Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 054 - S03E07 - Not in Portland


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
226 odpowiedzi w tym temacie

#21 Cathrin

Cathrin

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 08.02.2007 - |16:24|

odcinek bardzo dobry (9/10);
Julliet jest w moich oczach trochę usprawiedliwiona, ale nie do końca; jestem bardzo ciekawa co to za rewolucyjna metoda leczenia niepłodności (przecież w dzisiejszych czasach też się to leczy i to na legalu :huh: ); w każdym razie Julliet z siostrą chciały za bardzo, a w takich wypadkach zazwyczaj się nie udaje - chyba, że chodzi o to, że jej siostra była chora (wyglądała jak po chemii); bądź co bądź Julliet jest (stała się?) zimną "kobietą" :P która nie za bardzo ceni sobie czyjeś życie; za jedno jej dziś dziękuję - za zabicie Dann'ego (przynajmniej połączy się z żoną w życiu pozagrobowym i nie będzie więcej cierpiał :D ); swoją drogą jakim cudem tak szybko się pozbierał po solidnym pobiciu zaserwowanym przez Sawyera? :huh:
Chłopak Alex w tym dziwnym pomieszczeniu z głośna muzyką i slajdami... hmm chyba jeszcze nie potrafię ustosunkować się do tej sceny... była zbyt dziwna i zupełnie inna... :blink:
Alex i jej proca - chyba nigdy nie przestaną mnie zadziwiać i śmieszyć;
może będzie to trochę ckliwe, ale zwrócę uwage na urok kolejnej rozmowy przez walkie - tolkie między
Jackiem i Kate - ta scena była świetna, gdy Kate opowiadała o tej operacji Jacka - taki powrót do początku, Kate chyba raczyła sobie przypomnieć jak blisko jest jej Jack, jak wiele razem przeżyli; płacz Kate nie wzruszył mnie tak jak postawa Jacka i to co robił w tamtej chwili; słuchał tego jednocześnie zachowując stoicki spokój przy zszywaniu tej cholernej nerki - ten jego spokój no i ta prośba - fajne to było; jeden z najlepszych momentów wg mnie - a może i najlepszy: najazd na zszywane wnętrzności Bena i ubryzgane krwią ręce doktorka, i ten głos Kate w tle :D nie ma co, twórcy potrafią zbudować nastrój w nawet najbardziej absurdalnej sytuacji! :clap:
scena Ben+Julliet - nic nie słyszeliśmy, ale też była fajna; Ben'a było mi w pewnej chwili prawie żal, Julki zresztą też - ciekawe czy Ben dotrzyma słowa i pozwoli jej odejść; Michaelowi słowa dotrzymał; ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że Julka tak szybko zniknie...
dalej zadziwia mnie ta druga wyspa, jest duża i nie znów tak daleko od tamtej - niewytłumaczalne jest dla mnie to, że jej nie widzieli wcześniej! ganiali po tej wyspie wzdłuż i w szerz, Sawyer na tratwie - i kurde nic?? :huh: conajmniej dziwne to... no, ale zobaczymyl;
no i jeszcze Tom - jaki był dziś biedny ^_^ hehe, ale grzeczny i posłuszny jako asystent Jacka; z innych lubie go najbardziej, już wcześniej zaczęłam go lubić :)

trochę może było to chaotyczne, ale jeszcze "na ciepło" :sma1:

Użytkownik Cathrin edytował ten post 08.02.2007 - |16:31|

  • 0

#22 Hubi

Hubi

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 117 postów

Napisano 08.02.2007 - |16:30|

Odcinek extra :D 9/10

A co do Alex to mozna założyć dwie teorie...

1. Ben jest przybranym ojcem, a Rusou nigdy nie natrafiła na obóz Innych (tak jak mówiła) bo jest na innej wyspie i stąd przy złapaniu Bena nie rozpoznała go jako swojego męża.

2. Ben jest prawdziwym ojcem Alex a matka jest Ruso i oboje mieszkają na małej wyspie othersów tylko Ruso była w przebraniu i latała po dżungli i obczajała naszych rozbitków - wersja mniej prawdopodobna

Szkoda że Tom nie dokończył tego jak zaczął mówić o fioletowym niebie...
  • 0
www.mytorrent.pl - zapraszam ;)

Nie regulaminowa grafika.

#23 gummis

gummis

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 08.02.2007 - |16:34|

no i chyba klaruje się sprawa zajścia w ciąże Sun.
  • 0

#24 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 08.02.2007 - |16:46|

ciekawe czy Ben dotrzyma słowa i pozwoli jej odejść; Michaelowi słowa dotrzymał; ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że Julka tak szybko zniknie...

Michael odpłynoł ale nie wiadomo gdzie dopłynoł. Odsyłam do wywiadu z Lindelofem i Cusem w entertaiment weekly, którego moje tłumaczenie ukaże się wkrótce na OT Lost. Jest tam mowa o Michaelu i walcie. Nie chce tu spoilerować.

no i chyba klaruje się sprawa zajścia w ciąże Sun.

Tak? a wjaki sposób? Nie przypominam sobi by dostawała jakies zastrzyki.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 08.02.2007 - |16:47|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#25 gummis

gummis

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 08.02.2007 - |17:01|

Tak? a wjaki sposób? Nie przypominam sobi by dostawała jakies zastrzyki.


nie napisałem że się całkowicie wyjaśnia lecz klaruje. To że nie widziałeś że dostawała jakieś zastrzyki nie znaczy że tak nie było. To jest Lost. Mało razy twórcy nam udowodnili że potrafią zaskoczyć?
  • 0

#26 Sandras

Sandras

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 37 postów

Napisano 08.02.2007 - |17:02|

ps. hehehe drugi autobus w ciagu jednego tygodnia ^^


hehe racja najpierw sg1 teraz lost i obie sceny byly swietne:)
  • 0

#27 Kuman7

Kuman7

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 08.02.2007 - |17:02|

Czemu Juliet nie przebywa na wyspie 4 lat 8 miesięcy i 23 dni? Było by fajniej.

A top nie jest tak ze jak odejmiemy date pobytu od daty w serialu to wyjdzie data szczegolna tj wazna w naszym swiecie??
  • 0

#28 Mingus

Mingus

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 35 postów

Napisano 08.02.2007 - |17:15|

Odcinek 7/10
Na kolana nie powala ale warto było czekać. :)
Ten motyw z przebudzeniem Bena to grubymi nićmi szyty ale niech będzie... :/
Zastanawia mnie tylko dlaczego na wyspie rozbitków wszyscy na czele z Lockiem cudownie ozdrawiają a Ben potrzebuje pomocy specjalisty... Jakieś teorie na ten temat? :unsure:

Pozdro 4all
  • 0

#29 lead

lead

    Kapral

  • Użytkownik
  • 205 postów

Napisano 08.02.2007 - |17:20|

Wg instruktazu dla Labedzia, anomalia elektromagnetyczna znajduje sie tylko w tej czesci wyspy w ktorej znajduje sie bunkier- byc moze nie dosiegala Bena znajdujacego sie na oddalonej o 4 km mniejszej wyspie... Moze to byc tez wyjasnienie tego, po co Ben poszedl do Swan, mozliwe ze wiedzial ze znajdujac sie w dzialaniu tego pola nie umrze ;)
  • 0

Dołączona grafika


#30 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 08.02.2007 - |17:24|

Wg instruktazu dla Labedzia, anomalia elektromagnetyczna znajduje sie tylko w tej czesci wyspy w ktorej znajduje sie bunkier- byc moze nie dosiegala Bena znajdujacego sie na oddalonej o 4 km mniejszej wyspie... Moze to byc tez wyjasnienie tego, po co Ben poszedl do Swan, mozliwe ze wiedzial ze znajdujac sie w dzialaniu tego pola nie umrze ;)

To bardzo trafne spostrzeżenie. Jeśli jest prawdziwe, wyjasniałoby, dla czego Ben podjął sie tak niebezpiecznej misji, jaką była wyprawa do obozu rozbitków, skąd nei wróciło już tylu jego kompanów.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#31 Mingus

Mingus

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 35 postów

Napisano 08.02.2007 - |17:42|

Wg instruktazu dla Labedzia, anomalia elektromagnetyczna znajduje sie tylko w tej czesci wyspy w ktorej znajduje sie bunkier- byc moze nie dosiegala Bena znajdujacego sie na oddalonej o 4 km mniejszej wyspie... Moze to byc tez wyjasnienie tego, po co Ben poszedl do Swan, mozliwe ze wiedzial ze znajdujac sie w dzialaniu tego pola nie umrze wink.gif


I to jest całkiem dobry pomysł. :)
Szkoda ze to ja na niego nie wpadłem :P

Ostatnie pytanie. Czy zastrzyki Ethana maja zwiazek z zastrzykami Cindy?
  • 0

#32 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 08.02.2007 - |17:50|

I to jest całkiem dobry pomysł. :)
Szkoda ze to ja na niego nie wpadłem :P

Ostatnie pytanie. Czy zastrzyki Ethana maja zwiazek z zastrzykami Cindy?

To bardzo ciekawe pytanie. Wyjasnij prosze cóz to za "zastrzyki Cindy"?
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#33 Warson

Warson

    Kapral

  • Użytkownik
  • 172 postów
  • MiastoSosnowiec

Napisano 08.02.2007 - |17:53|

Odcinek FENOMENALNY!

Po przerwie wspaniały powrót!

Duzo odpowiedzi i duzo pytan (To Dobre)

Fakt, szkoda ze nie dokonczyli Mowic o Filetowym niebie :)

chyba sobie jeszcze raz obejze ten odcinek :)
  • 0

#34 katja

katja

    Grupa Hatak

  • Grupa Hatak
  • 704 postów
  • MiastoArrakis

Napisano 08.02.2007 - |18:10|

9/10 :D

ps. hehehe drugi autobus w ciagu jednego tygodnia ^^

hahahaaaa, musiałam zrobić pauzę i skończyć się śmiać -- wczoraj sg-1, dzisiaj lost ;_; ;D

po tym średniawym cliffie z 6 odcinka niespecjalnie czekałam na 7. twórcy mile mnie zaskoczyli. nareszcie coś ruszyło do przodu. kejt i sojer dali dyla z dodatkowym pasażerem, który może opowiedzieć parę ciekawych historii o innych. sami inni skupią się na jacku, to też może być interesujące. juliet nie zawiodła we flashbackach, poza tym dowiadujemy się, że nie wszyscy siedzą na wyspie z własnej woli.
teraz czekam na rekonesans mojego ulubionego bohatera aka bena lorda ciemności :3
  • 0
GG/L/MC/SS d+x s: a--- C+++(++++) !U--- P L---@ !E W+++ N- !o K--? w+ !O !M !V
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**

I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.

#35 MaraS

MaraS

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 61 postów

Napisano 08.02.2007 - |18:13|

Ostatnie pytanie. Czy zastrzyki Ethana maja zwiazek z zastrzykami Cindy?



Może z zastrzykami robionymi CLAIR ?? ;>
  • 0

#36 lead

lead

    Kapral

  • Użytkownik
  • 205 postów

Napisano 08.02.2007 - |18:18|

Może z zastrzykami robionymi CLAIR ?? ;>


raczej zastrzykami Juliet robionymi Rachel ;>

to raczej nie te same zastrzyki... w koncu po co wstrzykiwal by je sobie Desmond?:D czyzby Kelvin chcial zeby jego partner z bunkra mial dziecko?;> Zastrzyk wstrzykniety przez Ethana Claire to szczepionka ta sama ktora bral Des, tak przynajmniej mi sie wydaje, bo jak dobrze pamietam mialy taki sam numer
  • 0

Dołączona grafika


#37 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 08.02.2007 - |18:32|

Bardzo ciekawe spostrzeżenie z anomalią i Benem. Chyba przez pól roku się zastanawiałem, po jaką cholerę Ben przybrał fałszywą tożsamość Henrego Gale i wybrał się do "Łabędzia". Dlaczego szef Innych we własnej osobie musiał tam iść ? Gdy w końcu dorobiłem do tego teorię, to w tym odcinku została ona brutalnie obalona ...
Byłem przekonany, ze spisek Juliet jest cześcią planu Bena, który chciał, żeby Jack zgodnie z sugestią Juliet zabił go na stole operacyjnym. Problem w tym, ze Jack jest lekarzem i Ben najpierw musiał zrobić takie rzeczy, żeby Jack złamał przysięgę Hipokratesa. I dlatego przybrał fałszywą tożsamośc i poszedł do obozu rozbitków, żeby tam sobie pomieszkać, zdobyć przyjaźń i zaufanie Jacka, a później go zdradzić i porwać razem z Kejt i Sawyerem. Ostatecznym impulsem, który miał pchnąc Jacka do mordertswa miała być śmierć Sawyera i rozpacz Kate. Ale czemu Ben miałby się dać zabić ? Co na tym zyskałby lub raczej co zyskaliby Inni ? Byłem pewny , że choroba Bena jest w fazie terminalnej i że Ben doskonale wiedział o tym i zdawał sobie sprawę , że w najlepszym wypadku ma kilka procent szans na przezycie i jeszcze mniejsze szanse na uniknięcie paraliżu. W tej sytuacji zdecydował się poświęcić w zamian za osiągnięcie celu, jakim byłoby dobrowolne przyłaczenie się rozbitków do DI. A "spisek" Juliet polegał na tym, ze powiedziała Jackowi, że przyczyną wszelkiego zła jest Ben i po jego śmierci wszystko się zmieni. Problem w tym, ze Jack nie wie, czym jest Dharma i jakie ma cele, tak więc po śmierci Bena nie byłby w stanie ocenić, czy nastąpiła jakaś zmiana i czy na lepsze, musiałby zaakceptowac wersję Juliet. I w ten sposób Ben za cenę skrócenia swoich cierpień uzyskałby to , czego nie udało się osiągnąc przy pomocy porwań - około 50 nowych pracowników dla DI, w tym niektórzy, jak Jack byliby bardzo cennymi nabytkami. Jako dobrowolna siła robocza pracowali by chetniej niż pod przymusem, no i nie trzeba by było ich pilnować.

I na tym polegał wg mnie Wielki Przekręt Bena, który miał złamac Jacka i przekonać jego i rozbitków do dobrowolnej współpracy z Dharma Initiative. Piękna teoria, ale nieprawdziwa ...
  • 0

#38 kmietas

kmietas

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów

Napisano 08.02.2007 - |18:34|

Dobry odcinek. Lost po przerwie wrocil w dobrym stylu.

Retrospekcja Juliet byla swietna.

Ciekawe czy siostra Juliet urodzila? I czy nie bylo komplikacji.

A Ben nawet na stole knuje intrygi.

A Jack to chyba jakis malo inteligentny jest. Mial tyle czasu zeby uzyskac jakies odpowiedzi a jedyne czego sie dowiedzial to ile czasu blondyna jest na wyspie.

Szkoda ze Tom nie skonczyl swojego wywodu o fioletowym niebie. Bo cos mi sie wydaje ze Juliet nie tak szybko wyspe opusci.

Teraz przynajmniej nastepny odcinek juz za tydzien.
  • 0

#39 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 08.02.2007 - |18:39|

Bardzo ciekawe spostrzeżenie z anomalią i Benem. Chyba przez pól roku się zastanawiałem, po jaką cholerę Ben przybrał fałszywą tożsamość Henrego Gale i wybrał się do "Łabędzia". Dlaczego szef Innych we własnej osobie musiał tam iść ? Gdy w końcu dorobiłem do tego teorię, to w tym odcinku została ona brutalnie obalona ...
Byłem przekonany, ze spisek Juliet jest cześcią planu Bena, który chciał, żeby Jack zgodnie z sugestią Juliet zabił go na stole operacyjnym. ...

Tyle zachodu by popełnić samobójstwo. Istnieją prostsze i skuteczniejsze metody - choćby eutanazja, nie wspominając już "metody Radzinskiego"

Użytkownik Jonasz edytował ten post 08.02.2007 - |18:40|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#40 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 08.02.2007 - |18:55|

Ależ Jonasz, byłem przekonany, że Ben, będąc przekonanym o swojej rychłej i nieuchronnej śmierci, postanowił wykorzystać swoją śmierć do swoich i Dharmy planów.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych