80 odpowiedzi w tym temacie

[szymcio]

Ana-Lucia + Sawyer = Sayid + Fake Henry
przynajmniej takie mam zdanie

[paula19]

Jack + Kate
Jin + Sun
Clarie i Charlie
Sayid & Schanon, szkoda że umarła
Rose i Bernard

to narazie tyle, reszta sie okarze

[Christof]

Ana-Lucia + Sawyer = Sayid + Fake Henry

W swietle ostanich wydarzen, wyglada to conajmniej niepokojaco
Choc w sumie nie wiemy co Sayid zrobil biednemu Henryemu

[Mivan]

Hugo z Libby
Już miał jakieś szanse u niej bidak, a tu koniec...
Współczuje mu...

Kate powinna być z Sawyerem, a Charlie z Clare (na pogrzebie złapała go za rękę więc prawdopodobnie się pogodzą)....

[komórek]

Oczywiście Kate i Sawyer. Zresztą robi sie to coraz bardziej oczywiste. Poza tym mały jack za dużo płacze. UNCOOL.

[Dawid18]

Oczywiście Kate i Sawyer. Zresztą robi sie to coraz bardziej oczywiste. Poza tym mały jack za dużo płacze. UNCOOL.

Oj tylko mi proszę nie obrażać Jack'a Wg mnie to właśnie Kate i Jack powinni być ze sobą.Fajna była ta scena w 4 odcinku 2 sezonu kiedy oboje jedli obok ogniska i tak słodko się do siebie śmiali ) :hyhy:

[VendettaCorleone]

Hugo z Libby gdy nie....Sami-Wiecie-Co
Sawyer z Aną-Lucią - wybuchowa mieszanka
Kate i Jack (denerwująca para)
szkoda ze Sayid nie byl Shannon - fajna para

[K-a-t-e]

Niektórzy piszą że Kate powinna być z Sawyerem. Nie zgadzam się. Sawyerowi jest potrzebny ktoś, kto by go potrafił zdecydowanie utrzymać na miejscu i nie pozwalać bawić się cudzymi rzeczami :looser: . Kate jest za mało zdecydowana jak dla Sawyera. Jemu przydałaby się Ana Lucia gdyby nie, jak ktoś napisał Sami-Wiecie-Co. Mogłoby być interesująco. Szkoda, że Hurley nie może być już z Libby. A tak fajnie sie to zapowiadało. Kate powinna być z Jackiem, musiał im ten kretyn Michael przerwać rozmowę w S.O.S.! Jestem pewna, że gdyby nagle nie "wpadł" mogłoby być ciekawie. Oni IDEALNIE do siebie psaują. Ona uciekinierka, on lekarz. Ona wolna, on rozwiedziony. Ona widzi konia, on widzi ojca (obydwie rzeczy dziwne). Ale wracając do Sojera, myslę, że dobrze by było jakby "zaprzyjaźnił się" z jakąś "Others'ówną", bo ONI chyba potrafią kogoś przetrzymać, nie sądzicie?

[Adrian]

Sawyer powinien byc z Aną Lucią ale to nie możliwe bo ona już nie żyje , Kate powinna byc z Jackiem - nie ma co pasują do siebie !

[ogqozo]

Dla mnie logika nakazuje, by ludzie się połączyli w pary, w końcu ile może człowiek żyć w celibacie. Po miesiącach na wyspie pewnie nawet Hurley jest napalony co niemiara. Przewiduję taki rozwój wydarzeń:

Jack z Sawyerem (kto się czubi ten się lubi - z tego trójkącika musi coś wyniknąć, a związek Kate-Sawyer albo Kate-Jack byłby zbyt oczywisty)
Kate z Hurleyem (to wyluzowany gość, nie zadaje zbędnych pytań, nie bije się z nikim)
Sun z Michaelem (po tragicznej śmierci Jina będą wychowywać Walta)
Eko z drzewem (gość jest niereformowalny)
Claire z Locke'iem (przy nim będzie czuć się bezpieczna, po tym jak Charlie zabije Jina i ucieknie do dżungli:)
Charlie z Saidem (Charlie odkryje, że na wyspie rosną fajne zioła, zapali sobie, zaciągnie się, zeświruje, zabije Jina i prześpi się z Saidem)

[Silver]

już całkiem wam odwala przez to czekanie na 3 sezon?? te gejowskie pary wcale mnie jakoś nie śmieszą. Ludzie, co wy w głowach macie, to jest obrzydliwe, fuj.

[ogqozo]

Ty na LPR głosowałeś? Jack z Sawyerem bardzo do siebie pasują, byłoby to jakieś zaskoczenie, poza tym twórcy sami prowokują taki rozwój wydarzeń umieszczając w serialu więcej postaci męskich niż żeńskich. A co do przewidywanego przeze mnie wybryku Charliego, to cóż... chłopak to ćpun, nigdy nie wiadomo, co mu do łba strzeli, jeśli nagle odkryje, co rośnie na wyspie i zaciągnie się na maksa.

[Silver]

Ty na LPR głosowałeś? Jack z Sawyerem bardzo do siebie pasują, byłoby to jakieś zaskoczenie, poza tym twórcy sami prowokują taki rozwój wydarzeń umieszczając w serialu więcej postaci męskich niż żeńskich.

1. Nie głosowałem na LPR i nie chce mieć z nimi nic wspólnego. No może poza tym, że też jestem stanowczo przeciw homoseksualizmowi (to jest po prostu odrażające).
2. Jack z Sawyerem? Wydaje ci się że będzie fajnie? Jak lubisz oglądać gejów biegających po wyspie to twoja sprawa, ale dla mnie ten serial by mocno stracił na tym. Bardzo mocno.
3. Co z tego, że jest więcej facetów. Przecież nie jest powiedziane, że każdy musi mieć parę - to by była wtedy jakaś brazylijska telenowela a nie serial S-F. Zastanówcie sie co wy wypisujecie.

[Sawyer]

Jack powinien byc z Kate z tego względu że scenarzyści sami nam taki "scenariusz przypisali". Pierwsze odcinki sezonów, pokazane ich flirty. Głupie byłoby rozwiązanie gdyby była z sawyerem. On jest typem wolnych strzelców szukających dziewczyn tylko dla zabawy, taka Kate do niego nie pasuje.

[Evka]

Stanowczo mówię NIE parze Sawyer&Kate. Może i do siebie pasują, ale w oczach innych, nie moich. Jak tylko widzę jak między nimi iskrzy to mnie szlag trafia i krew zalewa, a powodu sama dokładnie nie znam. Po prostu Sawyer powinien być singlem, facetem na jedną noc, kochankiem, a nie kimś w stałym związku. On się do tego nie nadaje.
Charlie & Claire - to z pewnością. Po prostu do siebie pasują - ona kobieta mimo, że młoda to po przejściach, on facet z przeszłością, który chce dla Aarona i dziewczyny jak najlepiej. Facetów jak Charlie nam trzeba

Jack & Kate - tej parze mówię tak. Nie przepadam za Kate, Jack też dla mnie jest za bardzo hearosowaty, ale już ujdą w tłumie. Men wyspy i królowa wyspy, niech sobie razem rządzą. Ale wara od Sawyera.

[Zygfryd]

Pewniaki po 3 sezonie:
Kate + Sawyer;
Jack + Pani doktor;
Charlie + Claire;
Rose + Bernard;
Hurley już nikogo sobie nie znajdzie;
Sun + Jin - tak do końca zostanie, bo michael już na pewno nie zajży na wyspę, chyba,że z pomocą;
Jeszcze najwyżej Sayid + Danielle, ale to już by było naciągane trochę.
Nie wiadomo też, czy (jeśli doszłoby do pokojowego przyłączenia się lostowiczów do othersów, ale to już zachodzi na myślenie abstrakcyjne ) ktoś z othersów nie połączylby się w parę z rozbitkami.

[VendettaCorleone]

Racja, wara od Sayera...i niech w końcu ukatrupią to Kate - przynajmniej nie będziemy się zastanawiać komu wskoczy do łóżka.

[K-a-t-e]

Cóż, po obejrzeniu tych dwóch odcinków trzeciego sezonu (3x03 ściągam) coraz bardziej mnie wkurza to, jak Sawyer patrzy na Kate. Teraz już całkiem się pogubiłam w owej uciekinierce, bo na początku mówiła: "Gdzie są Sawyer i Jack?" z Sawyerem na pierwszym miejscu, a teraz jakoś wydaje się naszym niegrzecznym chłopcem znudzona. Nie wiem już kogo wybierze. Jest Taka... obojętna. Nie mogę się doczekać następnych odcinków, może potem będziemy wiedzieć coś więcej. Co do innych par, Juliet jakoś kojarzy mi się z Desmondem. Moim zdaniem pasuje do niego i możecie sobie mówić co chcecie. Takie jest moje zdanie. Ale droga pani Komornik, trzymaj mi sie daleko od Jacka. A Sawyer wara od Kate. Jin i Sun chyba mimo wszystko będą razem, mimo tej afery z Łysym. A co do reszty, poczekamy, zobaczymy.

VendettaCorleone, nie wolno ukatrupić Kate, przecież i tak bardzo uszczuplono ekipę kobiecą w serialu, a co do tego, z kim pójdzie do łóżka odpowiadam - pewnie z nikim, z tego prostego względu że raczej nie ma przetłumienia łóżek na wyspie.

[Skate]

Momim zdaniem Kate powinna być z Sawyerm- jeżeli ktoś widział 3x04 to wie:D
Co do reszty uważam, że Locke mógł startować do Rose kiedy Bernardsa nie było:D
Szkoda tylko ,że wszystkie fajne laski oprucz Kate umarły:/

[Tajemnicza_Wyspa]

Żeby nam autorzy Losta nie wycieli brzydkiego kawału. My tak sobie "gdybamy", kogo wybierze Kaśka, a oni nam zrobią baaardzo brzydką niespodziankę.
Nie będzie dylematu Kate+Sawyer czy Kate+dr Jacko, tylko... Kate+ktoś z Othersów (najlepiej Ben, żebysmy mieli szczęki na podłodze).
Kaśka zaczyna być po prostu znudzona zachowaniem Sawyera, a gadka "I love him" była tylko po to, aby Picket przestał go tłuc. Za to Juliet zaczyna sie coraz bardziej kręcić koło doktorka (w sumie dobrana parka - koleżeństwo po fachu).