Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 050 - S03E17 - Maelstrom


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
108 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (125 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (22 głosów [20.75%])

    Procent z głosów: 20.75%

  2. 9,5 (17 głosów [16.04%])

    Procent z głosów: 16.04%

  3. 9 (21 głosów [19.81%])

    Procent z głosów: 19.81%

  4. 8,5 (6 głosów [5.66%])

    Procent z głosów: 5.66%

  5. 8 (12 głosów [11.32%])

    Procent z głosów: 11.32%

  6. 7,5 (5 głosów [4.72%])

    Procent z głosów: 4.72%

  7. 7 (6 głosów [5.66%])

    Procent z głosów: 5.66%

  8. 6,5 (3 głosów [2.83%])

    Procent z głosów: 2.83%

  9. 6 (1 głosów [0.94%])

    Procent z głosów: 0.94%

  10. 5,5 (1 głosów [0.94%])

    Procent z głosów: 0.94%

  11. 5 (2 głosów [1.89%])

    Procent z głosów: 1.89%

  12. 4,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (2 głosów [1.89%])

    Procent z głosów: 1.89%

  14. 3,5 (1 głosów [0.94%])

    Procent z głosów: 0.94%

  15. 3 (2 głosów [1.89%])

    Procent z głosów: 1.89%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (1 głosów [0.94%])

    Procent z głosów: 0.94%

  18. 1,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (4 głosów [3.77%])

    Procent z głosów: 3.77%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 katja

katja

    Grupa Hatak

  • Grupa Hatak
  • 704 postów
  • MiastoArrakis

Napisano 05.03.2007 - |22:10|

w połowie odcinka zdecydowałam, że jednak lubię starbuck -- rychło w czas ;P
nie mogę przestać się głowić, w jaki sposób starbuck może jeszcze wrócić; bo zakładam, że wróci w jakiś tam sposób

Też mnie to ubawiło. Ciekawe czy i druga część z jej wypowiedzi jest prawdziwa - śmiem wątpić ale...

starbuck była moim mocnym typem na cylona, więc :P..

btw. czasem nie chodzi w całości o jakieś powiązania z tym filmem? ktoś może go widział?
http://www.imdb.com/title/tt0220627/
  • 0
GG/L/MC/SS d+x s: a--- C+++(++++) !U--- P L---@ !E W+++ N- !o K--? w+ !O !M !V
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**

I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.

#22 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 05.03.2007 - |22:16|

Bardzo dobry, głęboki, mocny, mistyczny i psychologiczny epizod.

Muszę jednak jeszcze raz go oglądnąć tym razem z napisami.

Brawa za mistycyzm, to bardzo lubię.

"Nie jesteś Leoben.
Nigdy nie mówiłem, że nim jestem.
Jestem tu aby cię przygotować do następnego kroku" - świetna kwestia.

Myślę, a jestem praktycznie pewny że to nie koniec Kary i powróci już jako ISTOTA.
  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#23 MidMad

MidMad

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoSomewhereOverTheRainbow

Napisano 05.03.2007 - |22:21|

btw. czasem nie chodzi w całości o jakieś powiązania z tym filmem? ktoś może go widział?
http://www.imdb.com/title/tt0220627/


Faktycznie, z opisu akcja wydaje się być podobna, ale nie wiem czy nie chodziło po prostu o zwykłe znaczenie słowa "maelstrom". Hmmm... słuchał już ktoś podcasta? Może tam coś powiedzieli w tej kwestii?
  • 0

#24 kefir

kefir

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 318 postów
  • Miastoz Łodzi

Napisano 06.03.2007 - |01:10|

Strasznie przytłaczający odcinek... ale naprawdę świetny. Całkowita zmiana ciążenia w porównaniu z poprzednimi epami - nareszcie, bo choć były one świetne, to s3 potrzebował czegoś takiego.

Co do Starbuck - wnerwiająca była strasznie, w s3 denerwowała na każdym kroku, ajednak lubiłem ją. Przed tym odcinkiem bym tego nie powiedział, za to teraz mi jej strasznie szkoda. Ale nadal jestem pewny, że jeszcze wróci. Czy to jako Cylon, czy to jako... (?).

Ep na 10.
  • 0

#25 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 06.03.2007 - |06:36|

No ciekawa rzecz. Nie powiem, nie powiem.
Ja też wysiadłem z angielskim i musze dorwać napisy - bo zapewne ileś detali mi umknęło. Przy okazji to nie wydaje się Wam, że aktorzy w BSG biją rekordy niewyraźnego wymawiania angielskich kwestii?

Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na kilka kwestii.
1. Mieliśmy doczynienia z dopełnieiem się przeznaczenia Kary. Niezależnie jak je odczytujemy to jednak jej droga i znaczenie w historii świata BSG, a więc w serialu były określone nieomal od narodzin.
2. Wszystko wskazuje na to, że nie oglądaliśmy jakiegoś czubka, jakiejś rzadkiej choroby pilotki myśliwca tylko element szerszej historii, której ona byłą i jest nadal częścią.
3. Interesująco ktoś wyżej użył określenia ISTOTA. Wszystko sugeruje nam mistyczny charakter tego co widzieliśmy i co się stało Karze. Nie możemy zgodnie z zamysłem scenarzystów mieć szans na to, żeby ostatecznie dziś odgadnąć jaki los czeka i jaka rola - na ISTOTĘ Kara Thrace, ale na pewno takowa rola będzie nam kiedyś odkryta.
4. 3ka w czasie przejścia, przed downloadem - nieomal poznawała Final Five. Mówiła, że w strefie zawieszenia między życiem i śmiercią niemal ich widzi. Sądzę, że to są wskazówki o tym co się dzieje z Karą. Coś w tym stylu. Nieomal na pewno stała się 1 z Final Fibve - cokolwiek to znaczy.
5. W moim głębokim przekonaniu nowy start czy figurka ofiarowana Adamie oznacza przejście i rozpoczęcie jakby nowego życia, innego życia, innej świadomości - like an angel or something like that. :) .
6. Wypowiedzi twóców też wskazują na to, że Kara nie zginęła tylko stało się z nią coś special. Na pewno zaprzeczał Moore temu, że ot tak po prostu zginęła. Cały czas sugerował, żeby zobaczyć samemu. I móił o jakimś nieokreślonym i tajemniczym stanie, ale nie śmierci w takim rozumieniu w jakim go powszechnie odbieramy. Raczej jako zakończenie pewnego etapu egzystencji oraz jako Nowy początek w innej formie egzystencji i innej postaci...?!

Odcinek udany - choć oczekiwałem jednak czegoś innego.

Z pewnością ten mistyczny, religijno, tajemniczy wątek czy też klimat to jest jedna z kilku podstawowych zalet serialu o świecie uciekinierów ze świata 12 kolonii czyli BSG. Dzisiejszy odcinek wspaniale się wplata w to co najlepsze w BSG, ale mi jednak jakiś niedosyt pozostał. Może dlatego, że wiem, że w Final Five nikt nie pokona Kary w pokera...?

Jedno jest też warte podkreślenia, że zoabczyć łzy Adamy to jest coś. Kara też na koniec występów w obencej roli, zasewrowała nam kawał rzetelnego i dobrego aktorstwa z wyższej półki - należy jej to oddać i zauważyć. Choćby dla tych dwóch rzeczy warto zobaczyć ten odcinek.
  • 0

#26 Magnes

Magnes

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 195 postów
  • Miastowiocha na Śląsku

Napisano 06.03.2007 - |08:59|

Gaj, jakbyś mógł wyedytuj swojego posta i ukryj spoiler (punkt 6), bo nie wszyscy chcą go znać.

