Najlepsze sceny w serialu
#21
Napisano 06.02.2007 - |00:39|
- śmierć Scheridana, pożegnanie jego z Deleen
- Morden,Londo i wysadzenie cieni
- Jak Londo przeprosil G'Kara (dokladniej to przy baze co przychodzi G'Kar , rozmiawia Londo , pije kielicha, a potem jak sie dobrze przypatrzy to jest ten kieliszek , co wczesniej zaproponowal mu Londo)
- prawie wszystkie z Koshem
- itd mozna wymieniac ich setki
#22
Napisano 10.02.2007 - |18:00|
-Londo mówi do Garibaldiego pokazując nadgarstki podetnij mi żyły i odpowiedź Garibaldiego że Centauri nie mają kluczowych żył w nadgarstkach
-"ziemski" sex z kosmitą ;D
-w jednym z filmów sceny z hologramową agencją towarzyską
najbardziej jednak utkiwły mi sceny:
-śmierć Sheridana (cały odcinek był niesamowity) nawet najbardziej wytrwali założe się że nie powstrzymają łez, samotny wschód słońca na Minbarze ehh majestat
-oraz krzyk Kosha "Jump, jump" i skok w przepaść Sheridana
Użytkownik Pimp edytował ten post 10.02.2007 - |18:01|
5.5 - The Sopranos, The Shield, Dexter, Battlestar Galactica
5.0 - The OC, South Park, How I Met Your Mother
4.5 - Prison Break, Stargate SG-1, Stargate Atlantis
4.0 - Deadwood, Smallville, Heroes
3.5 - LOST
3.0 - Crusade
2.5 - Sliders
#23
Napisano 13.02.2007 - |01:37|
#24
Napisano 03.12.2007 - |14:46|
#25
Napisano 12.02.2008 - |11:57|
#26
Napisano 27.07.2008 - |01:55|
-- Commander Sinclair
#27
Napisano 19.04.2009 - |23:59|
#28
Napisano 20.04.2009 - |17:33|
#29
Napisano 20.04.2009 - |20:39|
#30
Napisano 14.09.2009 - |19:32|
-- Commander Sinclair
#31
Napisano 31.10.2009 - |11:47|
Jak Lennier dowiedział się, co to za macka u ambasadora Centauri, jak ten mu wcześniej wyjaśnił, że należy "analizować" ruchy nagich bioder tancerki z burdelu dla dobra i pokoju ras i że ten przybytek to klucz do zrozumienia stacji oraz błysk w oku Garibaldiego jak Lannier pokazał mu podrasowany napęd motocykla. Albo jak Garibaldi i Sinclair analizują: najpierw rozporek czy guzik - dorosłe chłopaki! I jak Garibaldi informuje go, że na B5 jest jego miłość, z konkretną uwagą, że żadnego gacha koło niej nie widział - krótko i w sedno sprawy - bo wie, co w głowie kumplowi. No i te kawalerskie nawyki Garibaldiego, pizza z dostawą do kwatery (na pudełku była nawet reklama) i ta mordownia, której adres każdy normalny facet zna, jak potrzeba.
Co do scen mocniejszego kalibru, to fajna była ta scena na B4 z powrotem w czasie i konstatacja, że niestety było tak jak pamiętam. Rozwalenie statku z eliksirem przez Volrona też konkret-rozwiązanie.
No i na koniec Ivanova krzycząca: Jestem Bogiem!!!
Kombatówki też były fajne, Lannier jako mistrz karate po hazardowej wpadce, mutai trochę słabiej, ale Ivanowa też pokazała ładną choreografię w barze.
PS Z takich humorystycznie ujętych "męskich" rozmówek, to podobało mi się jak Londo mówi o swoich żonach, no i ten patos Sinclaira jak w rozmowie z przybocznym dowódcy minibarskiego zwraca honory zmarłemu i uścisk dłoni - normalnie jak spotkanie weteranów na Westerplatte he he.
A czy jakać Fanka B5 mogłaby przytoczyć czy są tu jakieś scenki z cyklu "duże dziewczynki", bo jakoś w pierwszym sezonie nie wychwyciłem - czyżby twórca był seksistą ?
Użytkownik xetnoinu edytował ten post 31.10.2009 - |12:02|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych