294 odpowiedzi w tym temacie

[ZimoN]

Nachodzi mnie pytanie czy inni to ci inni z przywodca Benem czy inna grupa.Ben mowi o sobie ze jest dobrym czlowiekiem a tu slyszymy z opowiesci Bakunina ze inni zniszczyli dharme.Wiec nie wiem czy dobrzy ludzie tak by postapili.I czy ktos w stacji Flame sprawowal tam warte przed tym jak niebo zrobilo sie fioletowe?

Użytkownik ZimoN edytował ten post 08.03.2007 - |15:26|

[bravo]

Jonasz, to jest trochę nielogiczne. Przecież kontakt nie był możliwy. Locke próbował nawiązać połączenie z lądem i nie udało mu się. Poza tym ten Bakunin mówił że antena nie działa.

[Kabdul]

Odcinek może być, tak z 8/10. Retrospekcje "bywały gorsze" - nabrałyby większego sensu jakby Sayid dobrał się gościa. Jak ktoś zna dobrze rosyjski to niech przetłumaczy co tam sobie pisał gość na maszynie. Za dużo akcji, za mało myślenia ze strony rozbitków.

W dodatku dharma w dalszym ciągu istnieje, bo przecież zapasów w 2x17 krasnoludki nie przyniosły.

Jonasz, to jest trochę nielogiczne. Przecież kontakt nie był możliwy. Locke próbował nawiązać połączenie z lądem i nie udało mu się. Poza tym ten Bakunin mówił że antena nie działa.

Może po prostu jakaś wtyczka wypadła :-P. Tak na serio to można by to stwierdzić po kompletnym przeglądzie urządzeń, a w Flame było tyle stuffu, że napowno jakieś się by części znalazły.

Jest też kwestia mapy Sayida. Są na niej takie same oznaczenia jak na mapie Rogera - tam było C tu jest B obok Flame. Obie mary wykonane w tej samej kresce. Nad barakami jest dziwna instalacja na wzgórzu, poniżej oznaczenie 5.

Użytkownik Kabdul edytował ten post 08.03.2007 - |15:41|

[ZimoN]

W dodatku dharma w dalszym ciągu istnieje, bo przecież zapasów w 2x17 krasnoludki nie przyniosły.

Aby zamówić zrzut zapasów,wciśnij 2-4. Byla taka opcja po tym jak Lock wygral w szachy.A wiec ktos w 2x17 zamowil taka usluge.Przynajmniej mi sie tak wydaje

Użytkownik ZimoN edytował ten post 08.03.2007 - |15:42|

[MaraS]

nom nareszcie spoko epizodzik ... dużo się wyjaśniło , wiele się działo ... ogólnie wszystko na plus .... ale szczerze przyznam ,że oczekiwałem czegoś bardziej " elektryzującego " ... no ale już nie wybrzydzam

[lucaa_rules]

Nie no wyspa nam się rozwija,
Mieliśmy już motyw z gadu gadu (Majkel), teraz dołącza się motyw Kurnika
Dzis stól do pingla, za tydzień bedzie już sauna, spa i inne cuda odnowy biologicznej
Sawyer i jego teksty to coś co lubie najbardziej
No i wreszcie akcja, akcja, akcja. Już myślałam ze bedą się czaić na Pirata ze 3 odcinki, a tu rachu ciachu i po strachu

[Jonasz]

Jonasz, to jest trochę nielogiczne. Przecież kontakt nie był możliwy. Locke próbował nawiązać połączenie z lądem i nie udało mu się. Poza tym ten Bakunin mówił że antena nie działa.

Nie był mozliwy w tym czasie. Mógł być możłiwy w przyszłości. Implozja Swana, mogął spowodować uszkodzenia w systemie komunikacyjnym i być może Bakunin i Klugh pracowali nad przywróceniem funkcjonalności systemu. Pokazano nam rozbebeszony układy elektroniczne.

[Twarz]

Wow. Fantastyczny odcinek pod wzgledem akcji. 9/10, flashbacki troche zawiodly. Faktycznie Locke jest [beeep], aczkolwiek dziwne, ze nie powiedzial Sayidowi o tym, ze wczesniej komputer stwierdzil brak lacznosci ze swiatem przez sonar/satelite. Bardzo ciekawe zachowanie Bakunina. Mogl zabic Sayida, nie zrobil tego. Mogl zabic Locke'a, nie zrobil tego. Ponadto w "rosyjskim" dialogu sprzeciwil sie przelozonej (Ms. Klugh) i ja zabil. Jaki jest jego plan skoro caly czas powtarzal, ze jest inne rozwiazanie? Moze liczyl na Locke'a wciskajacego 77? Kolejny brak komunikacji miedzy Lockiem, a Sayidem/Kate wynika z tego, ze nie zostal on poinformowany o tym, ze Flame bylo nafaszerowane C4 (swoja droga po wybuchu dopiero bylo Flame ). Skoro Bakunin mial plan, to czemu powiedzial Sayidowi, ze go zabije kiedy tylko bedzie mogl? (Czyzby prowokacja? Inni znaja w koncu zyciorysy rozbitkow) Kolejny raz spotkalismy sie dymkiem, tym razem pod postacia kota Sayida. Ktos wspomnial o zrzucie jedzenia w 2x17. Zapewne Bakunin zostal zobligowany do tego, bo Inni wiedzieli, ze Ben jest uwieziony i nie chcieli by przypadkiem umarl z glodu. Ciekawe co bedzie w Par Avion.

[Sawyer88]

Tak czytam te Wasze posty i niektórzy sami nie wiedzą czego chcą ... jak akcji za mało to źle ... jak akcji więcej to jeszcze gorzej ... eh ...

Jak dla mnie odcinek na + tak powiedzmy 8/10 ...
Fajny motyw z kotem, dzieki scenarzystom za postać Sayida ... chyba najtrzeźwiej myślącą postać na wyspie,
z kolei Lock niesamowicie mnie drażni ...

[Trufs]

Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi sie, ze po wpisaniu 77 nie tylko zostal zniszczony bunkier lecz cos jeszcze zostalo uczynione.... jezeli pytanie bylo czy wrogowie napadli na bunkier, i odpowiedz tak znaczyla tylko wybuch bunkra to byloby to bezsensu. Mam nadzieje, ze przed wysadzeniem zostal wyslany automatycznie sygnal, ktory zawiadamiol dharme o tym co sie dzieje na wyspie. Mozliwe ze niedlugo bedzie jakas ingerencja z zewnatrz.... a moze dziewczyna desmonda ich odnajdzie :> kto wie

Anyway najfaniejsze bylo jak Sawyer wyjechal z tekstem o balascie i tigerze i dragonie

[eneldo]

było miło :]

fajne nawiązania scenarzystów do narzekań i rozważań widzów w tekstach Sawyera:
1. implozja czy eksplozja.
2. wprowadzenie balastów ni stąd, ni zowąd; "Who the hell are you?"

trochę się wyjaśniło, liczę na dobre czasy w loście.

[Cez]

Tak czytam te Wasze posty i niektórzy sami nie wiedzą czego chcą ... jak akcji za mało to źle ... jak akcji więcej to jeszcze gorzej ... eh ...

dokładnie.... naprawde sami nie wiecie czego chcecie...

aha, i prosiłbym o NIE PISANIE tutaj o kim bedzie kolejny odcinek i prosze te mądre osoby co maja w sygnaturkach takie informacje o usuniecie tego. Ja wchodzac do tego tematu o tym konkretnym odcinku NIE chcę wiedziec o czym bedzie kolejny odcinek.

A sam odcinek bardzo ciekawy, wreszcie Flame zobaczylismy

[Trufs]

Heh... mala roznica miedzy tym o kim bedzie kolejny odcinek a o tym o czym on bedzie ....

[franek]

aha, i prosiłbym o NIE PISANIE tutaj o kim bedzie kolejny odcinek i prosze te mądre osoby co maja w sygnaturkach takie informacje o usuniecie tego. Ja wchodzac do tego tematu o tym konkretnym odcinku NIE chcę wiedziec o czym bedzie kolejny odcinek.

Walka z wiatrakami. Tutaj nawet moderatorzy spoilerują w najlepsze (nie wszyscy, ale jest przynajmniej 1 przypadek).

A odcinek niezły. Byłby świetny, gdyby Locke nie był takim głupkiem i to dwukrotnie - najpierw zostawiając samego jeńca, a potem wpisując 77. Niby czego się spodziewał? Że przyjdzie im ktoś na ratunek? Chyba raczej wpakować kulkę w łeb.

[Eko]

Odcinek rewelacja, było napięcie, była akcja, było trochę luzu (sceny z Sawyerem).

Spostrzeżenia:
-- Bakunin to niesamowicie interesująca i charyzmatyczna postać.
-- Kwestia Dharmy i Innych - skoro Dharma przybyła na wyspę, a Inni już tam byli, to znaczy że na początku musiała być między nimi zgoda - przecież Inni pozwolili Dharmie na zbudowanie tych wszystkich bunkrów itd. Musiał wybuchnąć jakiś konflikt i Inni przejęli te wszystkie budynki. To może tłumaczyć, dlaczego Inni mieli taki a nie inny stosunek do naszych rozbitków - to kolejni intruzi na wyspie.
Tylko teraz nasuwa się kilka pytań:
1) Co z Dharmą? Skoro w 2x17 nastąpił zrzut jedzenia, musi dalej istnieć. Nie wiedzą co się dzieje na wyspie? A może Dharma ze świata zewnętrznego została przejęta przez tę organizację, która ściągnęła na wyspę Juliet?
2) Kwestia zrzutu żywności - segregator, na który trafia Sayid ma napisane "Dharma Initiative Food Drop Protocol", ale jest to segregator z logiem The Flame, więc wychodzi na to że wywołanie zrzutu żywności musiało być przeprowadzane oddzielnie dla każdej stacji, zwłaszcza że są one przecież mocno od siebie oddalone. A zatem zrzut z 2x17 mógł być dla stacji Swan - czyżby spowodował go Ben? W końcu był sam na sam z komputerem, nie wiemy co poza wpisaniem kodu jeszcze zrobił, zresztą kłamał że tego nie zrobił.
-- Stacja Flame miała taki fajny, wiejski klimacik. Szkoda jej.I szkoda tej całej dokumentacji, ale pewnie poza dharmowymi bzdurami nic ciekawego by się nie dowiedzieli. Ważne że Sayid ma mapkę.
-- Krowy i kot - jeden odcinek a tyle nowych zwierząt
-- Świetny tekst Sawyera do Nikki, wyraźne mrugnięcie w stronę fanów.
-- Locke'a wyraźnie korciło przy tym kompie, świetne miny robił.

Bo na razie to nie wróżę dobrze na przyszłość, tak samo jak większość widzów. Spada oglądalność, a to wyznacznik dalszego życia serialu.

Przez ostatnie 3 odcinki oglądalność stała na tym samym poziomie. Najpierw zapoznaj się z wynikami, a potem baw w Kasandrę.

Z tym Rosyjskim to się w pełni zgadzam - ktoś widział czarnego Rosjanina?
Oczywiście można przyjąć obywatelstwo danego kraju, ale rdzenni Rosjanie są rasy białej.

NAUKA JĘZYKÓW OBCYCH - mówi Ci to coś?


Z tym żeby nie pisać o kim będzie to już przesada - to są OFICJALNE informacje, a nie spoilery.

[Jonasz]

Tradycyjnie przydomki Sawyera:

Hurley - "Avalanche" (Znany amerykański zapasnik wagi cięzkiej)
Jin - "Crouching Tiger"
Sun - "Hidden Dragon" (oczywiscie odniesienie do oskarowego filmu)
Hurley - "Grimace" - (postac z reklam McDonalda - gruby, niebieski potworek)
Paulo - "Zorro"

Mam nadzieje, że nie bedziemy musieli czekac cały serialowy tydzien na następne. To co najmniej siedem epizodów.

[Eko]

Długo nad tym myślałeś?

Ojej, ale mi pojechałeś. Straszne!



Wracając do NIE KRETYŃSKICH PROBLEMÓW, intryguje mnie Rousseau. Chyba nie trudno się domyślić że nie mówi wszystkiego, ale litości, siedzi na tej wyspie od 16 lat i nie wierzę, że nie ukrywa jakiejś tajemnicy.

[Jonasz]

Ojej, ale mi pojechałeś. Straszne!
Wracając do NIE KRETYŃSKICH PROBLEMÓW, intryguje mnie Rousseau. Chyba nie trudno się domyślić że nie mówi wszystkiego, ale litości, siedzi na tej wyspie od 16 lat i nie wierzę, że nie ukrywa jakiejś tajemnicy.

Wierzy, ale uważa, ze lepiej ich nie znac. Nie wiemy co się jej przydarzyło 16 lat temy, nie wyrokujmy więc. W tym odcinku powiedziała wyraznie, że nie pójdzie do tego domostwa, gdyz nie po to przez 16 lat unikała wszelkich kontaktów z kimkolwiek. danielle to bardzo złożona postac i nie dowiemy sie o niej wiele bez retrospoekcji z przybycia jej an wyspę.

[tiam]

Hmm.... po rewelacyjnym Flashes i ujmującym Tricia Tanaka.. ten odcinek byl nadzwyczaj ubogi. Nie wiem w czym to sie przejawia, byc moze jak ktos mądrze wspomniał - duzą iloscia informacji, banalnym rozwojem akcji ( Locke i jego wciskanie batona oraz eksplozja nowo poznanej Flame), czy obecnoscia kota... jakos mnie ten Enter 77 nie przekonał, co gorsza, byl w wielu momentach 'niepotrzebny' - gra w ping-ponga jest git, ale skoro poprzedni odcinek traktowal juz o takich sprawach i byl nadzwyczajny w klimacie,tak tu.. wg mnie po prostu nie wypalilo po raz drugi.. . Wydaje mi sie ze akcja powinna sie skupic wylacznie na ekipie Sayida i tym co sie dzieje wchodzac w te chaszcze Wyspy, czy ktos pamieta jeszcze te szepty, dźwieki, czemu Wyspa stala sie nagle tłem...? mozna by wygenerować wlasnie taki klimat ... a dostalismy(dostałam) historie o tym jak Sayid zmierzył sie z przeszłoscia i wygrał (no o kej-Sayid-szacuneczek) a symbolem jego zwycieskej walki stał sie kot.
Ech... juz mnie nawet info o kablu co do morza leci nie rajcuje... banał.

[lead]

@antyspoilerowcy

moze w ogole przestancie najlepiej odcinki ogladac bo jeszcze przypadkiem dowiecie sie co sie dzieje w nich...

@topic

odcinek niezly, ale Flame mogli jednak oszczedzic... az dziwne ze Perla przetrwala 2 wizyty Locke'a!
to co mi sie podoba to powrot do innych jako osob tajemniczych, zagadkowych... i dzialajacych wiecej umyslem niz biegajacych z pistoletami i niepotrafiacych trafic z 2 metrow w Sawyera i Kate w stylu Picketta... jeden z nielicznych odcinkow ktory wyjasnil wiecej niz dodal nowych zagadek... wiemy ze Inni byli na wyspie wczesniej niz Dharma <potwierdzenie slow Linusa o tym ze cale zycie spedzil na wyspie>, Inni faktycznie stracili kontakt ze swiatem zewnetrznym, teraz juz na dobre... Inni MAJA LODZ PODWODNA! dowiedzielismy sie ze kabel prowadzi do sonaru.

Odcinek zdecydowanie na plus. Szkoda ze w kolejnym akcja znowu zwolni... jednak odcinek 13 zapowiada powrot do silnej akcji