Odcinek byłby dobry, gdyby miał co najmniej jedną historię poboczną. A tak... znów 45 minut o jednym i tym samym. Kara na pewno nie zniknie z serialu na zawsze, to byłoby... dziwne. :)
  • 0
http://magory.net - moja strona

#27 MidMad

MidMad

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoSomewhereOverTheRainbow

Napisano 06.03.2007 - |10:00|

No ciekawa rzecz. Nie powiem, nie powiem.
Ja też wysiadłem z angielskim i musze dorwać napisy - bo zapewne ileś detali mi umknęło. Przy okazji to nie wydaje się Wam, że aktorzy w BSG biją rekordy niewyraźnego wymawiania angielskich kwestii?


Faktycznie, czasami zdarzy się jakieś jedno niewyraźniejsze zdanie (tak jak w tym odcinku), ale akurat uważam, że BSG wcale nie jest takie najgorsze. Dla porównania oglądnij sobie "Snatch" albo "Trainspotting" ;D

5. W moim głębokim przekonaniu nowy start czy figurka ofiarowana Adamie oznacza przejście i rozpoczęcie jakby nowego życia, innego życia, innej świadomości - like an angel or something like that. :) .


I właśnie ta figurka jest kluczem do wszystkiego - i jednym z najważniejszych 'hintów', że śmierć Kary nie jest wcale bez znaczenia, że jest początkiem czegoś nowego...

6. Wypowiedzi twóców też wskazują na to, że Kara nie zginęła tylko stało się z nią coś special. Na pewno zaprzeczał Moore temu, że ot tak po prostu zginęła. Cały czas sugerował, żeby zobaczyć samemu. I móił o jakimś nieokreślonym i tajemniczym stanie, ale nie śmierci w takim rozumieniu w jakim go powszechnie odbieramy. Raczej jako zakończenie pewnego etapu egzystencji oraz jako Nowy początek w innej formie egzystencji i innej postaci...?!


Ha, to by było coś. Swoją drogą w kontekście Final Five i Xeny, uhm , Nr 3, D'anna patrzy na jedną z twarzy i mówi mniej więcej: "I'm sorry, I had no idea". Czy w kontekście Kary (i jej więzienia przez Cylonów) pasowałoby to? Ja mam pewne wątpliwości...
  • 0

#28 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 06.03.2007 - |14:08|

Pokazano nam dośc wyraźnie śmeirć Kary. Nie katapultowała się. Apollo widział eksplozję jej statku. Ostetecznie jednak, mozemy tu meic doczyneinia z jaklimś fenomenem czasowo-przestzenny, lub innego rodzaju. W koncu Oracle, do której poszła Kara, mówi jej wyraznie, że Loebe przychodzi po nią. Moze została zwabiona do oka tej burzy i nijako przeniesiona do innej formy bytu. Jeśłi coś takiego się stało dowiemy się w finale sezonu lub w poczatkach kolejnego. Pamietajcie Gandalf tez przeżył upadek w ciemności i powrócił mocniejszy.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 06.03.2007 - |14:35|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#29 MidMad

MidMad

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoSomewhereOverTheRainbow

Napisano 06.03.2007 - |14:27|

Pokazano nam dośc wyraźnie śmeirć Kary. Nie katapultowała się. Apollo widazł eksplozję jej statku.


To nie ulega wątpliwościom. Kara łapała za drążek do katapultowania, ale tego nie zrobiła. Dlatego bardziej pasuje mi opcja z przeniesieniem na inny poziom bytu. Nawet, gdyby to miał być byt cyloński ;)
  • 0

#30 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 06.03.2007 - |14:54|

To nie ulega wątpliwościom. Kara łapała za drążek do katapultowania, ale tego nie zrobiła. Dlatego bardziej pasuje mi opcja z przeniesieniem na inny poziom bytu. Nawet, gdyby to miał być byt cyloński ;)

A może w pewnych warunkach Cyloni potrafia zrobić transfer ludzkiej osobowości do innego ciała. takie ucylonienie człowieka.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#31 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 06.03.2007 - |15:14|

Ostetecznie jednak, mozemy tu meic doczyneinia z jaklimś fenomenem czasowo-przestzenny, (...) Pamietajcie Gandalf tez przeżył upadek w ciemności i powrócił mocniejszy.

NIEEEEEEEE!!!

jeśli tak zrobią, to będzie to ostatni odcinek BSG jaki zobaczę...
Co jak co, ale mieszanie w ten dramat SF wątku Fantasy nie przeboleję...
A jak jeszcze dorzucą do tego Q, albo Pradawnych z SG, to tez im podziękuje, bo poczuję się, że byłem okłamywany przez cały czas...

Już bardziej przeboleję Karę jako Cylona (choć mam wielką nadzieję, że nie jest nim), niż że zmieniła formę bytu....

Podobnie z "pętlą" czasową i powtarzaniem wszystkiego... zrzynki z Matrixa tez bym w tym serialu nie przebolał....

#32 MidMad

MidMad

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoSomewhereOverTheRainbow

Napisano 06.03.2007 - |15:29|

NIEEEEEEEE!!!

jeśli tak zrobią, to będzie to ostatni odcinek BSG jaki zobaczę...
Co jak co, ale mieszanie w ten dramat SF wątku Fantasy nie przeboleję...


Co prawda, to prawda :P
Może lepiej nie gdybajmy, tylko wróćmy do rozmyślań o Karze na wysokości 4 sezonu... Faktycznie, jak dla mnie BSG balansuje teraz nad przepaścią - krok w niewłaściwą stronę... i już nie będzie BSG.
Jesli Kara miałaby się pojawić ponownie, to tylko jako Cylon, czy w jakiejkolwiek cylońskiej formie (nie daje mi spokoju odcinek "The Farm"), w jakiś logiczny sposób powiązany z mistyką BSG... albo przez reminiscencje :P Nawet klonowania się trochę boję (w końcu nawet Imperatora z SW dało się sklonować:P)... no, ale może scenarzyści nie przesadzą za bardzo ;)
  • 0

#33 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 06.03.2007 - |16:03|

A Raidera nie było, to tylko jej wizja śmierci...


A to dziwne bo 0:39:29 Apollo widzi oba Raidera i Starbuck ...

W zasadzie wielkie zwycięstwo Cylonow/Leobena. Wykorzystali fakty z przeszłości Kary i tak namieszali jej w głowie, że praktycznie popełniła samobójstwo jednocześnie myśląc, że sie "uwolniła".


To nie byla sprawka Cylonow, w 0:37:37
Kara: 'You're not Leoben"
Zwida: "Never said i was"

A odcinek slaby, znow pojedynczy watek w polowie zrobilo sie nudno i ta nudnota trwala do konca odcinka.

Ocena: 7
  • 0

#34 Pandora

Pandora

    Kapral

  • Użytkownik
  • 222 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 06.03.2007 - |16:39|

A to dziwne bo 0:39:29 Apollo widzi oba Raidera i Starbuck ...


Nie można w 100% powiedzieć, że widzi chociaż wyraz twarzy na to rzeczywiście wskazuje o ile zrobi się przejście klatka po klatce :). Ale nic nie mówi w tym temacie...

Użytkownik Pandora edytował ten post 06.03.2007 - |16:39|

  • 0

#35 Ragnus

Ragnus

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 63 postów

Napisano 06.03.2007 - |16:56|

Podobnie z "pętlą" czasową i powtarzaniem wszystkiego... zrzynki z Matrixa tez bym w tym serialu nie przebolał....

Wszystko to już było i ponownie się powtórzy ;]. Pętla czasowa jest czymś co w BSG istnieje od początku :P. Tak więc zrzynka z Matrixa jest niejako wbudowana w serial. Choć oczywiście przyznaję rację co do pomysłu przeniesienie jej tylko na chwilę i cudownego ochronienie przed śmiercią - byłoby to dość dziwne i imo niepotrzebne. Jeśli powróci, w co osobiście wątpię wolałbym zobaczyć naprawdę coś zaskakującego, anie tak trywialnego jak przeskok w czasie czy też sklonowanie.

Co do klonowania Imperatora Palpatine'a to było to sensownie wykombinowane, nie będę jednak tak wstrętnie offtopować o serii komiksowej w tym miejscu.

Jak dla mnie najlepszy odcinek od dłuższego czasu. Ocena maksymalna.
  • 0

#36 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 06.03.2007 - |17:03|

Pętla czasowa jest czymś co w BSG istnieje od początku

głupie pytanie ale gdzie? Poza rozmowami Leobena z Karą i interpretacją tekstów ze zwojów?

#37 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 06.03.2007 - |17:14|

Wszystko to już było i ponownie się powtórzy ;]. Pętla czasowa jest czymś co w BSG istnieje od początku :P. Tak więc zrzynka z Matrixa jest niejako wbudowana w serial.

Ta pentla czasowa ma tu charakter mitologiczny a nie fizyczny.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#38 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 06.03.2007 - |17:17|

Mi się wydaje, że kapłanka mówiła o tym w 1 sezonie - gdzieś...
Co do żżynki z Matrixa to bez przesady. Cała znana nam teoria wszechświata ma charakter cykliczny: wybuch i kurczenie się wszechświata i ponowny wybuch. Można mówić, że cały nasz świat ma charakter cykliczny. Fakt, że tu w BSG sugeruje się nam nieomal 100% powtarzalność wydarzeń, ale tak naprawdę to ani nie wiemy czy powtarzalność jest i dlaczego, skąd niby ma być sterowana. W Matrix powtarzalnością sterowały maszyny - to były restarty systemu po prostu po przekroczeniu jakiegoś poziomu błędów. Tu jeśli już mamy doczynienia z mistyczną scenerią i jeśli już to karty rozdają bogowie, w jakimś pozamaterialnym pojęciu. Wg mnie mowa o zżynce z Matrixa, który był sam wtórny wobec wielu książek, to nieporozumienie i nadużycie. A jeśli już to jak móię cykliczność jest częścią naszego wszechświata takim jakim go znamy. Jak falowanie pór roku, jak cykl nardziny, życie, śmierć etc...
Ktoś wcześniej zarzucił mi spoiler. Nieprawda - ja się powołałem na znany powszechnie od iluś tygodni wywiad z Moorem w sprawie między innymi 3-17 etc... To nie spoiler tylko jakaś mglista wskazówka i wielkie niedopowiedzenie, ale na pewno on tam stanowczo odrzucał śmierć Kary w klasycznym i tradycyjnie pojętym znaczeniu, tejże śmierci.

Użytkownik Gaj edytował ten post 06.03.2007 - |17:23|

  • 0

#39 MidMad

MidMad

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoSomewhereOverTheRainbow

Napisano 06.03.2007 - |17:24|

głupie pytanie ale gdzie? Poza rozmowami Leobena z Karą i interpretacją tekstów ze zwojów?


Jak mawiał Leoben "to się juz wydarzyło i wydarzy się jeszcze raz". Na ten temat mówiła jeszcze kapłanka w odniesieniu do Zwojów Pytii AFAIR. Głównie odnosi się to do faktu, że keidyś ludzkość została zdziesiątkowana i wygnana z Kobolu - teraz mamy to samo z Cylonami. Ale może to jedynie nasza nadinterpretacja, a cała idea to "tylko" gadanina Leobena ;)
  • 0

#40 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 06.03.2007 - |17:25|

No ciekawa rzecz. Nie powiem, nie powiem.
Ja też wysiadłem z angielskim i musze dorwać napisy - bo zapewne ileś detali mi umknęło. Przy okazji to nie wydaje się Wam, że aktorzy w BSG biją rekordy niewyraźnego wymawiania angielskich kwestii?

W sczzegolności admirał Adama i pułkownik mówiacy na przydechu zjadają końcówki. Także Baltar z swym angielskim akcentem jest dla mnie koszmarem.

Może dlatego, że wiem, że w Final Five nikt nie pokona Kary w pokera...?

Chyba że w piatce bedzie też Baltar.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych