45 odpowiedzi w tym temacie

[Toudi]

Co się stanie z baltarem wiemy z końcówki 2x02 (kto oglądał do końca odcinek)

tam było

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

że go wezmą na basestara

[morman]

kolejny dobry odcinek z mojej strony 9, odcinek pełni bardziej role wprowadzenia do drugiej części która zapowiada się bardzo widowiskowo ,

[Hans Olo]

Obejrzenie pierwszych minut dało mi niezwykłą satysfakcję z tego, że nie czytałem i nie oglądałem wszelkich spoilerogennych materialów. Odcinek znowu świetny. Dobrze, że BSG jest z nami, bo Lost strasznie przynudza. Widać, ze obsuwa dobrze im zrobiła na możliwości twórcze.

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 16.10.2006 - |14:21|

[Avarhis]

Dobey odcinek, dobry.
Daję 9
Co do Baltara to myślę że ucieknie z NC nie na Galactice tylko odejdzie razem z nr 6, powrót na Battlestara oznaczać będzie dla niego śmierć a jest zbyt ważną postacią.

[matlas]

odcinek jak dla mnie lepszy o 0,5 od poprzedniego, dostal zasluzona 8,5. W sumie caly odcinek to takie przygotowanie klimatu pod odcinek 3x4 , nie moge sie juz doczekac piatku, i ciekawe czy wszystko pojdzie jak po masle czy jednak cos sie stanie i np jakis glowny bohater nziknie nam z ekranow

[mortis4321]

Co do Baltara to myślę że ucieknie z NC nie na Galactice tylko odejdzie razem z nr 6, powrót na Battlestara oznaczać będzie dla niego śmierć a jest zbyt ważną postacią.

Jak dla mnie to ciekawie by sie zrobilo jakby Baltar okazal sie Cylonem, wiele rzeczy mogloby sie wtedy wyjasnic.
Tylko jedno mnie meczy, skoro Cyloni moga sie "zaladowac" do kolejnego ciala oznacza, ze istnieje jakas komunikacja na dalekie odleglosci miedzy cialem a jakims statkiem/baza. Czy w takim razie nie moga sie miedzy soba podobnymi metodami porozumiewac/przekazywac informacji? Wyjasnialo by to w troche mniej nadnaturalny sposob wizje z dzieckiem, ktore jako pol-Cylon posiadaloby zdolnosc takiej komunikacji.

[Valkirie]

"Coś" wisi w powietrzu, spodziewam się czegoś extra w następnym odcinku.

Za odcinek 7.

Dużo rzeczy wypatrzyłem, które mnie raziły m.in. z jaką łatwością eliminują tostery (taka sama przygoda jak Jaffa w SG1 i ich ewolucja przez pare sezonów, najpierw niepokonani żołnierze a potem mięso armatnie do wykończenia przez standartową Berete). W tym odcinku w scenariusz był do przewidzenia i scenarzyści zdecydowanie poszli na ławizne, czekam na Exodus II.

[Oprych]

odcinek niezły,
choć nie moe się przyzwyczaić do nowego image dowódcy Pegazusa - za bardzo go pogrubili

ale było pare rewelacyjnych scenek:
choćby ta jak prezydent tłumaczy naszemu graczowi jakie to dziecko jest ważne
oraz ta jak mówi do tych dwóch przyszłych ochroniarzy dziecka
także rozmowa klonów o tym jacy ludzie są bestialscy zostawiając jednego z nicha na ppowolną śmierć

[Cylon33]

Po dwoch odcinkach, ktore podzialaly na mnie wybitnie przygnebiajaco, przyszedl czas na Exodus part1 - moim zdaniem niosacy za soba slady "dawnej" BSG czyli takiej w ktorej akcja w wiekszosci bedzie sie znowu rozgrywac w przestrzeni kosmicznej i gdzie znowu wiekszosc ludzi bedzie razem z soba.

Akcja z odbiciem skazanych na smierc (wsrod nich Laura i Tom) przednia, Tyrol stal sie w trakcie trwania serialu prawdziwym zolnierzem. Martwi mnie jednak to, co bedzie ze Starbuck, motyw w dzieckiem sprawi, ze jej podejscie do wojny moze sie zmienic (choc moim zdaniem okaze sie ze to zwykle ludzkie dziecko). Loeben jest po prostu swietny, bardzo fajna gra aktorska, zas Szóstka po prostu boska (jako kobieta
Dolaczam sie do grona zwolennikow pogladu ze Baltar moze okazac sie Cylonem (zastanawiam sie jednak gdzie sa pozostali "Baltarzy" eee "baltarowie"?

To co powiedzial Cavil, ze jego "zmartwychstanie" coraz bardziej boli moze nasuwac wniosek ze JEDNAK Cyloni maja tez (odmiennie od tego co wiemy i co zostalo powiedziane w serialu) pewna skonczona ilosc zyć (albo niektorzy z nich). Osobiscie licze, że pod koniec trzeciego sezonu gore we wladzy cylonskiej wezma KOBIETY (wystarczy przejscie na strone Boomer i Szóstki tej Cylonki ktora gra Lucy i juz bedzie dobrze).

Martwia jednak pomysly Dorala ktory wspomina o mozliwosc zrzucenia atomowki - sadze jednak ze Cyloni skonstruowani sa w ten sposob ze potrzebuja ludzi, chca kims rzadzic i zmieniac ich nastawienie do swiata, poniewaz zastanawiam sie (i oni pewnie tez co byloby gdyby ludzi w ogole nie bylo
Nie byloby BSG ))

[Ogrodnik]

Pierwsze 2 odcinki ocenilem na 1pkt. Chyba pierwszy raz na tym forum. Ogladanie ich to byl koszmar. Juz ciekawszy chyba program dla rolnikow w TVP3

Ale trzeci odcinek mnie milo rozczarowal, wreszcie sie zaczela akcja i oby tak dalej. 7.5pkt na zachete.

[leviathan]

No i niestety stało się to czego się obawiałem. W ślad za Stargate oglądalność BSG też spada. Wg sajfaj.net Exodus part one oglądało tylko 1.6. Mam nadzieje, że to tylko przejściowy spadek.

[Ogrodnik]

Po takich pierwszych 2 odcinkach dziwisz sie ze ogladalnosc spada? Bo ja w ogole... Ale jak wspomnialem trzeci odcinek trzyma sredni poziom z poprzednich 2 sezonow wiec moze jeszcze wyjda na prosta....

[psjodko]

Pierwsze 2 odcinki ocenilem na 1pkt.

No nie byłeś pierwszy, który to uczynił

Po takich pierwszych 2 odcinkach dziwisz sie ze ogladalnosc spada? Bo ja w ogole... Ale jak wspomnialem trzeci odcinek trzyma sredni poziom z poprzednich 2 sezonow wiec moze jeszcze wyjda na prosta....

Trzeci odcinek nieznacznie jedynie odbiega od dwóch pierwszych.
Ale może to dobry znak.
Po osiągnięciu dna można już tylko być lepszym...

Tylko czy w związku ze spadkiem oglądalności będa miec szanse na poprawe ?

[michal_zxc]

No nie byłeś pierwszy, który to uczynił
Trzeci odcinek nieznacznie jedynie odbiega od dwóch pierwszych.
Ale może to dobry znak.
Po osiągnięciu dna można już tylko być lepszym...

Tylko czy w związku ze spadkiem oglądalności będa miec szanse na poprawe ?

1?????? Ja dałem pierwszemu i drugiemu odcinkowi 10/10 i myślę że to zaniżona ocena:)
Ogólnie mam nadzieje że pozostaną na planecie przynajmniej do 10 odcinka:)

[Halavar]

Bardzo dobry odcinek, mimo iż to wstęp do odcinka numer 4, to i tak klimat jest świetny

Ocena: 10

PLUSY:

+ fajny początek, w którym nie zdecydowano się bezpośrednio kontynuować fabuły z poprzedniego odcinka, a wybrano inną drogę, a mianowicie "godzinę wcześniej". Okazało się, że jednak nie było buntu policji NC (co mi osobiście wydawało się bardzo prawdopodobne), a Sharon która pojawiła się na planecie, nie była podstawiona. Sprawne działanie ludzi z ruchu oporu zaowocowało uratowaniem wszystkich więźniów
+ piękna scena pożegnania pilotów przed wylotem na misje
+ dobrze się stało, że tak szybko dowiedzieli się o zdradzie Ellen. Mam nadzieję, że będzie czekać ją kara.
+ wreszcie powrócono do wątku dziecka Sharon i Helo, czyli małej Hery Na pewno jest to niezwykłe dziecko, i Roslin ma rację, że źle by się stalo, gdyby wpadło w ręce Cylonów. Interesujące sa sny jakie nawiedzają Number Three, tak jakby ktoś chciał pokazać Cylonom, że prototyp nowej rasy cylono-ludzi żyje i trzeba go znaleźć.
+ Zerek dołącza do ruchu oporu i współpracuje z Roslin jak nigdy wcześniej.
+ znow powrócił ten niesamowity klimat rozmów między Baltarem a Number Six Ta słynna mzyczka, te spojrzenia, emocje, teksty o tym co ważne, i czasem o tym co mniej ważne (vide papier toaletowy)

MINUSY:

- troszkę za mało było scen ze Starbuck i jej dzieckiem
- nierozumiem, po co ta szamanka miałaby pomagać Cylonom. Przecież w scenie jej rozmowy z Number Three dała jej cenne informacje
- faktycznie scena pożegnania dwoch Adamów była trochę przesłodzona, można to było inaczej pokazać
- boję się, że Sharon może zwątpić w swą lojalność w stosunku do ludzi, gdy dowie się prawdy o swoim dziecku. Wtedy może zrobić coś złego i obrocić się przeciwko ludziom, których wtedy znienawidzi.

Beznadziejna ta ucieczka Cally. W poprzednim odcinku biegła przez jakieś szuwary, krzaki w tle. A w tym odcinku widać, że biegnie przez jakieś żwirowisko gdzie nie ma roślinności

No właśnie, mi też to wydało się dosyć dziwne, skoro wcześniej było widać co innego niż w scenie odbijania więźniów.

Użytkownik Halavar edytował ten post 05.12.2006 - |23:49|

[Juki]

Czy tylko ja sądze, że to jest najgorszy odcinek 3 sezonu?

[Halavar]

Czy tylko ja sądze, że to jest najgorszy odcinek 3 sezonu?

Wygląda na to, że TAK :]

Hmm, w sumie jak na komentarz odcinka to za dużo nie napisałeś

[terekuku]

Bardzo dobry odcinek taki na poziome 1 sesonu troszke się dziej wiel ciekawych wątków sie pojawia. Bardzo miło się ogląda naprawde .

[Scarface]

Witam na Forum.
Wiem ze ten topic jest juz stary ale dopiero od niedawna jestem wielbicielem tego serialu.
W tym odcinku podobalo mi sie napiecie jakie wywoluje kolaboracja Sharon z ludzmi. Caly czas nie wiadomo co ona moze zrobic. W ostatnim odcinku drugiego sezonu nie ujawnila ona brata Cavila a teraz moze zrobic wiele zlego kiedy sie dowie jak Laura Roslin postapila z nia i jej dzieckiem. Podoba mi sie, ze ludzie maja tu ludzki "wyglad" maja swoje slabosci, jak kazdy czlowiek. Jedni mniej inni wiecej (Baltar) Zauwazam w tym serialu dobra gre aktorska i piekne, bardzo trudne sceny. Wlasnie taka scena zwrocila moja uwage w tym epizodzie. Moment kiedy Kara uklada Cacey do snu. Zastanawiam sie jaki talent musi sie kryc w tym dziecku. Swietnie zrobione i zagrane. Swietna mimika No.6 i niesamowity, dramatyczny glos Baltara. Gra aktorska jest mocna strona tego filmu.

[DonBolano]

Odcinek troche mniej lotny, ale w polaczeniu z nastepnym - mieszanka wybuchowa.. Mialem to szczescie, ze moglem oba na raz obejrzec.

Takie typowe zawiazanie akcji i oczekiwanie na wybuch. Akcje z Cally przemilcze, bo to po prostu wola o pomste do nieba!
Ciekawe co bedzie z tym Jammerem, zdjal maske i uciekl.

Fajna postac tej Gunny,juz chyba wczesniej sie pojawiala.. o ile mnie pamiec nie myli. czy to inny serial byl?