72 odpowiedzi w tym temacie

[elam]

melduje poslusznie, panie kapitanie, ze pobilam swoj rekord.
piec odcinkow i pol w jeden dzien.
i padam

[Hans Olo]

No no no, otrzebujecie chyba większej motywacji. 5 odcinków to jakieś 40% normy .

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 02.11.2006 - |23:38|

[elam]

tak jest, panie sierzancie !
bo ja jestem intelektualista, panie sierzancie !
ogladam mniej, a za to analizuje sobie dokladnie z punktu widzenia bioetyki. taka analize porownawcza zachowan poszczegolnych czlonkow SG-1 robie i kiedys doktorat z tego napisze,
panie sierzancie ! !

[Ogrodnik]

Kiedys bylem chory i nie majac nic ciekawszego do roboty zobaczylem (z przerwami jedynie na sen) pierwsze 5 sezonow SG1 nonstop. :>

A potem bylem jeszcze bardziej chory bo gdy zasypialem snilo mi sie ze ogladam SG1 :> :> :>

[Hans Olo]

A jesteś pewien, ze to był sen? Może Osiris podstępnie Cię wykorzystywała?

[elam]

oo pewnie, gdyby to Ozyrys go wykorzystywala, nie mialby takiej kwasnej miny
taa, ja sobie ogladam SG-1 wieczorami i potem mi sie czasem sni ze Baal mnie przesluchuje roznymi niekonwencjalnymi, jak na goauldow, metodami

[Christof]

Rekord to raptem 7-8 odcinków, widze ze to malo Ale bylo fajnie zwlaszcza ze piwo szlo do tego.
(po jednej takiej sesji snily mi sie wielkie superwrota dlugo przed watkiem Ori )

[Lucas_Alfa]

Rekord to około 3/4 sezonu SG-1 i połowa sezonu Atlantis. Więcej nie mogłem, choć chciałem, bo nigdy nie miałem od kolegi na raz większej ilości. Rekord pobiłem dopiero oglądając Enterprise, którego sam sobie załatwiłem. Obejrzałem cały pierwszy sezon w całości seriami po 2-3 odcinki z przerwami na kanapki i toaletę.

[nika21]

Dobra panie i panowie !Dziś o20.00 zaczynam maraton. 2 sezony Atlantisa. Zobaczymy ile wytrzymam. Trzymajcie za mnie kciuki. :sma1:

[Christof]

Dobra panie i panowie !Dziś o20.00 zaczynam maraton. 2 sezony Atlantisa. Zobaczymy ile wytrzymam. Trzymajcie za mnie kciuki. :sma1:

Koniecznie poproś żeby ktoś Ci pokarm i napoje donosił, ew kroplowke To ponad 30 godzin bedzie

[Christof]

No i mowilem, zasłabła najwyraźniej

[Bishat]

elam co to za perwersyjne sny masz , ja jako ze nie mam czasu to dziennie 2 odcinki.Nie ma to jak praca i studia jednoczesnie na 0800 do szkoly a na 1330 - 2030 robota.POzniej juz nie wiem na jakim swiecie zyje , 2epki SG-1 do tego Unit i Heroes , teraz Day Break i ide spac po 0100

[elam]

ja mam wlasnie pozyczone wszystkie sezony SG-1, od miesiaca, i ogladam po kolei.

jak na razie, w ciagu 31 dni, obejrzalam 126 odcinkow, co daje srednio 4 odcinki dziennie.

no czy ktos to przebije??

[Wraith]

Co prawda oglądałam w wakacje, ale przez dwa tygodnie zaliczyłam 8 sezonów co daje około 11-13 odcinków dziennie. Czyli chyba przebiłam Cię Elam

[elam]

no to jedyne, co moge, to zlozyc Ci gleboki poklon pelen szacunku. :clap:
indeed, You're the best

[Wraith]

no to jedyne, co moge, to zlozyc Ci gleboki poklon pelen szacunku. :clap:
indeed, You're the best

Nie, bez przesady. Na pewno są lepsi

[Anfauglir]

Jak pisalem na poczatku, dziennie ogladalem okolo 15-18 odcinkow wiec tez chyba wiecej ogladalem Jednak i odemnie sa lepsi (jakis kolega na poczatku )

[elam]

ludzie
wy jacys nienormalni jestescie ;D

[Anfauglir]

Eeee tam zaraz nienormalni Jak dorwalem sezony od 4 w zwyz ktorych nie widzialem to chcialo sie je zobaczyc. A ze bylo wolne to sama wiesz ... ^^

[elam]

ja uwazam, ze z ogladania serialu trzeba czerpac maksimum przyjemnosci. przezyc go, miec czas przemyslec... dlatego 4 odcinki dziennie to dla mnie gorna granica - powyzej nie pamietam, co bylo w poprzednich, mieszaja sie, zacieraja detale... szkoda tak wszystko na raz ogladac.
przyjemnosci trzeba sobie dawkowac