Świetny odcinek, można było się spodzieać ostrego wejścia, i takie dostałem.
Ocena: 9PLUSY:
+ mistrzowski początek odcinki, czyli mix scen z życia ludności pod okupacją cylońską z piękną muzyką
+ Kara jako osobisty więzień Leobena?
WOW, ten wątek był super. Leoben próbujący żyć jak układne małżeństwo, Stabuck jak niewolnica, i te notoryczne zabójstwa i odradzanie się :clap: Super scenka zabicia Leobena po raz piąty, gdzie po fakcie Stabuck siada za stłem i zaczyna jeść mięso
+ liczyłem, że Ellen odejdzie od męża i będzie służyć Cylonom, a tutaj niespodzianka, ona go naprawde kocha. Widać było z jakim obrzydzeniem uprawia sex z tym Cylonem, po to, aby pomóc mężowi. Tutaj Ellen zyskała u mnie plusa, bo wcześniej myslałem, że ona trzyma się tylko "korytka" i jak utraciła wpływy wynikające z faktu bycia żoną pułkownika, było pewne, że przejdzie do innego koryta. A jednak myliłem się.
+ rewelacyjna rozmowa admirała Adamy z Boomer-Cylonem :clap: Już kiedyś Adam zwrócił się do niej z chęcią przeprowadzenia prywatnej rozmowy, teraz chyba to jest kontynuowane. Zaskoczyła mnie szczerość Adamy, kiedy powiedział, jak czuje się samotny we flocie, ale dobrze jest mu pogadać sobie z Boomer. Ta dwójka zawiązała między sobą dość dziwne relacje
+ podoba mi się ten nowy ciężki klimat 3 sezonu, jeden wielki wszechogarniający pesymizm, ciągłe straty, nie ma perspektyw poprawy, ok 200 ludzi kolaboruje z Cylonami, flota nie daje znaku życia...aż tu nagle pojawia się gwiazdka na niebie, iskierka nadzieii na pomoc ze strony admirała i floty
+ fajnie było oglądać naradę cylonów, i to jak zróżniocowaną są oni grupą. Wcześniej wydawało się, że Cyloni są zwarta jedną rasą, sterowaną przez jkaieś kierownictwo czy coś w tym stylu. Teraz się okazuje, że wśród Cylonów panuje pluralizm poglądów
MINUSY:
- Lee grubaskiem?
Co się z nim stało? Kiedyś był jednym z najlepszych bohaterów SG, teraz wygląda jak cień samego siebie. Oby szybko powrócił do dawnej formy (zarówno fizycznej jak i psychicznej)
- nie dość, że poprzedmio przeskoczono o rok, to teraz znów przeskakujemy o 4 miesiace :angry2: Coraz mniej mi się to podoba
- flota jak widać słaba jak chyba nigdy, wszystkim puszczają nerwy, kłótnie, problemy, brak kadr i chęci walki.