31 odpowiedzi w tym temacie

[jack]

Widzę, że dawno tu nikt nie zaglądał. Ale skoro jużtak się stało, to może tylko paręzdań oceny. Sezon jest jednym z najlepszych częśći jakie dotąd widziałem w serialach. Nie chodzi tu tylko o wojnę, ale o atmosferę, strategię i taktykę. To także ukazanie pewnych pradziejów kosmosu. Chylę czoła przed Twórcami.

[Ogrodnik]

No coz: jestem po 4 sezonach B5. I powiem szczerze, ze nie wiem co napisac. Czytalem opinie wyglaszane o tym serialu, przede mna jeszcze sezon 5 i moze ta niewielka czesc 6go, ktora powstala. W wiekszosci sie z tymi opiniami zgadzam. Na dzis, moge jedynie powiedziec - ze warto bylo zobaczyc. Film jest unikalny sam w sobie. I warto go zobaczyc - z tą uwagą, która się czesto pojawia - ze nalezy zobaczyc calosc.
Na jakies bardziej rozbudowane podsumowanie pozwole sobie jak zobacze wszystko.

Dzis tylko chcialbym powiedziec, o jednym minusie: Nie filmu, ale jakiegos chorego pomyslu producentow i dystrybutorow.
Spotkalem sie z B5 za granica po raz pierwszy. W wypozyczalni kaset/dvd. I chyba nie bylo w dziale dot. Sci-Fi pozycji, ktorej bym nie znal. Poza dwoma.
Pierwsza z nich - to bylo Sg1. Dlaczego? Bo na widok kaset/plyt za kazdym razem gdy wchodzilem do sklepu mowilem sobie: "nie no...bez przesady, nie bede wydawac $$$ na ogladanie przygod MacGyvera w kosmosie! Film Stargate widzialem, ale z MacGyverem? To musi byc jakis shit!"
Podobnie bylo w wypadku Babylon 5. Starannie omijalem B5 myslac ze to jakis kostiumowy serial dla dzieci w wieku przedszkolnym... :hyhy:
Niechec wynikala z niewiedzy. Chyba szkoda, ze producenci obydwu seriali nie zdecydowali sie w poczatkowej fazie ich produkcji na wieksza promocje obydwu seriali.
Mysle tak, bo widz takiego typu jak ja byl skazany na przypadek badz bezmyslne skakanie po kanalach telewizora.
Nie zauwazylem aby przy poczatkowych sezonach te seriale promowano. Oczywiscie, taniej jest zrobic odwrotnie - nadawac serial, a pozniej doczepic do tego oprawe medialna (patrz obecnie serial Lost).

W kazdym razie przyznam szczerze, ze gdyby nie ten portal - wolami nikt by mnie nie zaciagnal do ogladania B5.

[Pimp]

Widzę że ostatnio ktoś tu zaglądał w styczniu tego roku dość dawno tak czy siak serial Babylon 5 jest wiecznie żywy właśnie obejrzałem ostatni odcinek 4 sezonu. Tak że co roku pojawiają się nowi fani B5 Z tego co przeczytałem sezon 5 nie jest już tak dobry tak czy siak mam zamiar go obejrzeć. Bardzo się cieszę że trafiłem na forum bo nigdy nie obejrzałbym tego genialnego serialu. Teraz przez długi okres czasu będzie ciężko mi oglądać jakiś serial bo wszystkie będę porównywał z B5 czyli poprzeczka jest wyjątkowo wysoko.

Pozdrawiam

[matlas]

właśnie przed chwiła obejrzałem ostatni odcinek 4 sezonu. Jak dla mnie bomba sezon, najlepszy ze SF jaki bylo dane mi ogladac:D

[Megowski]

Ja też chce mieć taką technologie i być po takiej ewolucji jak oni za 1000000 lat

[matlas]

Ja też chce mieć taką technologie i być po takiej ewolucji jak oni za 1000000 lat

tylko musialbys sie z ziemi wyniesc bo wlasnie nasze slonce zamienia sie w supernova czy tam czarnego karla

[Badas]

Ostatnie 5 odcinków obejrzałem jednym ciągiem Strasznie wciągające, no i ta fabuła, tak spójna, tak znakomicie wszystko się ze sobą wiąże, że pod tym względem nawet i Lost wymięka Ostatni odcinek imo był ewidentnie zrobiony aby zakończyć cały serial. Właśnie dlatego napisałem swoją opinię w temacie "Wasza opinia po B5" po 4 sezonie, gdyż serial mógłby się na tym sezonie zakończyć. Jeszcze przede mną 5 seria, może nie będzie taka zła jak piszecie Na skalę wszystkich seriali jakie oglądam, 4 sezon mogę spokojnie ocenić na 9/10. W skali B5 to bez wątpienia 10/10.

[Macmax]

A jednak stało się. Do tej pory serial mi się podobał, był ciekawy, ale jakoś mnie aż tak bardzo nie zachwycał. Aż do momentu jak zacząłem oglądać sezon IV, co tutaj dużo pisać, najlepszy z najlepszych, do tej pory obejrzałem 16 odcinków i właściwie tylko ten 16 był lekko nudny, pozostałe to poezja. Szczególnie odcinek 15 - "No Surrender, No Retreat", dla mnie najlepszy odcinek całego serialu, wszystko w nim było i radość, i smutek i żal i śmiech, gra aktorów również na bardzo wysokim poziomie (vide Londo, G'Kar, Sheridan), zachowania Garibaldiego, działo się tak dużo że odcinek śmignął niespostrzeżenie.
I skończyłem 4 sezon, jest świetny, zdecydowanie najlepszy z wszystkich 4 do tej pory.

Użytkownik Macmax edytował ten post 30.12.2009 - |21:12|

[Dreddenoth]

4 sezon obejrzany
Wreszcie liga pokazała ze też się liczy w galaktyce, Flota Volronów, Za`ha`dum, cienie, wydarzenia na Centauri Prime, korpus telepatów, obce urządzenia wszystko to mnie przykuło do monitora ale nie mogłem znieść Garibaldiego, od samego początku aż prosił się o skany,a nawet areszt domowy... ech nieważne jak dla mnie w tym sezonie Garibaldi był tylko do zapychania czasu dla odcinków jak w poprzednich seriach robił to Franklin. Zaskoczyli mnie Mimbari którzy pogrążyli się w wojnie domowej, tego się po nich nie spodziewałem ( fakt poznałem tylko kastę religijna, i trochę kasty wojowników). Kampania Sheridana, studio na B5 to coś co mi się podobało i te statki ziemskie z technologią cieni. To było coś odcinek na koniec sezonu WOW ludzie byli tacy Volronscy... cos fajnego jednak uważam ze ten sezon nie był tak dobry jak 3 czy 2 według mnie odejście Volronów i Cieni zabiło najlepszy wątek w całym B5... sezon 5 czeka

ps: jakby zakończyli emisje na tym sezonie bym się poważnie zezłościł jak można było pominąć wojnę z korpusem, Dragh i tyn co ma się stać na Centauri prime

[Delenn]

Nie ma tematu, gdzie mogłabym o to zapytać, więc zapytam tutaj:
O co chodziło z dwoma Koshami? Który był dobry, a który zły? W ogóle który był który? Bo ja albo nie pamiętam albo przeoczyłam te odcinki, w których to było. Będę wdzięczna za odpowiedź

[xetnoinu]

Trochę nie wiem o co Ci dokładnie chodzi. O te grę jaką ambasador toczył z komendantem, czy o jego udział w wydarzeniach chronologicznie wcześniejszych.

Może to Ci pomoże:

http://babylon5.wikia.com/wiki/Kosh

[kajkasz]

Witam, gdzie mogę obejrzeć stare odcinki w dobrej jakości?