Trybunał ma "świadomośc klasową" i na jej podstawie ma zapaść wyrok nie w oparciu o literę prawa. W tym sensie jest to trubunał typu bolszewickiego. Laura w którymś z poprzednich odcinków jasno potwierdziła swe polityczne motywy procesu. To jest fakt niezaprzeczalny. Treaz, gdy w kutek inteligencji Lumkina i Lee sprawa zaczyna się wymykac spod kontroli, nagle wszyscy odwracaja sie od prawa.Zgadza się, tylko, że mowa jest o NC kiedy to Roslin nie brała kamali. Więc po co to wyciagać? Faktem jest, że Baltar wydał rozkaz egzekucji - i o tym zeznaje Roslin. Niech Lampkin to obroni, a nie twierdzi, że to są zwidy i majaki po prochach.
Gdzie tutaj bolszewickie metody - czy trybunał jest pod czyimś naciskiem? Czy może wyrok już zapadł i cały proces jest tylko farsą - bo na ile pamiętam historię to takie były te metody? Z tego krótkiego przebiegu widać, że nie. Emocjonalny na pewno (zresztą każda głośna sprawa taka jest) ale nie bolszewicki.
Zaden z pzredstawionych przez prokuratora świadków nie wnosi do sprawy nic, poza domysłami. mamy ofiary systemy, które nie sa w stanie udowodnić, ze Baltar był ich katem. Do tego sa neiwiarygodne: laura, pzrez uzaleznienie od halocynogenów; Tigh przez ogólny stan psychiczny i zaawansowany alkoholizm. Ich zeznania sa niekoherentne. Obron znakomicie także wykorzystała sprawę Ellen. Dla pokazania w jak relatywny sposób Tigh rozumie pojęcie dobra. Udowodnienie, że zeznają w taki lub inny sposób ze względu na swoją osobistą nienawiśc do Baltara - jest kluczowym dla procesu.Nie rozumiem dlaczego uważacie, że cały proces miałby być ustawiony od początku? I zgadzam się, że należy udowodnić winę - to właśnie stara się robić prokuratura, a obrona robi sobie jaja. Pod publiczkę ale jednak jaja. Bo jak dla mnie to fakt, że Tigh zabija własną, kochaną żonę, gdyż ta współpracowała z wrogiem przemawia na niekorzyść Baltara. A tymczasem Lampkin robi z niego żadnego zemsty idiotę. I ludzie to kupują. Podobnie zeznanie Roslin - fakty mówią jedno. Baltar podpisał wyrok. Kropka. A tymczasem co z niego wychodzi - to bez znaczenia bo baba jest na prochach.
A tak wogóle, to o co jest oskarzany Baltar? czy jest tp proces kruminalny, czy cywilny?
Użytkownik Jonasz edytował ten post 19.03.2007 - |15:27|