Skocz do zawartości

Zdjęcie

Praca magisterska o LOST


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
76 odpowiedzi w tym temacie

#21 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 28.04.2007 - |11:23|

Ale mimo tych wad mało który serial dorasta do poziomu Lost. Z tych które znam to tylko PB i Dex mają taki poziom.

A ile ich znasz?

Wiecie ile seriali leci w USA? ile co roku rozpoczyna swój bieg na nowo....
ile nigdy nie doczeka się zakończenia... a ile się doczekało/doczeka?

i nie wiem co wy chcecie od Jellyeatera, znam parę seriali, które maiły świetne początki i beznadziejne końce, bądź na odwrót (ostatni taki przykład to SG-1, gdzie dla mnie ostatnie dwa sezony, to pomyłka... - ale to nie miejsce o pisaniu o tym....)

Odnaleziony gdyby nie to, że wiem, ze komisje na magisterce, najczęściej po prostu zlewają sprawę, to bym ci powiedział, że nie obroniłbyś "fenomenu" dla losta...
w USA normą jest robienie jakiś dwóch hitów oglądalności na rok, niektóre otrzymują się na szczycie kilka lat, inne zostają zapomniane po dwóch...
a jeszcze inne kręcą i kręcą, ogłaszają koniec i kręcą dalej (siódme niebo - chyba dwa oficjalne zakończenia, udało się za trzecim, choć nie zdziwiłbym się jakby wróciło na 12 rok....)

Pytałeś się też, jak Lost wpłynął na życie, Powiem ci tak, żaden film, żaden serial nie powinien zmieniać poglądów.... to jest po prostu odskocznia od rzeczywistości... to jest 40 minut, 3 godziny, 9 godzin w których zapomina się o otaczającym świecie, o problemach, o przykrościach życia codziennego.. ale seans się kończy i wraca się do życia...
Dla nie których wpływ, to dostosowanie grafika dnia tak, by móc zobaczyć dany odcinek... i tu masz racje, to jest wpływ na życie, ale nie istotny - wątpię by ktoś poświecił randkę (lub coś innego co ma bezpośredni wpływ na nasze życie, i jest z naszym udziałem) dla odcinka czegokolwiek - wiem, że ja nigdy - bo choć miło jest zapomnieć o prawdziwym świecie na chwilę, to jednak bez niego nie da się żyć, a bez serialu da...

CZYM WYRÓŻNIA SIĘ DLA WAS LOST SPOŚRÓD INNYCH OFERT TELEWIZYJNYCH, INNYCH SERIALI.

I tu ci powiem co myślę. NICZYM SIĘ NIE RÓŻNI...
Kolejny serial skierowany do masowego widza, ustawiony na przynoszenie jak największych zysków, jak to mówią, nie ważne co mówią, ważne by mówiono dużo i głośno.
choć nie czekaj, jest pewno jedno.. >> WYSOKIE STAWKI za emisje kilku sekund reklamy w trakcie odcinka... (choć teraz gdy widownia spada to i te stawki będą spadać do normalnych...) [to zdaje się tak jak Big Brother - 30 sekund reklamy w finale kosztowało choć koło 0,5mln zł]

Użytkownik Toudi edytował ten post 28.04.2007 - |11:25|


#22 medusa

medusa

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 559 postów

Napisano 30.04.2007 - |06:25|

...Najwyraźniej, Lost ma w sobie coś takiego, co przyciąga miliony i w tym tkwi właśnie jego fenomen...

milionowa, czy nawet wielomilionowa widownia to nie fenomen, to zrealizowany target. Podobno "pierwsza miłość" przyciąga przed TV 3 miliony Polaków, więc idąc tym tropem chińskie seriale to fenomen fenomenów.
Niestety nie możemy sobie w tej chwili sprwadzić bardzo ważnego kryterium - oglądalności ostatniego odcinka, bo jest on jednym z najbardziej przemawiających. Osobiście pamiętam, że o pustych ulicach w Stanach słyszałam osobiście tylko 2 razy: Dallas, Miasteczko i Twin Peakes. A słyszałam, poniewaz podawały to wszystkie dzienniki TV, radia i gazety. Ale też potwierdziła moja rodzina zamieszkała od kilkunastu lat w NY.
Regularnie pytam co tam teraz jest na fali i czym się pasjonują. Lost oglądali ale tylko ok 1,5 sezonu, teraz oglądają "Ugly Betty" (serial wyprodukowany przez Salmę Hayek, od połowy maja w Polsce na Fox life)
  • 0
Biorę sobie w tej pętli wolne.

#23 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 01.05.2007 - |04:43|

Tak więc LOST to nie fenomen. A oglądalność tera mimo iż wzrasta jest w sumie nie duża. Co też świadczy o tym, że jednak to lipa.

Przyjaciół pewnie sporo osbó oglądało ostatni odcinek. No i ponoć kroniki Seinfelda (ale o tym to wiem z innego serialu). Aczkolwiek to były serie, a nie serialie. Więc nie ma co porównywać.
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#24 Northim

Northim

    Kapral

  • Użytkownik
  • 212 postów

Napisano 02.05.2007 - |12:55|

No a taką miałem nadzieję że ktoś opieprzy mnie z Bernarda i Rose ale albo wyczuliście że to żart albo uważacie że mogą jeszcze coś ciekawego pokazać. Jelly nie patrz na oglądalność bo to nie świadczy o jakośćci. CSI jakimś cudem nie jest ot zwyczajny serial a cieszy się dużą popularnością.

I offtop. Ostatni odcinek Heroes (dwudziesty) to [beeep]e mistrzostwo świata.

Użytkownik Northim edytował ten post 02.05.2007 - |12:56|

  • 0

#25 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 04.05.2007 - |05:42|

Nie może być fenomenem coś co jest niezauważone. Serial musi mieć wysoką oglądalność by móc go nazwać fenomenem. A LOST już tej oglądalności nie ma. Fenomen pierwszego sezonu został rozmieniony na drobne w imię wyprodukowania 5 sezonów (z czego ostatni krótszy).

Był fenomen, a jest zwyczajny serial z ustabilizowana widownią. I tyle. Jeżeli wiecej osób w USA ogląda powtórkę Idola niż kolejny odcinek to znaczy, że wszytsko jest w porządku i serial dostał to na co zasłużył.
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#26 Odnaleziony

Odnaleziony

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów
  • Miastoz wyspy...

Napisano 23.05.2007 - |10:56|

Nie może być fenomenem coś co jest niezauważone. Serial musi mieć wysoką oglądalność by móc go nazwać fenomenem. A LOST już tej oglądalności nie ma. Fenomen pierwszego sezonu został rozmieniony na drobne w imię wyprodukowania 5 sezonów (z czego ostatni krótszy).

Był fenomen, a jest zwyczajny serial z ustabilizowana widownią. I tyle. Jeżeli wiecej osób w USA ogląda powtórkę Idola niż kolejny odcinek to znaczy, że wszytsko jest w porządku i serial dostał to na co zasłużył.

Z wiki:
Lost is syndicated worldwide, and has been sold to over 210 territories, making it the second most popular TV show in the world (after the CSI series of shows). It is being broadcast in the following countries (in alphabetical order): od Argentyny do Wenezueli.
Nawet X - Files nie był emitowany w tylu krajach, nie mówiąc o modzie na sukces, czy czymkolwiek innym.
Oprócz oglądalności myślę, że liczy się też zasięg. Co takiego jest w CSI, ze to ogladaja na calym swiecie - musze bardziej zgłębić, aczkolwiek zaskakuje mnie to. LOST chyba trafia (hipotetycznie) do większej grupy Ziemian - biali, czarni, żółci, kolorowi, w ciąży, wychodzący z odwyku, mający problemy z ojcem... :D

Co do mojej pracy - jeżeli ktoś ma jakieś sugestie co do bibliografii - bede wdzieczny. O ksiazkach LOST chyba tylko wspomne, bo nie sa one raczej czyms super, co musialbym głęboko omówić w pracy...
  • 0

#27 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 23.05.2007 - |12:27|

Na początku Lost był czymś nietypowym i zaciekawił wiele osób, ale spadająca oglądalność najlepiej mówi, że miał szansę być czymś wyjatkowym, ale niestety zwycieżyła komercja. Gdyby był jeden sezon z nieziemskim zakończeniem mówiłoby się o nim przez lata, zawsze z łezką w oku wspominając. Niestety ta wersa wydarzeń nie wchodzi już w grę, serial jest po prostu dobry, miejscami bardzo dobry, ale coraz częściej słyszy się, że jest przekombinowany, sztucznie wprowadza się dziwne, niezwiazane wątki, co powoduje, że magia znika i zostaje to co jest. Na koniec trzeba będzie poczekać jescze 3 lata, do tego czasu powstanie tyle możliwych wersji zakończenia stworzonych przez fanów, że koniec może wogóle nie zaskoczyć, a raczej rozczarować.
Ogólnie jest kilka ciekawych pomysłów, kwestia czasu, ale to nie wymysł twórców Losta, że jest 30 dni zamiast roku przez rok, co do retrospekcji to też Ameryki nie odkryli, tylko zintensyfikowali pomysł, cały czas balansują na granicy rzeczywistości i fantazji, tu też chyba nie są pionierami...
Mówiąc dalej, przyjemnie się ogląda, ale zdecydowanie nie jest to epokowe dzieło.

Jeżeli natomiast chodzi o przekazy, które powodują puste ulice i wszystkich gromadzą przed telewizorami to warto zobaczyć stronę, która pokazuje prawdziwych gigantów:
http://en.wikipedia....vision_episodes
Oczwiście Losta, tam nie ma i pewnie nigdy nie będzie...
  • 0
Master of possimpible ;)

#28 Odnaleziony

Odnaleziony

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów
  • Miastoz wyspy...

Napisano 23.05.2007 - |12:52|

Jeżeli natomiast chodzi o przekazy, które powodują puste ulice i wszystkich gromadzą przed telewizorami to warto zobaczyć stronę, która pokazuje prawdziwych gigantów:
http://en.wikipedia....vision_episodes
Oczwiście Losta, tam nie ma i pewnie nigdy nie będzie...


z wiki:
Season 2
Premiere: Over 23 million viewers

umieszczenie LOST to kwestia czasu/niedopatrzenie/brak aktualizacji
  • 0

#29 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 23.05.2007 - |13:01|

...umieszczenie LOST to kwestia czasu/niedopatrzenie/brak aktualizacji...

Ach to czytanie ze zrozumieniem, widać to nie taka prosta sprawa...
W której niby z przedstawianych na tej stronie kategorii miałyba się pojwić ta przedstawiona przez Ciebie wartość?
Top 30 Network Primetime Telecasts of All Time - czyli procentowa ilość ogladających, chyba 23 miliony przy około 200 nie wypadają aż tak dobrze...
Top Network Primetime Telecasts since 2000 (by viewers) - tutaj ostatnia pozycja to ponad 40 milionów, więc chyba też nie bardzo
Most watched Series Finales - tu chyba też Losta nie zobaczymy...
Annual top-rated shows (1950 to present) - oj tu chyba też Lost się nie łapie...
  • 0
Master of possimpible ;)

#30 medusa

medusa

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 559 postów

Napisano 23.05.2007 - |13:28|

ja pszzzzzzzzepraszam ale chyba kolega studiuje ten sam zabawny kierunek studiów co nasi rządzący....udowadnianie własnych racji choćby wbrew oczywistym faktom???
I od kiedy prace magisterskie mają dowodzić wyższości świąt Wielkiej nocy na Bożego Narodzenia :huh:
Lubisz Lost - super rewelacja, ja też :sma1: i jest wiele rzeczy, które można na jego podstwie opisać, przeanalizować, porównać i opracować ale jak będziesz starał się wmówić czytającemu, że to najwspanialsza produkcja Tv wszechczasów to wjeżdżasz na minę i to z gracją jakiej nawet naszym u góry brakuje.

