219 odpowiedzi w tym temacie

[Vol 7]

Hmm...

Jeśli to jest lek na tę chorobę, to wynikałoby z tego , ze projekt przewidywał zapoczątkowanie tej choroby, a może nawet juz wczesniejsze jej istnienie.
A więc pytanie - Dlaczego Danielle nie bierze tego leku , przecież ona tez brała udział w tym projekcie ?
Ba!!! - Nawet więcej !!!- Dlaczego jej towarzysze nie brali leku i doprowadzili do zachorowania, skoro również uczestniczyli w tej misji ?

Skoro nie brali, to co było tego powodem ? Zbyt skromne zapasy leku ?
Dlaczego tego nie zgłosili ? Dlaczego nikt nie zareagował ?

Pozdrawiam

Danielle nie brała udziału w tym projekcje... Ona znalazła się "przypadkiem" (może Dharma coś w tym szperała) ale ona i jej towarzysze przypłyneli na wyspę tylko dlatego, że usłyszeli te liczby w radiu i to ich zainteresowało...

Apropos liczb: też o nich wpomniałem na początku... :]

[mr.Eko]

Ja myślę, że to lek/szczepionka na tą chorobę występującą na wyspie, a te zapasy chyba w bunkrze chyba ktos uzupełniał, bo sałatka ma datę ważności tylko 7 lat, a przypuszczam, że Dharma istnieje dłużej(francuzka jest na wyspie 15lat?). Widać, że desmond musi lub jest przekonany, że musi brać ten lek, stąd ten zapas.

A co do teorii z insuliną to równie dobrze może być to lek na nadciśnienie lub inne choroby, ale w to raczej wątpie, jak ktoś już napisał insuliny nie przyjmuje sie w takich ilościach.
A o ile pamietam desmond wziął dużo tego leku, ale nie wszystko...

[Jonasz]

tajemnicza choroba jest spekulacją niepotwierdzona jak dotychczas żadnym konkretnym faktem. Mówi o niej Danielle, jednoczesnie przyznając się, że zabiła wszytkich zainfekowanych. Pamietam scene, gdy Sayid stzrela do niej ze sztucera znalezionego w ziemiance. Karabin nei wypala. a ona mówi, że usuneła igłe (firing pin). Sayid nabrał się tak samo jak Robert, gdy zastzrelią go danielle. Znaczy to, że choć chory fiycznie był na tyle sprawny by się przed nia bronić, lub ja takawoać. Równie dobrzez mogło być tak, ze to ona zachorowała (oszalała) i wymordowała swoją załogę). Kevin umiera na chorobę. Podobnie żona Henrego (jak on sam twierdzi). To nic dziwnego. W tropikach jest wiele chorób na które ludzie umierają. Nie muszą miec one nic wspólnego z tejemnica wyspy. Gdyby w grupie rozbitków nei było Jacka, też mielibyśmy o kilku nieboszczyków więcej.

[gilfuin]

Paroxetine is an anti-depressant drug

Byłoby to nawet logiczne - taki specyfik mógłby być przydatny dla osoby przebywającej w odosobnieniu... Tylko dlaczego w takim razie Desmond wziął zapas leku ze sobą? Czyżby uzależnienie?

[Jonasz]

Byłoby to nawet logiczne - taki specyfik mógłby być przydatny dla osoby przebywającej w odosobnieniu... Tylko dlaczego w takim razie Desmond wziął zapas leku ze sobą? Czyżby uzależnienie?

Być może Kevin przed śmiercia powiedział mu co zrobić gdy przybędzie jego zmiennik. Udać się w jakieś konkretne miejsce na wyspie, skąd zostanei odtransportowany do realu. Wyspa jest spora, droga mogła mu zając wiele godzin. Wolał miec zapas leku.

[Vol 7]

Lub jest to jednak uzależnienie... jakby na to niepatrzeć: Deasmond wcześniej (przed spotkaniem na wyspie) spotkał już Jack'a na stadionie... i nie miał ze sobą żadnego leku - więc jeśli byłby cukrzykiem nie mógłby nie mieć ze sobą insuliny, gdyż nadmierny wysiłek byłby dla niego zabójczy...

Mógł to jednak być lek np. na uspokojenie i ma on etykietkę Dharma - co przemawia za tym, że Deasmond jednak zachorował lub uzależnił się od tych ampułek na wyspie...

[mr.Eko]

tajemnicza choroba jest spekulacją niepotwierdzona jak dotychczas żadnym konkretnym faktem. Mówi o niej Danielle, jednoczesnie przyznając się, że zabiła wszytkich zainfekowanych. Pamietam scene, gdy Sayid stzrela do niej ze sztucera znalezionego w ziemiance. Karabin nei wypala. a ona mówi, że usuneła igłe (firing pin). Sayid nabrał się tak samo jak Robert, gdy zastzrelią go danielle. Znaczy to, że choć chory fiycznie był na tyle sprawny by się przed nia bronić, lub ja takawoać. Równie dobrzez mogło być tak, ze to ona zachorowała (oszalała) i wymordowała swoją załogę). Kevin umiera na chorobę. Podobnie żona Henrego (jak on sam twierdzi). To nic dziwnego. W tropikach jest wiele chorób na które ludzie umierają. Nie muszą miec one nic wspólnego z tejemnica wyspy. Gdyby w grupie rozbitków nei było Jacka, też mielibyśmy o kilku nieboszczyków więcej.

Jakoś mi się nie wydawało, żeby "bosi inni" byli do końca zdrowi. Są dwie możliwości, albo są oni nieudanymi(bądź udanymi, nie wiemy do czego zmierzały te eksperymenty) eksperymentami projektu Dharma, albo są zarażeni tą chorobą(a myśle, że to choroba psychiczna).

[Vol 7]

Jakoś mi się nie wydawało, żeby "bosi inni" byli do końca zdrowi. Są dwie możliwości, albo są oni nieudanymi(bądź udanymi, nie wiemy do czego zmierzały te eksperymenty) eksperymentami projektu Dharma, albo są zarażeni tą chorobą(a myśle, że to choroba psychiczna).

Nie mamy pewności czy Inni są wynikiem działalności Dharmy, czy są to naukowcy zarażeni ową chorobą, czy poprostu są na tej wyspie z podobnych powodów co nasi LOŚCI... Nigdy się nad tym nie zastanawialem ale jeśli są chorzy to przecież "kolo z bródką", który zabrał broń Jack'owi nie wyglądał na chorego, ale tylko na nieogolonego ( chyba jest na wyspie dość długo i nie ma dostępu do bunkru takiego jak Jack i reszta)

[Abyss]

Podzielam Vol 7 , a propos tych liczb i Danielle no to my false , małe uchybienie , a raczej już pamięć nie taka jak na tyle seriali

Pozdrawiam

[Vol 7]

No problemo... to forum chyba po to istnieje, żeby wzbogadzać wiedzę i uczyć się na błędach...

No nie... po pierwszym dniu szkoły po feriach już zaczynam mówić jak jakiś nauczyciel... sorki

[Arwen]

cyfry widzieliśmy wszyscy mnie zastanawia jednak "CR" przed cyferkami i przypuszczalna nazwa leku czyli RX-1

faktycznei istnieje firma RXmed " http://www.rxmed.com/ "
Jeden z ich leków posiada sygnature RX jest to lek o nazwie RAXAR™

"Grepafloxacin is a broad-spectrum fluoroquinolone antibiotic. It has in vitro activity against a wide range of gram-positive and gram-negative aerobic microorganisms, as well as some atypical microorganisms. Grepafloxacin exerts its antibacterial activity by inhibiting bacterial topoisomerase II (DNA gyrase) and topoisomerase IV, essential enzymes for duplication, transcription, and repair of bacterial DNA. Grepafloxacin is bactericidal at concentrations equal to or slightly greater than minimum inhibitory concentrations (MICs). Fluoroquinolones differ in chemical structure and mode of action from other classes of antimicrobial agents such as beta-lactam antibiotics, aminoglycosides, and macrolides. Beta-lactamase production and alterations in penicillin binding proteins have no effect on grepafloxacin activity. Therefore, microorganisms resistant to the latter classes of antimicrobial agents may be susceptible to fluoroquinolones including grepafloxacin. Conversely, microorganisms resistant to quinolones, including grepafloxacin may be susceptible to these other classes of antimicrobial agents. " - jedyna niezgodność to że lek podawany jest oralnie

Takie cosik znalazłam na naszym forum.

[Jonasz]

Rx - oznacza receptę. W USA na buteleczce wydawanego leku (zawsze wydaje się ilość przepisaną) przyklejana jest karteczka z pewnymi informacjami. Po Rx wystepuje numer recepty. Na etykiecie oprócz tego jest nazwa leku chemiczna i handlowa, data realizacji recepty, ilośc leku, nazwiska lekarza i pacjenta i DIN - czyli Drug Identification Number. Tak jest oczywiscie, gdy lek sprzedawany jest w aptece. tamte leki pewnie były zakupione w inny sposób i etykieta może zawierać inne informacje. Zawsze jednak wystarczające dla identyfikacji leku.

[Vol 7]

Rx - oznacza receptę. W USA na buteleczce wydawanego leku (zawsze wydaje się ilość przepisaną) przyklejana jest karteczka z pewnymi informacjami. Po Rx wystepuje numer recepty. Na etykiecie oprócz tego jest nazwa leku chemiczna i handlowa, data realizacji recepty, ilośc leku, nazwiska lekarza i pacjenta i DIN - czyli Drug Identification Number. Tak jest oczywiscie, gdy lek sprzedawany jest w aptece. tamte leki pewnie były zakupione w inny sposób i etykieta może zawierać inne informacje. Zawsze jednak wystarczające dla identyfikacji leku.

Ale jak dotąd nikt z nas go jeszcze niezindetyfikował

[Black Rock]

Ja narazie odczytałmz butelki tyle....

Jeśli ma ktoś lepszy obrazek, bądź odczytał więcej , niech pisze pod spodem...

[Jonasz]

Ja narazie odczytałmz butelki tyle....

Jeśli ma ktoś lepszy obrazek, bądź odczytał więcej , niech pisze pod spodem...

To jest butelka szpitalna nie pzreznaczona dla konkretnego pacjenta.

Numer CR-4-81516-23 zawiera tak dobrze nam zanane numery, tak wiec niczego z nich o leku sie nie dowiemy. Google zwraca tylko linki do LOSTowych stron, czyli nie ma ten symbol znaczenia w realu. Text poniżej Rx-1 niestety nieczytelny. Google zwraca tylko linki do LOSTowych stron, czyli nie ma ten symbol znaczenia w realu.

[Vol 7]

sam symbol Rx-1 może oznaczać np. dawkę...

[Jonasz]

sam symbol Rx-1 może oznaczać np. dawkę...

Raczej nie. Jak pisałem wyżej Rx tradycyjnie oznacza receptę. Wywodzi się z łacińskiego słowa recipe, co oznaczy brać lub zażywać.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 28.02.2006 - |21:56|

[Vol 7]

Raczej nie. Jak pisałem wyżej Rx tradycyjnie oznacza receptę. Wywodzi się z łacińskiego słowa recipe, co oznaczy brać lub zażywać.

Może Dharma kupiła lub zbudowała własną fabryczkę leków i teraz testuje je na tami frajerze jak Deasmond???

Wszystko jest w tym serialu możliwe !!!!

[Jonasz]

Może Dharma kupiła lub zbudowała własną fabryczkę leków i teraz testuje je na tami frajerze jak Deasmond???

Wszystko jest w tym serialu możliwe !!!!

To raczej nei ma sensu. Żeby testowanie leku miało sens osoba testowana musi być pod nadzorem. Poza tym to dość droga i skomplikowana metoda testowania. Są prostsze.

[Vol 7]

To raczej nei ma sensu. Żeby testowanie leku miało sens osoba testowana musi być pod nadzorem. Poza tym to dość droga i skomplikowana metoda testowania. Są prostsze.

Fakt. Jednakże leku musiało być sporo w bunkrze, bo wygląda na to, że Deasmond brał to codziennie, a dostawy niebyło od minimum (chyba) 3 lat ( tyle był tam Deasmond).