63 odpowiedzi w tym temacie

[Pandora]

Za wiele chaosu,

Może nie chaosu, bo biorąc pod uwagę ile zmieścili w tych 42 minutach akcji to wszystko trzyma się nieźle, :)ale też mam takie wrażenie, że coś jest nie tak. Jakby chcieli jak najszybciej "odwalić" część planetarną i wrócić w stare ramy. Tylko w takim razie po co ta cała okupacja - tylko po to aby zrobić niezwykle widowiskowy odcinek? To trochę za mało jak na ten serial
Tak naprawdę w tych 4 odcinkach ruszyli kilka spraw ważnych ale w bardzo marginalny sposób. Wydaje się (mam przynajmniej taką nadzieję), że w kolejnych będą je dalej rozwijać ale wtedy, być może, wracamy do konwencji, która mnie nie bardzo odpowiadała w 2 sezonie, czyli zabawy z czasem. W tych pierwszych odcinkach dobre było to co było podstawą pierwszego sezonu - spójność czasowa. Wszystko odbywało się jedno po drugim, prawie, że dzień po dniu.

Żaby było jasne - odcinek mi się podobał. Ale czuję niedosyt

[Avarhis]

Cudo, może bez zaskoczenia (no wybór Thiga mnie zaskoczył i tyle) ale naprawdę jak zacząłem oglądać to wsiąkłem a miałem tylko obejrzeć początek.
Baltar zaczyna się zmieniać, tylko co teraz zrobi? Może zostanie prezydentem cylonów:) a swoją drogą obecnie jego znaczenie wzrośnie i bardziej zaczną się z nim liczyć.

[Makus]

Genialny odcinek, genialny...

[Luizjana]

Bez sensu jest się do czegoś przyczepiać, w końcu to serial, który rządzi się tymi samymi regułami co reszta, a ile więcej chcą nam zaoferować twórcy BG, chwała im za to i niech się uczy konkurencja, BG odjeżadza wszystkim na całej lini, początek 3 sezonu miażdzy rozmachem i dają rade, nie chcę już wymieniać reszty tytułów, które na tym etapie produkcji już ledwo zipią.

[michal_zxc]

Dałem odcinkowi 8/10 ponieważ był ogólnie przyjemny ale mi się bardziej podobał pobyt na planecie niż podróż w kosmosie a ten odcinek to definitywnie zakańcza. Poza tym Gaius (moja ulubiona postać) pewnie już za dużo pojawiać się nie będzie ale przynajmniej go nie zabili... Bardzo mi się nie podobał przeskok z „Nie damy rady czterem” do oczekiwania na wybuch i pożegnania - między tym powinny być przynajmniej 2minuty:) Pegazusa poza tym też szkoda:P

[Gaj]

Mi czegoś zabrakło.
Dałem 9,5 ale nie jestem pewien czy nie ciut za dużo.
Wydaje mi się, że zmarnowany został potencjał leżący w rekacji Cylonów na atak. Czegoś tu brakowało. Choćby tego, ze skoro zniszcono już Resurrection Shipa to przecież każdy Cylon na Caprice ginąc powinien nie móc się odrodzić. A tu najpierw w 3-03 ten kochaś Kary wraca sobie w najlepsze po zabiciu go, a w czasie ataku nie widać u nich paniki etc... Więc albo jest w okolicy inny Resurection Ship albo coś tu nie gra.
Scena z Ellen w kontekście wielkości populacji też jest dyskusyjna. To co normalnie może uchodzić za zrozumiałe, to w świecie, gdzie ocalało po pogromie i okupcaji ileś tysięcy- no właśnie ile ich teraz jest? to wydaje się być przesadą.
Zgadzam się, że powrót Laury do fotela Prezydenta był dziwny i niezrozumiały. Wybory to wybory o zgodnie z prawem ona nie jest Prezydentem, niezależnie od tego ile i czy miała rację kiedyś wcześniej.
Na coś się trzeba zdecydować albo na rządy prawa albo na rządy emocji i tego, kto i kiedy ma rację...
Nadal też nie rozumiem jak działają, jak są zorganizowani Cyloni. Ni w żab nie kapuję ich systemu wartości, rządzenia i motywów działania. Od czasu Downloaded czuję się tymi wątkami zawiedziony. Początek 3 sezonu nic tu nie wyjaśnił, a scena zabójstwa przez Cavila 6ki przy Baltarze w jego biurze, to dodatkowo komplikuje. Kto tam w ogóle rządzi. Kto jest liderem Cylonów i po czym oni poznają który przedstawiciel danego modelu robi coś konkretnegom a inny coś innego - skoro są identyczni w ramach 12 modeli?
Wszystko świetnie, ale jak móię mi czegoś od dłuższego czasu brakuje...

[Ogrodnik]

8pkt.

Najlepsza byla mina Strarbuck na koniec

[mathix]

Duże brawa za odcinek!

Brawo, dla scenarzystów, za świetnie ułożoną historię i naprawdę niezłe pomysły, na samą akcję ratunkową.

Brawo, za montaż, scena kiedy duży Adama stwierdza, że już po nich i w tym momencie w kadrze pojawia się Pegasus, po prostu super!

Brawo, za muzykę, jak zwykle doskonale dopasowaną do sytuacji.

Brawo, dla chłopaków z Atmosphere VFX, za naprawdę kawał dobrej roboty przy produkcji efektów specjalnych. Batalistyczne sceny w kosmosie jak zwykle zapierają dech, a pojawienie się Galactici w atmosferze to prostu majstersztyk . Jeszcze ta implozja jak wyskoczyli z powrotem i muzyka, gdy się pojawia. Cool!

Brawo, dla Katee Sackhoff, za pocałunek śmierci.

Kurcze, BSG cały czas podnosi poprzeczkę i cały czas ją przeskakuje. Tak trzymać!

A tu najpierw w 3-03 ten kochaś Kary wraca sobie w najlepsze po zabiciu go, a w czasie ataku nie widać u nich paniki etc... Więc albo jest w okolicy inny Resurection Ship albo coś tu nie gra.

Na pewno jest inny, z tym, że Cyloni nauczeni poprzednim razem, nie trzymają go w pobliżu Base Starów.

Scena z Ellen w kontekście wielkości populacji też jest dyskusyjna. To co normalnie może uchodzić za zrozumiałe, to w świecie, gdzie ocalało po pogromie i okupcaji ileś tysięcy- no właśnie ile ich teraz jest? to wydaje się być przesadą.

Nie zgodzę się z tym. Scena oczywiście jest dyskusyjna, ale raczej ze względów moralnych. Czy z tego powodu, że ludzkość jest na wymarciu, należy zaprzestać karania winowajców?

Zgadzam się, że powrót Laury do fotela Prezydenta był dziwny i niezrozumiały. Wybory to wybory o zgodnie z prawem ona nie jest Prezydentem, niezależnie od tego ile i czy miała rację kiedyś wcześniej.

Wybory pewnie będą i przypuszczam, że ludzie nie pomyślą nawet o głosowaniu na kogokolwiek innego jak Roslin. Ciekawe czy podobny okres, w dziejach naszego kraju nauczy czegoś naszych rodaków... Ale lepiej nie offtopicujmy tutaj na tematy polityczne .

Kto jest liderem Cylonów i po czym oni poznają który przedstawiciel danego modelu robi coś konkretnegom a inny coś innego - skoro są identyczni w ramach 12 modeli?

To jest istotnie ciekawa sprawa. W teorii jest u nich równość, chociaż jak dobrze wiemy chociażby z naszej historii, równość wszystkich ludzi to utopia i o tym prędzej czy później przekonają się Cyloni. Chyba, że ktoś nimi steruje...

[Luizjana]

Wydaje mi się, że zmarnowany został potencjał leżący w rekacji Cylonów na atak. Czegoś tu brakowało. Choćby tego, ze skoro zniszcono już Resurrection Shipa to przecież każdy Cylon na Caprice ginąc powinien nie móc się odrodzić. A tu najpierw w 3-03 ten kochaś Kary wraca sobie w najlepsze po zabiciu go, a w czasie ataku nie widać u nich paniki etc... Więc albo jest w okolicy inny Resurection Ship albo coś tu nie gra.

Statek matka na pewno gdzieś tam krązy pozwalając im się odradzać, ale nie zapominajmy, że ostatnio dowiedzieliśmy, że ponowne odradzanie co raz większy sprawia im "ból", więc ci co mają już pare takich przygód zaczynają się tego wystrzegać, widać to było po panice jaka zapanowała po ataku Galactica; tego co mi brakuję w Cylonach to brak etapu 'pośrednigo', to że są tylko puszki i 'ludzie', sprawia, że mamy mętlik jeżeli chodzi o ich zamiary, jedni uważają za błąd eksterminacje ludzkości, inni chcą dokończyć dzieła, z czego ci pierwsi mieli dość głupi pomysł na 'pojednanie', które przecież nie jest możliwe po tym jak dokonali niemal wykończenia gatunku ludzkiego, myślę, że gdybyśmy mieli protoplastów Cylonów, którzy chcieliby zastąpić nimi ludzi, to możliwa byłaby sensowna opozycja i walka po tej stronie barykady, teraz wygląda to tak, że ilekroć Cylon zazna 'ludzkich uczuć', to czuje mięte w tę strone i odwraca się od swoich, trochę to prostackie jak na 'wyższą rasę'.

[Orchio]

9,5 … bo liczę, że będzie jeszcze lepiej :-D !! Było wszystko czego oczekiwałem od tego odcinka. Dużo akcji, mało nudnych scen i świetne efekty wizualne. „Winda” Galactiki w atmosferze… rewelka, a potem skok… mało mnie nie zwiało z kanapy :clap: !!!! Kawał dobrej roboty !! Oby tylko po tym „zastrzyku adrenaliny” z pierwszych epizodów, całe tępo nie przepadło razem z wąsami Adamy !!

[BST]

_Neoo_ z tej strony

RS nie musi być, może mają gdzieś instalacje na planecie? Przecież w serialu wspominali o "Dawnloaded City".

Ellen poleciała i dobrze, ale szkoda utraty tak "sukowatej" postaci, Zarek raczej nie przejmie teraz pałeczki, więc wśród ludzi raczej brak na razie jakiegoś dobrego kandydata No chyba, żeby zrobić z Ellen Cylona

Każdy na miejsu Roslin czułby się moralnie zobligowany do zajęcia tego miejsca, wiceprezydent Zarek raczej by się tego nie podjął, bo jak wiemy jest już w 100% za Roslin. Tak czy siak ona będzie na tym fotelu, a teraz pozwoliła sobie tylko na odrobinę prywaty i satysfakcji. Każdy by tak zrobił

Co do przywództwa Cylonów... No ciekawa sprawa, ale myślę, że w końcu coś się wyjaśni. Wiemy już, ze do tej pory decyzje były podejmowane na zasadzie consensusu, więc może nie ma przywódcy? Inna sprawa, że wydzieliśmy tylko znane nam modele, no ale taka jest konwencja serialu i nic na to się nie poradzi... To tyle na szybkiego

[gregov]

10/10 dla mnie bez wątpienia

Mistrzowskie sceny batalistyczne, tak dobrych efektów dawno nie widziałem, chociaż to może dlatego że ostatnio zacząłem oglądać Babylon 5 i tam efekty troche inaczej wygladają

Tigh musiał zrobić to co zrobił, Ellen byłaby ciągle zagrożeniem, nie przyszło mu to łatwo ale mam nadzieje że szybko się otrząśnie,

Pegasus utracony, wielka szkoda ale dzięki tym scenom epizod był bardziej widowiskowy i podniosła się dramaturgia, czułem że Lee nie posłucha się ojca a jednak słysząc "to był dla mnie zaszczyt" się troche zaniepokoiłem

w poprzednim epizodzie Tyrol był już bez zarostu, teraz wreszcie Adama pozbył się tego paskudnego wąsa jeszcze tylko niech Tigh się ogoli, Lee schudnie i wszystko wróci do normy

a tak na marginesie mogliby w końcu pokazac kolejny model cylona :>

[genISD]

Lee nowym modelem :]

[gregov]

genISD, jakoś niebardzo chce mi się w to wierzyć, widziałem, temat o tej teorii i nie przekonuje mnie to, chociaż wiemy od Sharon, że wewnątrz floty jest kilka modeli to jednak nie obstawiałbym nikogo z dowództwa,
jest jednak jedna rzecz, która przemawia za prawdziwością tej teorii, otóz w odcinku kiedy po raz drugi pojawia się Leoben (pierwszy raz pojawił się w pilocie) tuż przed wyrzuceniem go przez śluze mówi Roslin, że Adama jest cylonem, nie mówi tylko który

Użytkownik gregov edytował ten post 24.10.2006 - |16:47|

[genISD]

Osobiscie stawiam ze w tym sezonie poznamy jednego cylona na pewno, moze 2.
Malo waznego w przeciagu sezonu, waznego zapewne pod koniec
I sadze ze wsrod "glownych" postaci (liczac tez co zginely) jest 2 cylonow raczej. Williama Adame mozna wykluczyc - ma dzieci itp.
I zastanawia mnie co wie Baltar -> gdy przetestowal wszystkich.

[Obi]

I zastanawia mnie co wie Baltar -> gdy przetestowal wszystkich.

Nie przetestował wszystkich - skończył testy jak zaczął bawić sie w polityke .

Powiem w ten sposób - jezeli film potrafi pokazać niejako w mistyczny sposób tak prostą czynność jak zgolenie wąsów . To zasługuje na ....... niewiem takiej nagrody jeszcze nie wymyślono . Obydwa odcinki dostają po 9,5 .

[mathix]

Powiem w ten sposób - jezeli film potrafi pokazać niejako w mistyczny sposób tak prostą czynność jak zgolenie wąsów .

Dodałbym jedno: i nie być nudnym zarazem. Od masy filmów uważanych przez profesjonalnych krytyków filmowych za dobre, po prostu wieje nudą. W BSG jest wszystko w odpowiednich proporcjach: ciekawa fabuła, akcja, psychologia, problemy moralne i symbolika. Dzięki temu każdy odcinek jest ciekawy i przejmujący.

[Ogrodnik]

Bez sarkazmu - prosze, wytlumaczcie mi jak ja mam ogladac fragment gdy Adama goli wasy aby zrozumiec glebie tej sceny???? Stanac na glowie? Ja tego na prawde nie rozumiem....
Pisze serio - co Wy w tym widzicie??
Pzdr.

[truskolodz]

Dla mnie 9.5! Odcinek świetny, mocna scena z Tigh'em i Ellen. Trochę nie zrozumiała dla mnie Kara + Cylon. I bardzo fajnie wyjasniona kwestia jej "dziecka". Tylko co teraz? Czekam z niecierpliwością.

[Quendi]

Ogrodnik skoro nie rozumiesz sceny ze zgoleniem wąsów przez Adame to nie dziwota że wystawiasz tak niskie oceny intelektualnie rozbudowanym produkcjom a bijesz piane oglądając miernotę.