Druga uwaga to pokładanie bezgranicznej ufności zapisom wikipedii :buu: - odradzam, chyba wiadomo jak jest tworzona i przez kogo. Można się tam natknąć na newsy mocno niedokładne a nawet kompletne kosmosy. Polecam solidniejsze opracowania. Ponawiam propozycję skoncentrowania się na pewnym zamkniętym i zmierzalnym etapie Lost, np I lub I i II sezonie. Są w sprzedaży, są dane sprzedaży ze sklepów. Polecam porównanie sprzedaży w paru krajach, można się nad tym dowolnie długo rozwodzić i sa to liczby i niepodważalne świadectwo popularności.
Emisja serialu w iluś tam krajach to wielkość względna. Weż Polskę i twórczość telewizyjną na przestrzeni lat. Po pierwsze nawet 5 lat temu nie było tylu stacji, które są obecnie, po drugie nawet 2 lata temu nie było tylu stacji o PROFILU, który dopuszczałby emisję serialu tego typu. A ilość stacji zakupujących dany serial to żadne przełożenie, bo - po trzecie nawet w Polsce Lost emitują niezależnie dwie i co z tego wynika - tylko to ze podobnie jest z Archiwum X, zagadkami przeszłości itd nie warto tego przekładać na mocno nadużywane pojęcie fenomenu

Użytkownik medusa edytował ten post 23.05.2007 - |13:30|

  • 0
Biorę sobie w tej pętli wolne.

#31 Odnaleziony

Odnaleziony

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów
  • Miastoz wyspy...

Napisano 23.05.2007 - |13:54|

Ok - pomyliłem się w kwestii porównywania wyników. Zdarza się. Mimo panujących teorii spiskowych - nie miałem tego na celu. Tak trudno w to uwierzyć? Posądzanie kogoś, kogo się nie zna o celowe wciskanie kitu uważam za niedorzeczne.

Dodam może tak przy okazji w tym temacie - załóżcie czasami, że człowiek po drugiej stronie komputera ma pozytywne intencje i czasem może się pomylić. Złośliwe uwagi świadczą w tym momencie bardziej o osobie, która je wypowiada/pisze, niż o osobie, która napisała coś, co warto poprawić. Trochę życzliwości i wiary w ludzi. Moim zdaniem jest to dużo bardziej konstruktywne.



USA Most watched Series Finales - tam spokojnie LOST się znajdzie.
Chyba, że tu bierzemy pod uwage tylko finał 6 sezonu - to w porządku, nie ma co wybiegać w przyszłość. Uznałem, że nie chodzi tu o finał finałów, ale generalnie o finały sezonów. Kwestia angielskiego, a nie udowadnianie czegoś na siłę.

Użytkownik Odnaleziony edytował ten post 23.05.2007 - |14:24|

  • 0

#32 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 23.05.2007 - |14:37|

USA Most watched Series Finales - tam spokojnie LOST się znajdzie.

o tak...
USA Najbardziej Oglądane Finały Seriali (to nie to samo co finały sezonów, nie mylmy pojęć)
i tak, bierzemy tu pod uwagę tylko finał 6 sezonu, a nie 5 poprzednich (jeśli serial dotrwa tak długu)

Uznałem, że nie chodzi tu o finał finałów, ale generalnie o finały sezonów. Kwestia angielskiego, a nie udowadnianie czegoś na siłę.

Pozwoliłem sobie sprawdzić pierwsze 5 tytułów:
MASH: Goodbye, Farewell and Amen - February 28, 1983 (11x16)
Cheers: One for the Road, Part 3 - May 20, 1993 (11x28)
Seinfeld: The Finale - May 14, 1998
Friends: The Last One - May 6, 2004
Magnum, P.I.: Resolutions - May 1, 1988

Jak widać, wszystko to są finały finałów...

Dodam może tak przy okazji w tym temacie - załóżcie czasami, że człowiek po drugiej stronie komputera ma pozytywne intencje i czasem może się pomylić. Złośliwe uwagi świadczą w tym momencie bardziej o osobie, która je wypowiada/pisze, niż o osobie, która napisała coś, co warto poprawić.

My nie zakładamy że masz złe intencje, tylko że naszym zdaniem źle wybrałeś temat...
ale pomyśl tak:
Obronisz się przed nami, to na pewno obronisz się przed komisją egzaminacyjną, która będzie na temacie znać się słabiej niż my....
Jest też druga strona medalu... ale to już do samodzielnego myślenia jest...

Użytkownik Toudi edytował ten post 23.05.2007 - |14:38|


#33 Odnaleziony

Odnaleziony

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów
  • Miastoz wyspy...

Napisano 23.05.2007 - |14:49|

My nie zakładamy że masz złe intencje, tylko że naszym zdaniem źle wybrałeś temat...
ale pomyśl tak:
Obronisz się przed nami, to na pewno obronisz się przed komisją egzaminacyjną, która będzie na temacie znać się słabiej niż my....
Jest też druga strona medalu... ale to już do samodzielnego myślenia jest...


"My" - to jest jakaś koalicja, o której nie wiem? :D A kwestia wyboru przeze mnie tematu została już DOGŁĘBNIE OMÓWIONA[u]. Wracanie do wątku "dlaczego wybrałem taki temat" to chyba próba zupełnie czego innego, niż sensownej wymiany poglądów. Jeżeli ktoś nie ma zamiaru mi pomagać - niech się nie udziela w tym wątku - proste.
  • 0

#34 medusa

medusa

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 559 postów

Napisano 23.05.2007 - |15:22|

"nie wysilaj się w tym temacie" niewątpliwie świadczy o konstruktywności TWOJEJ krytyki i sensowności wymiany poglądów, tym bardziej wobec kogoś kto przytacza argumenty. Jasne, że masz prawo się z nimi nie zgadzać ale ty jesteś głuchy za na wszelkie inne zdania inne od twojego i obrażony za to, ze ktoś ośmiela się je wyrazić
A tak zupełnie przypadkiem się składa, że recenzuję prace studenckie, w tym magisterskie. za takie postawienie tezy od razu masz wielki minus.
Praca magisterska w swoim podstawowym założeniu ma być TWÓRCZĄ KOMPILACJĄ a nie udowadnianiem wyższości swoich tez - to sobie zostaw na doktorat.
Wracając do tematu - nie jest zły sam w sobie - tytuł jest zły
Jest zły tym bardziej, że piszesz o czymś co jest znane prawie każdemu czytającemu - to błąd ( z wielu powodów )
zupełnie cynicznie i życiowo podchodząc do zagadnienia: tytuł pracy nie powinien brzmieć zbyt banalnie i prosto a już na pewno nie powinien brzmieć tak, że pani Jadzia z warzywniaka będzie mieć dużo do powiedzenia na temat twojej pracy magisterskiej (ale po amnestiach maturalnych pewnie przyjdzie pora na magisterskie i to ryzyko tylko się zwiększy)
Ja pisałam :"Organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i organizacje publishingowe w Polsce" w latach 90-tych. Mało kto wtedy wiedział o co chodzi i wiem, że mój recenzent czytał to z wielkim zainteresowaniem i nie miał się do czego przyczepić.
W twoim przypadku "każdy głupi" wie o czym piszesz, więc chociaż postaw tezę, która będzie frapująca.
Słowa klucze w tematach to :
- na tle
- w przekroju
- wobec
- a inne występujące
- w opozycji do

Złośliwe uwagi świadczą w tym momencie bardziej o osobie, która je wypowiada/pisze

i kto to mówi/pisze

Użytkownik medusa edytował ten post 23.05.2007 - |15:23|

  • 0
Biorę sobie w tej pętli wolne.

#35 Odnaleziony

Odnaleziony

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów
  • Miastoz wyspy...

Napisano 23.05.2007 - |15:26|

medusa - fajnie, że tak się przejmujesz moimi studiami, ale swoje zdanie już wyraziłaś - wiele postów temu

wracając do tematu - jeżeli ktoś zna np. dobrą książkę o serialach - byłbym wdzieczny za sugestię. Trafiłem tylko na "Czym jest telenowela" Pawła Nowickiego. Mimo, że napisane dosyć naukowo - zupełnie nie dotyczy seriali z wyższej półki. Jeżeli ktoś ma jakiś lepszy art. - też byłoby fajnie :)

Użytkownik Odnaleziony edytował ten post 23.05.2007 - |16:32|

  • 0

#36 Himera

Himera

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 73 postów
  • MiastoChicago

Napisano 29.05.2007 - |19:54|

LOST się skończy i wszyscy o nim zapomną. Taki Star Trek jest rzeczywiście fenomenem. LOST jest modą. Moda przemija. :(

A równie dobrych seriali jest w USA pewnie w tej chwili co najmnije z 5. Więc czym tu się zachwycać? Komercyjna maszynka do robienia pieniędzy jakich wiele.



wcale sie z toba nie zgodze.
zobacz ze jest wiele seriali ktore wychodza i niby maja "genialny" koncept ale w wyniku niskiej ogladalnosci sa likwidowane po paru odcinkach. jest naprawde trudno przyciagnac rzesze ludzi ktorzy z taka pasja i zainteresowaniem sledzili losy bohaterow jak jest to w wypadku LOST.

piszesz "moda"? nie wydaje mi sie. ten serial ma cos w sobie czego inne nie maja i to przyciaga widownie.

od pierwszego odcinka LOST wciagnal mnie z sila rowna serialowi The X-files, ktory do tej pory uwazalam za guru.
  • 0

Nothing inspires forgiveness quite like revenge.
Scott Adams (1957 - )


#37 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 30.05.2007 - |14:49|

LOST był by fenomenem, gdyby zakończył się po drugim sezonie. Siłą tego serialu były retrospekcje. Jednak już w drugim sezonie było widać, że twórcom zaczyna brakować pomysłów, że powiedziano już wszystko o bohaterach. Twórcy postanowili to jednak przeciągnąć i dopiero na koniec trzeciego sezonu postanowili się przyznać, że przeszłość Jacka jest nudna. I pokazali to samo tyle, że w przyszłości. Serial zjadł własny ogon. :( A przed nami 8 miesięcy przerwy, potem raptem 16 odcinków (może coś wymyślą ciekawego), a potem przerwa. Świadczy to o wielkiej pewości siebie twórców. Stali się zadufani w sobie. Czuję katastrofę. :( Może się skończy na 4 sezonach?



================
[Temat wyczyszczony. I raczej nie piszcie nic, jeżeli nie będzie się to ściśle trzymać tematu. Swoje opinie o Lost wyrażajcie w innych, przeznaczonych do tego tematach] martha

Użytkownik martha edytował ten post 31.05.2007 - |16:47|

  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#38 Odnaleziony

Odnaleziony

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów
  • Miastoz wyspy...

Napisano 01.06.2007 - |19:09|

Właśnie piszę o "Lost" w kontekście innych seriali
Obecnie aktualnie wyświetlane w TV to m.in.:
battlestar galactica,
CSI,
heroes,
house,
jericho,
numbers,
shark,
ugly betty,
greys anatomy,
medium,
regenesis,
carnivale,
dead like me,
firefly,
six feet under,
surface,
gotowe na wszystko,
inwazja,
4400,
dexter

Jeżeli widziecie miedzy "Zagubionymi", a wyzej wymienionymi (lub innymi) serialami jakies powiazania, to
prosze napiszcie. Nie bylem w stanie dokladnie ogladac wszystkiego co leci, wiec bylbym wdzieczny za wskazowki. Retrospekcje tez sa np. w CSI, jednak dotycza czegos zupelnie innego. Montaż w Heroes tez jest bardzo dobry, jednak gdzie tam inspiracja "Lost"? Ewentualnie w podzieleniu akcji na kilku bohaterow rownoczesnie...

Swoja drogą, jesli powiazan i podobienstw nie jest tak duzo, to faktycznie te dlugie retro bedace czescia istotna fabuly, czy wielosc i roznorodnosc bohaterow, nawiazania kulturowe - sa wyjatkowe wsrod seriali. NIby te pomysly wczesnie byly, ale jakos malo widoczne. Bo zonglowanie czasem, czy wielowatkowosc fabuly to wiele seriali ma.

Użytkownik Odnaleziony edytował ten post 02.06.2007 - |00:01|

  • 0

#39 GandalftheBlack

GandalftheBlack

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 46 postów

Napisano 01.06.2007 - |19:24|

Właśnie piszę o "Lost" w kontekście innych seriali
Obecnie aktualnie wyświetlane w TV to m.in.:
battlestar galactica,
CSI,
heroes,
house,
jericho,
numbers,
shark,
ugly betty,
greys anatomy,
medium,
regenesis,
carnivale,
dead like me,
firefly,
six feet under,
surface,
gotowe na wszystko,
inwazja,
4400,
dexter

Jeżeli widziecie miedzy "Zagubionymi", a wyzej wymienionymi (lub innymi) serialami jakies powiazania, to
prosze napiszcie. Nie bylem w stanie dokladnie ogladac wszystkiego co leci, wiec bylbym wdzieczny za wskazowki. Retrospekcje tez sa np. w CSI, jednak dotycza czegos zupelnie innego. Montaż w Heroes tez jest bardzo dobry, jednak gdzie tam inspiracja "Lost"? Ewentualnie w podzieleniu akcji na kilku bohaterow rownoczesnie...


W Heroes zauważyłem podobieństwo do LOST. W obu serialach losy bohaterów się krzyżują. Jak obejżałem pilot Heroes odrazu przypomniał mi się LOST (w tej kwestii). Tylko, że losy postaci w Heroes krzyżują się częściej.
  • 0

#40 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 02.06.2007 - |07:44|

W obu serialach losy bohaterów się krzyżują.

To jest kpina z "seriali" ogólnie... Wszystkie seriale opierają się na tym, że losy bohaterów są ze sobą połączone...

Właśnie piszę o "Lost" w kontekście innych seriali


Battlestar Galactica, - starszy od Lost, więc to Lost co najwyżej może czerpać z BSG
CSI - starszy od Lost, więc to Lost co najwyżej może czerpać
Heroes - Tu masz duże szanse, znaleźć, coś że heroes czerpie z Lost, ale nie wiem nie oglądam
Jericho - hmm jak tu coś znajdziesz.. to próbuj - a tak w kilku odcinkach są retrospekcje by wyjaśnić o czym serial, ale to na pewno nie jest czerpane z lot
Numb3rs - normalny serial kryminalny, gdzie podstawą rozwiązania zagadki jest matematyka...
Grey's anatomy - główni bohaterowie to CHIRURDZY jak Jack... dawaj ile wlezie...
Medium - starszy od Lost, więc to Lost co najwyżej może czerpać
Carnivale - To jest bardzo specyficzny serial i tylko szczegółowe streszczenia mogą go opisać, bo to jest odwieczna walka DOBRA ze ZŁEM w najczystszej postaci...
Six Feet Under - starszy od Lost, więc to Lost co najwyżej może czerpać
Invasion - No próbujmy połączyć SF w najczystszej postaci z Lost...
The 4400 - - starszy od Lost, więc to Lost co najwyżej może czerpać

a co z:
Two and a Half Men
Are You Smarter Than a 5th Grader?
Lost
24
Amazing Race
NCIS
Rules of Engagement
Ugly Betty
Criminal Minds
Extreme Makeover: Home Edition
Bones
Old Christine
Law & Order: SVU
Dateline: NBC
The Unit
Supernanny
Family Guy
The Simpsons
Black Donnellys
The Office
Law & Order
Scrubs
According to Jim
Wedding Bells
Boston Legal
Brothers & Sisters
Smallville
Supernatural
Cristina
Everybody Hates Chris
The Dead Zone
I z setkami innych, które leciały, lecą i będą leciały?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych