Primo: W odcinku z Aurora, ani nigdzie później, słowem nie było wspomniane, że zdobyli jakiekolwiek nowe techologie, a już na pewno sposób na modyfikacje hipernapędu.O ile mnie pamięć nie myli to dane z Aurory zawierały sposób na udoskonalenie napędów tak że podróż na ziemie już nie trwa całe lata tylko kilka dni...
Secundo: Modyfikacje hipernapędu miały umożliwić dotarcie do Atlantydy w krótkim czasie (załóżmy 2-10dni). Odległość Atlantydy od Ziemi to 300 mln l.ś. [z pierwszego odcinka] średnica galaktyki załóżmy 100 tyś l.ś. wtedy odległość Aurory od Atlantydy to od 30 tyś do 100 tyś l.ś.
optymistycznie: czas na dotarcie do Ziemi = 2 dni X 300 mln / 100 tyś = 6 000 dni
pesymistycznie: czas na dotarcie do Ziemi = 10 dni X 300 mln / 30 tyś = 100 000 dni
a pozatym: Lantianie próbowali zastosować te modyfikacje od hoho w tej wirtualnej rzeczywistości, niestety bezkutecznie. nic nie wskazuje że im się udało, albo że wogóle było to skuteczne. No i od rozmowy Sheparda z kapitanem upłynęło może z 10 sek zanim Aurora wybuchła
jednek przypadek może się zdarzyć, dwa to już cud, trzy to (brak mi słów)
Nie ma możliwości że wright lecą na Ziemię
oczywiście SGA to tylko SF, ale chociaż troszeczke spójności i logiki
ps. podobno w jakimś odcinku 2 sezonu podali że odległość do galaktyki Pegaza zmalała do 3mln l.ś. co redukuje czas do 60 - 1000 dni