Odcinek 038 - S03E05 - Collaborators
#21
Napisano 29.10.2006 - |12:15|
Zgodne z prawem zabicie człowieka i tyle.
Nie mylcie zabicia człowieka z morderstwem:
Zgodne z prawem zabijanie to:
1. Wyroki śmierci, za morderstwa i zdrade stanu
2. Ofiary na wojnie w działaniach frontowych, w tym cywile
3. Samoobrona
4. Aborcja
5. Eutanazja, czyli skracanie cierpień umierającym. Legalne w Holandii
6. Przypadki losowe w których sprawca nie jest winowajcą.
Każde morderstwo jest zabiciem człowieka, nie każde zabicie człowieka jest morderstwem.
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych
#23
Napisano 29.10.2006 - |15:34|
Osobiście jestem przeciwny takiemu "sądownictwu". To jest zwykłe barbarzyństwo i nic więcej. Cała społeczność wybrała Baltara i Zareka, sami zdecydowali się osiąść na New Caprica i wszyscy ponieśli tego konsekwencje. Jeśli ludzkość miała przetrwać, to musieli kolaborować, współpracowac i to jest oczywiste. Ten śmieszny ruch oporu to była skrajna głupota i nieodpowiedzialność, a nie żadne bohaterstwo. Cyloni specjalnie wypuścili pułkownika, żeby ludzi nakręcić do niemożliwego do wygraniua oporu przeciw okupantom. To tak jakby 1 wielka farma krów wydała wojnę całej planecie ludzi. Taki miało to sens i szanse. De facto, żeby sami dali Cylonom pretekst do wybicia resztek populacji ludzi.
To, że jest to serial i że udało się jakimś cudem uratować ludzi z Caprici to umówmy się, że była to czysta fikcja. Niby w ogóle jak Pegasus mógł walczyć z Cylonami skoro był nowczesny i powinien być unieruchamiany na starcie jak cała flota kolonistów. Galactica jest stara i przestarzała, co tłumaczyło czemu przetrwała. Ale Pegasus?
Cyloni doskonale wiedzieli, że są 2 battlestary i mogą wróćić. Jak więc było możliwe, że dali się zaskoczyć i de facto przegrać? Wg mnie to był cud i to z takich, które zdarzają się tylko w amerykańskich serialach czy filmach. Straceni powinni być tacy debile jak Tight, którzy walczyli bez sensu ryzykując wybicie ludzi do 1000 sztuk i to na wyraźne zamówienie Cylonów.
Co jest warta ludzkość, która tak traktuje samą siebie? Sąd kapturowy? Zerowa demokracja, bo kto ponownie wybrał Roslin na Prezydenta - no niby jaki prawem jest teraz Prezydentem? Zarek sam decyduje o życiu i śmierci iluś ludzi, którzy chcieli przetrwać? Żenujące.
Pfff, jak tak ma wyglądać ludzkość to może faktycznie lepiej to robactwo wybić i Cyloni mają rację. Do jaskiń, rowy kopać u Cylonów, a nie w kosmos z takim prymitywizmem...
#24
Napisano 29.10.2006 - |16:34|
Niekoniecznie barbażystwo . Po prostu szybka i skuteczna metoda skazywania tych przeciw którym są dowody i któzy się przznają . Nie ma smiesznego dozywacia (zycia na koszta państwa) i wyjścia po n latach za dobre zachowanie .Osobiście jestem przeciwny takiemu "sądownictwu". To jest zwykłe barbarzyństwo i nic więcej.
Stawiasz w jednym rzedzie osiedlenia się na NC i bratnią pomoc Cyklonów . Smieszne .sami zdecydowali się osiąść na New Caprica i wszyscy ponieśli tego konsekwencje.
Czyli polacy w 39 tez powinni machnąć reka na okupacje i masowo kolaborowac . No i oczywiscie zapomnieć o partyznatce ?? No i zdecyduj sie - smieszny czy skrajnie głupi inieodpowiedzialny .Jeśli ludzkość miała przetrwać, to musieli kolaborować, współpracowac i to jest oczywiste. Ten śmieszny ruch oporu to była skrajna głupota i nieodpowiedzialność, a nie żadne bohaterstwo.
Obejżyj dokładnie 2 sezon - jest wytłumaczone jak przywrucili zdolnosc bojową Pegaza .Niby w ogóle jak Pegasus mógł walczyć z Cylonami skoro był nowczesny i powinien być unieruchamiany na starcie jak cała flota kolonistów. Galactica jest stara i przestarzała, co tłumaczyło czemu przetrwała. Ale Pegasus?
To na dowidzenia -kup pistolet i skozystaj z niego .Pfff, jak tak ma wyglądać ludzkość to może faktycznie lepiej to robactwo wybić i Cyloni mają rację. Do jaskiń, rowy kopać u Cylonów, a nie w kosmos z takim prymitywizmem.
Oczywiscie powyższe teksty nalezy traktowac jako dyskusje dotyczącą wyłącznie i tylko BSG .
Odemnie 9 .
Użytkownik Obi edytował ten post 29.10.2006 - |16:36|
#25
Napisano 29.10.2006 - |16:39|
chwilowy zastój, nie wiadomo co robić dalej tak naprawde i ludziom różne głupoty przychodza do głowy jak na przykład zmniejszanie populacji. Jak im się tak nudzi to może lepiej zeby ją zwiększali, jest to o wiele przyjemniejszy sposób spędzania czasu :Pbo o ile mnie pamięć nie zawodzi to Baltar w 2 sezonie powiedział, że jak tak dalej będzie to za 18 lat ludzkość będzie na wymarciu.
Czy o życiu podejrzanych o kolaboracje może decydować 6 osób kierowanych emocjami? Chyba nie, chociaż faktem jest, że normalne procesy trwałyby latami ale w takim wypadku możnaby wyizolować podejrzanych na czas procesów, przynajmniej niektórzy jak chociażby Jammer mieliby aby cień szansy na przeżycie,
z innej beczki: gdzie jest reszta modeli cylonów? co zamierzają teraz bo wygląda na to, że obecnością Baltara na Basestarz zaprzątają sobie tylko głowe?
coraz więcej pytań, ale sezon sie dopiero zaczął, szkoda że juz na początku obsada zaczyna się kurczyć mam nadzieje, że od przyszłego epizodu zacznie nam przybywać bohaterów bo że jest coraz więcej konfliktów widać gołym okiem (np. Tigh-Helo, Kara-Sam itd.) i przydałby się ktoś do rozładowania negatywnych emocji
pewnie jeszcze pare rzeczy mi sie przypomni to dopisze potem :]
PS: przydałoby się odmalować Galactice
#26
Napisano 29.10.2006 - |19:47|
miodzio (czasami mroczne, ale jednak miodzo)
w tym odcinku brawa dla scenarzystów za działania Prezydenta T. Zareka i Trybunału - tak należy wyrywać chwasty - szybko i po sprawie, dla mnie to odpowiada poczuciu sprawiedliwości, a nie "grube kreski"
ciekawe czy w przyszłości powrócą do wątku "komisji pojednania", bo chyba Trybunał nie zdążył wymierzyć sprawiedliwości,
przyczepić się mogę jedynie do tego, że Szef poza pracami Trybunału nie próbował odszukać "kolegi od psiej miski"
z innej beczki:
obawiam się jak zareaguje Sharon, gdy dowie się, że Adama i inni ją oszukali, niecierpliwie czekam na ten wątek i lepiej aby nie dowiedziała się tego od innych modeli
#27
Napisano 29.10.2006 - |20:00|
Oznacza to że nie popieram działań Zareka. „I chociaż z trudnością patrzę na tych tytułowych kolaborantów i według mnie kary ich powinny dosięgnąć – może praca w kamieniołomach, bo pamiętam że kiedyś flota miała problem ze znalezieniem ludzi do takich prac, zakaz dla stanowisk dowódczych itp.. Jednak kara śmierci to przesada. Ludzie mieli różne motywy i każdy zawsze w większym lub mniejszym stopniu próbował się opierać okupacji pomimo wchodzenia w system. Jeden pomógł Cally, drugi współpracował z podziemiem pomimo że był jednym z najwyższych urzędników nowego systemu, trzeci z powodu swojego próżnego charakteru zastraszany śmiercią sprawował urząd prezydenta będąc sterowanym z drugiego siedzenia przez jakiegoś bliźniaka jednego z modeli Cylonów. Niech ci ludzie nie giną, a przyłożą się do budowania lepszej przyszłości floty.
Jednocześnie rozumiem drugą stronę. Popatrzymy na Tigh’a – człowieka z określoną wojskową ideologią. Który gdy za radą kumpli z ruchu oporu („bo wie co trzeba zrobić”) niemal zabija swoją żonę za kolaborację (czemu „niemal” to zaraz). Żonę która uwolniła czołowego działacza ruchu oporu który potem organizował ewakuację, która to sama postanowiła się otruć (to jest domysł ale dość oczywisty – słyszała rozmowę Tigh’a i sama po swoim wyznaniu z wyraźnym spojrzeniem napiła się trucizny). To dodaje jeszcze większej dramaturgii bo to nie Tigh przeprowadził egzekucję, to było samobójstwo. Ellen uratowała go z miłości, nie chciała by stracił coś więcej niż oko, którego teraz XO poszukuje nerwowo u Gaeta’y, a tak naprawdę poszukuje swojej żony po której zostały mu jej ubrania i zdjęcia, która sama sobie wymierzyła sprawiedliwość! Natomiast kumple którzy potem dołączyli do sądu nad resztą kolaborantów po paru werdyktach śmierci wymiękli. Mówi się że emocje, to jest to co czyni nas ludźmi. Jednak ich nadmiar i intensywność potrafi nieraz z nas zrobić zwierzęta. Dla mnie naprawdę mocna była scena Tigh - Adama, gdy ten drugi każe mu się przespać. Zaiskrzyło. Mam tylko nadzieje że nauczka Gaety będzie dla Tigh’a sygnałem na uspokojenie emocji, które mimo tego wszystkiego patrząc z jego punkt widzenia były jak najbardziej uzasadnione.
A więc „Gruba kreska” Roslin. Nie chodzi w niej o nieustanne sądzenie się. Dlatego poparcie Roslin nie oznacza „podziałów społeczności, samosądów, zamieszek”. Odcinamy się od przeszłości i tyle. Ponieważ sądzenie się prowadzi do powyższego, natomiast szybkie usuwanie zdrajców do omylnych i nieuzasadnionych wyroków śmierci wywołanych emocjami członków składu takich jak pułkownika po stracie żony lub oszukanej dzieckiem przez Cylonów pani pilot.
Obi Parę osobistych uwag, dobrze prawisz ale Polacy z DUŻEJ! Oprócz tego słowa:
Barbażystwo, któzy, Obejżyj, przywrucili, skozystaj.
Pisze się: Barbarzyństwo, którzy, Obejrzyj, przywrócili, skorzystaj.
I idą dalej z tematem. Gaj,
Wybrali Baltara dlatego że obiecał im koniec ucieczki przed Cylonami. Tym czasem ten koniec tak się skończył że ich dogonili. Natomiast do śmieszności ruchu oporu. Cyloni wpadają do prezydenta Koloni i ten się od razu poddaje tym którzy właśnie parę miesięcy temu wybili 12 planet pełnych ludzi hodując resztę w farmach i ścigając po galaktyce! To można jeszcze zrozumieć by nie było rzezi. Ale by się nie przygotowywać na ewakuację i powrót Adamy to byłaby śmieszność!
#28
Napisano 29.10.2006 - |21:50|
o ile się nie myle to Adama nic o tym nie wiedział :> to był pomysł Roslinz innej beczki:
obawiam się jak zareaguje Sharon, gdy dowie się, że Adama i inni ją oszukali, niecierpliwie czekam na ten wątek i lepiej aby nie dowiedziała się tego od innych modeli
#29
Napisano 29.10.2006 - |22:38|
Nawet jeśli ktoś kogoś zabił i został skazany na dożywocie to jeśli sprawuje się dobrze i został zresocjalizowany to nie widzę powodu dla którego miałby niewyjśćNiekoniecznie barbażystwo . Po prostu szybka i skuteczna metoda skazywania tych przeciw którym są dowody i któzy się przznają . Nie ma smiesznego dozywacia (zycia na koszta państwa) i wyjścia po n latach za dobre zachowanie .
Tutaj Cyloni źle podeszli do sprawy ale popierał bym bardziej ich:) (gdyby ludzie nie robili tylu problemów to z biegiem lat mogli by się nauczyć żyć razem). Ogólnie to im gorzej przez Cylonów na New Caprica nie było, a mogło by być nawet lepiej (gdyby ludzie się nie buntowali a zaczęli razem z Cylonami rozbudowywać planetę).Stawiasz w jednym rzedzie osiedlenia się na NC i bratnią pomoc Cyklonów . Smieszne .
Czyli polacy w 39 tez powinni machnąć reka na okupacje i masowo kolaborowac . No i oczywiscie zapomnieć o partyznatce ?? No i zdecyduj sie - smieszny czy skrajnie głupi inieodpowiedzialny .
Tzn rozumiem że mało czasu minęło od zniszczenia kolonii jednak teraz powinni pomyśleć o przyszłości. Współegzystowanie w pokoju kiedyś jako jedno społeczeństwo i przeznaczanie zasobów na odbudowe według mnie było by dużo lepszą przyszłością niż nawet ewentualne znalezienie ziemi:)
"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam
#30
Napisano 30.10.2006 - |09:45|
Tak dla przykładu -
wpadają mordercy do Twojego domu, gwałcą i morduja Twoją żonę, rozwalają główki Twoich dzieci o framugę, tylko np. dla zdobycia "towaru", a Ty co?, dasz im druga szansę, zastosujesz grubą kreskę, gdy tych bandziorów byłoby dużo, zaproponujesz im wspólną nabudowę swojego domu i dasz im dach nad głową?, będziesz się litował, że mieli trudne dzieciństwo, że to wina społeczeństwa, że wyrośli na uczciwych inaczej,
(abstrachuję w tym przykładzie, że morderstwa są ścigane z urzędu a nie z prywatnego oskarżenia)
A gdy nastepnym razem Cylonii "dogonią" ludzi, to co powstrzyma następnych przezd kolaboracją, jak poprzednim darowano i wybaczono.
Pierwsza funkcja sankcji to odstraszenie i odwet (zemsta), resojalizacja to sprawa wtórna, odwrócenie tej koleności przynosi efekty jedynie anarchii,
tak dalej a sankcja za ściągane pliki będzie większa (a to naruszenie prawa chętniej ścigane) niż fizyczne rozboje i kradzieże.
trochę prywaty:
to przez takich liberalnych Zollów wybiłem sobie z głowy na studiach aplikację prokuratorską (choć gdy startowałem na prawo to z myslą o późniejszej pracy w prokuraturze), prezntowany ówcześnie projekt KK i KPK (obecnie obowiazujący) uniemozliwia skuteczne ściganie zbrodni i innych przetępstw,
teraz mogę mu "podziekować" bo jestem prawnikiem w spółce kapitałowej i po 7 latch pracy zarabiam więcej od prokuratora apelacyjnego,
#31
Napisano 30.10.2006 - |17:04|
10.
->1019<-
#32
Napisano 30.10.2006 - |17:58|
Tak dla przykładu -
wpadają mordercy do Twojego domu, gwałcą i morduja Twoją żonę, rozwalają główki Twoich dzieci o framugę, tylko np. dla zdobycia "towaru", a Ty co?, dasz im druga szansę, zastosujesz grubą kreskę, gdy tych bandziorów byłoby dużo, zaproponujesz im wspólną nabudowę swojego domu i dasz im dach nad głową?, będziesz się litował, że mieli trudne dzieciństwo, że to wina społeczeństwa, że wyrośli na uczciwych inaczej,
(abstrachuję w tym przykładzie, że morderstwa są ścigane z urzędu a nie z prywatnego oskarżenia)
Jak rozumiem każdego ,który cos przeskrobał (nie tylko nasi kolaboranci) trzeba wyrzucić za burtę?
Musisz pamiętać że ich cywilizacja jest na wymarciu i nie moga sobie pozwolić na "luksus" orzekania kary śmireci na lewo i prawo. Gdyby mieli stricte przestrzegac prawa to zapewne pół floty siedziałaby w więzieniu za różne przestępstwa (nie tylko kolaboracja) a wielu ulubionych przez nas bohaterów poleciałoby w kosmos.
A gdy nastepnym razem Cylonii "dogonią" ludzi, to co powstrzyma następnych przezd kolaboracją, jak poprzednim darowano i wybaczono.
Wątpie by Cyloni znów chcieliby się bawić w okupację - wracają do swego pierwotnego zamiaru eksterminacji ludzkości. Kolaboranci powinni odpowiedzić za swe czyny, ale czy ich śmierć nie jest raczej kolejnym zwycięstwem cylów? Lepsze zastosowanie miałoby resocjalozowanie poprzez zadania ,których nikt inny nie chciałby sie podjąć jako forma odkupienia swych win.
To raczej nieodpowiednie forum do dyskutowania o naszym prawie karnym i procedurze sądowej, ale co ma wysokość kar do pracy organów ścigania? Nawet jakby obecne"Asy" zmajstrowały rzekomo lepszy KK to jeśli Policja (i inne organy ścigania) nie będzie lepiej działać to będzie on nic nie znaczącym świstkiem papieru.trochę prywaty:
to przez takich liberalnych Zollów wybiłem sobie z głowy na studiach aplikację prokuratorską (choć gdy startowałem na prawo to z myslą o późniejszej pracy w prokuraturze), prezntowany ówcześnie projekt KK i KPK (obecnie obowiazujący) uniemozliwia skuteczne ściganie zbrodni i innych przetępstw,
teraz mogę mu "podziekować" bo jestem prawnikiem w spółce kapitałowej i po 7 latch pracy zarabiam więcej od prokuratora apelacyjnego,
A co do procedury - chyba chcemy by ktoś rzetelnie sprawdził czy rzeczywiście oskarżony popełnił zarzucany mu czyn, bo ja dziękuje jeśli miałoby to wygladac jak praca tego trybunału.........
#33
Napisano 30.10.2006 - |18:09|
Felix jest chodzocym idealem:) Jest chyba jedyno osobo ktorej nic nie mozna zarzucic. Nawet jako szef Gabinetu Baltara staral sie niwelowac zle skutki prezydentury doktora... Wiec, Gaeta na prezydenta:]
ps. Odrobine za szybko wydawali werdykty. To kobiete oskarzono o zbrodnie wojenne, tak z 1,5 minuty sodzili;/
Użytkownik Misiekl1319 edytował ten post 30.10.2006 - |18:30|
#34
Napisano 30.10.2006 - |21:16|
A co do samego odcinka. Jest ciężki i posiada potężną dawkę emocji. Za to końcowa scena jest wyśmienita - powalająca z nóg.
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"
Gandalf - Drużyna Pierścienia
#35
Napisano 31.10.2006 - |09:48|
Problem kolaborantów i sądu nad nimi. Ci "sędziowie" bardzo mi podpadli i uważam że ich zachowanie zniżyło ich może nawet niżej niż poziom Cylonów . Dobrze że chociaż Chief można powiedzieć uratował Gaeta.
Narazie początek 3 sezonu według mnie świetny oby tak dalej.
#36
Napisano 31.10.2006 - |14:47|
Jak rozumiem każdego, który coś przeskrobał (nie tylko nasi kolaboranci) trzeba wyrzucić za burtę?
Hola, hola, nie każdego, który coś przeskrobał, chodzi o zbrodnię zdrady rasy ludzkiej, po co ta trywializacja?,
siłą rzeczy Trybunał, który powołał Zarek (motywy itd) został w odcinku potraktowany pobierznie (dlatego dla lepszego poznania takiej ideii "Tanatorów" - sędziów egzekutorów - odsyłam do prześwietniej ksiązki T. Kołodziejczaka Kolory Sztandarów) http://www.supernowa...iazki.php?p=161,
Ludzie mają problem - zagłada cywilizacji nie zdarza się często,
obecnie mieliśmy do czynienia z kolaboracją, w drugim sezonie zaprezentowano nam terorystów, którzy głosili potrzebę układu z Cylonami, więc na takie zjawiska odpowiedzialni ludzie muszą reagowac stanowczo, czasami też muszą podjąć próbę fałszerstwa wyborów!.
W odcinku kolaborantów przedsatwiono niemal jak ofiary w szczególności przez pryzmat Gaeta, niby takiego Kuklińskiego, gdzie jeszcze dla podkreślenia tragizmu postaci, gość w ogóle się nie bronił, choć przemawia do mnie motyw pozostania u boku władzy by pomagać ludziom a w końcu ruchowi oporu, a weźmy pod uwagę motywy Jammera (w skrócie, aby na ulicy ludzie zastąpili maszyny) a jak przyszło zdać egzamin z człowieczeństwa, to jak zachował się przy łapance?, jak człowiek honoru czy jak zdrajca? (zresztą miał takie chody u Cylonów jak żyd na Gestapo). Źle wybrał, źle skończył.
Może istnieją czyny, stawiające swych sprawców poza wszelkimi kategoriami ocen i tłumaczeń? Ohyda, którą możesz tylko niszczyć, bo każdy pakt z nią zawarty sprawia, że stajesz się wspólnikiem zbrodni?
- Daniel Bondaree, Kolory Sztandarów
#37
Napisano 31.10.2006 - |15:16|
Cyloni głównie łapali ludzi odpowiedzialnych za zamachy terrorystyczne (terrorystów i ich bliskich) i pacząc jak zachowywali sie Cyloni na New Caprica a jak zachowywali się Ludzcy terroryści to ludzie byli tymi "bardziej złymi"Hola, hola, nie każdego, który coś przeskrobał, chodzi o zbrodnię zdrady rasy ludzkiej, po co ta trywializacja?,
siłą rzeczy Trybunał, który powołał Zarek (motywy itd) został w odcinku potraktowany pobierznie (dlatego dla lepszego poznania takiej ideii "Tanatorów" - sędziów egzekutorów - odsyłam do prześwietniej ksiązki T. Kołodziejczaka Kolory Sztandarów) http://www.supernowa...iazki.php?p=161,
W odcinku kolaborantów przedsatwiono niemal jak ofiary w szczególności przez pryzmat Gaeta, niby takiego Kuklińskiego, gdzie jeszcze dla podkreślenia tragizmu postaci, gość w ogóle się nie bronił, choć przemawia do mnie motyw pozostania u boku władzy by pomagać ludziom a w końcu ruchowi oporu, a weźmy pod uwagę motywy Jammera (w skrócie, aby na ulicy ludzie zastąpili maszyny) a jak przyszło zdać egzamin z człowieczeństwa, to jak zachował się przy łapance?, jak człowiek honoru czy jak zdrajca? (zresztą miał takie chody u Cylonów jak żyd na Gestapo). Źle wybrał, źle skończył.
"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam
#38
Napisano 31.10.2006 - |16:55|
8.5
#39
Napisano 31.10.2006 - |20:14|
Zmieniam jednak swój pogląd o 180 stopni gdy są warunki bojowe, czasu jest mało a zdrajców nie ma możliwości odseparować. Taki trybunał wtedy jest jak najbardziej ok.
Serial ten można interpretowac w zasadzie na dwóch płaszczyznach:
- takiej jak jest przedstawiona - wtedy strasznym błędem było tworzenie ruchu oporu, a tym bardziej organizowanie akcji zbrojnych - to dawało cylonom tylko pretekst to zlikwidowania mieszkańców - a przypominam, że nie mieli by z tym najmniejszych problemów; chyba że ludzie nie mieli wyjścia - może cyloni przeprowadzali eksterminacje w bardziej wyrafinowany sposób, ale jakoś to mi nie wynika z serialu;
- płaszczyzna symboliczna - w tej płaszczyżnie jak najbardziej można porównywać okupacje hitlerowską i nasz ruch oporu. Nie wyobrażam sobie aby w czasie okupacji siedzieć z założonym rękami i nic nie robić. Należy wszelkimi dostepnymi środkami podjąć walkę. Ale czy to usprawieldiwia wysyłanie samobójców?
"Gruba kreska" Roslin jest jak najbardziej ok. Aż się mi nasuwają porówniania do naszej swojskiej, polskiej kreski Mazowieckiego . Jest to jedna z najbardziej mądrych podjętych przez Polaków decyzji. Zamiast tworzeniem jakiś "sądów kapturowych" wzieliśmy się za tworzenie Nowego Państwa. I to nam wszystkim na dobre wyszło.
#40
Napisano 31.10.2006 - |20:41|
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych