Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 048 - S03E01 - A Tale of Two Cities


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
279 odpowiedzi w tym temacie

#21 milosnik

milosnik

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 05.10.2006 - |13:18|

QUOTE(TKK 9000 @ 5.10.2006 |10:49|) *

Odcinek niestety dosc przrewidywalny nawet od pierwszych sekund.
Praktycznie po obejrzeniu klipow wszystko sie wiedzialo.


Odcinek NIE BYŁ przewidywalny.
Ten kto sobie obejrzał dziesiątki trailerów i spoilerów i przeczytał garść artykułów, to może i wie co się będzie działo w połowie sezonu.
Ja natomiast po prostu obejrzałem sobie odcinek - z Lostem nie miałem styczności od ostatniego odcinka 2 sezonu. Ten kto lubi spoilery niech nie marudzi.


co racja to racja. ja nie czytam spojerów, nawet trailera nie widziałem.

poprostu w lipcu, sierpniu, objerzałem dwa sezony. odcinek 3x00 ostatnio i od tej pory czekałem na 3x01, poza tym zero o loscie. bo po co wiedziec co sie bedzie dzialo przed. wtedy traci sie przyjemnosc ogladania.
stwierdzialem to czytajac spojery so Stargate.

pozniej serial juz mnie tak nie bawil
  • 0

#22 Robredo

Robredo

    Szeregowy

  • Email
  • 12 postów

Napisano 05.10.2006 - |13:28|

to teraz tylko czekam na maniakow ktorzy beda analizowac klatka po klatce i zobaczymy jeszcze pewnie pare "nowosci" :) aa jeszcze jestem ciekaw czy aby Sawyer nie czytal tej samej ksiazki co Julliet.. moze ktos wie co on czytal? Bo Julliet czyta Carrie Stephana Kinga ... :afro:
  • 0

#23 EDiSON

EDiSON

    Kapral

  • Email
  • 230 postów

Napisano 05.10.2006 - |14:06|

jedynie to poczatek byl fajny reszta slabiutka, spodziewalem sie mocnejszego poczatku
  • 0

#24 Sawyer

Sawyer

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 384 postów

Napisano 05.10.2006 - |14:08|

Odcinek Rewelacyjny, pobił na głową 5x 2x01 Man Of Science, Man of Faith. Przez cały czas się coś działo, Jack dał rade :) Sawyer & Kate nie mieli aż tak źle, bo przynajmniej widzieli co jest na zewnątrz. a Jack ? Biedny siedzi w zamkniętym "pudełku" pod wodą i nic nie może zrobic. Season 3 zapowiada się poprostu "zabijająco" i jak bardzo podobał mi się 2x02 Adrift, tak czekam teraz z utęsknieniem na 3x02 :) 15/10
  • 0
Whatever happens, happens !!!

#25 GIZIU

GIZIU

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 05.10.2006 - |14:16|

LOST is BACK !!! Nareszczie, spodziewałem się flaków z olejem i się miło rozczarowałem. Odcinek bardzo fajny i mimo że nie pokazali Lostowiczów na wolności, bardzo miło się oglądało. 9/10.
  • 0

#26 pancor

pancor

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 518 postów
  • MiastoMielec/Warszawa

Napisano 05.10.2006 - |14:26|

Niezły odcinek jak na poczatek serialu, podobał mi sie szczegolnie dlatego ze mial inny klimat niz poprzednie sezony
  • 0
You are what you believe yourself to be

#27 ZdL

ZdL

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 118 postów
  • MiastoOpole

Napisano 05.10.2006 - |14:59|

a ja troche pomaniacze :D zauważyliście sygnet na palcu Toma ? dobrze go widać jak zdejmuje kajdanki Kate. ciekawe po co mu on... jak dla ozdoby to ma facet kiepski gust... to mozliwe bo skoro Kate nie w jego typie to ja nie wiem jaki jest jego typ ;D
  • 0
LOST
Prison Break
24
Jericho
CSI: Miami
House
Knight Rider

#28 Duras

Duras

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 05.10.2006 - |15:08|

a nikt nie zauwazyl jaki pani doktor ma power w rece Conajmniej jak Adamek :aniolek: Zeby powalic biednego jacka jednym ciosem Coz ogromny wyczyn

Ja sie troszke zawiodlem 5/10
  • 0

#29 MaraS

MaraS

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 61 postów

Napisano 05.10.2006 - |15:12|

Jack był wycieńczony,odwodniony,bez sił ... więc dała sobie rade :P
  • 0

#30 Arwen

Arwen

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 325 postów

Napisano 05.10.2006 - |15:19|

Mnie natomiast zabiły pierwsze minuty. Byłem przekonany, że to flashback "ze świata", a nie z wyspy. Początek był genialny - muszę przyznać.

Chciałem zauważyć podobieństwo początku 3-go sezonu, to początku 2-go sezonu.
Ktoś zapodaje muzyczkę, ktoś tam sobie w swoim domku coś robi (tam to był Desmond, który ćwiczył i brał przycznic) i nagle się okazuje że to się dzieje na Wyspie.

Gietku masz rację - zapomniałam wspomnieć o samym początku. Genialna sprawa. Niby rzecz dzieje się gdzieś w normalnym świecie, a tu nagle bach - wyspa. Do tego to trzęsienie ziemi. Siedzą, rozmawiają, trzęsienie, wychodzą. Z domków wyłaniają się Fenry (Ben), Goodwin, itd. Byłam w szoku. Potem spadający samolot i dyrektywy Ben'a - ty idziesz tam, ty tam. Odjazd kamery - i trzy punkty na mapie - 'miasteczko' othersów i płonące dwie części samolotu. Niesamowite wrażenia i szczęka na ziemi.

Jeśli chodzi o początek - zwróć uwagę na otwarcie oka. To też charaktesystyczne dla początków wszystkich sezonów. ;)
  • 0

#31 eneldo

eneldo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 69 postów

Napisano 05.10.2006 - |15:25|

tiaaaaa. Lost is zdecydowanie back. odcinek niezły, zwłaszcza początek. również byłem przekonany, że to Świat, a tu taka niespodzianka.
najlepsza kwestia: ta, z dwugodzinnymi niedźwiedziami po tańcu sawyera.
dołączam się do grona osób, które twierdzą, że lost jest znacznie milszy bez czytania spoilów, nadmiernego łuskania informacji z neta. wówczas nie jest tak przewidywalnie. na ten sezon ograniczam się tylko do trailerów następnego odcinka.

Użytkownik eneldo edytował ten post 05.10.2006 - |15:26|

  • 0

#32 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 05.10.2006 - |15:45|

Dla mnie remis.
Jak na początek nowego sezonu to słabo, ale w ogólnośc jak na dotychczasowe ślamazarne standardy tempa i akcji w Lost, to było w miarę nieźle. Szkoda tylko, że te standardy porównując choćby do Prison Break czy Vanished, są tak liche.
Tak 6-7/10. Razi mnie ciągle za wolne tempo i dłużyzny. Ktoś nadal celowo i świadomie stara się nieco przeciągnąć akcję w czasie i to widać i czuć na ekranie w ujęciach u sposobie kręcenia scen. Żeby odcinek był faktycznie udany to wątki akcji z porwanymi powinny się błyskawicznie przeplatać z sytuacją pozostałych rozbitków, a w szególności z Hurleyem i jego obecną sytuacją. A tak typowe dla LOST flaki z olejem i prognoza dla 3go sezonu jest raczej marna - będzie teraz zapewne już tylko wolniej i więcej flaków o niczym...
  • 0

#33 Madd

Madd

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 05.10.2006 - |16:05|

Moim zdaniem poczatek slabiutki, myslalem ze ebdzie troszke wiecej akcji, chociaz moze dlatego ze dlugo wyczekiwalem na 3 serie :) Od razu napisze bo zapomne - Kate miala rany na rekach, bo sie szarpala, wyrywala, bronila...Tylko czekalem az powie Sawyerowi ze zgwalcili ja, lub cos wprowadzili do srodka, w koncu genetyczne labolatoria...Moim zdaniem nasi bohaterowie nieprzypadkowo znalezli sie w tych a nie innych miejsach, nie sadzicie ? Rownie dobrze, mogli ich wtracic do cel, jednak kazde umieszczono w specyficznym miejscu...Najwieksza jak dla mnie zagadka tego odcinka - co beda robic z Kate. Najwieksze zaskoczenie - sprzet CD itp, musza miec polaczenie ze swiatem zewnetrznym. I co mnie dziwi - maja wszystko o zyciu Jacka, czyli musieli go obserwowac. I co wiemy na pewno - nikt z Lostow nie wspolpracuje z Othersami.
  • 0

#34 Yarek

Yarek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 17 postów
  • MiastoPrawieZGdańska

Napisano 05.10.2006 - |16:06|

Jak dla mnie 8/10.
Początek jak chyba u każdego - zaskoczenie. Informacje jakie posiadają o Jacku pozwalają sądzić, że jest to dosyć potężna organizacja. Nie ma również wątpliwości, że mają kontakt ze światem zewnętrznym.
Po tym odcinku podejrzewam, że w kolejnych odcinkach poznamy:
- Klub Przyjaciół Filmu
- Klub Przyjaciół Teatru
- Koło Gospodyń Wiejskich
itd.
Wkońcu autorzy muszą nam coś pokazywać przez najbliższe 2 (3, 4, 5???)
sezony :P
  • 0

#35 katja

katja

    Grupa Hatak

  • Grupa Hatak
  • 704 postów
  • MiastoArrakis

Napisano 05.10.2006 - |16:15|

henry gale mój idol O____o
ogromnie cieszy mnie jego powrót w wielkim stylu, począwszy od końcówki 2 se - strasznie lubię tego faceta od samego początku. i czyżby on był 'himem'?
denerwuje mnie chamstwo i ogólnie sposób bycia zekego, ale to już norma.
fajny początek nowego sezonu, odcinek faktycznie inny od dotychczasowych. szkoda tylko, że nie pokazali powrotu hurleya ani w ogóle niczego o reszcie rozbitków; co prawda ich nienawidzę, ale jednak miło by było dać chociaż kilka sekund na koniec ;P
  • 0
GG/L/MC/SS d+x s: a--- C+++(++++) !U--- P L---@ !E W+++ N- !o K--? w+ !O !M !V
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**

I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.

#36 elfikk

elfikk

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów

Napisano 05.10.2006 - |16:23|

nie no znów gadki w stylu "nic sie nie wyjasniło " ludzie od kazego docinka oczekujecie ze wszytko sie wyjasni ?

wiadomo
-lostowicze nie zostali sprowadzeni specjalnie na wyspe
-wiemy gdzie maja obóz inni
-wiemy skad sie wzieły niedziwedzie oraz rekin z logo dramy an płetwie
..

itp itp


dla mnie super odcinek
  • 0

#37 Cortes

Cortes

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów

Napisano 05.10.2006 - |16:27|

Hmm... Lost powrocil w niezlym stylu. Poczatek jak to zwykle bywa w tym serialu bardzo mocny, koniec tez niezly. Natomiast srodek troszke, za wolny. Duzo sie dzieje, ale tempo akcji nie powala. I rzeczywiscie mam wrazenie, ze serial skonczy sie w okolicach 5 sezonu, bo zauwazalne bylo po tym epizodzie, ze tworcom nie zalezy na szybkim rozwiazaniu tajemnicy wyspy.

Oczywistym jest, ze the Others maja kontakt ze swiatem zewnetrznym, bo skad mieliby dane o Jacku? Jesli sami nie opuszczaja wyspy to maja jakichs posrednikow.

Czekam, na kolejne odcinki, bo w tym bylo za malo starego Losta. Jestem przedewszystkim ciekawy Desmonda i tej babki od ktorej wzial jacht. Bo jak pamietam, to bylo niezle halo na forum po ostatnim odcinku 2 sezonu z nia zwiazane :)

P.S. ktos wspomnial o Prison Breaku... Akcja rzeczywiscie szybsza, ale bardziej przewidywalna, a przynajmniej glowny jej koncept. W PB zawsze wszystko wydaje sie cacy, a na koncu okazuje sie, ze go**o prawda :)) w Loscie nic nie jest takie oczywiste.
  • 0

#38 orob

orob

    Szeregowy

  • Email
  • 9 postów

Napisano 05.10.2006 - |16:40|

9/10 :D

Odcinek zrobiony bardzo ciekawie :) W sumie troche przewidywalny, ale to nadal stary dobry LOST :D Zastabawia mnie jedna kwestia: Skoro Henio odkrył w kim buja się Kasia to czemu posłał ją do Sawyera?

Wnioski są dwa:
Albo chcę rozpalić namiętność między nimi... Albo, co wg mnie jest bardziej prawdopodobne, chce zrazić Kasię do naszego 'kłamczucha', by do łask powrócił Jasio :D W sumie byłoby to logiczne :)

Warto dodać, że nie czytałem żadnych spoilerów itp. to tylko moje przemyślenia.
  • 0

#39 milosnik

milosnik

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 05.10.2006 - |16:47|

moim zdaniem o Jacku mogła powiedziec Innym Kate. a akt zgonu, Juliet mogła kłamać ze ma kopię. więc, to nie jest pewne ze maja kontakt z "naszym" swiatem.

Ale ja sądze jednak ze maja.poczekamy zobaczymy
  • 0

#40 Sawyer88

Sawyer88

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 132 postów

Napisano 05.10.2006 - |16:48|

Co by nie bylo - Lost powrocil w wielkim stylu, nie trzymal w napieciu przez caly czas, ale mial w sobie cos specywicznego. Ciekawi mnie tylko co bedzie sie dzialo z nasza trojka "przez najblizsze 2 tygodnie"


Mam to samo odczucie, wisiało w powietrzu coś co można poczuć w 1 sezonie, ale w 2 gdzieś się zatraciło, ta tajemniczość ...
Początek chyba najlepszy jak narazie, osada Innych, domki, takie mini osiedle ... niepokoi mnie tekst Bena, że najbliższe 2 tyg. będą dla Kate nieprzyjemne ...
Bardzo ciekawi mnie postać Bena aka. Fenrego ... koleś mnie przeraża coraz bardziej.
No i zaczynam chyba rozumieć Jacka, nie przepadałem za nim, ale widze teraz czym była dla niego żona i co przeżył.
Inni raczej napewno mają kontakt ze światem zewnętrznym, sprzęt, ubrania, informacje ... itp

Pozostaje czekać :)

Użytkownik Sawyer88 edytował ten post 05.10.2006 - |16:54|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych