Odświeżając temat o uzbrojeniu SG, bo mundur i oporządzenie zostało dostatecznie rozwałkowane (olive green lub woodland).
Wybór ich uzbrojenia jest trafny IMO, ponieważ P90 to szybkostrzelny pistolet maszynowy na pociski pistoletowe 9mm. 50 nabojowy magazynek, spora szybkostrzelność oraz duże skupienie daje tej broni wielki potencjał. Na przykład odległość pomiędzy wrotami a dhd (tak był ten skrót?) wynosi na oko jakieś 5-8 metrów, z tej odległości taki pistolet maszynowy......wymiata przeciwników. Pamiętajmy także, że SG-1 to drużyna zwiadowcza, mająca unikać walki, dlatego lekkie małe P90 zarazem zdolne pokryć spory obszar ogniem zaporowym i pozwolić na odwrót. Trzeba też wziąć pod uwagę jego uniwersalność, wygodny w terenie otwartym i wprost idealny (wiem, bo mam replikę i wiem jak się z nim ładnie porusza) do pomieszczeń wszelkiej maści: statków, piramid, domów, miast i wiosek.
Inne drużyny to znowuż inna bajka, drużyny wsparcia uzbrojone w M4/M19 z granatnikiem M203 to już niezła siła ognia. Zazwyczaj żołnierze noszą 10-11 magazynków, więc 300 sztuk amunicji 5,56 mm, dobry zasięg, średnie skupienie i spora siła przebijająca. Czyli, sprzęt generalnie nastawiony na obstawienie danego terenu i długa go obrona. A do tego dochodzą (chyba 100 nabojowe) magazynki bębnowe do "emek", które tak sobie uwielbiła Carter (często ją z nim widać). Nie potrzebne im żadne rkm'y, to jest ciężki nieporęczny sprzęt. To co oni noszą to połączenie lekkości, mobilności i siły ognia.
Jesli chodzi o pistolet to M9 jest standardowym uzbrojeniem us army, zwyczajny pistolet na 9mm (więc, to samo co p90), a 1911 to już osobista preferencja (całkiem słuszna), czyli pistolet z rodowodem z II wojny światowej na amunicję '45, czyli większą i silniejsza niż M9.
Nie będę tu rozpatrywał bezcelowości ubierania się Jaffa w te blachy( a może jednak
), bo tu także można by długo dyskutować. Z jednej strony ok, miały chronić przed "blastem" ze staff weapon, ale przeciwko broni palnej były bezcelowe. Jeszcze gdyby były umieszczone, jak w nowoczesnych kamizelkach taktycznych, pomiędzy fałdami ubrania, ale na wierzchu.... . Wiem, że tak byli ubrani od zawsze itd. ale w momencie walki prawie tylko i wyłącznie z Tauri, mogli to z siebie zdjąć, nie pomagało i tak (jeszcze ktoś dostał odpryskiem z tego, a pociski, które przeszły zostawały w ciele, zamiast przejść na wylot-cieższe rany) a na dodatek blokowało ruchy i źle się maskowało.
Jakby się komuś przydał spis broni sg:
-M9
-MP5
-P90
-M4
-M16
-G36KE
-M203
-M249
-M60 (w walce z droną)
-SL8
-Stinger
-LAW
Do tego dochodzi cała reszta sprzętu ukazana w serialu, nie używana, przez bohaterów (głównych), chyli broń "the trust", czy rosjan.
Broń w Stargate