiedzi. Dlatego nie widze możliwości na poznanie techniczno-naukowch odpowiedzi o co chodziło z całą tą instalacją na wyspie którą miała stowrzyć DHARMA i co tak naprawde w tych gotowych obiektach się działo. Sądze, że zakończenie zmierza w kompletnie inną strone i będzie to zakończenie dotyczące O6 i ewentualnie wyspy, a nie dotyczące DHARMY. Sprawa DHARMY w całym serialu była jednie czymś w rodzaju łącznika. Serial nie jest o DHARMIE ale o O6 i wyspie, przecież othersi są "równorzędnymi" mieszkańcami wyspy jak nie nawet ważniejszymi jak sama DHARMA. Dlaczego więc ich wątek miał by być poszkodowany, a ten DHARMY wyjaśniony?
  • 0

#393 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 22.05.2009 - |11:22|

[A skoro jest dwóch Changów, to czemu nie trzech lub czterech?
A jakie było kryterium dla Dharmy do sprowadzenia drugiego Changa? Ma wyglądać tak jak pierwszy? :P
Czy też może prof. Isaac od klonowania maczał w tym palce? No opowiedz więcej, bo coś się to chyba kupy nie trzyma, hę? :>

"Wyglądasz dokładnie tak jak ona" - czyli jak kto? Do dziś nie wiemy :lol:
Pierwsze pytanie - do czego może się przydać czyjś sobowtór? ;) Zwłaszcza, jak ktoś ma brzydkie intencje.
Drugie - dwóch i więcej Changów to świetny sposób na wyjaśnienie zamieszania z ilością rąk tego pana na poszczególnych filmach. Zwłaszcza że "Orchidea" jeszcze nie jest ukończona, a jemu już zmiażdżyło dłoń.

:lol: Isaac od klonowania? Nie pomyrdały ci się bajki? Od klonowania to chyba byłby Mittelwerk (jako genetyk), a Australię od Austrii dzieli niemało kilometrów. :lol: I bynajmniej panowie nie są podobni :lol:
Mittelwerk to Isaac w peruce - może być? ;) :P

Czemu zakładasz, że Jacob jest jakimś Wielkim Scenarzystą?
Tak samo zakładasz, że jak dał długopis Sawyerowi, to zrobił z niego żądnego zemsty itd.
Może Jacob nie zamierza ingerować w życie/przeznaczenie bohaterów? Wydaje Othersom rozkazy, czasami decyduje się trochę 'popchnąć' sprawę, ale nie zamierza wpływać na Wolną Wolę ludzi. Między innymi dlatego pozwolił się zabić.

Popatrz na ich flashbacki jako na ścieranie się dwóch sił:

1. Wypisuje się Jamesowi długopis
2. Jacob daje mu nowy
3. Jednocześnie prośba wujka - czyli ciąg dalszy działania z punktu 1.

1. Lock wylatuje z okna
2. Do leżącego Locke'a podchodzi Jacob
Ale zauważmy, Łysol spadł na trawnik. Niejeden już wyfrunął z okna (i to jeszcze większej wysokości), spadł na trawnik, spadł na dach samochodu i przeżył, kończąc przygodę ze złamaną nogą. W tym nie ma żadnego "Cudu". Gdyby Łysol wyleciał na chodnik, Jacob nie byłby w stanie mu pomóc. Chyba, że rzeczywiście jest bogiem.

1. Nadia wchodzi na jezdnię
2. Jacob zatrzymuje Sayida
3. Nadia ginie, potrącona przez samochód.
Gdyby weszli na jezdnie oboje, albo oboje by zginęli, albo - Bakir musiałby hamować, aby nie potrącić Sayida. Nie ma się co czarować, gdyby Widmore chciał zabić "Oceanic 6", mógłby to zrobić bez większych problemów, więc gadanina Wyłupiastego, że ich chroni, jest klepaniem bez sensu. Nie widać przez to też sensu w zachowaniu Jacoba.

Osobiście - mnie te wszystkie "prezenty" kojarzą się z jabłuszkiem, którym wąż kusił Ewę. :P Są "pokusą", coś ułatwiają (szczególnie Sawyer). W przypadku Jacka ważne może być, jaki to był batonik.

Wszystkie flashbacki bohaterów mogą na tym właśnie polegać. Tylko należałoby się zastanowić, co jest działaniem jednej, a co drugiej strony, łącznie z wizjami i snami.

Tak z innej beczki - na jednym z forów postawione zostało pytanie - kto sprowadził Dharmę na wyspę? Jacob czy Samael?

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 22.05.2009 - |11:56|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#394 BaX

BaX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów

Napisano 22.05.2009 - |12:03|

Przepraszam, czy tylko ja oglądałem taki odcinek, w którym niejaki Jacob miał flashback z czasów przybycia Black Rock (ok.1800)?
Mamy też Richarda, który może nam pokazać jeszcze wiele rzeczy z jego życia.


No właśnie tyle że to było nawiązanie do tego co siedziało w odcinku na końcu, a statek był tematem ich rozmowy. Oczekujesz że przedstawią przybycie statku na wyspę i jak to sie stało że wrak wylądował na wyspie? :blink:
  • 0

#395 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 22.05.2009 - |12:09|

@BaX
Jeśli nie chcą pokazywać już Dharmy w serialu, to musieliby teraz wypuścić porządne ARG, nie taką lipę, jak w zeszłym roku. Bo tak to mają jak w banku, że fani na każdym podcaście będą zadawać serię "niewygodnych pytań".

Chyba, że teraz "pojadą po bandzie" i zobaczymy Dharmę i jej badania na wyspie od roku 1977 do 2004 - czyli to, co by się stało, gdyby wtedy nie zdarzył się Incydent (dotychczasowa timeline była "równoległą ścieżką", z której nikt nie zdawał sobie sprawy, teraz została zamknięta z obu końców - 1977 wybuch bomby, 2007 śmierć Jacoba). Bo tak naprawdę niewiele osób ma ochotę na oglądanie "dalszego ciągu" trójkącika.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#396 PrzepraszamCzyTuBiją?

PrzepraszamCzyTuBiją?

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów

Napisano 22.05.2009 - |12:11|

Nie chciał bym się zbyt mocno wtrącać w Waszą wymianę zdań ;) aczkolwiek TW, Grzebul z tym Ajzakiem to na mój gust raczej ironizował, a Ty od razu próbujesz z tego co napisał stworzyć jakąś wielką historię i rozpoczynasz tłumaczenia.


Co do Changa to kiedyś, bodajże na tym forum, ktoś podał mniej więcej taką hipotezę dotyczącą "zagadki protezy Changa":

Film został złożony z co najmniej dwóch. Swoją teorię uzasadniał tym, że gdy widzimy całą postać Piotrusia mówi on ogólnikowo i bez wyraźnych odniesień do konkretnych działań. Natomiast gdy "wskazówki" dotyczą bezpośrednio konkretnej stacji pokazane nam zostają zbiliżenia, i widzimy tylko twarz Piotrka.

Film ogląałem dawno, więc możliwe, że coś się może nie zgadzać, ale i tak dla mnie takie tłumaczenie jest dużo bardziej wiarygodne niż "Twoje naukowe bajki o sobowtórach i klonach". Nie wspominając już o tym, że może być to po prostu niedopatrzenie scenarzystów.

Dziękuję za uwagę. :D




EDIT

@BaX
A ja myślę, że jest spora szansa na to, że pokażą Black Rock chociażby jest prawdopodobne, że ze statku pochodzi Rysio, a być może i Othersi mają ze statkiem jakiś związek. Sądzę więc, że okazja na pokazania wątku tego jak statek się znalazł w środku wyspy z punktu widzenia istotnych dla fabuły rzeczy jest całkiem realna. :)

Użytkownik PrzepraszamCzyTuBiją? edytował ten post 22.05.2009 - |12:22|

  • 0
Put the gun in my mouth and pull the trigger. I feel so alive...

#397 BaX

BaX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów

Napisano 22.05.2009 - |12:42|

@BaX
A ja myślę, że jest spora szansa na to, że pokażą Black Rock chociażby jest prawdopodobne, że ze statku pochodzi Rysio, a być może i Othersi mają ze statkiem jakiś związek. Sądzę więc, że okazja na pokazania wątku tego jak statek się znalazł w środku wyspy z punktu widzenia istotnych dla fabuły rzeczy jest całkiem realna. :)


Ale ja bym to bardzo chętnie zobaczył tyle że to idzie w stronę tematu zakończenia odcinka pod posągiem i raczej co raz dalej od Dharmy. Raczej DHARMA nie ma za dużo wspólnego z Black Rock, posągiem itp. A przynajmniej doszukiwanie się jakiś wspólnych cech to już był by pełny hadcore.
  • 0

#398 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 22.05.2009 - |13:11|

Ale ja bym to bardzo chętnie zobaczył tyle że to idzie w stronę tematu zakończenia odcinka pod posągiem i raczej co raz dalej od Dharmy. Raczej DHARMA nie ma za dużo wspólnego z Black Rock, posągiem itp. A przynajmniej doszukiwanie się jakiś wspólnych cech to już był by pełny hadcore.

P tym, co wywijają teraz twórcy, to można się spodziewać i takiej wolty. W końcu na tablicy w klasie w Dharmówku była historia Egiptu.
Równie dobrze mogą nam sprzedać bajeczkę, że wszystko co dzieje się na wyspie, to efekty kręcenia kołem za czasów Dharmy - w latach 80-tych.
Francuzka przecież mówiła, że widziała, jak "Black Rock" przybył na wyspę. Stwierdziliśmy, że biedaczce brakuje klepek. A co, jeśli powiedziała prawdę?

@Przepraszam czy tu biją
Tylko, że ta teoria dotyczyła samego nagrania dla "Perły". A wątpliwość dotyczy też nagrania dla "Orchidei".
BTW - moje "wyjaśnienie" nt. Isaaca jest dopasowane do poziomu ironii. Stąd aluzja do TLE.

Jeszcze jest kwestia skąd Charlotte wiedziała o miśkach. Ona przecież opuściła wyspę teraz, gdy "Orchid" jeszcze nie jest skończony, a do koła się dopiero dokopali. Jakim cudem wiedziała, że misiek wylądował w Tunezji?
BTW - gdzie jest studnia przy "Orchidzie"?

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 22.05.2009 - |13:19|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#399 PrzepraszamCzyTuBiją?

PrzepraszamCzyTuBiją?

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów

Napisano 22.05.2009 - |13:19|

@BaX
A ja myślę, że jest spora szansa na to, że pokażą Black Rock chociażby jest prawdopodobne, że ze statku pochodzi Rysio, a być może i Othersi mają ze statkiem jakiś związek. Sądzę więc, że okazja na pokazania wątku tego jak statek się znalazł w środku wyspy z punktu widzenia istotnych dla fabuły rzeczy jest całkiem realna. :)


Ale ja bym to bardzo chętnie zobaczył tyle że to idzie w stronę tematu zakończenia odcinka pod posągiem i raczej co raz dalej od Dharmy. Raczej DHARMA nie ma za dużo wspólnego z Black Rock, posągiem itp. A przynajmniej doszukiwanie się jakiś wspólnych cech to już był by pełny hadcore.


Dlatego też o Dharmie nic nie wspominam. Chciałem żeby ten sezon pokazał coś więcej o Dharmie, ale tego nie zrobił, cóż zdarza się. :D Twórcy mieli inną koncepcję momentami moim zdaniem mniej słuszną, ale w pełni Ich rozumiem. Natomiast jest możliwe, że pokażą coś więcej o Black Rock na co bardzo liczę, choć wiem, że może się to skończyć tak samo jak w tym sezonie z Dharmą. :)

PS. Raczej dość średnio Ci to w takim razie wyszło. A już na ironię to dla mnie zupełnie nie wygląda. Chyba, że to ostatnie zdanie o peruce ma ratować wszystko i pokazać, że to jednak były żarty ;)


A co do filmów jak mówiłem mogę się mylić, nie wszystko po takim czasie pamięta się aż tak dokładnie jak Ty, co momentami przyznam wprawia mnie w zdumienie. :D Wiedzieć tyle o serialu, którego jak wynika z postów z każdym odcinkiem się co raz bardziej nielubi. ;)

Co niezmienia faktu, że mógł to być błąd scenarzystów, którzy już niejednokrotnie udowadniali, że trochę się w tajmalnie gubią. ;)

Użytkownik PrzepraszamCzyTuBiją? edytował ten post 22.05.2009 - |13:31|

  • 0
Put the gun in my mouth and pull the trigger. I feel so alive...

#400 Lakshmi

Lakshmi

    Kapral

  • Użytkownik
  • 173 postów

Napisano 22.05.2009 - |13:24|

Ale ja bym to bardzo chętnie zobaczył tyle że to idzie w stronę tematu zakończenia odcinka pod posągiem i raczej co raz dalej od Dharmy. Raczej DHARMA nie ma za dużo wspólnego z Black Rock, posągiem itp.


Nigdy się wszystkiem dogodzi :lol:
Ja bym chętnie zobaczyła jeszcze Black Rock.
A Dharmowcy musieli wiedzieć o statku, Horace nie wydawa się zdziwiony, kiedy Sawyer o nim mówił w 5x8 :)

Użytkownik Lakshmi edytował ten post 22.05.2009 - |13:26|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych