Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 46 - S03E06 - The Real World


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
86 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (167 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (11 głosów [7.64%])

    Procent z głosów: 7.64%

  2. 9,5 (4 głosów [2.78%])

    Procent z głosów: 2.78%

  3. 9 (18 głosów [12.50%])

    Procent z głosów: 12.50%

  4. 8,5 (11 głosów [7.64%])

    Procent z głosów: 7.64%

  5. 8 (23 głosów [15.97%])

    Procent z głosów: 15.97%

  6. 7,5 (12 głosów [8.33%])

    Procent z głosów: 8.33%

  7. 7 (14 głosów [9.72%])

    Procent z głosów: 9.72%

  8. 6,5 (6 głosów [4.17%])

    Procent z głosów: 4.17%

  9. 6 (16 głosów [11.11%])

    Procent z głosów: 11.11%

  10. 5,5 (5 głosów [3.47%])

    Procent z głosów: 3.47%

  11. 5 (3 głosów [2.08%])

    Procent z głosów: 2.08%

  12. 4,5 (2 głosów [1.39%])

    Procent z głosów: 1.39%

  13. 4 (5 głosów [3.47%])

    Procent z głosów: 3.47%

  14. 3,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (8 głosów [5.56%])

    Procent z głosów: 5.56%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (2 głosów [1.39%])

    Procent z głosów: 1.39%

  18. 1,5 (1 głosów [0.69%])

    Procent z głosów: 0.69%

  19. 1 (2 głosów [1.39%])

    Procent z głosów: 1.39%

  20. 0,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (1 głosów [0.69%])

    Procent z głosów: 0.69%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 DonBolano

DonBolano

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 505 postów
  • MiastoOstrów Wlkp/Wrocław

Napisano 20.08.2006 - |12:46|

Odcinek się dobrze ogląda :) Nawet pomyślałem sobie, że intrygującym zakończeniem całej sagi Stargate mógłby być taki odcinek.. Ktoś się budzi.. Wszyscy mu wmawiają, że to był tylko sen.. SG nigdy nie było.. I przez 45 minut bedziemy utwierdzani w tkaim przekonaniu.. i koniec... :D hehe

+ Mało Teyli
+ McKay + Beckett ;)
+ lubie tego aktora, co grał doktora Flechtera
+ fajny piesek :)
i takie tam :D
  • 0

#22 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 20.08.2006 - |15:41|

Taka mała ciekawostka odnośnie tego odcinka aktorka Christiana Jastrzembska grająca tu matkę Dr.Weir miała już do czynienia :P z SG-1 w odcinku ,,Cor Ai" --> http://www.imdb.com/...419363/#actress
Jak widać występowała też w Andromedzie,4400,Millenium. Poza tym ciekawe jakie są jej korzenie.

Użytkownik biku1 edytował ten post 20.08.2006 - |15:42|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#23 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 20.08.2006 - |17:20|

Bardzo dobry odcinek, drugi już w tym sezonie po Satedzie odcinke skupiony na jednej potaci, oba mocno różniace się od siebie klimatem i głownym bohaterem, ale właśnie oba te odcinki to jedne z najlepszych odcinków SGA.

Ocena: 9

PLUSY:

+ bardzo intrygująca pierwsza połowa odcinka, masa pytań nachodzi człowieka oglądając Weir w tym szpitalu psychiatrycznym. Świetny klimat lekkiego horroru i dramatu. Można było się spodziewać, ze mamy do czynienia ze śpiączką Weir i to wszystko co widzimy jest iluzją, ale nanitów to się niespodziewałem
+ fantastyczna rola dr Weir. Chyba scenarzysci uważnie poczytali fora internetowa i zauważyli ciągłe narzekania na panią doktor, dlatego postanowili się zrehabilitować i stwotzyli cały odcinek dla niej. Na szczeście zabieg odniosł skutek, bo gra pani doktor była naprawdę dobra. Coraz bardziej przyzwyczajam się do niej i teraz już wiem, ze moze zostać w serialu. Nieprzeszkadza mi już ona jak kiedyś
+ drugi już występ generała O'Neilla w tym tygodniu :D No no, fajnie było zobaczyć RDA w SGA. Oby to nie był ostatni raz

MINUSY:

- trochę zbyt mala rola pozostałych postaci w tym odcinku
- lekko naciągane zachowanie Shepparda pod koniec odcinka, jak sie okazało wystarczyło dotknac ręki dr Weir i już można przekażywać jej wiadomości. Niepodobało mi sie to. Tak samo lekkomyślne zachowanie samego Shepparda któremu emocje nie dają żyć i musi ryzykować zdrowie czy życie dla swojej szefowej :/

Jeśli dobrze zrozumiałem, to nanity przeglądając umysł Weir mają teraz adres Ziemi, więc można się spodziewać, że w jakimś odcinku będą probowały dostać sie do Milky Way i na samą Ziemię
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#24 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 20.08.2006 - |18:33|

Wynudziłem się. W każdym razie przez pierwszą połowę filmu. Nie przekonuje mnie także że równie łatwo można z tymi nanitami walczyć...
Generalnie nie przepadam za odcinkami, które w SG1/SGA odbywają się w snach czy różnego rodzaju virtual reality.
Tylko 6pkt.
  • 0
Dołączona grafika

#25 Depth Finder

Depth Finder

    Szeregowy

  • Email
  • 28 postów

Napisano 20.08.2006 - |19:00|

9.5

Odcinek na bardzo wysokim poziomie, mimo braku kosmosu, strzalow i akcji ogladalem z ciekawoscią.
  • 0

#26 Harriet Canberra

Harriet Canberra

    Kapral

  • Użytkownik
  • 182 postów
  • MiastoUkład czarnego słońca

Napisano 20.08.2006 - |21:41|

:huh: wynudziłam się,ale po odcinku SG-1 "200" to nawet plaster miodu na oko, więc takie naciągane 8.... W każdym razie zapchajdziura... ale wybaczam,bo Atlantis u mnie teraz rządzi bardziej niż SG-1...
Powiedziałam to - nie wierzę.... :X
  • 0
Marines nie umierają nigdy, jedynie idą do piekła się przegrupować!

#27 bazyl009

bazyl009

    Kapral

  • Użytkownik
  • 173 postów
  • MiastoŚwieradów-Zdrój

Napisano 20.08.2006 - |21:42|

Dałęm 6. Fajny pomysł na scenariusz i nawiązanie do replikatorów. Dość długo nie wiadomo o co chodzi (i o to chdzi :P ). Jednak po wcześniejszysz odcinkach serii spodziewałem się czegoś równie spektakularnego. Na + oczywście JACK. Może będzie grał częściej, a moze za jedym zamachem zrobił 200 SG1 i Atlanitis?
  • 0
www.swieradow-zdroj.com.pl

#28 komar

komar

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 324 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 20.08.2006 - |23:18|

Dałem 7,5
Ciekawy pomysł z wykorzystaniem nanitów replikatorów do rozkręcenia akcji. Niestety moim zdaniem spaprali scenariusz. Zbyt łatwo Wear sie wywyineła z tego wszystkiego i to prawie samemu. Mogli zadać jej nie co więcej cierpienia i zwidów aby było bardziej dramatycznie i pokazać że dziewczyna się łamie pod siłą horroru jeki przeżywa i musi brać leki.
  • 0
Noc na miescie -50PLN
Komplet nowych opon -1000PLN
Mysl ze palisz opony, gdy jedyne co sie pali to sprzeglo - bezcenne

#29 Muoteck

Muoteck

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 130 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 20.08.2006 - |23:18|

Odcinek lepszy od ostatnich SG-1 (200 jeszcze nie widziałem), gdzie ciągle jakieś robale występują. W sumie nic ciekawego, ale przyjemnie się oglądało. W porównaniu do tego co się działo w sezonie drugim to i tak jest dobrze :D

Jedyne co mnie lekko zdziwiło to SEKWENCJA OTWIERANIA WRÓT Z SG-1 1x01! Kurczę, czy oni naprawdę nie moga zrobić nowej sceny bez sprzętu przykrytego jakimiś szmatami? :sam8:
  • 0
Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.

#30 kabut

kabut

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 62 postów
  • MiastoP3X-774

Napisano 21.08.2006 - |10:32|

Jeszcze niegdy sie tak nie wynudzilem ogadajac SGA. Minuty mijaly jak godziny. Tragedia, zwatpilem w scenarzystow i ich pomyslowosc. Jesli nastepny odcinek bedzie utrzymany w podobnym klimacie to wroze serialowi kryzys.
  • 0

#31 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 21.08.2006 - |12:47|

Auuuuu - to już się skończyło . Dobra 45 minutowa drzemka .
A na poważnie - TRAGEDIA . Koszmarnie naciągane wyjaśnienie jak nanity dostały się do ciałą Weir . EMP - kolejna porażka - nie dalej jak odcinek wcześniej Rodney mówił że te nanity są zbyt zaawansowane by podziałało na nie emp - a tu widać że jednak ...... ktoś dał ciała ze scenariuszem .
Aż 2 .

Użytkownik Obi edytował ten post 21.08.2006 - |13:39|

Dołączona grafika
Dołączona grafika

#32 Munro

Munro

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 21.08.2006 - |13:34|

Co za dno. Po 15 sekundach wiedziałem już o co chodzi i tylko się zastanawiałem czy to Wraith mieszają jej w głowie czy może jakiś wirus czy inne małe gówienko. Scenariusz mocno oklepany, było to już w SG1, było w ST:DS9, całkiem możliwe, że w innych serialach też. Na dodatek zakończenie tak naiwne, że się płakać chce. Jedyny plus to tekst Rodney'a o lustrze i Jacka o fantazjach.
  • 0

#33 enzo

enzo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 252 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 21.08.2006 - |17:47|

Ocena 6

Oglądając ten odcinek nie wiedziałem co się dzieje. Nagle ziemia i szpital. Puźniej rozwój akcji o nanitach trochę wyjaśnia. Wg mnie to taka zapchajdziura ten odcinek. Gdyby Niam nie przekazał jej nanitów to by nie było odcinka. No ale lepiej mieć Taki niż znowu wieśniaków.

Mogli kilka nanitów zostawić i może jakaś broń przeciwko Wraith ??
Ogólnie cięzko mi się to oglądało, no ale nie można mieć ciągle świetnych odcinków :)
  • 0
Pozdrowienia:
SG: Goauld: Jaffa Cree !!!
SG: Asgard: Greeting
Startrek: Borg: Low you shields, Prepare to assimilate :)

#34 black hose

black hose

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 127 postów
  • MiastoOlsztyn

Napisano 21.08.2006 - |22:32|

Dziwny odcinek...
- Momentami bardziej horror niż SF;
- Ciężko się oglądało, a jednak do samego końca nie wiadomo było, kto miesza w umyśle Weir;
- Zgrabne nawiązanie do "Progeny"
- Scenarzyści w "Atlantis" od jakiegoś czsu przybliżają nam kolejne postaci.
- W końcu gościnna rola Andersona, w której nie jest wklejany do serialu na siłę... No i jest zły :hehe:
(luźna uwaga: postarzał się chłopina)
- Ktoś wcześniej juz pisał, że odcinek byłby świetny jako (przewrotne) zakończenie serialu... Byłby też niezły jako spinn off.
- Przez cały czas miałem wrażenie, że wszystko już było (nie do uniknięcia niestety)

8/10 ( czyli wysoko...)
  • 0

#35 Bunio

Bunio

    Kapral

  • Użytkownik
  • 191 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 22.08.2006 - |00:28|

Przyznam, ze jestem w szoku. Kolejny baaardzo dobry odcinek SGA w tym sezonie! To juz 6-ty z rzedu! :) Epizod bardzo mi sie podobal, oczywiste bylo ze to sciema i ktos grzebie Weir w mozgu, trudno zeby nagle okazalo sie ze ostatnie 2 sezony serialu to byl tylko sen Weir. Dodatkowy plus za RDA, choc tak jak w przypadku SG-1 "200" zaluje ze byla to tak denna rola (zero akcji). Mogli tu poslac Landry'ego, a Jacka zostawic na jakas dobra akcje.


BTW. Kwestia w której Jack mówi, że Weir nie zna się na hokeju to chyba ukłon w stronę innego serialu w którym grał Anderson. Chodzi naturalnie o Macgyvera, który był pasjonatem tejże gry. Mogę się mylić, ale tak mi się to skojarzyło.


nom, dokladnie. nie ma to jak stary dobry macgyver.
  • 0

#36 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 22.08.2006 - |02:48|

Ciekawe, że nikt jak ja nie docenił w komentarzu gry aktorskiej Weir. Czy tylko mnie ona swoją grą przekonała i ujęła?
  • 0

#37 deathnoise

deathnoise

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów

Napisano 22.08.2006 - |08:24|

eee.. totalna kapa. tzn odcinek moglby sie rownie dobrze znalezc w jakiejs modzie na sukces.
Sztuczne nakrecanie dramatu i budowanie napiecia przy uzyciu scenariusza w ktorym tak naprawde.. nic sie nie dzieje. a wszystko prowadzi do przewidywalnego zakonczenia.

3/10

Tym razem Sg-1 gora :]

Użytkownik deathnoise edytował ten post 22.08.2006 - |08:26|

  • 0

#38 enzo

enzo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 252 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 22.08.2006 - |09:49|

No fakt gra aktorska Weir dobra.
Ale fajne nawiązanie do Matrixa (gdy Jack-owi się coś z głową dzieje - błąd w matrycy ?? ) :D

Męczyłem się oglądając ten odcinek (jak już wcześniej pisałem) ale Weir zasługuje na uznanie.

Zauważyłem że każdego z Atlantis teraz chyba będą przedstawiać
Był Ronon, Weir, to teraz czekać reszty drużyny no i Rodney-a ;) to będzie ubaw.
  • 0
Pozdrowienia:
SG: Goauld: Jaffa Cree !!!
SG: Asgard: Greeting
Startrek: Borg: Low you shields, Prepare to assimilate :)

#39 Plaski999

Plaski999

    Kapral

  • Użytkownik
  • 214 postów
  • MiastoOstrów Wlkp.

Napisano 22.08.2006 - |13:22|

byle nie robili tego teraz po kolei, bo się troszkę załamię.
odcinek jak dla mnie na 8 chociaż oglądałem bez szczególnego podniecenia i oczekiwania co się będzie działo za chwilkę.
Nie wiem czym to jest spowodowane, ale ostatnio coraz więcej braków zauważąm w moim ukochanym serialu (no może prawie ukochanym, bo najukochańszym był, jest i chyba będzie SGC jako serial który mi dał najwięcej radości swego czasu)
  • 0

#40 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 23.08.2006 - |01:42|

+ mroczny i zagadkowy poczatek - my widzowie oczywiscie wiedzielismy od poczatku ze jest to swiat nieprawdziwy i Weir nie wymyslila sobie Atlantis ale co sie tak na prawde stalo mozna sie bylo tylko domyslac


Gdyby to byl BSG to bym nawet sie pokusil o to ze Weir zmyslila sobie te 2 lata, ale ze skoro dziwnym trafem wie o Atlantydzie itp. by ja wcisneli w ekspedycje :D.

czymze bylby Lost bez retrospekcji??


Bez tego i kilkunastu innych pomyslow bylby MOZE fajnym serialem :D.

Jeśli dobrze zrozumiałem, to nanity przeglądając umysł Weir mają teraz adres Ziemi, więc można się spodziewać, że w jakimś odcinku będą probowały dostać sie do Milky Way i na samą Ziemię


Raczej watpliwe by te nanity mogly sie skontaktowac z pozostalymi, lub chociazby ze swoim "wlascicielem" na orbicie ;)

EMP - kolejna porażka - nie dalej jak odcinek wcześniej Rodney mówił że te nanity są zbyt zaawansowane by podziałało na nie emp - a tu widać że jednak ......


Mowil ze ludzka kopia nanitow jest zbyt kompleksowa by mozna bylo ja zniszczyc EMP, pojedyncze komorki jak najbardziej bez wiekszych problemow mozna zniszczyc.

Dalem 3, dlaczego:
0:00:15 - juz wiem ze ktos jej w glowie grzebie
0:10:40 - juz wiedzialem ze to wina Nanitow (myslalem ze ta postac ktora widzi to postac jakiegos naukowca nanitow badz cos podobnego)
Czyli calkowicie przewidywalny i przez caly odcinek mialem wrazenie "juz to gdzies widzialem" i czekalem tylko az nam powiedza o co dokladnie chodzi.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych